Na szczęście powoli zmierzamy ku końcowi szaleństwa. Oczywiście lekarze będą napierac aby to trwało bo dla nich to złote czasy.
No i lewaki przez 2 lata nie zabili żadnego kapitału politycznego na pandemii nie udało im się na szczęście nic wprowadzić i wyją z tego powodu..u nas Niedzielski kraska andrusiewicz i oczywiście szumkwski który się schował mam nadzieję że Norynberga 2.0 ich dosiegnie .oby się nie uchowali..to samo Fialek, sutkowski,simon,hirban,grzeskowski i inni lobbyści spekulanci.
Wbrew pozorom jakoś ta Nasza Bidna
Polska i tak się uchowała i nie daliśmy się zamknąć, wyszczepic pfizerowskim syfem i wprowadziec paszportów dla niewolników. Fakt wielu ludzi doznało mózgowego spustoszenia i jeździli w masce samochodem.ale trudno ,nie było źle.
Za 2 miesiące przestaną testować i.....nie bedzie zakażeń. Hehe w sumie to wiosna będzie. Pewnie będziemy mniej kichac. Tylko co te biedne konowały rodzinne poczną jak trzeba bedzie przyjmować ludzi w przychodni a nie przez telefon. Już wiem damy im dodatek dla bohatera tak jak chciał to zrobic Kosiniak kamysz przed wyborami prezydenckimi. Za to że lekarz przyjmuje pacjenta dodatkowe 1000 zł.
Tak myślę że to dobry pomysł....ciekawe czy ktoś wspomni że wujek google wplacil coś na moją kancelarię celem propagowania szczepień. Hihi pewnie nie. Ciekawe czy sprwdzą czy mąż pani ursuli von de layen jest scisle powiązany z Big Pharma..hihi pewnie nie. Ciekawe czy nasze dziennikarze śledcze podadzą jak kreatywnie manipulowano statystyką kowidowa.hihi pewnie nie. Itd itp. Kooooniec. Aha można przyjmować 4 utrwalającą
To oczywiscie cytat, ale drobna poprawka.
Procesy to czas, ryzyko ze sie rozmyje, lobby dojdzie do wladzy (bo ludzie sa glupi) , wyciagna ich klopotow przyjaciele.
Tu trzeba sie przejsc i pana Jolownie (ten akurat na szczescie nie ma nic do gadania, wiec wystarczy obserwowac i jesli by byla szansa ze by cos mial to mu zlamac...kariere), Trudeu, Draghi (co za nazwisko zbiezne), czy tych z Australii wariatow i od razu wykonac wyrok, ewentualne procesy pozniej, zeby nie uwolnili sie przypadkiem, skoro mozna uniewinnic przed wyrokiem, to wykonac wyrok smierci tez mozna
A ludzie glupi na barykadach sie przepychaja z jakimis cieciami, a za tym stoi gromadka slabych tchorzliwych ludzi chowajacych sie z tylu, ktorym przy ewentualnym spotkaniu kregi szyjne trzasna jak zapalki, nawet zabijac nie trzeba, wystarczy zrobic z nich warzywko i obwozic, pokazywac co nastepnych czeka
W sytuacji zagrozenia zycia (przez jakies tajemnicze substancje) niestety trzeba dzilac radykalnie i natychmiastowo, zeby ograniczyc mozliwe szkody (eksterminacje) wiec nawet kazdy sad powinien uniewinnic, dzialanie w stanie wyzszej koniecznosci i ratowanie zdrowia i zycia, a jak tego nie rozumieja to wycieczka w jedna strone do lasu katynskiego i wymiana kadry sedziowskiej
Ciekawe ile Putin by bral za jednorazowe 'szczepienie' kalibrem 7,52 mm z wieczna kwarantanna od łebka
Ciekawe czy nastepn ichetni sie znajda do sluzenia jakims 'obcym' i za jaka cene, bo poki co strasznie duzo ich sie garnie na wyscigi, kto lepiej lache zrobi Pficerom
LOL podejrzewam ze sam bym wiedzial co robic i zrobil jak by mi jacys skeciarze wlazili na leb
Za Stalina trzeba bylo pol Europy przepchnac zeby ktoregos pokonac, teraz wystarczy zapisac sie do kregu zwolennikow posla proszczepionkwego, kilka spotkan, pierwsze beda w obstawie bo sie boja, zdobycie zaufania, a potem sam na sam i...sposob juz zalezy od egzekutora
Chca wierzyc w swojeg osrowida, droga wolna w swoich zborach ale jak mi ktos sie proboje wpieprzac w zycie i stawic przezkody to ja przeszkody takie eliminuje bardzo szybko, taka postawa jest zdrowa, na nawoz i ewentualnie rozwiezc pod kwiatki niech rosna, bo innego pozytku z tego lewicowego bezmozgowia nie bedzie, a jezcze niektorzy im uwierze ze chca dobrze, buhaha
68,5K
a może już taki masz charakter.
Ludzie generalnie lepiej znoszą tragedię jak mają uzasadnienie z tzw. "winnym" żeby kogoś obarczyć za zło jakie powstało. Tak było w przypadku "zamachu smoleńskiego". Tak jest i tutaj. A przyczyna może być zupełnie prozaiczna - po prostu co jakieś 100 lat wybuchają pandmie i tyle... Tak działa natura... Gdzieś ok 2015 r. czytałem cały artykuł we "Wprost" (jak mnie pamięć nie myli), że w ciągu kolejnych 10 lat może wybuchnąć pandemia. Że naukowcy się z tym liczą itd itd. Był tam szereg naukowych dowodów jak działają wirusy, była analiza "Hiszpanki" itd. itd. Więc świat medyczny spodziewał się, że to wybuchnie, ale w artykule tym pisano też, że rządy miały na to wywalone i twierdziły, że nie dadzą żadnej kasy na coś co może, ale nie musi być i w ogóle, że są ważniejsze wydatki...