Rosja - Irlandia Północna | 1 (EH -1) - 1,57 Bet365
Jak wiadomo
Rosja to zdecydowanie silniejszy zespół, do tego grający na własnym terenie. W dzisiejszym spotkaniu na podopiecznych Fabio Capello wskazuje w zasadzie wszystko. Jedynym minusem, jaki możemy znaleźć po stronie gospodarzy, jest brak Arschavina. Pomimo tego osłabienia potencjał Rosji i tak pozostaje poza możliwościami Irlandii Północnej, która dodatkowo grać będzie bez trzech ważnych piłkarzy znaczących sporo dla swojej kadry. Mowa o takich nazwiskach jak Paddy McCourt, Shane Ferguson i Martin Paterson. Na Rosję czekają znacznie trudniejsze wyzwania jak spotkania z Portugalią czy Izraelem. Wydaje się, że dziś Sborna odprawi Irlandię z co najmniej dwubramkowym kwitkiem.
Liechtenstein - Bośnia i Hercegovina | 2 (EH -1) - 1,57 Bet365
Każdy, kto choć troszkę interesuje się piłką wie, kto w tym spotkaniu jest murowanym faworytem. Grupa G, w której występują oba zespoły, jest bardzo zrównoważona pod względem poziomu kilku zespołów. Walka o bezpośredni awans toczyć się będzie zapewne pomiędzy Bośnią i Grecją. Jednak ani Litwy ani Łotwy ani tym bardziej Słowacji na straty spisywać nie można. W tak wyrównanej stawce każdy punkt będzie na wagę złota. Liechtenstein wygląda tu na dostarczyciela punktów i każdy z zespołów będzie chciał zgarnąć na nim 6 punktów. Jako pierwsza startuje Bośnia i Hercegovina. Spodziewam się spokojnego, co najmniej dwubramkowego zwycięstwa gości.
Andora - Węgry | 2 (EH -1) - 1,40 Bet365
Sytuacja adekwatna do tej w poprzednim opisywanym meczu. Andora w zasadzie nie istnieje na piłkarskiej mapie Europy. Węgry natomiast aspirują do awansu do MŚ, jednak grupa D jest naprawdę silnie obsadzona i naszym bratankom przyjdzie walczyć o bilet do Brazylii z Holandią, Rumunią czy Turcją. W ostatecznym rozrachunku o awansie decydować mogą detale, być może nawet bilans bramkowy. Żaden z wymienionych zespołów nie może sobie pozwolić na wpadkę jaką byłby z pewnością brak kompletu punktów w starciach z outsiderem - Andorą. Węgry powinny rozpocząć
eliminacje od przekonującego zwycięstwa.
Mołdawia - Anglia | 2 - 1,30 Bet365
Anglicy trafili do grupy m.in. z Polską, Ukrainą i Czarnogórą. Najprawdopodobniej wśród tych czterech zespołów znajdą się dwa, które zajmą pierwsze dwie lokaty w ostatecznym rozrachunku. Mołdawia to drużyna, której z pewnością nie można skazywać na straty, jednak w pojedynku z Anglikami raczej nie ma startu. W dwóch dotychczasowych meczach obu zespołów dwukrotnie lepsi byli Wyspiarze (4:0, 0:3). Anglicy po nie najgorszym występie na Euro pokonali w połowie sierpnia w meczu towarzyskim Włochów, rewanżując się w pewnym stopniu za porażkę w ćwierćfinale polsko-ukraińskiego turnieju. Nawet pomimo osłabień jak brak Younga czy Rooneya, Anglicy powinni choćby minimalnie wygrać z Mołdawią, rozpoczynając marsz ku brazylijskiemu Mundialowi.
Walia - Belgia | 2 - 1,72 Bet365
W grupie A, w której znajdują się obie drużyny, nie ma tak naprawdę wyraźnego faworyta. Poza Belgią są tam solidni Chorwaci i Serbowie oraz potrafiący zaskoczyć Macedończycy i Szkoci. Stawkę uzupełnia
Walia. Wydaje się, że belgijska piłka staje przed ogromną, przełomową wręcz szansą.Dlaczego? Zgadzam się z opinią wielu portali internetowych, które twierdzą, iż dla Belgii nadeszły złote lata piłki nożnej. Wystarczy spojrzeć na skład narodowej kadry i zobaczyć jakie nazwy klubów wypisane są obok nazwisk podopiecznych Marca Wilmotsa. Nie sposób wymienić wszystkich talentów, jednak takie nazwiska jak Hazard, Lukaku, Fellaini, Witsel, Vermaelen, Kompany czy Courtois to już uznane marki w całej Europie.
Walia stara się "przepokoleniować" swoją reprezentację. Powoli do składu wdrażani są młodzi gracze, uzupełniani jedynie przez starzejących się weteranów takich jak Earnshaw, Bellamy czy Ricketts. Niestety, młode pokolenie walijskich piłkarzy nie jest specjalnie obiecujące. Oczywiście cały naród liczy na Garetha Bale'a i Aarona Ramseya. Fakt, są to gwiazdy walijskiej piłki. Jednak jest ich troszkę za mało, by pokonać Belgię, która powoli dąży do sytuacji, w której na każdej pozycji mieć będzie piłkarza klasy światowej. Bardzo zachęcający kurs i chyba warto zaryzykować.
Bułgaria - Włochy | 2 - 1,61 Bet365
Zastanawiałem się czy bardziej opłaca się grać under czy zwycięstwo Włochów. Ostatecznie zdecydowałem się na to drugie. Wicemistrzowie Europy rozbici w finale przez Hiszpanię muszą być bardzo głodni zwycięstwa. W połowie sierpnia pomimo prowadzenia ulegli Anglii 1:2. Teraz przyszedł czas na zmianę i pierwsze od półfinałowego meczu Euro 2012 zwycięstwo. Grupa B wygląda na całkiem ciekawą. O pierwsze miejsce bić się powinni właśnie Włosi, Duńczycy i ewentualnie Czesi. Bułgaria na chwilę obecną nie posiada wielu klasowych piłkarzy. Pokolenie braci Petrovów, Berbatova czy Christova przeminęło i teraz skład gospodarzy opiera się na piłkarzach, którzy na co dzień występują w słabych europejskich ligach jak
polska, bułgarska czy nieco lepszych szwajcarskiej i tureckiej. Wydaje się, że w najbliższej przyszłości Bułgarzy nie zawojują piłkarskiego świata. Włosi natomiast jak zawsze silni, ułożeni taktycznie i należący do faworytów nie tylko tego meczu, ale całej grupy a nawet brazylijskich Mistrzostw Świata.