>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Fantasy Yahoo NBA 2012/2013

Status
Zamknięty.
host3234 85

host3234

Użytkownik
Toudi - świetna drużyna, chylę głowę. Nie mam pojęcia jak Valenciunas mógł ostać się aż do 13. rundy
Swagger team - również fajna ekipa, ale Gordon, Bogut i Curry[fajnie, że dobrałeś tutaj Jack&#39;a] w jednej paczce to zdecydowanie zbyt ryzykowne posunięcia, moim zdaniem
Mi bardzo przypadły do gustu wybory: Drummonda [165] i wspomnianego Valenciunasa [197] -dla mnie dwaj największe steal&#39;e.
Gasol, biorąc pod uwagę wzmocnienia LAL może okazać się bustem, Gortat z numerem 31 to tez lekka przesada.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Właśnie co do Gasola miałem też wątpliwości, ale myślę, że Howard zrobi mu sporo miejsca pod koszem, a Gasol jest zbyt inteligentnym graczem, żeby tego nie wykorzystywać. Wystarczy zobaczyć co mógł przy Howardzie robić Anderson. Fakt, że LAL mają też Kobego i Nasha, ale cóż, jest ryzyko, jest zabawa. LAL będą grali szybciej, bo w końcu jest Nash, także Gasol też będzie miał swoje szanse.

Zresztą nie tylko jego wziąłem na zasadzie kredytu zaufania. Wierzę w Walla, że pokaże w tym sezonie udowodni swój talent. Wierzę, że Harrington jako jedna z głównych opcji podkoszowych Orlando będzie takim Ryanem Andersonem z zeszłego sezonu. Liczę, że Kanter będzie grał tak jak w preseason i szybko zyska więcej minut.


Generalnie starałem się kombinować, szukać graczy, którzy wg mnie mogą zaskoczyć w tym sezonie, dlatego trochę poryzykowałem i mam nadzieję, że się opłaci.
 
toudi 715

toudi

Użytkownik
Zły numer picka mi się trafił ale jakoś trzeba było sobie radzić. Najlepsze są w środku stawki bo w pierwszej rundzie można jeszcze złapać gościa pokroju Derona Williamsa a w drugiej pokroju Monroe czy Cousinsa i to jest moim zdaniem optymalna kombinacja. Już księgowałem Westbrooka ale ku mojemu zaskoczeniu Dwight poszedł już z trójką i Paul był do wzięcia. Westbrook może grać trochę więcej bo zdrowie ma końskie i backup dużo słabszy niż Paul ale wziąłem Paula bo to jednak lepszy gracz a po drugie Westbrooka mam w najważniejszej dla mnie lidze roto. Oprócz ewidentnych okazji złapania sleepera staram się nie powtarzać graczy w kilku ligach. Druga runda i tutaj wyszło, ze nr 4 to zły numer w drafcie, szczególnie właśnie w drugiej rundzie. Liczyłem, że jeszcze chociaż Monroe zostanie ale poszedł jeden pick przed moim. Po tym co widziałem w preaseason Suns Gortata bym chyba nawet w czwartej rundzie nie wział bo Dragić i Beasley (będzie walił po 15-20 rzutów w meczu) nie lubią oddawać piłki, Dragić słabo gra pick and roll, pod koszem pierwsza opcją będzie raczej Scola. Niestety, ciężkie czasy dla Marcina, w zbiórkach się pewnie poprawi ale reszte cienko widzę. Davis to pewne ryzyko ale w Hornets będzie pierwsza opcja w ataku, szczególnie jak Gordon z pół sezonu opuści czego się spodziewam. Trzecia runda i tutaj dylemat Jennings czy Curry. Steph to jeden z moich ulubionych zawodnikow, zdrowy i w formie jest lepszy od Jenningsa ale Brandon praktycznie nie ma kontuzji i z sezonu na sezon robi postępy, ponadto Stepha mam w lidze roto i to przeważyło w sumie bo kontuzjogennego gracza lepiej nie brać z wysokim pickiem w dwóch lub więcej ligach. Dalej Noah, gracz mało spektakularny ale równy i z roku na rok kreci lepsze numerki. Kolejna runda i wybór Hibberta był podyktowany tylko tym, ze Hibbert jeszcze był do wzięcia, po wyborze Noaha nie byłem napalony na kolejnego centra w najbliższych kilku rundach. Dalej udało się złapać super sleepera czyli Farieda jakieś 30 miejsc pózniej niż powinien pójść. Ofensywne zbiórki bardzo pomoże wygrywać, ponad 30 minut praktycznie pewne bo konkurencja na PF w Denver żadna. Dalej wahałem się między Kawhim Leonardem i Mo Williamsem i chociaż Leonarda cenie odrobinę wyżej to zaryzykowałem i wziąłem Mo więdząc na 99%, że jego w kolejnej rundzie już nie będzie i licząc, że Leonard jeszcze będzie na co była większa szansa. Nie udało się, trudno. Dalej dorwałem chyba największego sleepera tegorocznych draftów czyli Byrona Mullensa, ten gość w niektórych lipnych rankingach jest jeszcze koło 200. miejsca a nawet niżej co zostawie bez komentarza. Jego wartość oceniam na okolice 90. miejsca. Powinien notować koło 14 pkt na mecz, 2 trójki, 80% osobistych, 7 zbiórek, problemem może być skuteczność z gry ale na tę rundę to super gracz. Wyborem Dorella Wrighta jakoś zbytnio zachwycony nie jestem, chciałem trochę trójki podciągnąć ale zobaczymy co z tego wyjdzie. George Hill z tym numerem jest ok, taj Gibson z roku na rok robi postępy i w tym roku powinien zabrać jeszcze więcej minut zawodzącemu Boozerowi, Parsons to taki dosyć mało popularny w draftach gość ale ja widzę w nim spory potencjał i rywalizację o minuty z Delfino powinien wygrać. W kolejnej rundzie potrzebowałem tak naprawdę guarda ale dostepny był Valanciunas więc wziąłem go licząc, że może jego albo innego podkoszowego uda się wymienić na niezłego guarda, lepszego niż mogłbym w tym momencie wybrać. W ostatniej rundzie już bezwględnie potrzebowałem guarda ale już naprawdę nie było kogo wziąć. Wziąłem niewiadomą jaką jest Rivers bo pod koniec draftu wole zaryzykować niż brać jakichś dziadków robiących za rolesów na starość.
Ogólnie jestem zadowolony z draftu.
Anderson przy Howardzie dużo robił ale to taki trochę fałszywy PF, podobnie np. Mullens. Gasol to inny gracz i tez mnie ciekawi czy obaj dadzą radę wykręcać dobre numerki.
 
zaglebie13 202

zaglebie13

Użytkownik
Mi bardzo przypadły do gustu wybory: Drummonda [165] i wspomnianego Valenciunasa [197] -dla mnie dwaj największe steal&#39;e.
Ja jakoś Valanciunasem nie jestem bardzo zachwycony. Zagra pewnie z 15 minut w każdym meczu zdobędzie te 8 punktów na słabej skuteczności i z 6 zbiórek . Do tego dochodzi słaba skuteczność wolnych i dużo strat oraz fauli chociaż nadrabia to blokami. Solidny zawodnik ale jakimś wielkim stealem to on nie jest chociaż może pozytywnie zaskoczyć.
Teraz coś o moich wyborach. Z 13 zdecydowałem się wybrać Kevin Love. Na razie jest kontuzjowany ale jak wróci to 24 punkty i 13 zbiórek oraz te 2 celne trójki na mecz mam załatwione chociaż jak spojrzałem na jego skuteczność w pre season to mina mi trochę zrzedła (44%) ale z jego wyboru jestem zadowolony. Dalej wziąłem Serga Ibake. Zbiórki i bloki mam załatwione. Do tego dochodzi bardzo wysoka skuteczność z gry ( 53% w całej karierze) a i te 10 punktów na mecz też dołoży. Z jego wyboru również jestem bardzo zadowolony. Dalej Steve Nash. Jego chyba nie muszę przedstawiać. Później Jrue Holiday i z jego wyboru jestem chyba najbardziej zadowolony. Notował bardzo dobre cyfry w pre season a to zawodnik który cały czas się rozwija i ma na prawdę olbrzymi potencjał. Liczę trochę na to ze w tym sezonie bardzo pozytywnie zaskoczy. Dalej Scola. Jego wziąłem pod kątem punktów. W Suns co prawda są Gortat i Beasley ale 13 punktów na powinien rzucić. Później Sessions. Wziąłem go dlatego ze w słabych Bobkach będzie dużo grał i te 13 punktów i 5 asyst powinien osiągnąć. Do tego dochodzą trójki. Dalej Shawn Marion. Uniwersalny zawodnik. Zbiórki, punkty jakaś asysta, rzut za 3 itp. Nick Young głównie pod kątem punktów. I później Nikola Vucevic na którego bardzo liczę pod koszem Magic. W 76ers spisywał się dobrze a teraz jak będzie wychodził w s5 liczę ze jego osiągi się poprawią. DeJuana Blaira wziąłem głównie dlatego ze jeszcze był dostępny. Ben Gordon wzięty dlatego ze w tych cholernych Rysiach ktoś musi zdobywać punkty i liczę że to będzie on. Korver, Speights i Brown to wsparcie z ławki.
Z draftu jestem bardzo zadowolony. Udało mi się skompletować taka drużynę na jaka liczyłem.
Mocne strony:✅
Zbiórki
Bloki
Celne trójki
Punkty
Słabe strony:⛔
Asysty
Skuteczność z gry
Straty
To jest oczywiście moja subiektywna opinia. Jak będzie przekonamy się już niedługo.
 
xmarcinx 888

xmarcinx

Forum VIP
Ja muszę jeszcze sporo poczytać o Fantasy,ale myślę że całkiem ciekawy skład udało mi się zbudować,starałem się zwrócić uwagę na graczy którzy moga poczynić spory postęp (Evan Turner,Budinger,Favors,Hayward,Thomas Robinson)albo też trochę zapomnianych którzy mają szansę się odbudować w nowym zespole (Roy,Wes Johnson) szczególnie Roy może być kluczowym zawodnikiem mojego zespołu,jeśli jego kolana wytrzymają .Nie wiem jak to wszystko jeszcze ułożyć i czy Howard z numerem 3 był dobrym pomysłem, ale jest to jeszcze młody zespół i wszystko przed nimi ????
 
hajduk 124

hajduk

Forum VIP
Ja również trochę zaryzykowałem, O LJ&#39;u nie pisze bo wiadomo, potem musiałem długo czekać, sporo pouciekało ciekawych graczy, ostatecznie wziąłem Conleya, czyli steal oraz liczę na zespołowość w Memphis i różne spotkania, gdzie raz więcej będzie podawał, raz rzucał niemiłosiernie, brakuje mi trójek u niego głównie. Potem Dirk, miałem go rok temu, wiadomo solidny, ale coraz to starszy i zdrowie nie to i to się głównie boje, ale jak jest forma będzie dobrze. Następnie zdecydowałem się na 2-óch centrów, Lopez i Randolph, tu ryzyko znowu spore, poprzednie sezony nieudane, głównie z powodu kontuzji, ale jak ich nie mają to cyferki ładne wykręcają, mam nadzieję, że najgorsze mają już za sobą, kolejny pick to Brandon Knight, liczę, że odpali i weźmie na barki drużynę Detroit, stanie się liderem drużyny, a zarazem będzie dobrze współpracował z Monroe. Dudley, Novak, Redick to pod uzupełnienie trójek głównie, ponadto po tym jak Orlando się się posypało Redick dostawał coraz więcej obowiązków, co za tym idzie i lepsze średnie miał, preseason ok, tyle co konkurent jest w postaci Afflalo. Hawes w preseason niby ok, rok temu początek miał udany, oby i w tym było podobnie. Seraphin ma potencjał, tylko z minutami może być ciężko, ale Okafor czy Nene często odpuszczają mecze przez drobne kontuzje, itp, także po raz kolejny ryzyko. Belinneli, Pondexter solidni zmiennicy, mam nadzieję, że będą dostali po ok. 20min, zwłaszcza Quincy, gdzie w Grizzlies pozycja 2 wydaje się najsłabsza. Jeżeli moje oczekiwania zaskoczą, może być dobrze, gorzej jeżeli znów będą mnie jak rok temu w lidze wyżej prześladować kontuzje...
Powodzenia i udanej zabawy!
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
No moja ekipa się nie popisała, ale cóż mogę zrobić, taką dostałem w spadku po Baqusiu. Frye, Bradley kontuzje na dłużej, Meeks do wymiany od razu poszedł, Nene też kontuzja. Do tego mam STATa też kontuzjowanego, ale jego nie chcę wymieniać, bo jeszcze mi ktoś podprowadzi, a jednak jakieś cyfry może mieć fajne. Manu też niewiele grał na razie, Korver daje ciała. Ciężko to wyglądało u mnie w tej 1 kolejce, mam nadzieję, że dalej pójdzie lepiej. Fajnie, że udało mi się Moore&#39;a wyciągnąć z FA, bo zawsze jakieś cyfry lepsze daje niż taki Meeks.
 
zaglebie13 202

zaglebie13

Użytkownik
Jak tam nastroje po 5 tygodniach ?? Ja wyszedłem wreszcie na prostą i mam bilans 0.500 chociaż początek zupełnie na to nie wskazywał. Dopiero na 3 tydzień wrócił Kevin Love a Steve Nash do tej pory nie gra. Jak wróci to dopiero będzie miazga. I jeszcze jedno. Podczas 11 rundy draftu napisałem ze zaraz zrobie mega STEAL po czym wybrałem Bena Gordona i wszyscy sie dziwili co ?? Ben Gordon ?? Gdzie ten mega STEAL. I co nadal ma ktoś wątpliwości ze nie zasługiwał na tak niski pick ??
 
host3234 85

host3234

Użytkownik
Ja utknąłem na 8 miejscu i chyba w tych okolicach będe się musiał zadomowić, bo niezłym bustem jest póki co J-Smoove...
Darren Collinson tez ma idealne warunki, by stac się ważnym ogniwem w rotacji Mavs, a nawala..
Na szczęście udało mi się zdażyć pobrać z FA Reggiego Evansa i Shveda, a do gry powoli wraca Nene... jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa ????
 
S 18

skiper

Użytkownik
U mnie z kolei niby bilans dobry ale sporo znaków zapytania. Z Isiahem Thomasem to się nieźle wygłupiłem, 7 runda pick nr 90 a bywało że go ostatnio trener w ogóle na boisko nie wpuszczał ???? a Pekovic wcale nie jest taki dobry statystycznie, nieobecność Love&#39;a wcale mu dobrze nie zrobiła.
 
mkalvarez 120

mkalvarez

Użytkownik
u mnie slabo to wyglada jedynie jakies przechwyty z FA moga mnie wyciagnac ponad przecietnosc poza tym tragiczna 2 czesc draftu, zadnego pozytecznego zawodnika nie udalo sie wybrac. co do ligi to jak u dona sie nikt nie zlamie to bardzo sie zdziwie jak nie bedzie na pierwszym miejscu po RS przez pierwsze 7 rund same przechwyty moze oprocz gaya do tego jeszcze jamal crawford albo reddick napewno ciezko bedze komus wygrac
 
J 3,9K

jacques

Forum VIP
Panowie o wygłupianiu to nic nie mówcie. Ja sobie we wtorek zamieniam Morrisa na Lamara Odoma i cieszę się, bo Marcus wypadł z rotacji Rockets, a Odom zaczyna coś grać. Wczoraj patrzę, a wyrzuciłem nie tego Morrisa, bo Markieffa ... i ktoś dostał ode mnie w prezence fajny prezent mikołajkowy ;/ Tak to jest jak się półprzytomnym robi zmiany składu ;/ Całe moje szczęście, że w tym miesiącu ma wrócić już Wall i Rubio, to powinienem trochę podskoczyć w tabeli. Ten tydzień nie był zły, ale to jest h2h, trafiłem na wymiatacza i znów 3-8 ;/
 
host3234 85

host3234

Użytkownik
W II lidze Play-Offy trwają w najlepsze. Teamy rozstawione z 1 i 2 niespodziewanie przegrywają - jest dość ciekawie ????
Toudi - świetny matchup- masz naprawdę najlepszy team &quot;na papierze&quot;, a dziw bierze, że skutecznie się przeciwstawiam ???? W finale czeka już chyba Hajduk...
Inna sprawa- czy nie ma ktos z was miejsca w lidze dynasty, gdzie graja w miarę aktywni gracze ? Bo chętnie bym do jakiejs dołączył, a do nowej ciężko znaleźć ludzi, którym na 100% można ufać, że będą regualrnie grali.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom