blaise
Użytkownik
Nie wiem naprawdę o czym piszesz.Stelmet to jest bardzo nierówny zespół i na takie się nie powinno grać. Potrafią zagrać dobrze z Bayernem, żeby w niedzielę zagrać średnie spotkanie z łatwym rywalem w polskiej lidze.
Co z tego, że średnie spotkanie ze Śląskiem? Grają sobie tam na półgwizdka, a i tak właściwie cały mecz spokojne prowadzenie. WKS się zbliżał to włączali wyższy bieg i uciekali. Ponadto warto zauważyć, że np. odpoczywał Zamoj, a większe minuty w lidze dostaje Chanas, który się nie nadaje na EL.
Zielna Góra jak dotąd zagrała w EL dwa pierwsze tragiczne mecze, ale jak Uvalin już złapał rotację, rozkminil jak wykorzystywać dobrze Drago, Eyengę i Brackinsa, to od 3 meczu grają przecież dobrze albo nawet bardzo dobrze, patrząc na potencjał kadrowy ich i rywali. W czym jest więc ten zespół taki nierówny, skoro od 4 spotkań w Euro gra naprawdę dobrze i wygrywa albo ponosi minimalne porażki z wielkimi faworytami?
To co więc piszesz o nierównym zespole to są po prostu rzeczy niezgodne z rzeczywistością.
e: aha, nie traktować tego wpisu jako "przeciwko" typowi na Malagę.