FA Cup Półfinały 16-17.04.2011

[konrad140]

W sobotę i w niedzielę czekają nas półfinały pucharu FA które zostaną rozegrane na Wembley. W półfinałach szlagier - Manchester United - Manchester City. W drugim półfinale Bolton - Stoke. Nie ma co ukrywać , ze wygrany z tego pierwszego półfinału będzie faworytem do wygrania tego pucharu. Pewne jest , że emocji nie zabraknie.

Kursy prezentują się tak:



Zachęcam do dyskusji ​

 

[azimaxx]

Man City - Man Utd
City po porażce z Liverpoolem na pewno jest podłamane, a MU po awansie do Półfinału CL wręcz przeciwnie. Piłkarzom z czerwonej strony Manchesteru ostatnio idzie bardzo dobrze, więc nie widzę przeszkód aby wygrali z ekipą City. Do tego najprawdopodobniej w tym meczu nie zagra najskuteczniejszy zawodnik MC Carlos Tevez, z powodu urazu, którego nabawił się w meczu z Liverpoolem.
United natomiast nie ma już prawie żadnych kłopotów kadrowych, jedynie występ D.Fletchera stoi pod znakiem zapytania (wirus).
Mój typ: 2 - 2,10 Bet-at-home

 

[pr0napek]

azimaxx jesli się nie myle to Rooney nie zagra bo jest zawieszony na kilka spotkań w wszystkich rozgrywkach w Anglii. Ale to na pewno nie osłabi ofensywy czerwonych diablów bo mają na prawdę 3 świetnych napastników: Rooney, Hernandez i Berbatov. Rooney wreście się przełamał i zaczął też strzelać. Hernandez dopiero w tym roku zadebiutował w PL a już pokazał co potrafi a Berbatov ma chyba najlepszy sezon od momentu przejścia do MU, więc Fergi ma w czym wybierać. Do tego świetny trener, który ciągle mnie zadziwia ; ) np jak w meczu pucharowym z arsenalem wystawil tak można powiedzieć 2 obrony ; o co zaskutokowalo i mu wygralo pewnie te spotkanie a Rafael i Fabio udowodnili że z powodzeniem moga grac tez w pomocy ; p

MC ma na prawde swietny sklad ale niestety brakuje tam porządnej organizacji i cierpliwośći do graczy, bo 1 sezonie piłkarze są już skreślani, żeby utworzyć na prawdę dobry kolektyw trzeba jednak czasu nie da się wszystkiego od razu zrobić. Jeśli co sezon przychodzi po 5 graczy i tyle samo odchodzi to nie ma jak utworzyć dobrego i solidnego zespołu tak samo jest u nas w polsce z Polonia. Jednak pieniadze nie grają (jednak w MC nie zwalniali są co kilka miesięcy też trenerzy bo jakby tak było MC by walczylo teraz w srodku tabeli, ale niestety Wojciechowskiemu wszystko nie pasuje mam nadzieje ze chociaz Zielinski posiedzi dłużnej bo sami gracze pewnia traca ochote grac jesli co chwile zmienianych maja trenerów)

Przewiduje zwyciestwo MU u siebie 2 do 0 i na wyjezdzie 1:1 (lub 1 do 0 dla druzyny Fergusona). Derby jak derby emocje na pewno bedą ; p

 

[edyp]

jesli się nie myle to Rooney nie zagra bo jest zawieszony na kilka spotkań w wszystkich rozgrywkach w Anglii.

Tak, Rooney nie zagra i jest to już ostatni mecz jego zawieszenia.

Przewiduje zwyciestwo MU u siebie 2 do 0 i na wyjezdzie 1:1 (lub 1 do 0 dla druzyny Fergusona). Derby jak derby emocje na pewno bedą ; p

Rozgrywany jest 1 mecz na neutralnym terenie tj na Wembley.

Moim zdaniem United wygra. Są na fali, wygrali chyba 8 meczy z rzędu, grają świetnie, w końcu wszyscy zdrowi i nie ma nic co mogło by ich zatrzymać. Pachnie mi potrójna koroną w tym sezonie. ???? ???? ????
A kursik ponad 2 na United jak najbardziej warty grania!

 

[uzytkownik-23347]

Manchester United będzie chciał w tym sezonie zgarnąć wszystko, co tylko możliwe. Półfinał Ligi Mistrzów został już osiągnięty i teraz będą walczyć o najwyższe trofeum. W Premier League również wiedzie im się znakomicie, nie mają większych wpadek, a to za sprawą przede wszystkim wspaniałych zmienników, którzy fantastycznie wywiązują się ze swojej roli. Ja również jako faworyta do zdobycia FA Cup upatrywał bym ekipę "Czerwonych Diabłów". Kurs na nich w najbliższym spotkaniu jest rzeczywiście kuszący i chyba warto będzie na nich postawić.

 

[konrad140]

Pachnie mi potrójna koroną w tym sezonie.

Manchester United będzie chciał w tym sezonie zgarnąć wszystko, co tylko możliwe.

Apetyty są wielkie , nie ma co ukrywać. Ale piłkarze zgodnie potwierdzają , że nie myślą o The Treble. I dobrze.
W połfinale zabraknie Rooneya i Teveza. Nie wątpliwe obecnie dwie armaty ale ma kto ich zastąpić.

a to za sprawą przede wszystkim wspaniałych zmienników, którzy fantastycznie wywiązują się ze swojej roli

To nie są zmiennicy.Ferguson tak często rotuje składem , że praktycznie Pierwsza jedenastka liczy 20 piłkarzy a nie 11. Dawno nie pamiętam tak wyrównanej kadry Manchesteru , skoro lider klasyfikacji strzelców siada na ławie choć jest w formie , czy np najlepszy asystent ( Nani ) odpoczywa sobie przed ważnymi meczami. Zastępuje go taki Valencia i poziomem nic nie ustępuje.
W tamtym sezonie wypadł Rooney i wszyscy wiedzą jak to się skończyło. Kiedyś znowu wszystko było zależne od Ronaldo. Teraz w końcu jest zespół który wie czego chce i zna swoją siłę. Kurs moim zdaniem jak najbardziej do gry. Dla City zapowiada się znowu mało ciekawy sezon. Wielkie plany spaliły na panewce , i coś czuje , że może to się zakończyć jak w poprzednim sezonie , gdzie nawet miejsca premiowanego grą w LM moze nie być, bo rzutem na taśmę , moga ich wyprzedzić Koguty które już im depczą po piętach.
Jak już pisałem. Ferguson obecnie ma praktycznie cały skład, równorzędny skład , i kto by nie zagrał w tym półfinale to i tak Diabły będą faworytem. Choć nie sądzę , aby Ferguson coś przekombinował. Jakiś czas temu mówił , że chce wygrać ten puchar a wyeliminowanie City w 70% powinno ten puchar zapewnić.

 

[widzu]

Manchester United - Manchester City
Typ: 1
Kurs: 2,02
Buk: Tobet
Stawka: 3/10
W obu zespołach zabraknie dwóch gwiazd. W City zabraknie kontuzjowanego lidera zespoły Carlosa Teveza. W United nadal zawieszony jest Wayne Rooneym, no ale w lidze jakoś braku Anglika nie było widać, godnie zastąpił go Berbatov- dzisiaj powinno być podobnie. W podobnej sytuacji co Rooney, znajduje się także Jonny Evans, który pauzuje za czerwoną kartkę z meczu z Boltonem Wanderers. Na Wembley nie zobaczymy także Darrena Fletchera, dopiero powracającego do zdrowia po wyleczeniu wirusa.
Ostatnie tygodnie są w wykonaniu Red Devil fantastyczne, wygrywają w lidze mecz za mecze, w dobrym stylu awansowali do półfinału LM pokonując Chelsea. City zanotowało w poniedziałek bolesną porażkę z Liverpoolem aż 3:0, gdzie byli tłem dla rywali. Ostatnie derby były szalenie wyrównane i dopiero magiczna bramka Rooney'a z przewrotki zapewniła trzy punkty ekipie Fergusona. Dzisiaj jednak spodziewam się innego obrazu gry, To United powinni zdominować rywala i spokojnie poradzić sobie na stadionie Wembley!

 

[rg13]

Manchester City - Manchester United
Typ: 2
Kurs: 2
Bukmacher: Bet-at-home
United jest w lepszej sytuacji kadrowej jak i psychicznej. W city zabraknie Teveza, który strzelił dla niebieskich aż 19 bramek w tym sezonie. Jego brak na pewno wpłynie na spadek mocy ofensywy City. Po porażce z Liverpoolem są podłamani, możliwe, że będą chcieli wygrać ten mecz aby zatrzeć złe wspomnienia po potyczce z Liverpoolem, ale stoi przed nimi bardzo trudne zadanie. W United sytuacja odwrotna. Prawie brak absencji z powodu kontuzji, jedynie Fletcher będzie niedostępny do dyspozycji Sir Alexa Fergusona. Brak Rooneya nie będzie, aż tak odczuwalny jak brak Teveza u rywali. Co prawda Roo wraca to świetnej formy, ale Berbatov świetnie współpracuje z Hernandez'em i ta dwójka klasowych napastników na pewno często będzie nękać obronę City. Wyeliminowanie Chelsea z Ligi Mistrzów, na pewno świetnie wpłynęło na atmosferę w szatni diabłów.
United ma wielką szansę powtórzyć sukces sprzed 12 lat i znów zdobyć potrójną koronę.

 

[grubas]

Man City v Man United - United wygrają @2,10; 7/10
United powyżej 1,5 @2,20; 2,5/10
United powyżej 2,5 @5,00; 1/10


Piłkarze City 2 tygodnie temu w pięknym stylu wygrali z Sunderlandem. Patrząc na przeciwnika, wynik i ich grę w tamtym meczu możnaby śmiało podważyć moje dzisiejsze typy. Tylko że na tej podstawie mógłby to zrobić jedynie dyletant. Sunderland aktualnie prezentuje się tak słabo, iż w ostatnich 8 ligowych meczach aż 7-krotnie przegrał. Co prawda grał wiele meczów z drużynami z czołówki, ale przegrywał je bezdyskusyjnie. Prawdziwy sprawdzian Citizens był na Anfield Road, gdzie polegli 3:0. Grali bez pomysłu w ataku i żałośnie w obronie. Liverpool był zbyt wymagającym przeciwnikiem, aby City mogło w ogóle zaistnieć. W dodatku w tym meczu kontuzji wykluczającej z gry na kilka tygodni doznał Carlos Tevez.

Manchester United to drużyna z dużo wyższej półki niż Sunderland, ba nawet z wyższej niż L'pool. United zagrają w tym meczu bez Rooney'a, ale już w zeszłej kolejce EPL pokazali, że umieją sobie bez niego radzić. Na pewno w ich obozie panuje świetna atmosfera. Są na najlepszej drodze do wygrania Premiership, grają w półfinale LM i FA Cup. Mają więc realne szanse na 3 tytuły w tym sezonie.

Ostatnio bardzo dobrze prezentuje się atak Czerwonych Diabłów i myślę że piłkarze Fergusona strzelą dzisiaj kilka bramek zagubionej obronie City. Z drugiej strony wątpię, aby Citizens zdołali pokonać świetnie spisującego się van der Sara.

 

[foxict-hepat]

Omg , SAF mógł uprzedzić że sobie odpuszcza ten mecz :;/: widać ewidentnie że MU nie zależało na wygraniu , a tak przy okazji ktoś stawiał na MC ?

 

[gwiazda2010]

Omg , SAF mógł uprzedzić że sobie odpuszcza ten mecz :;/: widać ewidentnie że MU nie zależało na wygraniu , a tak przy okazji ktoś stawiał na MC ?

Co ty za bzdury wygadujesz ? Jakie odpuszczanie ? Chciał zdobyć the treble więc tutaj nie ma co odpuszczać ... popisał się drewnatov którego szybko nie ujrzymy na boisku przy tak fatalnej grze . Sędzia też na poziomie Małka który nie widział fauli .

 

[foxict-hepat]

Co ty za bzdury wygadujesz ? Jakie odpuszczanie ? Chciał zdobyć the treble więc tutaj nie ma co odpuszczać ... popisał się drewnatov którego szybko nie ujrzymy na boisku przy tak fatalnej grze . Sędzia też na poziomie Małka który nie widział fauli .

Słuchaj ja oglądam mecze MU i wiem co oni potrafią i na co ich stać , to był typowy odpuszczony mecz przed LM.
PS: Ostatnio mi się śniło że w pierwszym meczu LM MU przegrało 0:3 z schalke :?

 

[bo86bo]

Gowno a nie odpuszczenie! Zlekceważyli i ponieśli karę za to. Grali bez ambicji, tak jakby awans należał im się z miejsca. Jestem zawiedziony, rozumiem przegrać ale nie po tak beznadziejnym meczu całej drużyny za wyjątkiem Ji któremu zależało. Nie miałem już pieniędzy na koncie bo chcialem postawic na kartkę dla Rudego, on już się wypalil i niech wiesza buty na kolek i nie robi wstydu.

Moja fatalna seria trwa kolejny dzień bez wygranej, bez wygranej bo United zagrali jak cioty. Kibicuje temu klubowi ale to United dało nadzieję City na tytuł po raz pierwszy od 1976r

Zmiany Szkota - za pozno i żałosne!

John i Antonio w przerwie powinni zostać w szatni a na boisko Fabio i Javier i przejść do normalnego ustawienia a nie jakiś kombinacji.

Berbatow zmarnował ale nikt nie jest skuteczny od 1 akcji. Zresztą ile akcji mialo United? Kpina

Bramka dla City prezent od Rio-Edwina-Johna i Carricka.

Były ciekawsze mecze do zagrania w drugiej hiszpanskiej ale z racji bycia kibicem postawilem na swoich. Cała druzyna jest wina Berbatow za te akcje, Edwin za wybicie, Scholes za faul który nie był potrzebny i mógłbym tak wymieniac ale skończę na Roo i Fergusonie którzy też są winni bo mają zawsze coś do powiedzenia nie wtedy kiedy trzeba!

Teraz kibice City mają swoje święto a United pewnie zaś schowa się jak po porażkach z Liverpoolem i Chelsea a cierpią na tym kibice, kibice którzy wierzą a nie gwiazdeczki które myślą że sama nazwa będą wygrywać mecze. Pewnie Szkot powie że wyciągniemy wnioski - dla mnie to śmieszne bo ile razy można uczyć się na tych samych błędach, tak mialo być po Fulham, potem po Evertonie.

W United brakuje takiego Keano który by te gwiazdki poustawiał w klubie, w klubie nie ma nikogo z jajami i nie ma prawdziwego lidera. Smutne ale prawdziwe. Tak frajerska gra do historii się nie przechodzi

 

[konrad140]

Widziałem co prawda aby jedną połowę , ponoć druga była diametralnie inna. Ale po tym co widziałem , w pierwszej połowie nie ma mowy o odpuszczeniu meczu , United grało całkiem nie źle , kilka akcji sobie stworzyli , dwie setki Berbatova w niecałą minutę. City praktycznie nie miało nic do powiedzenia. O ile wiem w drugiej City przycisnęło i zasłużenie wygrało.
Ferguson niedawno mówił , że chce wygrać ten puchar , więc nie ma mowy o odpuszczeniu. City zagra w finale i nie ma co się nad tym rozwodzić. Koniec kropka.