Zastanwiam się czy jest sens. Emil, Tomek, Holder (chyba) w formie są. Miedziński na poziomie 5-6 punktów pojedzie. Pieszczek nie jest jak Dudek i spokojnie Paweł może go objeżdżac, dzisiaj to zrobił w Częstochowie wygrywając przed nim z 14 punktami. Wiadomo margines błędu w Toruniu jest niewielki i taki mecz trzeba wygrać ale jednak nie ma znaczenia czy 40-50 czy 44-46 bo u siebie wiadomo co będzie A sądzę, że 10 ptk łącznie Miedzińskiego i juniorów daje spokojnie zwycięstwo Unibaxu.