Wynik wg. mnie jak najbardziej sprawiedliwy. Pierwsza połowa pod dyktando Polaków, druga z kolei dla Irlandczyków. Szkoda zmarnowanej okazji na odskoczenie na 3 punkty, ale i tak powiedzmy sobie szczerze, że nie ma źle. Następne dwa spotkania to raczej spokojne 6 punktów; Gibraltar i Gruzja. Tyle, że mamy jeszcze dwa wyjazdy; do Niemiec i Szkocji, a tam będzie naprawdę ciężko o punkty. Pożyjemy, zobaczymy.
Co do samego meczu, a raczej poszczególnych zawodników:
Ł. Fabiański - Dobre spotkanie zagrał, bez błędów między słupkami, przy bramce raczej za wiele zrobić nie mógł. Myślę, że spośród trio Boruc-Fabiański-Szczęsny, Nawałka dokonał najlepszego wyboru. Widać było pewność w interwencjach i jeżeli nie przytrafi się Łukaszowi żaden uraz, to kolejne mecze w bramce w jego wykonaniu są raczej pewne. Chociaż gramy z kłysiami, to trener może dać pograć innym.
J. Wawrzyniak - nigdy nie zrozumiem co ten chłop robi w kadrze. Przecież to jest kompletna porażka. Dobrze, że nasi rywale nie wpadali częściej na pomysł, żeby grać jego stroną, bo ciężkich sytuacji podbramkowych byłoby pewnie dużo więcej. Objeżdżali go jak chcieli na moje oko, nie widzę ambicji w tym człowieku. Dla mnie out z kadry jak najszybciej.
K. Glik - ostoja obrony. Tak jak w Torino, tak i w kadrze Kamil nie zawodzi. Jego gra może naprawdę się podobać. Pewny punkt, nie do zastąpienia na chwilę obecną na środku obrony. Dużo przechwytów, potrzebny spokój. Tak jak na prawdziwego obrońcę przystało. Mam nadzieję, że nic nie wyskoczy z tym kolanem, bo naprawdę kiepsko to wyglądało. Potem niby grał cały czas normalnie, ale staw rozgrzany, to nigdy nie wiadomo co dalej.
Ł. Szukała - Katar to mu chyba nie służy. Nie pamiętam już kto go tam tak dwa razy w jednej akcji objechał, kiedy dostał żółtą kartkę. Zachowanie w tamtej sytuacji jak w B-klasie. Może jakiejś wielkiej tragedii nie było, dużo więcej ratował Glik, ale żadnego szału nie zrobił. Jedyną różnicę jaką było widać to w opaleniźnie.
P. Olkowski - w pierwszej połowie nie rozumiałem czemu Hajto tak jedzie po nim. W drugiej połowie już jednak powodów dał co nie miara. Niedokładne podania, ogrywali go jak chcieli. Wydaję się, że skoro gra w Koeln, to powinno wyglądać to wiele lepiej, a tu kaszana. Mam nadzieję, że to był jeden słabszy mecz i zacznie grać tak, jak powinien, bo dzisiejsza przede wszystkim druga połowa to była katastrofa.
M. Rybus - słyszałem jak Hajto jakieś zarzuty miał, ale Hajto to Hajto, jego czasami się słuchać nie dało. Dobre spotkanie, jeden z najlepszych zawodników w naszej kadrze. Mega mi zaimponował walką i asystą przy bramce Peszkina. Oby tak dalej!
T. Jodłowiec - Mniej razy wspominane nazwisko to tylko Milik. Nie widać go było za grosz, parę kontaktów z piłką. Z pary środkowych pomocników, to zdecydowanie Krychowiak > Jodłowiec. Nie ma co więcej pisać, bo taka pustka trochę.
G. Krychowiak - widziałem lepsze spotkania w jego wykonaniu, ale nie było tak najgorzej. Kilka fajnych odbiorów zaliczył i to się może podobać. Jeżeli będzie grał tak jak w Hiszpanii, a ten mecz był takim wyjątkowo mizernym, to mamy powody do nadziei.
S. Peszko - MOTM! Zdecydowanie! Ekstra spotkanie, super bramka. Ciągle aktywny z przodu, bardzo ładnie się zastawiał kiedy nie było komu zagrać i zdobywał faule. Brak jakichkolwiek zarzutów, bardzo pozytywne zaskoczenie. Obstawiałem, że jeżeli ktoś ma strzelać to albo para napastników albo Krychowiak, ale jak tak to ma wyglądać to ja się nie obrażę.
A. Milik - lepiej to przemilczę. Podobno dzisiaj grał.
R. Lewandowski - bardzo dobre spotkanie. Oddał jeden strzał zza pola karnego, ale widać przede wszystkim zmianę w nim względem gry w Bayernie, a w Dortmundzie. Ciągle się zastanawiał, zostawił na boisku dużo serducho, to się musi podobać. Walczył jak mało kto, prawdziwy kapitan. Widać taki spokój w nim, pewność siebie, a zdobywanie bramek to tylko kwestia czasu dla mnie.
O zmiennikach pisał nie będę, bo za wiele nie pograli. Powiem tylko tyle, że Mila powinien już gdzieś w 60 minucie zmienić Milika, może wtedy stworzyłby jakąś ciekawą sytuację podbramkową. Tyle wypocin ode mnie, czekam na 6 punktów w dwóch kolejnych meczach.