wiem wiem. Ale z tego co wiem to ten certyfikat chyba ma datę ważności nawet :? czy coś takiego. Ale ogólnie jakie tematy sa na tym speakingu? jakbyś miał to porównać do matury roszerz.?LCCI a FCE to zupełnie inna bajka. ja nie narzekam. jeszcze writing w poniedziałek i koniec.
Ogólnie wszystko zależy ile człowiek czasu sam poświęci na naukę angielskiego. Tak naprawdę korki były mi potrzebne jeśli chodzi o gramatykę i speaking . Reszta to już Twoja własna praca a przede wszystkim writing .