Euro Cup 2011/2012

[roxanne]

Nymburk ma jeden powazny problem: obrona. Mecz z Ryga byl na ES2 wiec pewnie wiele osob widzialo co wyprawiali Czesi z tylu. Praktycznie gra bez wiekszej obrony dlugimi momentami, dzieki temu rywale rzucali z czystych pozycji. Bardzo latwe penetracje. Atak przecietny. Po dobrych akcjach Lotyszy zaraz podobne akcje po drugiej stronie kosza, mija kilka sekund i oddaja rzuty chociaz akcja nie jest zrobiona, nie ma pozycji itd. Przeciez Czesi prowadzili juz 10 a potem przegrywali 5-6. Gdy doszlo do dogrywki (zreszta przez glupote Nymburka 4 os. i pilka dla rywali pod koniec) wydawalo sie, ze Nymburk to jakos ogarnie bo sklad VEF krotki, mimo to przegralipo slabej grze. Teoretycznie wszystko jest ok z typem na nich ale patrzac na ich gre to ciezko mi uwierzyc w sukcesy tej druzyny. Sklad maja niezly, wiele dobrych meczow juz rozegrali ale czesto tez graja bez ladu, ze slaba obrona i brakiem pomyslow na atak. Starczy ich mocno przycisnac i jedyna recepta sa rzuty bez pozycji. Brakuje tam gry pod kosz, wypracowanych akcji. Za to niezle graja z kontry.

 

[marko87]

nie wiem czemu taki zachwyt nad banvitem??? Czy o awansie nie decyduje lepszy bilans bezpośrednich meczy?...Bo jeśli tak to Banvit u siebie pokonał Buducnost +7, ale na wyjeżdzie przegrał -10. Patrząc na to z tej strony jeśli Buducnost wygra, a musi i zrobi to bo gra z nic nie znacząca KRka to mecz Turków jest o pietruchę.
Chyab, że sie liczy ogólny bilans punktów...ale chyba nie...

 

[olo]

Ryga - Valencia 1.727
Panbet
4/10

Valencia tak czy siak ma 1 miejsce i gra z Buducnostem albo z Banvitem w 1/4, ale to już nie od nich zależy. Ryga jeżeli wygra to gra w 1/4, jak przegrają to nie może wygrać Nymburk, ale oni grają z Dunkierką, która póki co 0-5 w grupie. Także w Rydze spina jest:

"VEF Riga" Captain Christopher Janičenoks: "The game of" Valencia "is by far the most important game of the season. Metaphorically speaking, we will play "a life or death". Although the Spaniards not decisive on the outcome, they have a very strong team and undoubtedly will play to win. The team has a new coach and everyone will want to prove themselves.

Braki w Rydze są:

Christopher Janičenoks still recovering at the right hand wrist surgery and will not participate in the game tomorrow night. Also in mid-January's knee surgery play no John Kaufmanis. "VEF Riga" composed Square tomorrow nedosies also Siim Sanders Vene, who on Saturday Latvian Basketball League match in Valmiera and got injured, according to today received the medical examination results, a sprained right knee, lateral link. Club doctors predict that the Vene injuries due to not help the team about four weeks.

Ale tak, Kaufmanis w tej rundzie nawet nie grał. Janičenoks jeden mecz, 15 minut, 8 punktów. Vene 2 mecze w sumie 25 minut i 4 punkty. Tak więc radzą sobie i tak bez nich.


Wg mnie motywacja gospodarzy spora, gości żadna, więc wychodzi wygrana Łotyszy.

 

[pablo_aimar]

Benetton Treviso – Lietuvos Rytas Vilnius Typ : 2 Kurs : 1.7
Mecz o awans, kto wygra znajdzie się w następnej rundzie Eurocupu. Na papierze bez dwóch zdań lepiej prezentuje się druyżna z Wilna. To już nie ta sama ekipa co jeszcze rok temu walczyła o najwyższe cele w Eurolidze lecz na spokojnie poradzą sobie z Włochami, którzy nie imponują. Jako ciekawostke można dodać fakt iż w pierwszym meczu tych drużyn w Wilnie górą byli gospodarze wygrywając 78-69. Ponadto Treviso jest jedną ze słabiej spisujących się u siebie drużyn w lidze włoskiej (bilans 5-5 chluby nie przynosi).

 

[golditalia]

Benetton Treviso – Lietuvos Rytas Vilnius Typ : 2 Kurs : 1.7
Mecz o awans, kto wygra znajdzie się w następnej rundzie Eurocupu. Na papierze bez dwóch zdań lepiej prezentuje się druyżna z Wilna. To już nie ta sama ekipa co jeszcze rok temu walczyła o najwyższe cele w Eurolidze lecz na spokojnie poradzą sobie z Włochami, którzy nie imponują. Jako ciekawostke można dodać fakt iż w pierwszym meczu tych drużyn w Wilnie górą byli gospodarze wygrywając 78-69. Ponadto Treviso jest jedną ze słabiej spisujących się u siebie drużyn w lidze włoskiej (bilans 5-5 chluby nie przynosi).

Treviso nie takie słabe. Na własnej hali grają bardzo dobrą koszykówkę, ostatnio nawet wygrali jednym punktem w dalekiej Rosji z Lokomitivem Kubanem. Czemu mieliby przepaścić wszystko przegrywając mecz na własnym boisku? Ja obstawiam 1 na Treviso nawet z handi

 

[dzidzok]

Buducnost-Valencia 2 1,45 75-71

Stawiam tutaj na rozpędzoną Valencię,ostatnio są w formie co widać gołym okiem,pewne zwycięstwo na Realem i pogroma (21pkt) na wyjeździe z Manresą (dobra drużyna własnego parkietu) o czymś świadczy.Buducnost nieźle sobie radzi w lidze,ale to zespół zdecydowanie gorszy od gości.Przewaga własnego parkietu z pewnością będzie dodatkowym atutem gospodarzy,ale licze na potwierdzenie dobrej formy przez gości.


Co za żenada Hiszpanów.W czwartej kwarcie Valencia przez 5 minut bez punktu i Buducnost zaliczył run 13-0 z 59-69 zrobili 72-69.Nie wierze w uczciwośc tego meczu ale co by nie było dzisiaj to w Hiszpani Valencia zapewne na luzie wygra.

 

[soltysiao]

Kubań-1 - Khimki genialny mecz
1,90
bet365
Kubań u siebie niezwykle mocny. Pokonali juz Khimki w styczniu 93-80. W pierwszym meczu wygrali goscie 81-72 a wiec jada bronic wyniku. Wygrac bedzie trudno na terenie rywala wiec sadze ze celem jest utrzymanie przewagi i tyle.

 

[samin1]

Soltysiao szanuje twoje opinie ale tutaj się nie zgodzę choć typu nie neguję. Khimki jako gospodarz F4 zrobią wszystko aby to spotkanie wygrać. Jeżeli pojadą z myślą o utrzymaniu przewagi to nie zobaczymy ich w roli gospodarzy w turnieju finałowym. Ten mecz ogólnie odpuszczam bo wynik pierwszego meczu nie odzwierciedla jego zaciętości. Równie dobrze mogło się skończyć +/- 2 dla każdej z drużyn. Do tego jest to wewnątrz Rosyjska rywalizacja co też powoduje że jest mało przewidywalna. dla Soltysiao za trafiony typ
Ogólnie lepiej moim zdaniem pomyśleć coś w stronę BC Donetsk. Pierwszy mecz i przegrana z Litwinami -11. Teraz rewanż. Oglądałem cały pojedynek tych zespołów i raziły w oczy straty Ukraińców, słabo grał Curry, szybkie faule wysokich. Dziwnie to wyglądało : raz było już -15 aby zejść do -4 ... wahanie niesamowite. Lietuvos nie grał nic nadzwyczajnego (brak rozgrywających z prawdziwego zdarzenia - Rasic poziom żenujacy, Rice przy starodawnym podwajaniu gubił się jak dziecko we mgle). Do tego trzeba dodać trójki Babrauskasa w najważniejszych momentach które trzymały wynik.
Donieck bardzo fajnie jest prowadzony przez Obradovica, do tego ma zawodników którzy potrafią zmienić losy meczu : Currry, Avdalović, Jackson jest również Kravtsov którzy u siebie powinien już być większym zagrożeniem niż w pierwszym meczu.
Reasumując nie postawiłbym złotówki na Litwinów. Jeżeli Ukraińcom dopisze skuteczność to będzie dobrze.
Zaryzykuję i gram -6,5 BC Donetsk ale Donetsk na przesadziłem z HC tylko ;-)
do tego dokładam Valencia -5,5 . Bez komentarza pozostawię pierwszy mecz który przysporzył mi sporo nowych siwych włosów. Już Dzidzok wątpił w uczciwość tego meczu a ja powiem tak... co zrobić aby zarobić podczas rewanżu ? zrobić taki wynik który jest do odrobienia w rewanżu na który trzeba aby przyszli kibice. Jakby wygrali w pierwszym meczu to hala w Valencii świeciła by pustkami a tak jest mecz o coś a nie o pietruszkę. (sam na nim w tamtym tygodniu poległem za co ???? dla wszystkich zawodników hiszpańskiej drużyny). Niemniej zaufam im raz jeszcze.
Dubel jak znalazł na dzisiejszy dzień z basketem ... a tu jeszcze Euroliga