Eliminacje LM: Budućnost Podgorica - Śląsk Wrocław 18.07.2012

[konrad140]

VS

Od II rundy swoją rywalizację w Lidze Mistrzów rozpocznie Mistrz Polski Śląsk Wrocław. Los skojarzył ich z Buducnostem Podgorica. Pierwszy mecz w środę w Czarnogórze rewanż zaś 7 dni później we Wrocławiu. Buki już w pierwszym spotkaniu widzą ewidentnie w roli faworyta WKS, ale ja sądzę , że tak łatwo nie będzie. Bardzo słabe mecze towarzyskie , brak transferów ... a to dopiero druga runda. Nie mniej jednak Śląsk jest faworytem i oczekuje się od niego awansu.

Kursy jakie proponuje Unibet:


by: Unibet

Zachęcam do dyskusji ​

 

[expekt-betclic]

Drużyna Buducnostem Podgorica jest mistrzem Czarnogóry. Teoretycznie słabsza drużyna, ale Polskie drużyny pokazywały w przeszłości, że "Polak potrafi"... przegrać/odpaść ze słabszą od siebie drużyną.
W 2009 roku ten zespół zagrał z Polonią, która miała łatwo awansować, a zakończyło się 2-0 i 0-1.
Tak jak Konrad napisał, w Śląsku nie działo się w przerwie najlepiej. Słabe mecze towarzyskie, brak wzmocnień. Nie wróże im długiej historii w tej edycji pucharów.
Kursy w Expekt aktualnie wynoszą 4,45 -- 3,50 -- 1.80.
1.60 na under 2.5 myślę, że to najrozsądniejszy typ.
Co inni sądzą o tym meczu?

 

[srebny21]

Buducnostem Podgorica - Śląsk Wrocław moim zdaniem typ1
O zespole z Czarnogóry mało wiem, wiem ze wygrał ligę i to bezapelacyjnie oraz ze panują w kraju wysokie temperatury co nigdy nie sprzyjało polskim drużyną
a co do Ślaska
1 brak wzmocnień to oznacza ze myślą ze się prześlizną przez rundy el. Ligi Mistrzów
2 Śląskowi udało się wygrać ligę dzięki głupocie Legii i Ruchu
3 Sparingi co oglądałem i widziałem pozostałe wyniki są strasznie negatywne aż brak słów o opisywaniu tych meczy wstyd i jeszcze raz wstyd
Wiec nie sadze ze Śląsk powalczy o awans i wygra to spotkanie jak zwykle zabraknie szczęścia i jak to zawsze bywa za rok znowu będziemy próbować swoich sił o awans od fazy grupowej

 

[gwiazda2010]

Buducnostem Podgorica - Śląsk Wrocław moim zdaniem typ1
O zespole z Czarnogóry mało wiem, wiem ze wygrał ligę i to bezapelacyjnie oraz ze panują w kraju wysokie temperatury co nigdy nie sprzyjało polskim drużyną
a co do Ślaska
1 brak wzmocnień to oznacza ze myślą ze się prześlizną przez rundy el. Ligi Mistrzów
2 Śląskowi udało się wygrać ligę dzięki głupocie Legii i Ruchu
3 Sparingi co oglądałem i widziałem pozostałe wyniki są strasznie negatywne aż brak słów o opisywaniu tych meczy wstyd i jeszcze raz wstyd
Wiec nie sadze ze Śląsk powalczy o awans i wygra to spotkanie jak zwykle zabraknie szczęścia i jak to zawsze bywa za rok znowu będziemy próbować swoich sił o awans od fazy grupowej

Co ma do tego że Śląsk wygrał dzięki głupocie innych zespołów ? Tak to byś mógł analizować większość lig argument bez sensu po prostu były słabsze i tyle .
Ubyła tylko znaczna część obrony reszta bez zmian ( dalej bez napastnika )
To tylko sparingi
Jedyny słuszny typ to under 2,5

 

[fabik10]

No chodzi mu o to, że Śląsk bez wpadek innych drużyn nie wygrałby ligi, co świadczy o tym, ze nie jest to mocna drużyna, a taka, która potrzebuje szczęścia i pomocy. Od razu zaznaczę, żeby hejty na mnie nie poleciały, że kto by tej ligi nie wygrał, sytuacja byłaby taka sama. Sam mam zamiar grać na awans Buducnost, a przy ewentualnym awansie Śląska, powtórzyć ten manewr w kolejnej rundzie.

 

[interista18]

Buducnost Podgorica - Śląsk Wrocław.
Jak dla mnie niestety 1(w pierwszym meczu). Pomimo, że nie kibicuję Śląskowi w lidze, to jednak w europejskich pucharach jestem zawsze za polskimi zespołami, ale nie wiem czy się ze mną ktoś zgodzi, że to jest najsłabszy mistrz Polski od wielu lat. Sposób zdobycia mistrzostwa, poważne osłabienia zespołu (Celeban, Pietrasiak, Fojut,przyszłość Diaza i Voskampa także jest nieznana). Dlatego myślę, że zwycięstwo na trudnym terenie w Czarnogórze nie będzie łatwe i Śląsk będzie musiał odrabiać straty we Wrocławiu. Chciałbym się bardzo mylić, ale we wtorek będę oczywiście kibicował Śląskowi.

 

[mruranski]

Będzie ciężko. Zabraknie w Śląsku najlepszego moim zdaniem playmakera całej gry, Piotra Celebana. Obrońca, który pokazał się jako piłkarz wszechstronny i utalentowany na wielu pozycjach, co pokazał w ogólnych statystykach, będąc najbardziej bramkostrzelnym piłkarzem Śląska w sezonie 2011/12. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że gdyby nie On, to Śląsk miałby problem ze zdobyciem Mistrza Polski. Ponadto bardzo dużo roszad, to już nie ten skład- nie mówię, że gorszy ale bez ogrania, doświadczenia boiskowego.
No i również w grę wchodzą sprawy pozaboiskowe... nieudolna władza klubu i przyszłość piłkarzy, która wisi na włosku. To przecież też siedzi w głowach.
Nie wiem jak gra Podgorica, przejrzałem tylko statystyki z ich ostatnich sparingów więc nie jestem w stanie za wiele o tym klubie powiedzieć.
Moim zdaniem słusznym zakładem będzie zakład na Podwójną Szansę (wygrana Budocnostu lub remis), na BAH po kursie 1,90.
ps. Jestem Wrocławianinem, wiernym kibicem Śląska więc nie stawiam... Wiara umiera ostatnia

 

[stratus]

Buducnostem Podgorica - Śląsk Wrocław moim zdaniem typ1
O zespole z Czarnogóry mało wiem, wiem ze wygrał ligę i to bezapelacyjnie oraz ze panują w kraju wysokie temperatury co nigdy nie sprzyjało polskim drużyną
a co do Ślaska
1 brak wzmocnień to oznacza ze myślą ze się prześlizną przez rundy el. Ligi Mistrzów
2 Śląskowi udało się wygrać ligę dzięki głupocie Legii i Ruchu
3 Sparingi co oglądałem i widziałem pozostałe wyniki są strasznie negatywne aż brak słów o opisywaniu tych meczy wstyd i jeszcze raz wstyd
Wiec nie sadze ze Śląsk powalczy o awans i wygra to spotkanie jak zwykle zabraknie szczęścia i jak to zawsze bywa za rok znowu będziemy próbować swoich sił o awans od fazy grupowej

Dziwnie jest opierać typ na argumentach, iż drużyna bezapelacyjnie wygrała ligę oraz że w tym kraju panuję wysokie temperatury. Fakt, że zespół Budocnost wygrał swoja ligę jest niezaprzeczalny ale już nic więcej nie można powiedzieć chociażby o poziomie samej ligi a także wydaje mi się, że większość miała by kłopoty z wymienieniem innych drużyn, które
tak bezapelacyjnie zostały ograne. Taka sama sytuacja jeśli chodzi o skład personalny. Warto poszukać info na ten temat bo może się okazać, iż od momentu wygrania ligi sporo się zmieniło zarówno w samej kadrze zespołu (np. brak podstawowego obrońcy Radunovića czy niepewny występ najlepszego napastnika Adrovića, który ma ofertę ze słowackiej Ziliny jak również odejscie po sezonie szkoleniowaca Miodraga Radulovića).
Faktem jest, że polskim zespołom nie gra się dobrze z drużynami z Bałkanów czy też z ze wschodu ale wyniki jakie osiągał zespół z Podgoricy na arenie międzynarodowej także nie są szczególnie imponujące (w eliminacjach do LM swoją przygodę zawsze kończyli na drugiej rundzie), choć patrząc na poszczególne występy (remis 1:1 z Hajdukiem Split, wygrana 1:0 z Polonią Warszawa, czy nieznaczna jednobramkowa porażka z Brondby Kopenhaga), nie należy spodziewać się łatwej przeprawy i na pewno nie można zlekceważyć przeciwnika.
Faktem jest, że dzisiejszy skład Ślaska różni się od tego, który zdobył Mistrzostwo Polski, choć w mojej opinii najbardziej jest żal P.Celebana, którego brak w defensywie a także ofensywie będzie odczuwalny. Szkoda, że Mistrz Polski nie jest w stanie zatrzymać piłkarza, który ma wszelkie predyspozycje aby grac na najwyższym poziomie a także może być wzorem profesjonalnego podejścia do obowiązków zawodowego piłkarza. Z reszty zawodników (Madej, Dudek, Pietrasiak, Sztylka, Ćwieląg), którzy odeszli nie wydaje mi się aby któryś z nich nie był niezastąpiony.
Pomimo odejścia kilku graczy i braku spektakularnych transferów myślę, że wciąż w tym zespole jest spory potencjał i ten skład powinien z powodzeniem rywalizować z zespołami pokroju Budocnost choć mam nadzieję, że po ewentualnym awansie do kolejnej rundy zostanie wzmocniony (nie uzupełniony), zwłaszcza w formacjach ofensywnych.
Odniosę się jeszcze do twierdzenia, że Śląsk wygrał ligę dzięki głupocie Legii i Ruchu. Śląsk zdobył mistrzostwo bo w przeciągu całego sezonu był najlepszym zespołem a nawiązując do Twojego toku rozumowania można stwierdzić, że przez swoją "głupotę" nie zapewnił sobie mistrzostwa wcześniej. Nie można przez cały sezon grać na jednym poziomi bo zawsze zdarzą się wahania formy i słabsze mecze (zresztą osiągnięcia Legii z końcówki sezonu są tego najlepszym przykładem).
Opieranie swojego typu na wynikach gier sparingowych również nie jest do końca słuszne. Oczywiście wyniki takich spotkań mogą poniekąd wskazywać na formę zespołu jednak nie należy zapomnieć, że takie gry służą do przetestowania niektórych wariantów, graczy itp. a Śląsk w swoich sparingach grał dwoma jedenastkami na różnym poziomie przygotowań i tak naprawdę o prawdziwej wartości zespołu przekonamy się dopiero w czwartek. Patrząc przez pryzmat wyników myślę, że te osiągniete przez Śląsk nie będą miały większego znaczenia w kontekście eliminacji a osobiście wolę dwa wygrane mecze w eliminacjach czy też w lidze niż sześć sparingów.
Z bukmacherskiego punktu widzenia dla mnie pierwszy mecz to no bet, choć jeszcze poczekam na to jak będą się kształtować kursy przed samym spotkaniem i jeśli zdecyduję się coś pobrać to w stronę Wrocławian mimo początku sezonu oraz braku Grodzickego i Voskampa...

 

[alvaros]

Osobiście unikałbym stawiania czegokolwiek w meczu Buducnost - Śląsk. Lepiej oglądać i dopingować naszych niż inwestować jakąkolwiek gotówkę w to zdarzenie. Dla mnie każdy wynik w tym spotkaniu jest tak samo prawdopodobny a zatem klasyczny przykład no bet'u. Śląsk formą nie zachwyca, sparingi przeciętne, brak wzmocnień, ale na Buducnost to może wystarczyć, a już co najmniej na remis. Pamiętajcie, że w tamtejszej lidze co lepsi zawodnicy są natychmiast transferowani na zachód. Nie inaczej jest w przypadku mistrza Czarnogóry. Dlatego Śląsk mimo swoich problemów pozostaje dla mnie faworytem, nawet w meczu wyjazdowym. Styl gry ekipy Lenczyka (autobus+stałe fragmenty) może się doskonale sprawdzić na tle takiego przeciwnika jak Buducnosti. Odradzam inwestowanie w ten mecz bo jest on kompletnie nieprzewidywalny. Wolę skupić się na spokojnym oglądaniu bo do stawiania jest multum ciekawszych opcji niż pojedynek tych drużyn.

 

[adqs]

Nie opadły emocje po losowaniu a tu już czeka nas pucharowy środek tygodnia z polskimi drużynami w rolach głównych.
Śląska czeka zdecydowanie najtrudniejszy rywal z naszej czwórki, wydawać mogłoby się, że Lech z Azerami również może mieć spory problem, ale pamiętajmy, że akurat Lechici potrafili takie mecze wygrywać - lubią podróze na Wschód (Dnipro, Inter, Chazar) i tam wygrywają.
Śląsk i jego przygoda z pucharami w tym sezonie może potrwać 3 dwumecze, przechodząc właśnie Buducnost, jest to pewne. Pamiętajmy, że rozstawienie już nie będzie sprzyjało graczom Lenczyka, a nawet mimo rozstawienia we Wrocławiu narzekają na trudny los.
Buducnost na pewno nie należy do krezusów, jest zespołem w Czarnogórze zdecydowanie najsilniejszym. Ale Podgorica to miasto o wielkości powiedzmy Opola i państwo sporo mniejsze od woj. opolskiego. Nie piszę o tym przypadkowo, bowiem wyselekcjenowanie takiej grupy piłkarzy w tak małym państwie jak Czarnogóra to spory sukces. Budu ma sekcje handballa kobiet, która rozsławiła klub na całą Europę, jeśli chodzi o sekcję piłkarską to raczej wychowankowie typu Predrag Mijatović chociażby.
Piłkarsko to na pewno, skupiając się już na sednie sprawy, nie jest mocny zespół. Mają kilku wyróżniających się zawodników i jakichś pojedynczych kadrowiczów. Raczej prezentują bardzo agresywny, typowy dla Bałkanów styl. Na pewno na Śląsk wyjdą agresywnie, wyczuli swoją szansę, zdają sobie sprawę z ogromu problemów Śląska we wszystkich formacjach, złych wyników w sparingach, konfliktach, braku kasy. A zatem, zaczynając od początku. Śląsk nie ma ani jednego napastnika. Diaz nie zagra, Voskamp nie zagra, Gikiewiczowi dobrze idzie w śpiewaniu o Legii, bardzo dobrze w błyskotliwych w wypowiedziach, świetnie w grze tyłem do bramki. Słowem, super defensywny napastnik. W środku to jako tako wygląda, jest Mila, Elsner, Kaźmierczak. Po bokach tylko i wyłącznie Patejuk i Sobota, w obronie nie ma innej opcji jak Socha, Kowalczyk, Wasiluk i Pawelec. Wygląda to źle.
Ja rozumiem, że dla niektórych Czarnogóra to nei wiadomo jakie piłkarskie zadupie, że takich Śląsk powinien przejść z marszu, a w ogóle to o rywalu nie ma co się dowiadywać i nim przejmować, jak twierdzi Orest. Gorzej, że w trakcie meczu będzie lekko ponad 30 stopni. W sparach Śląsk wygrał tylko ze Ślężą Wrocław, udało mu się zremisować z NK Zagrzeb. To brzmi źle.
Podgorica na pewno będzie stroną przeważającą w tym meczu, Śląsk jest lekko mówiąc w kiepskiej kondycji jesli chodzi o np. liczbę graczy. Piłkarsko teoretycznie jest lepszy, ale zapewne Orest zastosuje defensywną taktykę.
Dlatego, reasumując, jeśli jakoś po stałym fragmencie Śląsk nie strzeli tutaj bramki, to ja widzę tutaj jakieś 0:0 lub 1:0 i generalnie to, że lepsze wrażenie pozostawi po sobie Budu. Nie widzę potencjału Śląska, jakoś też i tych bramek po stałych fragmentach bez Pietasiaka czy Celebana nie spodziewam się. Zatem raczej co najmniej remis po stronie Czarnogórców.
Buducnost Podgorica lub remis @ 1.8 Tobet 0:2

 

[bodziowlodek]

Wiem że może być ciężko, ale mimo wszystko kibicuję wszystkim Polskim klubom grającym na arenie międzynarodowej po to aby nasz kraj w przyszłości mógł stanąć się piłkarską potęgą piłkarską. Dlatego stawiam w tym meczu na Śląsk i na nosa Oresta Lenczyka. Przypominam że nikt prawie nie liczył że Śląsk wygra Ekstraklasę, teraz też nikt nie liczy że zakwalifikują się do LM, oni mają nam coś do udowodnienia, że nie byli mistrzem z przypadku.
Typ: 2
Kurs: 1.90

 

[pawelek78]

FK Buducnost Podgorica Śląsk Wrocław

Typ: Buducnost Podgorica
Kurs: 4,00

bet-at-home

Nadeszła pora na rozpoczęcie rozgrywek polskiego zespołu w Lidze Mistrzów. Ekipa prowadzona przez Oresta Lenczyka trafiła w drugiej rundzie eliminacyjnej na Czarnogórski Buducnost Podgorica. Mi się wydaje że w takiej formie jaką prezentują obecnie Wrocławianie niekoniecznie muszą wyjechać z Podgoricy na tarczy. Gospodarze wygrali swoją ligę zdobywając w całym sezonie osiemdziesiąt punktów i na swoim obiekcie strzelając czterdzieści siedem bramek. Wiem że liga to nie puchary i nie ma co jednego do drugiego porównywać ale zapewne w pierwszym spotkaniu walczyć będą do upadłego. W swoim składzie mają znakomitego Czarnogórskiego napastnika Admira Adrovica który w ubiegłym sezonie strzelił dla zespołu Az dwadzieścia dwie bramki. Zwrócic też należy uwagę na Dragana Boskovica, pomocnika który ma na koncie siedemnaście bramek. Ostatni zawodnik który wpadł mi w oko to Brazylijczyk Flavio on też może napsuć krwi Wrocławskim obrońcom. Śląsk jest osłabiony przed tym spotkaniem. Nie zagra pauzujący za kartki Rafał Grodzicki oraz na pewno tez kontuzjowany Johan Voskamp. Po odejściu trzech wartościowych graczy: Piotra Celebana, Piotra Ćwielonga i Cristiana Diaza na pewno odbije się to na grze zespołu ze stadionu przy Oporowskiej. W sparingach grali wręcz słabiutko. Ulegli słabeuszowi z Ligi Ukraińskiej Karpatom Lwów aż jeden do trzech. Jedyną bramkę z karnego zdobył Sebastian Mila. Potem była wygrana ze Slovanem Bratyslava, następnie remis z NK Zagrzeb. Kolejne dwa sparingi to wysoka porażka z Lokomotiwem Moskwa i przegrana z NK Maribor. Ostatni mecz to nikła wygrana z rywalem z miasta, Ślęzą. Trzy lata temu Czarnogórcy grali z polskim rywalem w eliminacjach do Ligi Europy, była to Polonia Warszawa. U siebie przegrali zero do dwóch natomiast w Warszawie wygrali jeden do zera. Ja mając za sobą już wiele występów polskich zespołów w europejskich Pucharach bez wachania stawiam na gospodarzy.

 

[jacques]

FK Budućnost Podgorica - Śląsk Wrocław
Według mnie szukacie sensacje na siłę. Owszem Śląsk wygląda przeciętnie, nawet jak na Mistrza Polski. Ich kadra nie powala na kolana. Transfery budzą raczej śmiech niż są to realne wzmocnienia przed Ligą Mistrzów ale ... tle Budućnost nie wygląda to źle. Nie oszukujmy się, mało kto z nas potrafi ocenić prawdziwy potencjał drużyny z Podgoricy ale kilka rzeczy jest raczej obiektywnych. Mnie wyniki Czarnogórców w ich lidze nie interesują. Natomiast wyniki z poprzednich lat w europejskich pucharach zarówno Budcnostu jak i innych czarnogórskich drużyn daje jednak już pewien obraz ich siły. I tak:
2008/09 Liga Mistrzów I runda el.
Tampere United - Budućnost Podgorica 2:1 1:1
2009/10 Liga Europy I runda el.
Budućnost Podgorica - Polonia Warszawa 0:2 1:0
2010/11 Liga Europy II runda el.
FK Baku - Budućnost Podgorica 1-2 2:1
III runda el.
Budućnost Podgorica - Brondby Kopenhaga 1:2 0:1
2011/12 Liga Europy I runda el.
Budućnost Podgorica - Flamurtari Vlora 1:3 2:1
Podkreśliłem wyniki ... domowe. Widać, że ta drużyna nie za bardzo radzi sobie z grą u siebie. Jak popatrzeć na wyniki ligowe z poprzedniego sezonu, to wychodzi na to że również w rodzimej lidze mają domowy bilans 11-3-3 gorszy od wyjazdowego 14-2-0.
Dalej, w ostatnich latach inne czołowe druży z Czarnogóry takie jak Rudar czy Mogren Budva grały bez najmniejszych sukcesów w europejskich pucharach. Mogren przegrał w zeszłym roku oba spotkania z Liteksem Łowecz (tak samo jak Rudar rok wcześniej), sezon wcześniej przegrał dwumecz z Maccabi Tel Aviw. Dwa lata wcześniej przegrał 12-0 dwumecz z Kopenhagą. Pytanie czy uważamy, że Litex jest lepszy od Śląska?
Następnie porównajmy kadry klubowe. Owszem Śląsk nie ma wybitnych piłkarzy, ale w kadrze znajdziemy kilku piłkarzy, którzy liznęli gry na zachodzie w mocniejszych ligach i mający jakieś tam międzynarodowe doświadczenie czy to z klubami czy w reprezentacjach. A kim może pochwalić się Buducnost? Z tego co patrzyłem mają jednego reprezentanta kraju - Dragana Boškovica, który zagrał w reprezentacji ... jeden raz. A jeśli weźmiemy pod uwagę, że w kadrze Czarnogóry oprócz gwiazd w typie Vucinica, Jovetica czy Savica grają też tacy piłkarze jak Luka Pejović z Jagielloni czy Mladen Kascelan to chyba coś to mówi. W reprezentacji U-21 występował do niedawna prawy obrońca Radivoje Golubovic oraz napastnicy Darko Nikac i Stefan Mugosa. I to by było tyle. Ktoś powie ok, ale co z tego skoro Śląsk też nie ma wielu reprezentantów? Ok, nie jestem w stanie temu zaprzeczyć, ale mnie mimo wszystko bardziej przekonują nazwiska w typie Kelemen, Mraz, Stefanović, Mila, Kaźmierczak itd. Wierzę też, że Lenczyk przygotował zespół porządnie pod względem fizycznym. I jakkolwiek ciężko mi jest sobie wyobrazić awans Śląska do fazy grupowej LM, tak sądzę że z Buducnostem nie będą mieli problemów. Nie uważam, żeby ten klub był na zbliżonym poziomie do Lokomotiwu Sofia, Dundee United czy Rapidu Bukareszt. Sparingi to sparingi i nie należy z nich wyciągać pochopnych wniosków.

Śląsk Wrocław @ 2.05 w Fortuna

 

[zonovsky]

Widać tutaj na forum nastroje raczej anty-polskie, ale trudno by było inaczej patrząc na wyniki Śląska w sparingach, okrojony skład i... stosunek typerów/kibiców/Polaków do polskich drużyn grających w rozgrywkach na arenie międzynarodowej. To już jest po prostu wyryte w głowach, że polski zespół musi coś spartolić.
Nie mam pojęcia jaki styl prezentuje drużyna z Czarnogóry. Nigdy, w całym moim życiu nie widziałem ich gry. Nie znam piłkarzy, trenerów, nie wiem czy mają kompletnie zwariowanych kibiców, którzy drą się na stadionie, a później nie mogą mówić przez 3 dni (Chociaż raczej wiemy jak jest na Bałkanach). Skoro grają u siebie to zapewne wyjdą ofensywnie, no bo gdzie zdobywać bramki jak nie przed własną publiką? Śląsk, w jakiej formie by nie był, jest mistrzem Polski, a to o czymś świadczy (w porównaniu do ligi z Czarnogóry).
W rewanżu wygra Śląsk, nie mam wątpliwości, że awansuje. W tym meczu kompletnie nie nie mam pojęcia kto wygra. Tutaj może się wszystko zdarzyć. Jednak znamy underowy styl polskich zespołów, poza tym w Śląsku i tak nie ma kto strzelać. Po Czarnogórcach też nie spodziewam się jakiegoś oblężenia. Raczej ujrzymy nudną kopaninę z niewielką ilością bramek. Mój typ: under 2.5 1.65 Expekt
Prawdopodobne składy:
Śląsk: Kelemen - Socha, Kowalczyk, Pawelec, Mraz - Cetnarski, Kazmierczak - Sobota, Mila, Patejuk - Gikiewicz
Buducnost: Agovic - Radunovic, Pekovic, Orahovac, Kamberovic - Kurbegovic, Vukcevic, Kalezic, M. Vukcevic - Boskovic - Adrovic.

 

[bonaventura]

Buducnost - Śląsk Wrocław | Under 2,5 | 1,63 (2j)
Fakty są takie, że w Śląsku nie dzieje się najlepiej. Solorz to nie Wojciechowski, nie interesuje go dobro polskiej piłki tylko kasa. Wzmocnień oczywiście poważnych nie było, a jeśli chodzi o ubytki to odczuć będzie można brak Celebana. Śląsk grał kilka meczów towarzyskich z mizernym efektem, zerknąłem na skróty tych spotkań i rzeczywiście, rewelacji na było. Wydaje się też, że atmosfera w szatni nie jest najlepsza, Lenczyk nie należy do ludzi łatwych w rozmowie. Fakt jest jednak taki, że zaangażowanie będzie olbrzymie, bo nie jest to mecz o pietruszkę. Śląsk mimo wszystko jest wyceniany na 15 mln €, a rywal tylko na lekko ponad 4 mln €. Sportowo Śląsk tutaj powinien mieć sporą przewagę, ale znając Lenczyka, będzie to w wykonaniu Śląska mecz na przede wszystkim zero z tyłu. Warto też zwrócić uwagę, że w tym spotkaniu Śląsk będzie bez napastnika, absencje mogą zrobić swoje. Boje się trochę o samo rozpracowanie rywala, ale mam nadzieję że Lenczyk w tym miejscu nie zawiedzie, przecież o te eliminacje walczyli przez cały sezon. Rok temu Śląsk w pucharach wypadł co najmniej przeciętnie, radość i emocje towarzyszące dwumeczowi z Dundee były ogromne, z Bułgarami powinno być łatwiej, ale skończyło się na karnych. Prowadzenie w rundzie barażowej z Rumunami również dawało nadzieję, ale szybko na boisku ujrzeliśmy braki polskiej drużyny. A jak później się okazało, Rapid zmierzył się w fazie grupowej z Legią, która potwierdziła że pomiędzy ligami nie ma przepaści. Buducnost pamiętamy też z dwumeczu przeciwko Polonii, szczerze nie pamiętam jak wyglądało to spotkanie, ale z tego co czytałem nie było tak źle, jak wskazywał wynik. Reasumując, zagrałbym tutaj opcje na grupę dokładnych wyników (0:0, 0:1 lub 0:2), bo nie jestem pesymistą, jestem po prostu obiektywny. Jednakże nie wiem jak zaprezentuje się prawa strona defensywy Śląska i asekuracyjnie zagram na under.

 

[groven]

Miało być lekko, a okazuje się, że po pierwszym meczu może Śląsk pogrzebać się z Podgorica. W przypadku awansu do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, w której weźmie udział 20 zespołów, podopieczni Oresta Lenczyka nie mogą liczyć na rozstawienie i trafią na potencjalnie silniejszego przeciwnika. Zakładając, że do tej fazy dotrą wyłącznie zespoły z najwyższym współczynnikiem UEFA, to wrocławianie trafią w niej na któregoś z mistrzów następujących państw: Austrii (FC Salzburg), Belgii (Anderlecht Bruksela), Białorusi (BATE Borysów), Chorwacji (Dinamo Zagrzeb), Rumunii (CFR Cluj), Serbii (Partizan Belgrad), Słowacji (MSK Żilina), Szkocji (Celtic Glasgow), Szwajcarii (FC Basel 1893) lub Szwecji (Helsingborgs IF). Więc z każdym meczem - może być jedynie trudniej. Skoro już teraz obawiamy się ekipy z Czarnogóry to co będzie, gdy awansujemy dalej? Do gry w Europejskich pucharach przyzwyczaiła nas Legia, Wisła, Lech, ale nie Śląsk. To jest moim zdaniem przyczyna niepewności przed tym meczem. Mecze kolejnej rundy eliminacji zostaną rozegrane 31 lipca - 1 sierpnia oraz 7-8 sierpnia. Jeśli Śląsk odpadłby w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów, to zagrałby wówczas w czwartej (ostatniej) rundzie eliminacji do Ligi Europy. Czarnogórcy są pewni swego. Nie ma się co dziwić. Grają u siebie, rywal nie prezentuje dobrej formy, więc trzeba być pozytywnie nastawionym. No i do końca się maskują, zasłony dymne przed meczami, to specjalność bałkańskich drużyn. Konferencję prasową zorganizowali wtedy, gdy... Śląsk startował z Wrocławia. O godz. 10 rano, chociaż zwyczaj jest taki, by z dziennikarzami spotykać się raczej po południu. Najbardziej liczą na dwóch piłkarzy. Przede wszystkim super strzelca Admira Adrovicia, który w lidze strzelił ponad 20 goli. Drugie nazwisko to Selmo Kurbegović. To nowy piłkarz w kadrze mistrza Czarno-góry, który do tej pory głównie grywał w drugiej lidze holenderskiej. Gospodarze jednak uparcie w niego wierzą i na każdym kroku podkreślają, że może wiele dać drużynie. Zapowiada się mecz walki i mało bramek. Under 2,5 gola lub nawet under 1,5 gola dla odważnych. Śląsk liczy na mecz u siebie, gdzie niesiony dopingiem kibiców będzie zdecydowanym faworytem. A dziś... pewny jest tylko upał w Czarnogórze i mała liczba bramek. Nowy selekcjoner Polski przebywa obecnie w Podgoricy, gdzie w środowy wieczór obejrzy mecz Śląska Wrocław w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. To pierwsza zagraniczna podróż Fornalika po objęciu nowej posady. Może wpłynie to pozytywnie na grę Polaków.
Buducnost Podgorica - Śląsk Wrocław
Typ: under 1,5 gola
Kurs: 3.00

 

[keyst]

Budućnost Podgorica - Śląsk Wrocław
Typ: Gospodarz strzeli
Kurs: 1.55
Bwin
Wynik: 0-2

​

Widzew Łódź to ostatni polski zespół, który wystąpił w fazie grupowej Ligi Mistrzów, a było to szesnaście lat temu... Przez ten czas piętnastu mistrzów Polski nie potrafiło przebrnąć eliminacji, które to czasem były po prostu nie do wygrania jak te grane przeciwko takim klubom jak Barcelona czy Real Madryt jednak w większości wypadków graliśmy przeciwko "teoretycznie" równym sobie drużyną z tym, że wszystkie je przegraliśmy...
Tym razem szanse walki o Ligi Mistrzów zdobył Sląsk Wrocław, który przynajmniej póki co z transferami nie szaleje, a co gorsze moim zdaniem dużo się osłabił. Z drużyną pożegnali się między innymi Piotr Celeban, Piotr Ćwielong, Jarosław Fojut, Sebastian Dudek, Dariusz Pietrasiak, Dariusz Sztylka, Krzysztof Wołczek i Łukasz Madej co w sumie daje nam 192 występy dla Śląska w ubiegłym sezonie natomiast do zespołu przyszli Sylwester Patejuk, Marcin Kowalczyk i Rafał Grodzicki. Moim zdaniem zespół znacznie się osłabił zwłaszcza jeśli chodzi o defensywę Celeban, Fojut i Pietrasiak grali bardzo dobrze w ubiegłym sezonie i nie tak łatwo będzie ich zastąpić.Przewidywana para stoperów na dzisiejszy mecz to Kowalczyk i Pawelec dla których to będzie pierwszy oficjalny mecz w taki zestawieniu. Rywalem Śląska będzie mistrz Czarnogóry Budućnost Podgorica, który słynie z ofensywnego stylu gry o którym najlepiej świadczą 82 gole strzelone w zeszłym sezonie dla porównani piłkarze z Wrocławia strzelili jedynie 47 bramek. Do tego dochodzi gra na własnym stadionie i wsparcia miejscowych kibiców. Co w sumie daje mi postawy, aby typować, że w dzisiejszym spotkaniu gospodarzą uda się zdobyć choćby jedną bramkę.
Przewidywane składy:
Śląsk Wrocław: Kelemen, Socha, Kowalczyk, Pawelec, Mraz - Sobota, Kaźmierczak, Mila, Cetnarski, Patejuk - Ł. Gikiewicz
Buducnost Podgorica: Agović - Kamberović, Orahovac, Peković, Kalezić, N. Vukcević, M. Vukcević, Kurbegović, Adrović, Mugosa, Radunović

 

[marcinglg]

I większość znowu pesymistycznie nastawiona na te polskie puchary.. a nie jest tak źle jak myślimy w tamtym sezonie mimo braku LM całkiem dobre występy w tym też może być ciekawie ale także o LM możemy zapomnieć. Śląsk wczoraj miał bardzo dużo szczęścia wygrywając mecz 2:0 i praktycznie załatwiając ten dwumecz. O ile Czarnogórcy nie zostaną wyrzuceni z pucharów za zachowanie kibiców itd. to we Wrocławiu Śląsk powinien zagrać już na większym luzie i przede wszystkim przed własnymi kibicami na pięknym stadionie. A propo kibiców to po wczorajszej konferencji pojawiły się pierwsze głosy przeciwko Lenczykowi który całkowicie odsunął sprawę poszkodowanych kibiców w Podgoricy.
Mimo słabego meczu udało im się zrobić dobrą zaliczkę i kolejne cenne punkty do rankingu. Jeżeli Śląsk ma szukać tych punktów dla Polski to mecz we Wrocławiu będzie chyba ostatnią szansą bo w III rundzie rywal będzie o klasę lepszy i powinien spokojnie wykorzystać wszystkie błędy Wrocławian, którzy grają bardzo słabo, chociaż może się rozkręcą.

 

[applause]

Wszyscy kibicujemy Śląskowi ale bądźmy realistami i nastawmy się że z taką grą to lecimy w kolejnej rundzie. Przedstawiciel 40 mln narodu męczył się z przedstawicielem narodu o liczbie ludności...Wrocławia. Zespół Śląska bez wzmocnień, z zalegającymi pensjami za zeszły sezon. Śmiechu warte. Jedyny co łączy ich z Europą to stadion.

 

[homel]

Obrona Śląska nie wygląda ciekawie, reszta może o coś by powalczyła, no i brak napastnika niby ten Gikiewicz mnostwo biega i pewnie meczy tych obroncow ale na powazna pilke to za malo. Podobno transfer Dwaszwili czy jak mu tam, gosciu doswiadczenie w LM ma, Jodłowiec na obrone , hm nie skreslajmy Śląska tak szybko. Mogą trafic teraz na New Saints FC / Helsingborgs lub IF BATE Borysów / FK Vardar i taka para jest do przejscia wiec Liga Europy pewna w razie wygranej. A i w ostatniej rundzie przy odrobinie szczescia, juz rok temu slaby mistrz Wisła Kraków był blisko awansu.
co ma ludnosc do pilki noznej? Applause pamietasz reprezentacje Urugwaju na Mistrzostwach Swiata w RPA ? zobacz jaka maja liczbe ludnosci