>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Europejskie ligi w sezonie 2019/2020

Status
Zamknięty.
couchpotato 75K

couchpotato

Couch Potato
Koszykówka, VTB | 6.01 godz. 15:00 ????
Tsmoki Minsk - Zenit St. Petersburg Typ: Tsmoki Minsk (+7.5) @ 2,17
Pinnacle

Przed rozpoczęciem spotkania zadałem sobie pytanie. Czy aby na pewno zawodnicy z Mińska swoją grą zasługują na ostatnie miejsce w tabeli ? Otóż, według mnie - NIE. Dwa zwycięstwa w jedenastu ligowych bojach, statystycznie temu przeczą. Trzeba jednak zauważyć, że w niezwykle fizycznej lidze, jaką jest VTB, tracą mniej punktów na mecz, od pięciu zespołów będących wyżej w tabeli (Parma Perm, Saratov, BC Kalev/Cramo i Unics). Warto odnotować też same porażki - (-4) z Unicsem, (-2) z Astaną, (-3) z Jenisejem czy ostatnie, zaledwie (-3) z CSKA. Ostatnią kwartę przegrali 5 oczkami, co równało się z przegraną w meczu. Na minus są statystyki bezpośrednich pojedynków z Zenitem - 0:15 w VTB i średnio na (-14) "oczek". Historia jednak nie gra. Zenit w tym sezonie na koszykarskim parkiecie Europy w zasadzie "odcina kupony". W Eurolidze na ostatnim miejscu w tabeli (2/17), w lidze zaledwie ósme miejsce - ostatnie dające awans do PO. Wygrane na starcie sezonu z Zieloną Górą (+25) i imponujący mecz na plus z CSKA, były "dwiema jaskółkami". Potem było już tylko gorzej. Ewidentnie gra na przemian w Eurolidze i VTB im nie służy. Chociaż pod koniec ubiegłego roku w końcu wygrali (imponujące +45 z Saratovem), to już w tym roku w Eurolidze dalej grali "Jeźdźców bez głowy". Ostatni mecz z Mediolanem przegrali w ostatniej kwarcie. Wcześniej u siebie polegli z Crveną, rzucając w drugiej połowie tylko 18 oczek! Ekipa z Mińska jest dość niedoceniana, na tle mocnych i znaczących zespołów z Rosji, ale potrafią sprawić nie jedną niespodziankę. Ich wygrana w tym meczu, taką moim zdaniem nie będzie. Sam handicap zaś do pokrycia, na spokojny zysk.
 
couchpotato 75K

couchpotato

Couch Potato
ABA League

Mega Bemax - Crvena zvezda mts
Crvena zvezda mts(-12)
2.06
Sbobet      

Po wielkim zwycięstwie nad Lyonem w Eurolidze, zespół z Belgradu spędził większość czasu w podróży powrotnej(przez Wiedeń) do domu. Nie ma jednak czasu na odpoczynek, ponieważ pora zacząć nadrabiać zaległości punktowe w rodzimej lidze. Siódme miejsce i 3 punkt straty do czwartej pozycji to wyniki poniżej oczekiwań Mistrzów. Wiadomym jest, że główne z siły rzucają na euroligowe parkiety, ale nadszedł wreszcie moment, kiedy i liga zaczyna nabierać tempa i znaczenia. Czerwona Gwiazda to zupełnie inna drużyna niż jakiś miesiąc temu. Doszło 3 nowych zawodników, którzy jak się okazuje, bardzo pozytywnie wkomponowali się w zespół, a victoria nad Lyonem, czy rzucone 101 oczek w meczu ligowym z Kyrką temu dowodzą. Za rywali mają dziś najsłabszy i najmłodszy zespół ligi. Mega Bemax grają szybki basket i dużo zbierają, to ich główne zalety. Czy dzisiaj są wstanie coś ugrać przy rozpędzającej się ekipie z Belgradu ? Nie. Crvena znowu odpaliła na poziomie świetnej, agresywnej i skutecznej gry z defensywie. O wynik punktowy nie powinniśmy się martwić, przy najsłabszej defensywie ligi grającej po przeciwnej stronie parkietu. Równie przeciętnym żeby nie powiedzieć słaby Zadar rzucił im ostatnio 106 oczek. Crvena może i nie zmiażdży, ale na spokojnie wygra z dwucyfrowym zapasem..
 
Otrzymane punkty reputacji: +87
pukon 1,2M

pukon

Użytkownik
Pro A 
Leverkusen - Trier  godz. 18.00
2 / 2.18
Ekipa gospodarzy jedno z większych zaskoczeń tego sezonu, dla beniaminka głównym planem była tutaj walka o utrzymanie, a jest duża szansa na play offy - spisują się nad wyraz dobrze, przede wszystkim na własnym parkiecie (siedem wygranych z rzędu). Ale wydaje się im dłużej w sezon, to oni będą chyba coraz mniejszym zaskoczeniem, zresztą ostatnie mecze mogą dać taki obraz - pojawiają się częściej coraz wyraźniejsze porażki, jak ta ostatnia z Panthers Schwenningen, różnicą 31pkt. Z kolei Trier, można chyba uznać za czołówkę ligi, zresztą jak w poprzednich sezonach - naprawdę solidne zestawienie kadrowe (ostatnio dodali jeszcze Adamsa, w zastępstwie kontuzjowanego Schmitza) i po raz kolejny pewnie spokojnie powalczą w play off. Jeżeli szukać drużyny, która będzie potrafiła przełamać te wygrane gospodarzy, to Trier może wydawać się odpowiednią drużyną - jako jedyni potrafili pokonać najsilniejsza drużynę ligi Chemnitz, w ostatnim meczu też bardzo mocno postawili się liderowi na wyjeździe, jeżeli podtrzymają tę grę, to z beniaminiek też pewnie mogą powalczyć o pełną pulę. W pierwszej grze pomiędzy tymi zespołąmi Trier wygrał 78-69. (LVBet)
71-63  
 
 
Otrzymane punkty reputacji: +77
neutralny 586,5K

neutralny

ModTeam
Członek Załogi
Niemcy, BBL
s. Oliver Wurzburg - Bayreuth

s. Oliver Wurzburg -6.5 włącznie z dogrywką @2.52 Fortuna  66-85
Bardzo zróżnicowane kursy nawet u polskich buków na ten mecz i szczerze powiedziawszy zaskakująco wyrównane. Tłumaczę sobie to faktem, że goście teoretycznie posiadają silniejszą kadrę od swoich rywali, jednak ten sezon kompletnie tego nie odzwierciedla, przynajmniej ligowy, bo w Europie Bayreuth radzi sobie świetnie, wygrał swoją grupę w Eurocupie, a była to już druga runda tych rozgrywek. Trudnością jest jednak pogodzenie występów w pucharach i tych na własnym podwórku. Pozycja w tabeli absolutnie nie odzwierciedla ich możliwości i zapewne kwestią czasu jest jej poprawa i awans do strefy play-off. 
Jednak póki co trzeba sobie radzić z przeciwnościami i walczyć o punkty w BBL.
Dziś rywal niewygodny. Wurzburg to młody klub, jednak pomimo krótkiej historii ma za sobą wiele sezonów na najwyższym poziomie koszykarskim w Niemczech oraz występy w rozgrywkach europejskich. Ostatnie dwa lata bardzo pechowe, dwukrotnie zakończone na 9 miejscu fazy zasadniczej i brak play-off. W bieżącym ma być inaczej i póki co wszystko jest na jak najlepszej drodze, aby znaleźć się w "ósemce". 
Gospodarze dobrze radzą sobie we własnej hali, gdzie jak na razie ponieśli tylko trzy porażki i to z czołowymi drużynami ligi, czyli wiceliderem z Ludwigsburga oraz euroligowymi Albą oraz Bayernem na początku sezonu, pozostałe sześć meczów to wygrane.
Nie znalazłem żadnego info o nowych absencjach, czyli obie drużyny w swoich praktycznie najsilniejszych zestawieniach i ja typuję gospodarzy na zwycięzców tego spotkania patrząc na cały sezon i poczynania obu ekip. 
Hala w której odbędzie się to spotkanie jest dla przyjezdnych bardzo nieszczęśliwa. W ciągu dziewięciu ostatnich lat wygrali tu zaledwie jeden raz na siedem ligowych spotkań, a w pozostałych sześciu aż 5-krotnie został pokryty mój dzisiejszy handicap, który wydaje mi się być fajną opcją patrząc na stosunkowo wysoki kurs, jaki nam zaproponowano. 
 
U 44,6K

undertaker87

Użytkownik
Proponuje zobaczyc co sie stalo w trzeciej kw meczu Bayern Oldenburg, rzecz niespotykana w szanujacych sie ligach i dobrych zespolach:)
 
Otrzymane punkty reputacji: +28
neutralny 586,5K

neutralny

ModTeam
Członek Załogi
cytat z dnia 1 marca 2020 19:51 przez undertaker87Proponuje zobaczyc co sie stalo w trzeciej kw meczu Bayern Oldenburg, rzecz niespotykana w szanujacych sie ligach i dobrych zespolach:)
25-1?! Nie pamiętam takiej sytuacji. @undertaker87 oglądałeś ten mecz? To musiało wyglądać komediowo. Nawet biorąc pod uwagę, że wszystkie akcje w tej kwarcie trwały 24 sekundy to daje nam 25 akcji, czyli minimum 12 okazji rzutowych dla każdej z drużyn. Oczywiście to tylko matematyka, bo w rzeczywistości było to zapewne około 20 akcji "na łeb". Nie do pomyślenia, że na takim poziomie można w takim czasie zdobyć 1 punkt. 
 
jozzy22 706,1K

jozzy22

Użytkownik
Najciekawsze jest to ze kwarta rozpoczęła się +10 dla gości a więc do tego momentu gra była normalna. Musiałby ogladnac ta kartę to by.można wysnuć jakieś wnioski
 
neutralny 586,5K

neutralny

ModTeam
Członek Załogi
@jozzy22 podlinkuj jakbyś coś znalazł, bo ja póki co nie potrafię namierzyć, a chętnie też bym obejrzał.
 
pukon 1,2M

pukon

Użytkownik
Liga Endesa
Saragossa - San Pablo Burgos godz. 21.30
Dylan Ennis powyżej 11,5pkt / 1.85 eWinner
W drużynie z Saragossy, na tym turnieju zabraknie DJ Seeleya, bez wątpienia można przyjąć, że to był lider tej drużyny w tym sezonie. Nie zagra również sprowadzony krótko przed zatrzymaniem rozgrywek Jason Thompson, który też sprowadzony z myślą odgrywania tutaj ważnej roli, do tego karierę zakończył już Fran Vazquez, a kontuzjowani są Javier Justiz i Renaldas Seibutis - trochę tych braków jest, ale kadra uzupełniona o młodzieżowców (m.in. Pradilla czy Urdiain).
Wobec braku Seeleya czy nawet Thompsona, ta drużyna musi znależć teraz zawodnika, który może tutaj odgrywać kluczową rolę, i takim na pewno może i powinien być Ennis. W tym sezonie, Dylan Ennis dołączył do klubu dopiero w listopadzie (wcześniej Monaco) i z czasem stał się coraz ważniejszym zawodnikiem w rotacji trenera Fisaca, chociaż od początku trochę większą rolę odgrywał w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Dla niego to już drugie podejście do Saragossy, dwa sezony wcześniej po jego świetnym debiucie w Europie (serbska Mega Bemax), szybko zainteresowała się nim Crvena, ale tam konkurencja ogromna i nie wyszło tak, jak pewnie by chciał, chociaż "liczbowo" nie wyglądało to źle, następnie końcówkę sezonu spędził właśnie w Saragossie (15,2pkt). Kolejny, pełny sezon w Hiszpanii i świetne występy w Andorra (13,4pkt w lidze, 12,2pkt w EuroCup). Ten sezon rozpoczął w Monaco (liga 8 spotkań - 8,8pkt / EuroCup 6 gier 11pkt). Jest obecnie jednym z najbardziej doświadczonych zawodników w drużynie i od takich graczy trzeba wymagać więcej. Już podpisał nowy kontrakt na występy w Saragossie w nadchodzącym sezonie, widać cenią go tutaj i liczą, że może być liderem tej drużyny, może ten turniej będzie takim potwierdzeniem tych oczekiwań wobec niego. Mógłbym pewnie jeszcze wiele zachwalać, bo to że jest dobrym strzelcem, można obejrzeć w jego grze czy liczbach, ale tak naprawdę wszystko zweryfikuję parkiet i dyspozycja dnia. Po prostu szukając kogoś, kto mógłby zastąpić i przejąć rolę Seeleya, pierwszym wyborem wydaje się być właśnie Ennis, mam nadzieję, że będzie potrafił to udowodnić. Saragossa przed zatrzymaniem rozgrywek, swoją grą/formą zaskoczyła in plus (trzecie miejsce), grali szybką, ofensywną koszykówkę, jeżeli tutaj podtrzymają ten styl, to Ennis będzie miał pewnie swoje okazję do dobrej zdobyczy punktowej. Pierwszy mecz po dłuższej przerwie bez gry, to zawsze spora niewiadoma co do dyspozycji zawodników czy całej drużyny, ale spróbuję tutaj, przede wszystkim ufając w strzeleckie umiejętności Ennisa.
Jego liczby z tego sezonu w Saragossie - liga 15 gier 21,4min/11,2pkt/3,1as/3,5zb / Liga Mistrzów - 11 gier 24,6min/12,4pkt/3,1zb/4,3as - w obu rozgrywkach ponad 40% skuteczność z gry, ponad 70% z wolnych. Drużyna średnio na mecz w lidze zdobywała 83,1pkt.
15pkt
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +253
Gucci Mane 30,1K

Gucci Mane

Forum VIP
Liga hiszpańska - ACB
21:30 - Real Madryt - Zaragoza


Tak na szybko, bo kursy szybko mogą polecieć. Oczywiście to tylko taki mój pogląd, możliwe, że nie mam racji i gdzieś się pomyliłem, ale wątpię. W każdym razie każdy gra za swoje i na własną odpowiedzialność.

Liga hiszpańska, wieczorem Real gra z Zaragozą. Linia na punkty Realu to 90.5 a handicap na rywali +11. Grają na neutralnym terenie, to finałowy turniej ligi ACB. Teraz trwa mecz Burgos - Andorra, ci drudzy do przerwy prowadzą +13 punktami. Ale to nie jest ważne, bo jedni i drudzy pokonali Real, a w przypadku takiej samej ilości punktów w tabeli decyduje bezpośredni mecz. Zatem jeśli Valencia z bilansem 3-1 wygra o 18:30 z Gran Canarią (a są faworytem na kurs 1.29, 2 dni temu Gran Canaria przegrała z Saragossą 9 punktami), to mecz Realu, który grają o 21:30 będzie już bez znaczenia i do dalszej rundy przejdą Valencia i Andorra/Burgos. A wtedy Real może dać odpocząć swoim gwiazdom i dać więcej czasu gry ławce. Czy rzucą te 91 punktów? Czy wygrają w ewentualnym meczu o nic różnicą kilkunastu punktów?

Proszę samemu sobie sprawdzić żeby potem pomyje na mnie nie poleciały. Znalazłem ciekawą sytuację, którą myślę można wykorzystać. Powodzenia.

edit / Jesteśmy już mądrzejsi. Real nie zagra o mistrza. Nie mają szans na wyjście z grupy i zagrają o pietruszkę. Valencia zgodnie z przewidywaniami wygrała i przypieczętowała swój awans do najlepszej czwórki. Koszykarze Realu ogólnie w turnieju grają niemrawo ostatnio przegrali różnicą 16 punktów z Andorrą. Warto też dodać, że Zaragoza swój jedyny mecz wygrała 2 dni temu i było to przeciwko Gran Canarii. Zwycięstwo 9-punktowe. Myślę, że każdy chciałby pokonać galaktyczny Real. Oczywiście Galaktyczni mogą wygrać to nawet rezerwami, ale takie kursy, takie linie, grzech nie spróbować.

Ja pograłem sobie tak:

Zaragoza
@ 6.25
Zaragoza +15 @ 1.55
Real under 90.5 pkt @ 1.91

Jak widać w tabeli, Burgos wygrało z Realem, więc gdyby Real wygrał mecz z Zaragozą to tie-breakerem jest bilans meczów bezpośrednich - a więc wchodzi Burgos.

real.jpg
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +23
Gucci Mane 30,1K

Gucci Mane

Forum VIP
edit/ NO TO SUPER NIEDZIELA... WSZYSTKO NA MINUS... :(

Powyższe typy 1/3. Real miał dobrą skuteczność i do przerwy nabili sporo punktów. Najlepsze, że gościu (nie pamiętam już kto, możliwe, że Tavares) przy 0.8 na zegarze pod koniec meczu, dostał piłkę po wyprowadzeniu jej spod własnego kosza i rzucił "rogala" w stronę kosza i... trafił. Trójka zaliczona i z tego co czytałem na jednym forum, wielu osobom mocno to namieszało. Ale mniejsza o to. Jutro półfinały ligi hiszpańskiej, ACB. Śledzę poczynania tej ligi, oglądam mecze i na jutro wybrałem sobie 5 typów, 3 takie na grubszy zakład, 1 średni i 1 za tzw. "grosze".

Barcelona - San Pablo Burgos

Typ: San Pablo Burgos +11 @ 1.70
- Unibet / dużo
Typ: San Pablo Burgos +5 @ 2.95 - Unibet / średnio
Typ: San Pablo Burgos @ 4.90 - Unibet / mało

Dobra, jutro półfinały. FC Barcelona, nazwa której boi się każdy rywal. Ale to raczej Barca powinna bać się San Pablo Burgos, z którymi będą mierzyć się o finał ACB. Linia handicapu bardzo spoko, kurs na Burgos bardzo fajny. Ja spróbuję. Dlaczego. Bo Burgos gra świetnie i nie przez przypadek są w tej fazie turnieju. Pokonali Real, czym przysłużyli się, że Królewscy nie zawalczą już o mistrzostwo. Później przegrana po dogrywce z Gran Canarią, porażka z Valencią w ich hali różnicą 4 punktów (w La Fonteta odbywa się turniej o mistrzostwo). Ale to nie była "zwykła" przegrana. Dali ciała w ostatniej kwarcie przegrywając ją 23:36. Walczyli jak równy z równym z mega silnym gospodarzem turnieju, i koniec końców przegrali, ale stało się to w ostatniej minucie, gdy prowadząc 90:88 dostali dwie trójki i było po meczu. Oglądałem to spotkanie. Wczoraj wygrali z Andorrą i weszli do półfinałów. To na co zwracam uwagę to fakt, że rzucają sporo punktów. Ich ofensywne popisy w tym turnieju to 82 z Zaragozą, 87 wrzucone Realowi!, 87 (po dogrywce), 90 i 88. Myślę, że to jest drużyna, która na dobrą ofensywę Barcelony może odpowiedzieć równie dobrym atakiem. A Barca? 4 wygrane na 5 spotkań. Porażka dopiero w meczu o nic z Teneryfą i przegrana 1-punktem. Ale to na co zwróciłem uwagę to fakt, że kilka tych wygranych, m.in z Bilbao czy Baskonią, zaklepali dopiero w 4. kwarcie, gdy rywale opadli już z sił. Burgos lubi szybką grę, też rzuca dużo punktów i to pozwala mi wierzyć, że są bardzo dobrze przygotowani na szybki basket, na grę na wysokich obrotach do samego końca, do ostatniej syreny po 40 minutach gry. Pokonali Real, przegrali z mega silnymi gospodarzami, uczestnikami półfinału czyli Walencją tylko 4-punktami i jak już mówiłem (pisałem), stało się to w ostatniej minucie meczu. Nie widzę tutaj aż tak wyraźnego zwycięstwa Barcelony nad San Pablo Burgos. Biorę handicap za większą stawkę, za mniejsza stawkę trochę niższą linię i trochę też rzucę na samą wygraną Burgos.

Valencia - Baskonia

Typ: Valencia over 81.5 @ 1.89
- Unibet / dużo
Typ: Valencia -1 @ 1.71 - Unibet / dużo

Valencia idzie na mistrza. Grają w swojej hali, co prawda bez kibiców, ale zawsze to ich szatnia, ich kosze, ich klimat. Tutaj bez większych wywodów, ich średnia punktów jest tak duża, że nie można przejść obojętnie wobec takiej linii jaką oferują buki. Valencia w turnieju w swoich 5 meczach rzuciła 90, 89, 90 (Realowi), 94 i 97. Wygrała 4 mecze przegrywając tylko z Realem Madryt 90:95. W tym spotkaniu (oglądałem i Valencia prezentowała się świetnie) losy wyniku ważyły się do samego końca. W ostatnich 2 minutach Valencia przegrywała tylko 89:90, ale ostatecznie nie dali rady. Teraz rywalem Baskonia, która wygrała 3 mecze, a 2 przegrała. Dali sobie rzucić 64 pkt w meczu z Bilbao, 72 z Teneryfą, 81 z Barceloną, 86 z Unicają (po dogrywce) i 74 z Joventutem. Jak widać nie tracą dużej ilości punktów, chyba, że trafiają na silniejszego rywala. Oglądałem mecz Real-Valencia i ta drużyna naprawdę wygląda dobrze. Oni w rundzie wstępnej przegrali tylko z Realem, Baskonia przegrała z Barcą, z Joventutem i jednym punktem, po dogrywce wygrała z Unicaja. Bez szału. Za taką większą stawkę gram tutaj zarówno over Valencii jak i ich zwycięstwo. Kwestia mistrzostwa wyjaśni się w hali La Fonteta w Valencii. Myślę, że są duże szanse na to, żeby mistrzostwo zostało w tej hali, w Valencii, w rękach tej drużyny, która naprawdę gra mocny, ofensywny basket.

Jutro dwa półfinały, a we wtorek finał. Będę zadowolony jeśli zagrają w nim San Pablo Burgos i gospodarze czyli Valencia

 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +247
pukon 1,2M

pukon

Użytkownik
Gilboa Galil - Hapoel Holon godz. 20.00
2 / 3.55 (Betclic)
W izraelskiej Superlidze, drugi mecz ćwierćfinału fazy play off pomiędzy ekipą Gilboa Galil a drużyną Hapoel Holon - pierwsze spotkanie zakończone zwycięstwem Holon 80-77.
Hapoel Holon był głównym przeciwnikiem wznowienia ligi, przed zatrzymaniem rozgrywek drużyna ze sporymi aspiracjami - walki o medale, ale wtedy zespół wyglądał personalnie trochę inaczej. Po restarcie rozgrywek, sporo zmian - od trenera poprzez większość kadry. Tutaj chcieli jak najmniejszym nakładem finansowym dokończyć te rozgrywki. W ekipie Gilboa Galil też kilka znaczących zmian kadrowych, przede wszystkim odejścia bardzo mocnej zagranicznej części rotacji (Tillman, Sosa, Gulley, Varnado), w ich miejsce przyszli m.in. Tim Coleman, Thomasson czy Mitchell - prawdopodobnie najmłodsze zestawienie kadrowe w całej lidze.
Pierwsze spotkanie w tej parze, przez większą część meczu pod dyktando Gilboa - prawie 35 minut na prowadzeniu (nawet kilkunastopunktowe) i końcowe minuty meczu, gdzie to Holon przejął kontrolę, głównie przez świetną dyspozycję zza łuku. Tutaj prawdopodobnie zabrakło większego doświadczenia ekipie Gilboa, pozwolili rywalom wrócić do gry i oddali ten mecz. Nawet nie grali źle - większość graczy na swoim solidnym poziomie, może tej siły i umiejętności wystraczyło na tyle, a może to Holon, mimo dużych zmian w kadrze, to jednak w większości zespół złożony z doświadczonych, ogranych zawodników (m.in. Pnini, Ohayon, Harrush, Shavon Coleman, Love czy Hall) pokazał, że w tej parze większe znaczenie może mieć doświadczenie i większe ogranie w tej lidze. W tej grze Holon nie zagrał jakiegoś bardzo dobrego spotkania, a jednak potrafił sięgnąć po zwycięstwo, to Gilboa lepiej wyglądała na parkiecie, ale to nie pomogło.
Dobrą wiadomością dla Holon też powinno być większe ustabilizowanie kadry - w ostatniej grze wrócił Ohayon (dwa spotkania pauzował), wcześniej wrócili już Trocki i Pnini, więc mają obecnie optymalne zestawienie, co po restarcie rozgrywek, było ich głowną bolączką.
Ciekawe teraz, jak ta w większości młoda ekipa gospodarzy zareaguję na grę pod presją, bo potrzebują tutaj wygranej na podtrzymanie jeszcze swoich szans awansu do Final Four. Spróbuję tutaj postawić jednak na większe doświadczenie, które jednak w tych kluczowych momentach sezonu często przynosi dobre rozwiązania, może w dzisiejszej grze będzie podobnie.
99-56
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +160
G 11,8K

GórnyŚląsk1989

Użytkownik
Panowie jakieś inifo,dlaczego na Maccabi tak rośnie kurs??Myślałem tutaj nad 1 z handi pare punktów.Natomiast mecz Holon 1×,ale to już delikatnie
 
pukon 1,2M

pukon

Użytkownik
Panowie jakieś inifo,dlaczego na Maccabi tak rośnie kurs??Myślałem tutaj nad 1 z handi pare punktów.Natomiast mecz Holon 1×,ale to już delikatnie
Witaj, trochę późno odpisuję, ale jeszcze nie rozpoczął się mecz. Zapewne rośnie, bo Maccabi bez Wilbekina, Zoosmana, prawdopodobnie dalej nie wykuruja się Acy i Bryant, jeżeli dodać jeszcze wcześniej kontuzjowanych Casspiego i DiBartolomeo, to wygląda to na mocne osłabienia.
 
Otrzymane punkty reputacji: +71
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom