Mołdawia - Austria
Jak dla mnie zdecydowanie najciekawsza grupa tych eliminacji na dwa możliwe miejsca o bezpośredni awans i jedno do baraży bije się czterech równorzędnych przeciwników Ruskie-
Szwecja-Czarnogóra-
Austria tak więc jeden z tej czwórki będzie wielkim przegranym. Mecz dla Austrii z kategorii - jeśli chcemy myśleć o awansie lub chociaż barażach to z takim przeciwnikiem musi być załatwiona formalność i zdobycie łącznie 6 punktów, bo inaczej to za różowo nie będzie. Oglądałem pierwszy mecz Austriaków ze Szwedami, totalna dominacja Austriaków sami nawet pokryli linię rożnych na tamten mecz bodajże 12-1 było, w tym
Szwecja w doliczonym pierwszego nabiła. Szwedzi tylko i wyłącznie swoim doświadczeniem i cwaniactwem i tym, że na jeden oddany celny strzał zdobyli bramkę i ugrali tam pozytywny rezultat. Z pewnością Austriaków nie zadowalał 1 punkt, teraz mają znacznie łatwiejszą przeprawę po tak oczekiwany komplet oczek i lepszą atmosferę przed ważnym niedzielnym meczem z Czarnogórą. Kadra Austrii z delikatnymi zmianami nie ma już starych dobrych znajomych Pogatetza i Ivantchitza chyba selekcjoner dał sobie z nimi spokój na dobre co może tylko wyjść im na plus. Kurs na wygraną już z 1,70 spadł w tej chwili jakieś 1,62 jest, zdecydowanie lepiej wygląda over 1,5 gola po kursie 1,83 zastanawiałem się też nad HF/FT 2,40 ale dwie bramki wydają mi się być najlepszym wyborem na to spotkanie. Mołdawia w Europie znana jest tylko z tego że sami potrafią klepać amatorów ewentualnie sprawiając klika niespodzianek u siebie jak remisy z Polską czy Ukrainą, ale powiedzmy sobie szczerze 3/4 drużyn z europy wschodniej gra strasznie toporny i słaby futbol i te dwa wyniki remisowe jakimiś wielkimi sensacjami nie powinny być. Tutaj nawet jakby wyszedł od pierwszej minuty duet napastników Okite - Hinteerser czyli graczy z 2 Bundesligi będę spokojny o bramki z ich strony.
Austria over 1,5 bramki 1,83 i od 51 minuty plaża, a pod koniec meczu ładny kocioł pod bramką Austriaków z rożnych był, ale kto by się tym przejmował :grin:
B365
Turcja - Czechy
Jak dla mnie kurs na Czechów zdecydowanie value, spodziewałem się bardziej wyrównanych kursów w końcu mówimy tutaj o drużynach które w pierwszej kolejce swojej grupy osiągnęły zgoła odmienne wyniki, Czesi pokonali brązowych medalistów ostatnich MŚ i pal licho że Robben i kliku innych zawodników nie grało a decydujący gol wpadł w doliczonym czasie i praktycznie sami sobie go wbili Holendrzy. Z kolei Turcy na trudnym terenie w Islandii kompletnie sobie nie poradzili dostając bęcki w postaci straty 3 bramek. Turecka kadra już od dłuższego czasu rozczarowuje i nie widać specjalnie by to miało się szybko zmienić. Teraz zagrają u siebie w stolicy i chyba to jedyny powód, że kursy nie są bardziej wyrównane. Z resztą jeśli Czesi mają zagrać na wyjeździe to tylko lepiej bo u siebie to im różnie wychodzi a na wyjazdach widać, że gra z kontry i osiąganie dobrych wyników mają już mocno zakorzenione. Ostatnimi czasy w eliminacjach do Brazylii potrafili wywozić remisy z głównymi przeciwnikami do awansu ( dwa razy po 0-0 z Danią i Włochami ) drugie miejsce stracili na rzecz Duńczyków tylko i wyłącznie przez dramatyczną porażkę u siebie z Armenią 1-2 i tym sposobem zajęli trzecie miejsce. Z tą grą u siebie nie wątpliwe mają jakiś problem bo na wyjazdach wygląda to znacznie lepiej. Kolejną sprawą jest to co się dzieje z kadrą Turków cytując eurofutbol.pl :
Kaan Ayhan (Schalke), Ömer Toprak, Hakan Çalhanoğlu (obaj Bayer), Volkan Demirel (Fenerbahçe), Burak Yılmaz (Galatasaray) oraz Mustafa Pektemek (Beşiktaş) nie zagrają w najbliższych meczach eME. Powołani dodatkowo zostali Mert Günok (Fenerbahçe), Adem Büyük (Kasımpaşa), Muhammet Demir (Gaziantepspor), Ümit Kurt (Sivasspor) i Güray Vural (Akhisar Belediyespor).'
Może i brak Demirela czy Pektemka tragedii nie robi, ale już kontuzje podstawowego stopera czy najgroźniejszego napastnika na pewno będą problemem, samym Ardą Turanem wiele popłochu wśród defensywy Czechów nie zrobią. Kompletnie mnie nie przekonuje ani liga turecka, ani ich kluby a tym bardziej ówczesna reprezentacja.
Czechy lub remis 1,75 i odważniej draw no bet 2,50 przegrywać a mimo to wygrać, epicko :browar565:
B365
Anglia - San Marino
Nie handicapy w stronę faworyta, nie liczba bramek czy brak btsu a właśnie taki zakład mi wpadł w oko. Linia maksymalnie naciągnięta jeszcze rozumiem 80 minuta to wiele się może wydarzyć i bramka może wpaść bo to jednak 10 minut do końca tutaj mówimy o 3 minutach i maks 2 doliczonych jak nie nawet jednej tylko. Wynik pewnie już będzie po 60 minutach rozstrzygnięty jedyne co może zaszkodzić to chęć pokazania się rezerwowych w ostatnim fragmencie meczu. Patrząc na wyniki i tracone późno bramki przez San Marino to takiej Ukrainie dwa razy się udało strzelić w okolicach 90 minuty tak więc ryzyko zawodowe. Zastanawia mnie też to jak będzie wyglądał
live na bramki właśnie w tych okolicach meczu bo nie wierzę, że tak samo będzie 1,80 na kolejną bramkę jak to jest teraz przed meczem. Tak czy siak ja to próbuje i robię sobie emocje na końcówkę meczu oczywiście siedząc przy tym na
live.
Brak gola po 86:59 1,90 łatwa kasa w 5 minut
B365