Warto wspomnieć skąd powód tej decyzji
"– To, czy Jakubik wróci do sędziowania, zależy od tego, czy popełnił czyny, o których PZPN został poinformowany przez prawnika osoby podającej się za poszkodowaną, czy takich czynów nie popełnił – twierdzi osoba będąca blisko władz PZPN."
Chłop musiał zrobić coś grubego jeżeli sprawa wróciła jak bumerang i z tego co piszesz zakończyła się dla niego negatywnie.
"Najpierw osoba niewinna i prawdopodobnie bardzo poszkodowana w tej sprawie została źle potraktowana przez związek. Tyle mogę powiedzieć. Dopiero potem, jak się okazało, że PZPN nie sprawdził podstawowych faktów, nie zweryfikował tego, co powinien sprawdzić na samym początku przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji, i gdy pojawiło się zagrożenie, że może być podwójnie gruba afera, dopiero wtedy zaczęło się badanie sprawy jak należy. Dlatego potem zapadły decyzje odwrotne, sprzeczne z wcześniejszymi. PZPN w ten sposób przyznał się do błędu, ale i tak było jasne, że ktoś w związku dał potężną plamę."
Jedyne co mi przychodzi do głowy to molestowanie seksualne albo mobbing ?
Zrobiłem mały research i widzę że w przeszłości sędziował z Pauliną Baranowską.