Kibice Legii Warszawa nie mogą być zadowoleni z postawy drużyny w ostatnich latach. Plany obecnego właściciela klubu ITI był zupełnie inne - pisze na swoich łamach "Tylko Piłka".
Gdy wiosną 2004 roku ITI przejmowało Legię, to w jej barwach po boisku biegał jeszcze Marek Jóźwiak, obecny dyrektor sportowy ekipy z Łazienkowskiej, a kibiców spod znaku "elki" mieli swoją grą czarować m.in. Leo Kurauzvione, Edward Stanford czy Anatolie Dorosz.
Plany były piękne. Już jesienią tego samego roku prezes Piotr Zygo nakreślił oczekiwania władz ITI, które najpóźniej za trzy lata (2007) chciały klubu w Lidze Mistrzów albo w półfinale Pucharu UEFA. "Z tą myślą dokonywaliśmy transferów" - mówił Zygo. "Po to są Korzym, Smoliński, Rzeźniczak..."
Walter wchodzi do gry
Wszystko zaczęło się w grudniu 2003 r., gdy POL-MOT Holding S.A., właściciel 80 procent akcji Legia Warszawa S.S.A., podpisał umowę przedwstępną z Grupą ITI. W kolejnym roku Mariusz Walter i Janusz Wejchert najpierw przejęli większość udziałów, a potem spłacili ponad 20 mln zł długu. Mimo tego, że co chwilę pojawiali się nowi wierzyciele. Z niektórymi Legia spotykała się w sądzie.
Od strony pozasportowej udało się też rozpocząć proces przebudowy stadionu przy Łazienkowskiej, dziś już niemal w pełni gotowego.
Niby nie jest źle
Na boisku już tak dobrze nie było. Wprawdzie Legia przez pięć kolejnych sezonów plasowała się na pudle, raz została mistrzem kraju, a ponadto wywalczyła po jednym Pucharze i Superpucharze Polski. W liczbach źle to nie wygląda, ale jeden tytuł to stanowczo za mało na klub, który chciał regularnie grać w Lidze Mistrzów.
Za czasów ITI "Wojskowym" ani razu nie udało się zdominować
ekstraklasy. Gdy wygrywali ją w 2006 r., mieli tylko 2 punkty przewagi nad Wisłą. Rok później sami tracili na koniec 10 "oczek" do mistrzowskiego Zagłębia Lubin, a w kolejnym aż 14 do pierwszej Wisły. Przez te siedem lat nie udało się stworzyć przy Łazienkowskiej, mimo dużych nakładów finansowych, ekipy zdolnej odcisnąć piętno na lidze chociaż przez dwa lata.
Europejska klapa
Plany zaistnienia w międzynarodowym towarzystwie zakończyły się klęską. Już dawno Legia nie miała tak złej passy na europejskich boiskach, jak od momentu przejścia pod skrzydła ITI. Gruzja,
Islandia,
Białoruś - to krótka lista krajów, z których pochodziły kluby wyeliminowane przez stołeczną drużynę.
Austria,
Szwajcaria, Ukraina,
Litwa,
Rosja,
Dania - to już były za wysokie progi. Gdzie Legii do Wisły czy Lecha? Oni przynajmniej grali w ostatnich latach z Barceloną, Tottenhamem, Juventusem czy City. Legioniści mogli oglądać te drużyny tylko w telewizji.
Zarobić potrafili, wydać już nie...
O dziwo, o wiele lepiej klub radził sobie w międzynarodowym handlu. Za niezłe sumy sprzedawano Marka Saganowskiego (700 tys. euro, Vitoria Guimaraes), Artura Boruca (1,5 mln, Celtic) i Łukasza Fabiańskiego (3,5 mln, Arsenal). Ponadto potrafiono sprzedać takie piłkarskie produkty jak Błażej Augustyn (500 tys., Catania), Jakub Wawrzyniak (750 tys., Panathinaikos), a przede wszystkim Dawida Janczyka. Pozostanie zagadką, jak skłoniono CSKA Moskwa do wyłożenia 2,9 mln euro.
W drugą stronę już tak kolorowo nie było. Polityka transferowa przy Łazienkowskiej od lat kuleje, czego ostatni sezon jest najlepszym przykładem. Nie ma sensu znowu rozpisywać się nad przypadkami Manu czy Cabrala.
Kefir ma rację?
Po porażce z Bełchatowem jeden z kibiców - internautów o nicku Kefir tak podsumował obecną Legię: "A najstraszniejsze w tym wszystkim jest to, że tak marnie grająca Legia, posiadająca tak przeciętnych zawodników w swoim zespole, dalej teoretycznie liczy się w walce o mistrza. To jak beznadziejnie słabe muszą być pozostałe drużyny?! W każdej innej szanującej się lidze europejskiej tak grająca drużyna jak Legia walczyłaby o utrzymanie, a u nas dalej okupuje drugie miejsce. Kto nie wygra z Legią ten frajer!". Czy ma rację?
Legia za czasów ITI:
sezon
ekstraklasa P.Polski P.
Ekstraklasy SP Polski
2004/05 3. (13-8-5) 1/2 finału - -
2005/06 1. (20-6-4) 1/4 finału - -
2006/07 3. (16-4-10) 1/16 finału 1/4 finału -
2007/08 2. (20-3-7) Zdobywca Finalista Zdobywca
2008/09 2. (18-7-5) 1/2 finału 1/4 finału -
2009/10 4. (15-7-8) 1/4 finału - -
Legia w Europie za czasów ITI:
2004/05 PU 1/128 finału FC Tbilisi (Gruzja) - Legia 0-1, 0-6
1/64
Austria Wiedeń (
Austria) - Legia 1-0, 3-1
2005/06 PU 1/128 Legia - FC Zurych (
Szwajcaria) 0-1, 1-4
2006/07 PM 1/64 FH Hafnarfjordur (
Islandia) - Legia 0-1, 0-2
1/32 Szachtar Donieck (Ukraina) - Legia 1-0, 3-2
2007/08 PI II runda Vetra Wilno (
Litwa) - Legia 3-0 (walkower)
2008/09 PU 1/256 Legia - FK Homel (
Białoruś) 0-0, 4-1
1/128 Legia - FK Moskwa (
Rosja) 1-2, 0-2
2009/10
LE 1/256 Legia - Olimpi Rustawi (Gruzja) 3-0, 1-0
1/128 Broendby IF (
Dania) - Legia 1-1, 2-2
Trenerzy Legii za czasów ITI:
Dariusz Kubicki 13.06.2003 - 01.10.2004
Jacek Zielińki 02.10.2004 - 30.08.2005
Dariusz Wdowczyk 01.09.2005 - 12.04.2007
Jacek Zielińki 13.04.2007 - 03.06.2007
Jan Urban 04.06.2007 - 13.03.2010
Stefan Białas 14.03.2010 - 30.05.2010
Maciej Skorża 01.06.2010 - do dziś
Prezesi Legii za czasów ITI:
Piotr Zygo 04.05.2004 - 23.04.2007
Leszek Miklas 24.04.2007 - 15.04.2010
Paweł Kosmala 16.04.2010 - do dziś