dzipkis
Użytkownik
Ja również uważam, że klasowa dziewiątka przydałaby się w Barcelonie. Idealny kandydat to zawodnik wysoki, silny, dobrze grający głową, no i współpracujący z drużyną. Na chwilę obecną widzę tylko dwóch zawodników odpowiadających temu profilowi. Pierwszy to wspomniany wyżej Robert Lewandowski. Nie ma co ukrywać, że nasz rodak zrobił niesamowite postępy. Ogólnie mogę się pochwalić, że przez rok trenowałem z Robertem w jednym klubie. To było jakieś 15 lat temu i pamiętam, że Bobek (tak na niego mówiliśmy i chyba ksywa utrzymała się do tej pory) miał bardzo słabe warunki fizyczne, jak ja z resztą. Był niski i chudy, ale mimo wszystko będąc o 2 lata młodszy niż reszta (rocznik 86-87, Robert jest 88) trenował z nami ze względu na umiejętności. Widząc go teraz, gdzie ma ponad 180 cm wzrostu i ogólnie świetne warunki fizyczne jestem pod ogromnym wrażeniem pracy jaką wykonał. Przez ostatnie dwa sezony pokazał, że jest jednym z najlepszych napastników w Europie i spokojnie może sobie poradzić w silniejszych klubach. Osobiście myślę, że w Barcelonie również dałby radę.
Drugim zawodnikiem, który w moim mniemaniu idealnie pasowałby do stylu gry Barcy jako środkowy napastnik jest Edinson Cavani. Obserwuję tego gościa od jakiegoś czasu i również zaliczam go do grona najlepszych napastników. Spełnia wszystkie warunki, które wyżej wymieniłem. A do tego od kilku sezonów potwierdza swoją skuteczność na najwyższym poziomie - w swoim pierwszym sezonie w barwach Napoli tj. 2010/2011 zdobył w Serie A 26 goli, sezon 2011/2012 to 23 trafienia, w obecnym sezonie już ma 26 goli na koncie, a do końca rozgrywek pozostały jeszcze trzy kolejki. Jednak to oznaczałoby jedną z dwóch opcji, w zależności od taktyki jaka byłaby stosowana. Przy zachowaniu obecnego 4-3-3 Messi byłby zmuszony do powrotu na prawą stronę ataku tak jak to miało miejsce w pierwszym sezonie Guardioli kiedy to tworzył niesamowicie bramkostrzelny atak razem z Eto'o i Henry. Na pewno ma to swoje plusy takie jak np. możliwość częstrzego dryblowania oraz fakt, że schodząc do środka miałby piłkę na swojej lepszej lewej nodze przez co łatwiej byłoby mu oddawać strzały. Druga opcja to zagranie taktyką, którą gra obecnie Real Madryt czy Borussia Dortmund czyli 4-2-3-1. Szczerze mówiąc ta taktyka również nie jest złym wyborem ponieważ zostaje wzmocniony środek pola. A wtedy Messi mógłby zagrać jako media punta, na prawej Sanchez/Pedro, na lewej można by wypróbować Tello. Zdaje sobie teraz sprawę, że trochę ponosi nas fantazja jeśli chodzi o ustalanie taktyki, składu, bawienie się w takiego managera. Jednak nie ma co ukrywać, że zmiany są potrzebne i nie trzeba być jakimś ekspertem żeby to widzieć. Nie da się wszystkiego wygrywać na jedno kopyto. Rywale nas (jestem Cule dlatego odruchowo piszę "nas" ???? ) rozpracowali i czas na zmiany. Każdy cykl trwa około 4-5 lat. To jest piąty sezon odkąd przyszedł Pep i przeprowadził rewolucję. Fundament tej drużyny jest taki sam, dokupywani byli tylko zawodnicy, którzy mieli ulepszyć tą maszynę. Na chwilę obecną widać, że parę trybików nie pracuje tak jak należy i trzeba tu coś pozmieniać. Mam nadzieję, że Tito i sztab szkoleniowy wezmą sprawy w swoje ręce i nie pozwolą, aby kluczowi zawodnicy ponownie zostali nam sprzątnięci sprzed nosa.
Drugim zawodnikiem, który w moim mniemaniu idealnie pasowałby do stylu gry Barcy jako środkowy napastnik jest Edinson Cavani. Obserwuję tego gościa od jakiegoś czasu i również zaliczam go do grona najlepszych napastników. Spełnia wszystkie warunki, które wyżej wymieniłem. A do tego od kilku sezonów potwierdza swoją skuteczność na najwyższym poziomie - w swoim pierwszym sezonie w barwach Napoli tj. 2010/2011 zdobył w Serie A 26 goli, sezon 2011/2012 to 23 trafienia, w obecnym sezonie już ma 26 goli na koncie, a do końca rozgrywek pozostały jeszcze trzy kolejki. Jednak to oznaczałoby jedną z dwóch opcji, w zależności od taktyki jaka byłaby stosowana. Przy zachowaniu obecnego 4-3-3 Messi byłby zmuszony do powrotu na prawą stronę ataku tak jak to miało miejsce w pierwszym sezonie Guardioli kiedy to tworzył niesamowicie bramkostrzelny atak razem z Eto'o i Henry. Na pewno ma to swoje plusy takie jak np. możliwość częstrzego dryblowania oraz fakt, że schodząc do środka miałby piłkę na swojej lepszej lewej nodze przez co łatwiej byłoby mu oddawać strzały. Druga opcja to zagranie taktyką, którą gra obecnie Real Madryt czy Borussia Dortmund czyli 4-2-3-1. Szczerze mówiąc ta taktyka również nie jest złym wyborem ponieważ zostaje wzmocniony środek pola. A wtedy Messi mógłby zagrać jako media punta, na prawej Sanchez/Pedro, na lewej można by wypróbować Tello. Zdaje sobie teraz sprawę, że trochę ponosi nas fantazja jeśli chodzi o ustalanie taktyki, składu, bawienie się w takiego managera. Jednak nie ma co ukrywać, że zmiany są potrzebne i nie trzeba być jakimś ekspertem żeby to widzieć. Nie da się wszystkiego wygrywać na jedno kopyto. Rywale nas (jestem Cule dlatego odruchowo piszę "nas" ???? ) rozpracowali i czas na zmiany. Każdy cykl trwa około 4-5 lat. To jest piąty sezon odkąd przyszedł Pep i przeprowadził rewolucję. Fundament tej drużyny jest taki sam, dokupywani byli tylko zawodnicy, którzy mieli ulepszyć tą maszynę. Na chwilę obecną widać, że parę trybików nie pracuje tak jak należy i trzeba tu coś pozmieniać. Mam nadzieję, że Tito i sztab szkoleniowy wezmą sprawy w swoje ręce i nie pozwolą, aby kluczowi zawodnicy ponownie zostali nam sprzątnięci sprzed nosa.