Serbia - Albania @ 1.61
Serbia (AH -1) @ 2.15
Serbia over 1.5 @ 2.00 
Bet365
Ostatnie trzy turnieje mistrzostw Europy począwszy od tych rozgrywanych  na portugalskich boiskach w 2004 roku odbywały się bez udziału  reprezentacji Serbii (choć wtedy jeszcze Serbii i Czarnogóry) więc można  powiedzieć, że oficjalnie ten kraj nie zadebiutował na tej  imprezie. 
W EME 2008 zajęli 3. miejsce za Polską i Portugalią (na 8 drużyn), EME 2012 zajęli również 3. miejsce (na 6 drużyn).
W  obecnych eliminacjach po zmianach, 3. miejsce może dać szansę na udział  w Mistrzostwach Europy a obok Danii i Portugalii to właśnie Serbowie  typowani są do walki o awans do tych rozgrywek, tym bardziej, że grupa w  jakiej się znaleźli liczy tylko 5 zespołów.
Jednakże to co z jednej  strony wydaje się być ułatwieniem, z drugiej może okazać się sporym  utrudnieniem gdyż pięcio-drużynowa grupa oznacza 8 meczów do rozegrania,  brak łatwych zwycięstw i pewnych kompletów punktów z rywalami pokroju  San Marino, Luksemburgu czy Giblartaru.
Pierwsze spotkanie tych  eliminacji już przysporzyło Serbom sporo trudności i gdyby nie obrona  karnego i gol w 90. min to wróciliby z Armenii z pustymi rękoma. A mając  w świadomości wyjazdy do Portugalii, Danii i Albanii w których to o  punkty może być znacznie trudniej aniżeli w przypadku wyżej wspomnianego  spotkania to kluczowym czynnikiem w ich zdobywaniu mogą okazać się a  raczej muszą być mecze rozgrywane na własnym "podwórku".
Mając w  drużynie takich doświadczonych piłkarzy jak Ivanovic, Kolarov czy Matic  plus młodych utalentowanych t.j Markovic, Nastasic, Mitrovic czy Jojic a  wszystkim tym zarządza osoba w postaci Dicka Advocaata to występ na  francuskich boiskach w 2016 powinien być obowiązkiem.
Jednakże  dziś przeciwnik trudny i to bardzo bo Albańczycy po dwóch spotkaniach są  bez porażki a mierzyli się już z najtrudniejszymi rywalami w grupie I.  Wygrana z Portugalią po fantastycznym strzale Balaja i remis z Danią  sprawiają, że tej drużyny nie można absolutnie lekceważyć, chociaż  trzeba zaznaczyć, że 
Portugalia to nie jest Bóg wie jaka drużyna co  pokazały MŚ w Brazylii a gdy nie gra jeszcze C. Ronaldo (jak właśnie w  spotkaniu z Albanią) to tracą tyle na wartości co Polacy gdy nie gra  Lewy czyli... dużo. No ale nie ma co umniejszać im tego zwycięstwa.
Suma  sumarum ja delikatnie odcinam się od tego hurraoptymizmu nad  reprezentacją Albanii bo 
eliminacje są dopiero w początkowej fazie,  uważam też, że reprezentacja Serbii ma bardzo duży potencjał a remis z  Armenią był tylko wypadkiem przy pracy.
Liczę, że dziś pokażą dobry futbol i zainkasują 3 punkty.
*  I jeszcze odnośnie składu, u gospodarzy dwie zmiany w porównaniu z  poprzednim meczem a mianowicie za Markovica - Duricic i za Dordevica -  Lazovic.
Albania w takim samym składzie rozpocznie mecz jak w spotkaniu z Danią.