>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Dwie linie - TYLKO pierwsza połowa

Camilla P. 34,5K

Camilla P.

Forum VIP
cytat z dnia 19 lipca 2019 12:21 przez jozzy22

No to teraz rozbijesz bank 
Mam nadzieję. Albo bank rozbije mnie. Zgodnie z moim założeniem mam jeszcze dwa progi. Jeśli się nie uda, odpuszczam ze stratą i gram dalej. 
 
Camilla P. 34,5K

Camilla P.

Forum VIP
Tylko pierwsza połowa
Suma goli HT: 1


Typ nr 144-147

Ekstraklasa
Raków - Korona @2,55   8j
Wisła - Śląsk      @2,55   8j
Piast - Lech        @2,55   8j

Szwecja 1 Liga
AIK - Helsinborgs  @2,50  8j

Inwestycja: 32j
W portfelu: 56j
 
 
Camilla P. 34,5K

Camilla P.

Forum VIP
Tylko pierwsza połowa
Suma goli HT: 1


Typ nr 144-147

Ekstraklasa
Raków - Korona @2,55   8j
0-0  
Wisła - Śląsk      @2,55   8j
0-0  
Piast - Lech        @2,55   8j
1-0  

Szwecja 1 Liga
AIK - Helsinborgs  @2,50  8j
1-0  

Inwestycja: 32j
zwrot: 35,55j
W portfelu: 91,55j
No to na piątym (ostatnim) progu zostały dwie linie. Jeśli nie trafię to zakończę progresję z jakąś stratą. Niedużą - ponieważ ze względu na ograniczenia budżetowe, zdrowy rozum oraz zabawową formę gry - nie mam zamiaru brnąć dalej. Być może (a jest duże prawdopodobieństwo), że gdyby grać załóżmy do kolejnego poziomu to by się udało, gdyż jak podkreślałam wielokrotnie oraz według samego testu - jeden gol do przerwy zdarza się średnio w co trzecim meczu. Jeśli ktoś lubi hazard i dreszczyk adrenaliny oraz go stać, to zabawa przednia. A póki co typuję piąty poziom. Stawka x16.
 
Camilla P. 34,5K

Camilla P.

Forum VIP
Kontynuuję zabawę ale niestety, teraz już tylko wirtualnie - dla sprawdzenia na którym poziomie zakończyłabym progresję z zyskiem.

Tylko pierwsza połowa
Suma goli HT: 1

Indonezja
Perseru - Borneo @2,60  32j

Polska
Płock - Górnik @2,55  32j

Inwestycja: 64j
W portfelu: -4,55
 
jozzy22 706,1K

jozzy22

Użytkownik
cytat z dnia 22 lipca 2019 21:52 przez kamilcia21

Dramat jakiś. 
Skoro na tapecie.masz.jakieś egzotyczne ligii azjatyckie afrykańskie to musi być dramat nie ma ze boli ale wirtualnie to można sobie na coś takiego pozwolić 
 
jozzy22 706,1K

jozzy22

Użytkownik
cytat z dnia 23 lipca 2019 09:46 przez zbawionyDziwny system. Bardzo ryzykowny!
Na pierwszy rzut oka tak by się mogło wydawać ale przeanalizuj sobie wyniki spotkań.  1:0 do przerwy do dosyć częsty wynik tylko ze Kamila próbuje upiec wiele na jednym ogniu a to już jest bardzo ryzykowne 
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
Camilla P. 34,5K

Camilla P.

Forum VIP
cytat z dnia 23 lipca 2019 09:46 przez zbawionyDziwny system. Bardzo ryzykowny!
Trudno ocenić czy "dziwny". To pojęcie względne gdyż w aspekcie matematycznym nie ma nic dziwnego, rozkłada się to na 33% wystąpienia zdarzenia. Identycznie jak przy układzie 1x2. Ryzykowny to oczywiste jeśli mówimy o grze progresywne. Zresztą przeczytaj komentarz jaki zostawiłam kilka stron wcześniej. 

Tu masz, żeby nie szukać:

"...Z pewnością na linii 1gHT - nie straciłam a nawet wyszłam nieco na plus. 
(ze 150,77j zrobiłam 158,39)
Trzeba przyznać, że nie jest to jakiś oszałamiający wynik ale z pewnością wzgląd miała tutaj mała ilość zagranych typów, martwy sezon i grałam wszelkie możliwe zdarzenia. 

Trudno o jakieś konkretne wnioski bo jeśli chodzi o same rezultaty to wszystko rozkłada się mniej więcej po równo. 

0 goli HT    - 32 mecze
1 gol  HT    - 36 meczów 
over1,5 HT - 32 mecze

Właściwie można wysnuć jeden wniosek, iż przy odrobinie szczęścia i sporym budżecie można się pokusić na grę zarówno na wynik bezbramkowy do przerwy tak samo jak na jednego gola lub over 1,5 HT. Rezultat końcowy wydaje się podobny.

Dlaczego wspomniałam o dużym budżecie?
Załóżmy, że zacznie się sezon i będziemy mieli dziennie możliwość zagrać np. jednocześnie 20 spotkań na daną linię. Jest spora szansa (patrząc na procentowy rozkład wyników) że trafimy 7.
Podwojenie stawki w pozostałych 13 meczach pozwoli przy odrobinie szczęścia trafić 4 spotkania. Potrajając stawkę gramy 9 meczy. Później sześć następnych, cztery i tak aż do osiągnięcia zadowalajacego rezultatu.

Oczywiście, żeby nie było, to czysto teoretyczne rozważania na podstawie obserwacji mojej gry.
Pobawić się można ale to typowo progresywna gra a jakie są długofalowe skutki progresji wszyscy wiemy.

Można też grać płaską, stałą stawką lecz moim zdaniem byłaby to pogoń za własnym ogonem. No chyba, ze ktoś miałby bardzo wysoką skuteczność ale jak wiadomo trafienie gola do przerwy czy jego brak wiąże się bardziej z losowością i najlepszy typer miałby tutaj niezłą zagwozdkę.
Progresja jest moim skromnym zdaniem najlepszym rozwiązaniem w kwestii grania tego zdarzenia. Kurs powyżej 2, pozwala za każdym razem (w przypadku trafienia) podwoić wygraną co jest sprzyjającym warunkiem do takiej gry.

Przypomina to trochę ruletkę i zabawę w obstawianie czarne/czerwone. Tutaj też mamy stosunek wygranej 2:1. Jedyny pozytyw w grze u bukmachera a nie w kasynie, to pewność, że mamy do czynienia z uczciwym rozstrzygnięciem a wynik końcowy uzależniony jest wyłącznie od naszego szczęścia. Wiedzy sportowej raczej nie, gdyż trudno opierać rezultat po pierwszej połowie  na podstawie swoich analitycznych zdolności...."
 
Z 154

zbawiony

Użytkownik
Otóż to, grałaś co popadnie i nadal tak jest.
mam osiągi lepsze od ciebie tylko dlatego że nie gram czego popadnie. Spójrz na poprzedni temat w tym dziale. Aczkolwiek i na mnie przyjdzie pewnie kiedyś seria porażek. Chłodna głowa!
 
Camilla P. 34,5K

Camilla P.

Forum VIP
cytat z dnia 23 lipca 2019 11:33 przez zbawionyOtóż to, grałaś co popadnie i nadal tak jest.
mam osiągi lepsze od ciebie tylko dlatego że nie gram czego popadnie. Spójrz na poprzedni temat w tym dziale. Aczkolwiek i na mnie przyjdzie pewnie kiedyś seria porażek. Chłodna głowa!
Bardzo się cieszę, że masz "lepsze osiągi". To oznacza, że chłodna głowa i odrobina szczęścia pozwalają Ci cieszyć się pozytywnymi rozstrzygnieciami, tak trzymaj!

Co do grania na zakład "1 gola do przerwy". Jeśli ktoś sądzi, że "granie co popadnie" powyższego zdarzenia jest złym rozwiązaniem, to popełnia (prawdopodobnie nieświadomie) logiczny błąd.

Analizy dające pozytywne rezultaty mogą dotyczyć wielu innych zdarzeń (faworyt, under, over itd.) ale wyszukiwanie meczów, które według "wyszukiwacza" mają większe prawdopodobieństwo zaistnienia takiego wyniku (1 gola do przerwy) jest podobne do szukania statystycznych wypadnięć kulki na czarnym polu w ruletce.

Można przeanalizować wszelki statystyki ostatnich dziesięciu tysięcy spinów i według nich obliczyć w którym następnym zakręceniu kulka wpadnie przez oczekiwane przez nas pole, a cały czas - istnieje 50-cio procentowa szansa, że tak się nie stanie. Zakładając, że odrzucimy zielone pole z zerem.
Podobnie jest w tym przypadku z tą różnicą, że tutaj szansa osiągnięcia oczekiwanego przez nas wyniku wynosi 33,33%.
I nie ma tutaj najmniejszego (podkreślę: najmniejszego) znaczenia czy wybierzemy underową ligę np.francuską czy overową niemiecką.
To tylko złudzenie, że wybierając mecz Auxerre-Lyon mamy większą szansę, aniżeli byśmy zagrali spotkanie Bayernu z Dortmundem. Owszem, statystyki mogą wskazać, że owe szanse są w pewnym sensie większe ale jak wspomniałam wyżej, to nasze złudne myślenie, wynikające z analizy przeszłych zdarzeń. 
Ktoś powie, że wypisuję banialuki i naturalnie nie zgodzi się ze mną. Pełne prawo, to zrozumiałe bo każdy ma inne spojrzenie na dany temat. Ale są to fakty, które odnośnie tego konkretnego zdarzenia (1 gol do przerwy) trudno podważyć. 

Postanowiłam się pobawić grą na gola do przerwy przede wszystkim dlatego, że nie wymaga analiz. Tutaj można się oprzeć wyłącznie na szczęściu.

Jeśli ktoś uważa inaczej to proszę o przeanalizowanie wszystkich kolejek i wyborze dziesięciu spotkań. Statystycznie przy odrobinie farta na te dziesięć meczów trafimy trzy, może cztery, w porywie pięć spotkań. Nic więcej. 
Oczywiście ktoś może trafić wszystkie dziesięć i odebrać przelew na grubą kaskę ale nie będzie to wynikiem "chłodnej głowy" czy odpowiedniego doboru spotkań. Matematyki nie da się oszukać. Nawet najgłębszą analizą.
 
Otrzymane punkty reputacji: +32
Camilla P. 34,5K

Camilla P.

Forum VIP
Tylko pierwsza połowa
Suma goli HT: 1


Typ nr 152-153
LM kwalifikacje

PSV - Basel        @2,65  64j
Pilzno - Pireus   @2,55  64j

Inwestycja: 128j
W portfelu: -132,55j

Teraz albo nigdy  ;)
 
Z 154

zbawiony

Użytkownik
Grasz zbyt matematycznie, a dokladniej rzecz biorąc zbyt statystycznie. Przecież są zespoły które mają serie 10 meczów bez jednego gola do przerwy. A mimo to wierzysz, że jeden na trzy wejdzie. Jak widać statystyka statystyce przeczy. Lepiej grać z uwzględnieniem formy zespołu, zawodnika, pozycji w tabeli, prestizu spotkania, mecz w domu czy na wyjeździe... Jak nie zwiększysz ilości progów to wątpię w powodzenie systemu. Ale jak daleko można mnożyć progi, kto ma budżet na 8 lub 9 progów? Bo przecież nie zaczniemy grania od 2zl....
 
Otrzymane punkty reputacji: +32
Camilla P. 34,5K

Camilla P.

Forum VIP
cytat z dnia 23 lipca 2019 07:52 przez jozzy22

Skoro na tapecie.masz.jakieś egzotyczne ligii azjatyckie afrykańskie to musi być dramat nie ma ze boli ale wirtualnie to można sobie na coś takiego pozwolić 
Jozzy, "tapeta" tu nie ma nic do rzeczy, tysiąc razy Ci tłumaczyłam przy kawie  ;)   zresztą przeczytaj wpis wyżej dotyczący tej kwestii.

A co wirtualnej gry, do 32 jednostek grałam za real cash. Ze względów finansowych zmuszona byłam odpuścić co nie oznacza, że gdybym miała konto w banku szwajcarskim, nie grałabym dalej. 
Zobaczymy wirtualnie do którego progu zawędrujemy.
Zacznę od nowa za złotówki po urlopie jak wrócą rozgrywki ligowe. Uparta jestem. 
 
Camilla P. 34,5K

Camilla P.

Forum VIP
cytat z dnia 23 lipca 2019 15:21 przez zbawionyJak nie zwiększysz ilości progów to wątpię w powodzenie systemu. Ale jak daleko można mnożyć progi, kto ma budżet na 8 lub 9 progów? Bo przecież nie zaczniemy grania od 2zl....
To prawda, zapewne jak w każdej progresji, potrzebny jest jakiś budżet na zdecydowanie większą ilość progów.
Bądźmy uczciwi, to jest sposób gry dla graczy dysponujących większym kapitałem. 
Bo kurs 2,50-2,60 na zdarzenie pojawiające się systematycznie w co trzecim spotkaniu jest zachęcającym kursem.
I nie chodzi tu o granie jednego spotkania (jak próbuje Jozzy w swoim wątku) ale większą ilość. 
Tak aby część progresji kończyć na 1-2 progu a resztę z upływem kolejnych.
Ja akurat zawiesiłam się z dwoma progami i póki co wiszę dalej ale jest to tylko kwestia szczęścia. Wcześniej udawało się kończyć bodajże na piątym czy szóstym. 
Ktoś z "nosem" jest w stanie na tym zdarzeniu sporo ugrać. Ale to wyłącznie moje zdanie. 
 
Do góry Bottom