dawid1892
Użytkownik
United? Oni jak zakwalifikują się do Ligi Mistrzów to już będzie to wielki sukces. Przyszedł van Gaal ale to nie jest cudotwórca że o tak zrobi z przeciętnego (po poprzednim sezonie to chyba dobre słowo) klubu mistrza Anglii. City obok Chelsea to jest główny faworyt do mistrzostwa a nie United. City w ciągu ostatnich trzech lata dwa razy było mistrzem a raz wicemistrzem. Liverpool się nie będzie liczył? Wicemistrz Anglii który może i sprzedał swojego najlepszego zawodnika ale po pierwsze kasę z jego transferu przeznaczył na transfery a po drugie bramki Suareza nie były wcale tak ważne jakby się wydawało co można potwierdzić statystykami:Jestem przekonany jednak, że United będą najgroźniejszymi rywalami w drodze po tytuł The Blues. Być może dorzucę coś z typem na United na innym kuponie. Po takim kursie warto spróbować. Nie widzę w tym sezonie City, ani tym bardziej Liverpoolu czy Arsenalu.
Sturridge - 22 bramek, 18 punktów (2110 minut)
Suarez - 31 bramek, 15 punktów (2784 minut)
Dobitnie to potwierdza że Liverpool nie jest uzależniony od Suareza mimo że w ubiegłym sezonie był to najlepszy piłkarz Premier League. Strzelać też będzie miał kto bo nie licząc bramek Urugwajczyka to Liverpool strzelił ich 70 a trzecia Chelsea miała ich 71. Oczywiście, nie twierdzę że Liverpool jest głównym faworytem do mistrzostwa bo nie wiadomo jak będą grali następcy Suareza ale na pewno jest to obecnie silniejszy zespół niż United. Arsenal też słaby? Oni w ostatnich latach potrafili przegrywać na własne życzenie tak naprawdę wszystko chociaż w sumie nie wiadomo z jakiego powodu. Teraz widać że zmienili politykę transferową więc też będą mocni w tym sezonie. MU ma mega przeciętną kadrę i nie zmieni to że jest Rooney czy RvP. Valencia, Welbeck, Hernandez, Cleverley, Anderson i można tak wymienić jeszcze kilku. Dlaczego wymieniłem tą piątkę? Ponieważ są to piłkarze którzy grali bądź grają może nie pierwsze skrzypce ale często pojawiają się na boisku, są w MU od wielu lat a są mega przeciętni. Ogólnie Manchester nie ma w ogóle ławki, RvP to jest jedyny konkretny napastnik w tym składzie a przecież to jest gość który ma co chwilę kontuzję. Shaw to może być drugi Ferdinand ale jest to raczej melodia przyszłości. Herrerą to interesował się jeszcze Ferguson więc pewnie nie jest to piłkarz którego ściągnął by van Gaal gdyby miał wybór. Giggs i Scholes to były legendy tego klubu i przez wiele długich lat stanowili o środku pomocy tego zespołu, jak na razie nie widać ich następców. Fellaini to nie wypał jak na razie, Vidala jeszcze nie widać nie mówiąc już o tym że na skrzydłach też nie ma jakoś specjalnie jakości. Jest Mata ale czy miał chociaż jeden bardzo dobry mecz w United? Young'a to można dodać do lisy średniaków także jak na razie tylko widzę że jest obrona wzmacniana a tutaj trzeba kupić kilku klasowych zawodników żeby MU mogło walczyć o mistrzostwo. To tylko kilka przykładów które na szybko przyszły mi do głowy ale MU ma znacznie więcej problemów niż te kilka wymienionych.
Rzeczywiście, kilka meczy w USA gdzie jedzie się tylko w celach marketingowych to jakikolwiek wyznacznik...Powiem Ci tak. Racja, że Manchester w przygotowaniach wypadł bardzo fajnie, ich gra wyglądała na pukładaną, a zawodnicy sprawiali wrażenie, że po agonii zeszłosezonowej nie pozostało już śladu, ale...