Jak dla mnie pomysł na format konkursu w tym roku sprawdził się w 100%, emocje były znacznie większe niż w zeszłym roku, szczególnie ostatniego dnia, bo i stawka była znacznie większa. Ze swojej strony dzięki wszystkim za zabawę w tym roku, znów udało mi się wygrać mimo że w życiu nie byłem na meczu żużlowym, co tylko świadczy o tym, że w bukmacherce liczy się szczęście i trochę wyczucia w typowaniu, niekoniecznie dogłębne analizy i znanie dyscypliny sportu "od podszewki
Do zobaczenia za rok, oby w takim samym, a nawet szerszym gronie!