el. MŚ 2014: Ukraina - Polska 11.10.2013, Charków

[darius010]

Ukraina - Polska

VS.

Tak więc przed nami chwila prawdy. Mecz, który reprezentacja Polski musi wygrać, to zresztą tyczy się również Ukraińców, którym po pietach depczą Czarnogórcy. W pierwszym spotkaniu nasi przegrali na własnym boisku 3-1, z naszej strony honorowa bramka Piszczka. Czy tym razem na zdecydowanie trudniejszym terenie mamy szansę? Chyba nie bardzo, uczciwie musimy rzec, że awans na Mundial byłby cudem. Ale warto myślę pokazać się z dobrej strony na koniec dla kibiców. Oferta na pewno zachęcająca dla tych, którzy na tą chwilę zrezygnują z kibicowania naszym.

Zapraszam do dyskusji. ​

 

[mj_bull]

Najlepszym sposobem na określenie poziomu naszej defensywy jest sprawdzenie kogo to dziś powołał nasz Waldek. Jodłowiec, Rzeźniczak i ...... Wawrzyniak. Tak, tak to ci sami panowie, którzy przed kilkoma dniami zostali ośmieszeni przez szóstą drużynę ligi cypryjskiej. Ryczeć się chce!!! Szczególnie boli oglądanie ciągle zdziwionej miny tego pana:

http://www.youtube.com/watch?v=whbf2oQISZk&feature=fvwp
http://www.youtube.com/watch?v=FuD8J2SIX6s
http://www.youtube.com/watch?v=d_A9Y9F7FfU (22 sekunda)
http://www.youtube.com/watch?v=3LFky2buBCo

żeby nie było:

Ukraina - Polska 1@1,9 bet365

 

[jasper]

Co do Wawrzyniaka się podpisuję pod postem, już lepszy od niego jest Brzyski i z Polskiej ligi to on prędzej powinien być powołany. Co do Rzeźniczaka i Jodłowca to oni grali w ogóle w czwartek na pozycjach, na których nie powinni grać, Rzeźniczak pasowałby dobrze, ale na środek do takiego zawodnika jak Glik albo Szukała. Kuba sporo nadrabia ustawieniem i to jest jego największy atut. Co do Jodłowca to tylko na defensywnego pomocnika się nadaje, obrona to nie jego miejsce, jak ma problemy w Polskiej lidze to i do reprezentacji nie powinien być brany pod uwagę. Jednak jako ten DM po prostu inny zawodnik, myśli, ładne podanie, potrafi odebrać, dobry przy stałych fragmentach.

 

[mmatizz]

http://www.youtube.com/watch?v=cc_Ld6WEI8Q
Kto wie, w przeszłości mecze, w których byliśmy faworytami, "sensacyjnie przegrywaliśmy". Tym razem to Ukraina jest zdecydowanym faworytem ale czy wygra z nami tak pewnie? Już czarnogóra pokazała, że można wygrać na ukraińskiej ziemi. Co prawda w bezpośrednim starciu grubo przegraliśmy ale mecz meczowi nie równy. Nie mówię tu, że Polacy dokonają "cudu" i wygrają. Fornalik pomiesza składem i powinno coś się z tego uklepać. Wraca do kadry stary Lewandowski, ograny w ukraińskiej lidze, powinno to bardzo pomóc naszym grajkom. Multum razy grałem na zwycięstwo Polski z mizernym skutkiem dlatego teraz bezpieczniej. Ukraina z punktu się ucieszy, Polska już nie.
Ukraina - Polska, X2 @ 1.88 BaH

 

[hector]

Fornalik pomiesza składem i powinno coś się z tego uklepać.

I tego "mieszania" mamy takie wyniki jakie mamy czyli zero pomysłu na gre i tradycyjne klepanie bez sensu.Jeżeli ktoś chce na tym meczu zarobić to nie zagra na Polske - taka niestety prawda.
Tym bardziej,że kurs na Ukraine naprawde jest niezly.
Ukraina 1.9 Bet365
Czasy kiedy Iwan,Świerczewski i Wałdoch rozstawiali Ukraińców po kątach mineły już lata temu.Oni poszli do przodu my sie cofamy.....

 

[jaquar]

Ukraina wygra - 1,85 (William Hill)

Bardzo rzadko mam 90-100% pewność co do typu. Gdybym nie był Polakiem, to pewnie miałbym ją i teraz.

To dla mnie zdecydowanie świetny typ, tak bym obstawił, gdybym nie był patriotą. Odkąd postawiłem sporą sumę na Polaków (z Grecją na Euro), i były takie momenty podczas meczu, że myślałem trochę o kasie, a nie tylko i wyłącznie sukcesie sportowym, postanowiłem już w życiu nie stawiać kasy na naszych. Podobnie mam z Liverpoolem, któremu kibicuję od lat, ale nieważne

Jeżeli ktoś nie ma tego problemu, a na pewno tacy są, to polecam ten typ. Spróbować zagrać, po prostu wydaje mi się lepszy niż x2. Nie mamy wielkich szans na wyjście z grupy, na zwycięstwo z Ukrainą. To świetna drużyna, tak świetna, że nawet chyba nie ma sensu wymieniać ich zalet. W dodatku będą grać przy niesamowitych kibicach, ich sukces sportowy [awans] wisi w powietrzu, mają niezwykle łatwe zadanie, Brazylia na wyciągnięcie ręki. Zagrali 8 spotkań za kadencji nowego trenera, 6 zwycięstw, 2 remisy. Są niesamowici, pracowici na murawie, waleczni, bardzo agresywni, bardzo ofensywni. Mogą nas bardzo szybko zdominować i już z góry się boję. Naprawdę szkoda mi naszych chłopaków, bo ci ludzie mają potencjał i wkrótce możemy mieć świetny team. Ale nie teraz. Jesteśmy rozsypani, nie mamy defensywy, ciągłe jej zmiany też niewiele dają. Nie mamy pomysłu na grę. Jak oglądam mecze czy angielskich drużyn, czy Borussii, czy PSV to oni mają to czego nie ma nasza reprezentacja. Tam wszyscy wirują, ich akcje są spójne, fantastyczne. Ich akcje mają wysoki procent szans na zdobycie bramki, na skuteczność. U nas jest masa przypadku. Zagraliśmy Dobrze z Anglią [taktycznie i defensywnie wręcz świetnie], Bardzo Dobrze z Danią [chociaż były i złe momenty], i to tyle. Niczego więcej nie potrafimy. To trzeba zmienić.

Wydaje mi się, że mamy jakieś 2% szans na zrobienie niespodzianki i zwycięstwo. Jak się uda to będę w niebie, skakał pod sufit i wcale nie będzie mi głupio po tej szybkiej analizie typu. Ukraina powinna nas zmieść i prawdopodobnie to zrobi.

Ktoś kto na nich postawi, czy normalnie czy zhandicapem może bardzo spokojnie i szybko wygrać pieniądze.

Jako kibic bardzo liczę na serce i walkę chłopaków. Byłoby niesamowicie odwrócić losy w tej grupie. Jednak bardzo ciężko mi wierzyć. Raczej jestem pogodzony z końcem, podziękowaniu Fornalikowi, którego też mi szkoda, przyjściu nowego, Wielkiego trenera z zagranicy, który w końcu w 1-2-3 lata zrobi z nas chociaż fragment takiej Belgii

 

[buleczka]

Kurs 1,90 na zwycięstwo Ukrainy to nic innego jak prezent od bukmacherów. Ukraina to reprezentacja o klasę lepsza od naszej. Grają u siebie, przy pełnych trybunach. Nasi kopacze nie wygrali z nikim poważnym na wyjeździe od kilku lat, więc czego my w ogóle szukamy na Ukrainie. Nie potrafimy pokonać ogórków jak Mołdawia i nagle mamy wygrać z Ukraińcami, którzy w dodatku zlali nas na naszym terenie. Mam nadzieję, że przegramy i zakończy się ta farsa pod tytułem "Mamy jeszcze matematyczne szanse na awans". Jak dla mnie odpadliśmy z walki o Mundial po remisie z Mołdawią, ale media i eksperci w studio wiedzą lepiej i usilnie od kilku spotkań starają się nam wmówić, że jeszcze mamy szanse, jeszcze z tymi wygramy, a tamci stracą punkty i… Ja radziłbym tym wszystkim dziennikarzynom i "ekspertom", żeby jeszcze raz obejrzeli jakikolwiek mecz z tych eliminacji, puknęli się w głowę i zastanowili, czy z taką grą zasługujemy na awans i na wygraną z Ukrainą. W ogóle śmieszne jest to że niby do samego końca mamy szanse na awans. To pokazuje jak słaba jest nasza grupa. Gdyby na miejsce reprezentacji Fornalika dać reprezentację Janasa albo Beenhakera to już dzisiaj mielibyśmy pewne miejsce w barażach, a na Wembley jechalibyśmy walczyć o pierwsze miejsce w grupie. Słaba grupa, a my potrafimy pokonać tylko San Marino i Mołdawię u siebie. Nie zasługujemy na nic więcej, ale to nie będzie przeszkodą, aby media zrobiły z tego meczu wielki hit i mecz o wszystko, który przyciągnie polskich Januszów przed telewizory. Także czeka nas dobry kabaret. Obrona w naszej reprezentacji nie istnieje, nie ma trzonu, ciągła rotacja i jak ta formacja ma się zgrać. Znów na bokach zamiast obrońców zagrają patałachy typu Wawrzyniak. Wawrzyniak ma zastąpić Boenisha, który robił i nadal robi kabaret w obronie. W Leverkusen ma jeszcze obok siebie dobrych graczy, którzy go zaasekurują, naprawią jego błąd, ale w reprezentacji ma wokół siebie takich samych jak on ogórków. W sumie zmiana Boenisha na Wawrzyniaka nic nie zmieni, bo jednego patałacha zastąpi inny, także "jakość" w obronie powinna się utrzymać. Formacje ofensywne to też parodia. Niby jest Lewandowski, piłkarz klasy światowej, ale co on sam zrobi. W jego poczynaniach widać tylko frustrację, że musi grać w tej gównianej drużynie. Jedyna nadzieja w Borucu, że jakimś cudem zatrzyma Ukrainę. W Premier League spisuje się rewelacyjnie - w 7 meczach puścił tylko 2 bramki. No ale tam ma przed sobą dobrych obrońców, a w reprezentacji cztery pachołki. Jeśli jakimś cudem urwiemy punkty, to tylko dzięki albo Borucowi albo sędziemu albo fartem. Piłkarsko jesteśmy gorsi od Ukrainy.
Ukraińcy mają szanse nawet na pierwsze miejsce w grupie. Muszą wygrać z Polską i San Marino. Anglia ma nieco trudniejszych rywali - Czarnogórę oraz Polskę i może stracić punkty. Ukraińcy wiedzą o co grają, udało im się zremisować z Anglią na własnym stadionie, więc z Polską powinno być nieco łatwiej. Dla naszych kopaczy nadeszły dwa najtrudniejsze mecze w tych eliminacjach. Do tej pory traciliśmy punkty na potęgę ze słabymi drużynami z naszej grupy, a teraz dwie najsilniejsze, więc po tych dwóch meczach będziemy mogli dopisać sobie 0 punktów. Dodam jeszcze, że o dziwo w tych eliminacjach nie przegraliśmy żadnego meczu wyjazdowego. No tak, ale na deser zostały nam dwie najmocniejsze drużyny z tej grupy i porażka jest nieunikniona. Naprawdę myślę, że kurs na poziomie 1,90 to prezent. Ja spodziewałem się raczej czegoś w okolicach 1,60. Warto postawić już teraz, bo do piątku kurs na pewno spadnie.
Ukraina - Polska
Typ: 1
Kurs: 1,91
Buk: Bet365

 

[dominiknd]

wierzyć się nie chce w te kursy, przy takim prezencie warto pograć coś grubiej, ew. poszukać lepszych kursów, bo co zmieniło się od marca, gdy ukraińcy się po nas przejechali na narodowym? a no nic, dodatkowo grają u siebie no i jak wiadomo brak wyjazdowej wygranej z poważnym przeciwnikiem od wielu lat, a niewątpliwie ukraina do takich należy.Potencjał ofensywny spory, przy naszej obronie parę bramek powinno wpaść, Yarmolenko czy Konoplyanka powinni cos wbić.
Od siebie proponuję
Ukraina + over 2,5 @ 3,30 William Hill
Over 3,5 @ 4.50 William Hill

+ za drobne, Suma bramek Ukraina 4 lub więcej @ 15 William Hill
Skoro byli w stanie strzelić 4 bramki w Podgoricy i 3 na narodowym, to czemu mieliby u siebie nie trafić 4 razy? patrząc na naszą obronę kurs powinien być na to zdarzenie o wiele niższy.

 

[gwiazda2010]

Zacznijmy od tego ze nasza obrona jest fatalna , tragiczna po prosu zła . Tutaj nie pomoże Lewandowski czy Wasyl nie wnikając że niektórzy nie grają w klubach co i wielu " ekspertów " nie rusza bo mają doświadczenie albo pomogą w szatni . Ukraina u nas lała nas jak chciała i wątpie żeby u nich było inaczej . Najważniejszym chyba faktem dla Ukraińców jest ogrywają nas mają zapewniony baraż i liczą na potknięcie Anglików z nami .
Tak jak wielu przedmówców pobieram
Ukraina 1 1,85
Dodatkowym zdarzeniem jakim był pogram jest over kartkowy ( czekamy na linie )

 

[barichello]

Ukraina pod wodzą Mychajło Fomienko jest niepokonana, a oto bilans:
8 spotkań:
-6 wygranych
-2 remisy
-0 porażek
Bilans bramkowy:
- 22:2
Z przodu posiadamy kreatywnych graczy, ale co z tego, jeżeli Fornalik nie potrafi wyselekcjonować bloku defensywnego. Nie można się dziwić, że nie mamy monolitu, skoro selekcjoner testował na środku defensywy już 8 obrońców. Kiedy obrona ma się zgrać skoro kiedy co chwilę gra ktoś inny. Później dziwota, że brak komunikacji. Kwestia kogo powołuje i kogo testuje to już odrębny problem. Generalnie jeden wielki bałagan na tyłach. Co do przodu, to ok, napisałem, że mamy kreatywnych graczy, ale często mamy problem ze skutecznością. Przy tak niepewnej, niemrawej obronie i przy tak nie skutecznym napadzie ciężko być optymistą.

 

[jaquar]

Co do przodu, to ok, napisałem, że mamy kreatywnych graczy, ale często mamy problem ze skutecznością.

Błędna teoria Mamy kreatywnych graczy, ale mamy problem z ich wykorzystaniem. Tak naprawdę nasza drużyna nie ma sposobu, zielonego pojęcia o ustawianiu się w atakach pozycyjnych, a co dopiero mówić o problemach ze skutecznością, skoro tworzymy bardzo mało dogodnych sytuacji. Jedynie mecz z Danią jest sprzeczny z tym komentarzem, bo tam akurat nasi naprawdę mieli kilka świetnych akcji, z pierwszej piłki wymiany, klepa, no było naprawdę obiecująco. Ale to wszystko. Jesteśmy tak słaby w ofensywie, że opadają ręce i nie da się tego oglądać. Chyba tak bardzo z meczem PSV - MILAN w LM porównywałem z bratem mecz Polaków (z Czarnogórą, z Ukrainą, i inne poprzednie). PSV, byliśmy zachwyceni jak grali. Ciągle pokazywali się do gry, ustawiali się blisko siebie i bardzo ładnie przechodzili tym sposobem do przodu. To jest niesamowite, że nie potrafimy tak grać. Bardzo lubię Fornalika, ale wydaje mi się, że to on nad tym nie panuje, że to on to powinien poprawić. Zastanawiam się jak to jest możliwe, skoro oni w klubach naprawdę są dobrze ustawiani/rozwijani i chyba mają dobrą wiedzę na ten temat. Nie mam pojęcia. Ale jestem pewien, prawie na 100%, że jeśli przyszedłby taki Domenech, który szuka pracy, taki Rodgers, który Liverpool odmienił diametralnie lub taki Klopp lub chociaż trener na takim poziomie, to zrobiłby z tej drużyny coś wielkiego.

Jednym słowem dalej nie widzę praktycznie szans Polaków. Ukraina, to naprawdę promocja i kurs roku

 

[barichello]

Mamy kreatywnych graczy, ale mamy problem z ich wykorzystaniem. Tak naprawdę nasza drużyna nie ma sposobu, zielonego pojęcia o ustawianiu się w atakach pozycyjnych, a co dopiero mówić o problemach ze skutecznością, skoro tworzymy bardzo mało dogodnych sytuacji.

to była ogólna opinia, wielu jest kreatywnych i mają ku temu predyspozycje co pokazują w klubach. W kadrze owszem wygląda to gorzej. Ale jest recepta na to i nowy obiecujący gracz w ofensywie

http://www.youtube.com/watch?v=bUcNKutyYP0&feature=youtu.be

 

[bmw14.5]

Naszej reprezentacji nie ma za co chwalić, ale też wkurzają i to mocno mnie wszyscy, którzy wieszają nie niej psy i odmawiają ambicji. Jest jak jest, czyli słabo.
Piszecie, że Anglicy i Ukraińcy tacy mocni. K...a co za bradnie, ogarnijcie się i bądźcie konsekwentni! Bo skoro nasi takie cioty, Czarnogórcy takie cioty, to ja się pytam dlaczego potężni Synowie Albiony i górujący nad nami o klasę Ukraińcy nie walczą już tylko między sobą korespondencyjnie o bezpośredni awans, a nadal trzęsą dupami przed Polską i Czarnogórą. Przypatrzcie się uważnie, z kim ci wasi faworyci wygrali, a z kim nie znami napiszecie kolejne dyrdymały.

 

[hector]

Naszej reprezentacji nie ma za co chwalić, ale też wkurzają i to mocno mnie wszyscy, którzy wieszają nie niej psy i odmawiają ambicji. Jest jak jest, czyli słabo.
Piszecie, że Anglicy i Ukraińcy tacy mocni. K...a co za bradnie, ogarnijcie się i bądźcie konsekwentni! Bo skoro nasi takie cioty, Czarnogórcy takie cioty, to ja się pytam dlaczego potężni Synowie Albiony i górujący nad nami o klasę Ukraińcy nie walczą już tylko między sobą korespondencyjnie o bezpośredni awans, a nadal trzęsą dupami przed Polską i Czarnogórą. Przypatrzcie się uważnie, z kim ci wasi faworyci wygrali, a z kim nie znami napiszecie kolejne dyrdymały.

Przestań czytać brednie ze szmatławców i pomyśl na spokojnie.Zadaj sobie 2 wyjątkowo proste pytania - z kim do tej pory wygrała Polska i w jakim stylu gra w tym roku Ukraina?Wnioski nasuwają sie same.I nikt przed Polakami nie trzesie - to kolejne brednie wymyślane przez pismaków dla zwykłego zjadacza chleba.

 

[rickyfcb]

Kurs 1,90 na zwycięstwo Ukrainy to nic innego jak prezent od bukmacherów.

trolololo. ????
Te same bajeczki czytałem przed meczem Polska vs. Rosja i Polska vs. Anglia. :]
Widzę podobną retorykę wypowiedzi, te same argumenty.

Przestań czytać brednie ze szmatławców i pomyśl na spokojnie.Zadaj sobie 2 wyjątkowo proste pytania - z kim do tej pory wygrała Polska i w jakim stylu gra w tym roku Ukraina?Wnioski nasuwają sie same.I nikt przed Polakami nie trzesie - to kolejne brednie wymyślane przez pismaków dla zwykłego zjadacza chleba.

A z kim wielkim wygrała Ukraina? Żeby bać się Ukrainy? Bo wygrała raz więcej z Mołdawia?
O Anglii to już tym bardziej szkoda pisać, bo po nich została już tylko nazwa.

 

[jacio]

Ja bym nie skreślał Polaków, nie w tym meczu. Wielu powiesiło na nich psy, wielu nie wierzy. I wg mnie działa to jak najbardziej na korzyść naszych grajków. Z Czarnogórą podobała mi się ich gra. Potrafili stwarzać sobie sytuacje z akcji, a także po stałych fragmentach. W moim odczuciu byli lepsi, szczególnie w pierwszej połowie i powinni to spotkanie wygrać. Jednak błędy w obronie na to nie pozwoliły. Niestety z defensywą cały czas jest problem i na pewno z Ukrainą też błędów sie nie uniknie. A i bez nich z naszą obroną pewnie stracimy bramke. Ale w ofensywie wygląda to dużo lepiej. Lewandowski w końcu sie przełamał, i kto wie, może znowu coś ustrzeli. A jak nie on to jest jeszcze Kuba, a może i młody Zieliński pokaże się z dobrej strony. Jednak, wiadomo, to i tak może być za mało na mocną Ukrainę. Ale w tych eliminacjach na razie w każdym meczu strzelamy gole. Dwa najcięższe potyczki dopiero przed nami, ale myśle, że prędzej ta passa sie skończy na Anglikach. Ukraina w poprzednich pięciu meczach nie straciła ani jednej bramki. Ich rywalami byli Kamerun i Izrael (towarzysko), San Marino, Czarnogóra i Anglia. Jedynie z dwiema ostatnimi drużynami można uznać to za dobry wyczyn, ale w obu tych meczach Ukraińcy mieli troche szczęście. Myśle, że teraz to sie skończy i nawet jakąś przypadkową bramkę uda nam sie strzelić. Dlatego po ładnym kursie pobieram typ na bramki dla obu drużyn.
Mój typ:
BTS @ 2.10 expekt (dziś jeszcze można było pograć za 2.20)

 

[hector]

trolololo. ????
Te same bajeczki czytałem przed meczem Polska vs. Rosja i Polska vs. Anglia. :]
Widzę podobną retorykę wypowiedzi, te same argumenty.
A z kim wielkim wygrała Ukraina? Żeby bać się Ukrainy? Bo wygrała raz więcej z Mołdawia?
O Anglii to już tym bardziej szkoda pisać, bo po nich została już tylko nazwa.

Tyle tylko,że Polska musi wygrać z Ukrainą,a nie zremisować - po batach 3:1 w Wawie to żaden problem........Z drugiej strony czemu sie tak spinacie mimo,że nie macie sensownych argumentów?W piątek bedzie koniec nieszczesnej historii Fornalika i tyle.

 

[barichello]

trolololo. ????
Te same bajeczki czytałem przed meczem Polska vs. Rosja i Polska vs. Anglia. :]
Widzę podobną retorykę wypowiedzi, te same argumenty.
A z kim wielkim wygrała Ukraina? Żeby bać się Ukrainy? Bo wygrała raz więcej z Mołdawia?
O Anglii to już tym bardziej szkoda pisać, bo po nich została już tylko nazwa.

a z kim wielkim wygrała Polska? kiedy po raz ostatni Polska wygrała na wyjeździe z kimś poważnym w meczu o stawkę?

takie odwracanie kota ogonem i szukanie słabych stron Ukrainy i wytykanie im, że niby nie są lepsi. A może poszukajmy najpierw naszych dobrych stron? ale nie tych na papierze, lecz tych na boisku.
wiadomo to jest sport i może się wydarzyć wszystko, ale zachowajmy obiektywizm, a nie znowu pompujmy patriotyczny balon....

 

[darius010]

A z kim wielkim wygrała Ukraina? Żeby bać się Ukrainy? Bo wygrała raz więcej z Mołdawia?

Ja nie wtrącam się na razie w dyskusję. Ale błędne myślenie. Krajowe reprezentacje grają rzadziej niż raz na miesiąc, czyli nie można porównywać wcześniejszych wyników, bo one o niczym na nie mówią. Mogą nam powiedzieć jedynie czy daną drużynę prowadzi szkoleniowiec, który robi dobrą robotę, czy do dupy. A forma zależy wyłącznie od dyspozycji piłkarzy. 3xBVB to dziś tylko Lewy, bo Kuba gra z ławki inni reprezentacji też się nie wyróżniaj, oprócz Boruca. Czyli gramy „bramkostrzelnym w reprezentacji” Lewandowskim, słabszym niż kiedyś Błaszczykowskim i ratujemy się marną obroną, za którą stoi solidny, ale nienadzwyczajny Boruc.

 

[maestro12]

UKRAINA - : - POLSKA​

"Mecz o wszystko" jak to media nazywają,mówiłem to tyle razy ale powiem jeszcze raz mecz o wszystko graliśmy z Ukrainą u siebie a potem na wyjeździe w Mołdawii,żadnego z tych meczy nie wygraliśmy więc nie mamy co marzyć o mundialu. Jeżeli chodzi konkretnie o to spotkanie to powiem tylko tyle ja bym się zbytnio nie napalał na zwycięstwo Ukraińców,fakt przemawia za nimi zwycięstwo w Warszawie lepsza sytuacja w grupie i ostatnie spotkania ale to nie zawsze się sprawdza jeżeli chodzi o mecze w których walczy się o punkty. Więcej się zbytnio rozpisywał nie będę bo osobiście omijam typowanie wyniku gdy gra Polska reprezentacja co innego jeżeli chodzi o inne zakłady na mecze polaków. Mianowicie chciałem postawić w tym meczu typ który wchodził jak w masło do ostatniego spotkania tj że Robert Lewandowski nie strzeli bramki tyle że o dziwo bukmacherzy strasznie niskie kursy powystawiali i za kurs 1.2 nie bardzo opłaca się grać taki typ. Po dłuższej analizie oferty znalazłem typ warty gry mianowicie taki że w tym spotkaniu Kamil Glik zobaczy kartkę, nie bardzo wiem jakie ustawienia będą w dniu meczu ale wiem napewno jedno tj to że gospodarze będą dość często atakować na nasza bramkę i to że w wyjściowym składzie pewniakiem będzie Kamil Glik który według mnie jest dobrym obrońcą napewno dużo lepszym niż Wawrzyniak, ale w meczu którym jest dość często atakowana bramka jego drużyny on popełnia dosyć często faule skutkujące nie tylko kartkami dla niego ale również rzutami karnymi. W tym meczu coś czuję że będzie podobnie tj że będzie non stop atak, twarda walka i karta dla Kamila jak również dla innych zawodników mam tylko nadzieję że obejdzie się bez karnego dla Ukrainy

Mój typ:
Kamil Glik otrzyma kartkę -TAK
kurs:2,75
Unibet​