>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Dlaczego większość twierdzi, że na live nie da się zarobić ?

b_r_u_t_u_s 229

b_r_u_t_u_s

Użytkownik
dobra to inaczej
A )Spotkanie X - kurs np na Over 2,5 przed meczem 1,5
B )W trakcje spotkania w 20 minucie przy stanie 0:0 kurs powiedzmy 1,75
I zamiast w A inwestować 100 dla zysku 50zł inwestujemy w B 70zł dla zysku 52,5

Wiec co tu dużo pisać
 
G 0

gandixnl

Użytkownik
Wiec co tu dużo pisać
Nie bierzesz pod uwagę tego że w meczu 20 minut to bardzo dużo. Jeżeli w tej pierwszej części meczu, gdy gracze są jeszcze pełni sił nie padła żadna bramka to nikt nie powiedział że w następnych 70 minutach te bramki sypać się będą niczym grad...
 
bludek 367

bludek

Użytkownik
Nie bierzesz pod uwagę tego że w meczu 20 minut to bardzo dużo. Jeżeli w tej pierwszej części meczu, gdy gracze są jeszcze pełni sił nie padła żadna bramka to nikt nie powiedział że w następnych 70 minutach te bramki sypać się będą niczym grad...
Co nie zmienia faktu, że gracz stawiający ten konkretny zakład przed meczem PRZEPŁACIŁ i bardziej opłacalna okazała się gra na live - niezależnie od wyniku.

Argument co do &#39;pełni sił&#39; bardzo słaby, bo równie dobrze mogę napisać, że najwięcej bramek pada gdy gracze są zmęczeni i zaczynają popełniać błędy. Więcej bramek wpada przecież w końcówkach meczu niż na początku.
 
marian78 20

marian78

Użytkownik
nie ma czegoś takiego, że ktos przed meczem przepłacił
jeeli w 20&#39; min meczu postawisz z lepszym kursem to raz się uda, ale drugi raz nie uda się (np bramka w 10&#39;) i zostajesz po za meczem - czyli z niczym, mało tego - bardziej chcesz się odegrać i prawdopodobnie tym bardziej pogłębisz straty
jest tylko jedna wazna rzecz o której mowa cały czas jest
branie kursów niosących ze sobą value - tak samo w czasie live jak i po za live
chociaż jedna rzecz jest korzystniejsza w live - na live łatwiej o kursy z value, może ich być w danym zdarzeniu dziesiątki - oczywiście jedynie wtedy gdy oglądamy spotkanie na video i mamy ogrom doświadczenia - czyli umiemy na podstawie wielu poprzednich zdarzeń o podobnym przebiegu domyśleć się co może nastąpić w przyszłości
 
black-point 3

black-point

Użytkownik
Napisz to samo po kilku tygodniach/miesiącach. Nie wiem skąd Ci się wzięła nazwa tematu że większość twierdzi że na live się nie da zarobić? Trochę dziwne stwierdzenie. Co do samego grania LIVE, sam miałem dni że potrafiłem wyciągnąć stan początkowy konta *100 w kilka godzin. Co z tego jak później i tak wtopisz. Live to alternatywa ale nawet tu nie wszystko przewidzisz... Więc odezwij się po dłuższym czasie jak idzie. Pozdro
Witam, temat (który sam założyłem) odkopuję bo miałem się odezwać po &#39;dłuższym czasie&#39;. Jak idzie? Szło świetnie, naprawdę. Większą część elektroniki którą teraz posiadam (tv, konsola, telefon, komputer) sfinansowałem właśnie z zakładów obstawianych live. Szczególnie upodobałem sobie tenis, gdzie naprawdę da się (oglądając mecz i mając trochę doświadczenia) ocenić w których gemach prawdopodobnie będzie break. Wszystko co później wygrałem, zdobyłem właśnie obstawiając przełamania. Przy skuteczności rzędu 3-4/5 pieniądze mnożyły się całkiem szybko.
Potem zaczeły się coraz mniejsze limity na bukach (grałem na zaledwie dwóch). Zakładałem kolejne konta u kolejnych bukmacherów ale ciągle, albo mieli mniejszą ofertę live, albo gemy dało się jedynie &#39;pół-live&#39; czyli obstawienie gema w trakcie trwania poprzedniego. Jak tylko gem się kończył, oferta na następny znikała. Nie chciało mi się szukać dalej, przestałem obstawiać całkowicie.
Dopiero od miesiąca zaczynam się przymierzać do wrócenia na live i do obstawiania w ogóle, wystarczy już obstawiania na kartce ;)
 
kafarpl 26

kafarpl

Użytkownik
Na live można ustrzelić duże kursy minimalnie większym ryzykiem niż obstawiając przed meczem. Kursy na live zależą chyba tylko i wyłącznie od czasu pozostałego do końca, dlatego jak ktoś ogląda mecz na żywo i w przeszłości oglądał wiele meczów danej dyscypliny to wie, że niektóre zdarzenia ze stosunkowo dużymi kursami są tak naprawdę bardzo prawdopodobne. Przykład: oglądam mecz i widzę, że drużyna A przez pierwsze 20min ostro ciśnie drużynę B, a mimo tego kurs na to, że drużyna A strzeli gola do 28min ciągle rośnie, bo zostaje coraz mniej czasu. A przecież im więcej akcji tym większa szansa, że bramka w końcu padnie. Gorzej, jak ta bramka wpadnie już w 10min i wtedy nie zdążymy obstawić, ale jednak bardzo często warto poczekać do tej 20min i kurs jest o wiele większy niż przed spotkaniem a wchodzi często. Tak samo z końcówką meczu, kiedy wynik jest kontaktowy i drużyna przegrywająca bardzo mocno ciśnie- w takich sytuacjach też często padają bramki, szczególnie jeśli stawką meczu jest być albo nie być w turnieju (patrz choćby ostatni mecz Bayern-Chelsea albo Urugwaj-Włochy w Pucharze Konfederacji), a kurs cały czas rośnie mimo tego, że drużyna przegrywająca jest bardziej zaangażowana (więc ma większe szanse wyrównać) niż powiedzmy 20min wcześniej. Powiecie, że obstawienie zmiany wyniku na 10min przed końcem i trafienie to zwykły fuks, ale dla mnie to jest intuicja ???? I całkiem często takie coś trafiam, więc albo szczęście mnie nie opuszcza albo jednak nie o samo szczęście chodzi.
 
black-point 3

black-point

Użytkownik
To podam Ci jeszcze lepszy przykład. Nie zdążyłem na pierwszą połowę Korona - Legia, patrzę 0:2. Na chybił-trafił stawiam, że trzecią walnie Legia (szybkie zerknięcie w statystyki meczu) i drugą połowę już oglądam od początku. Nawet dobrze nie usiadłem jak zakład wszedł.
Czekam żeby postawić, że Legia strzeli 4. Czekam, czekam... Strzela korona - stawiam. 10 minut, Legia strzela i to dwie.
Mamy wynik 1:5, dwa kupony weszły ale widzę, że Legia wrzuca na luz, czy też Korona łapie wiatr i strzela bramkę w 77&#39;.
W 82&#39; stwierdziłem, że Legia ma mecz w dupie a Korona nie. Stawiam na Korone i w 89&#39; strzela.
W międzyczasie na pięknym kursie ustrzeliłem 1. bramkę dla Torino w meczu z Milanem.
Mecz Korona - Legia był idealny do grania live, połowa celnych strzałów wpadła do bramki. Powiecie, że fart. Chyba wszyscy się spodziewali w tym meczu sporo bramek, co? Natomiast zakład na 1. bramkę dla Torino... Milan w tym sezonie nie będzie znaczył zbyt wiele...
 
G 14

gol

Użytkownik
Wczoraj udało mi się na live zarobić ponad 300zł ???? . Live jest super bo szybko masz wynik swojego zakładu. Polecam grać 0.5 gola do 1 połowy i czy oba zespoły strzelą przynajmniej po jednym golu(to dobrze jest zagrać gdy jedna z drużyn już strzeli gola). Pozdrawiam
 
doberman 4,5K

doberman

Forum VIP
Zgodzę się z wami że na Live można zarobić problem pojawia się dopiero wtedy gdy do gry wchodzi Pazerność i chęć odrobienia strat zaczynamy się gubić stawiać większe stawki i grać na &#39;&#39;szybko&#39;&#39; co jest ogromny błędem obserwowałem wiele osób które tak gra, sam kiedyś tak grałem gdy zaczynałem przygodę i wiem jak łatwo jest przegrać &#39;&#39;fortunę&#39;&#39; przez taki głupi system. Wasze propozycję są dobre tylko jest jeden problem dziś wygrasz 300 a jutro oddasz 500 i niestety w 3/4 przypadkach tak jest. Bo pazerność ludzka na tym polega dzisiaj wygrasz to jutro chcesz też i to dwa razy tyle... Kiedys zobaczyłem ciekawy system jednego gracza codziennie wygrywał po 40 zł i odchodził... Tym sposobem mamy w miesiącu 1240 zł zysku w miesiąc tylko tym że wygrywamy dziennie po 40 zł liczać że miesiąc ma 31 dni. Także łatwo każdy sobie możę policzyć jak niewiele trzeba do szczęścia.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Kiedys zobaczyłem ciekawy system jednego gracza codziennie wygrywał po 40 zł i odchodził...
OK, ale teraz pytanie jeśli nie wygrywał 40 zł za 1wszym razem tylko przegrywał ? Wszystko zależy jakie stosował stawki i wcale nie jest tak prosto wygrywac te 40 zł dziennie...Jakbys napisał troche wiecej jak stawkował itd to by można bylo podsykutowac.
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Zgodzę się z wami że na Live można zarobić problem pojawia się dopiero wtedy gdy do gry wchodzi Pazerność i chęć odrobienia strat zaczynamy się gubić stawiać większe stawki i grać na &#39;&#39;szybko&#39;&#39; co jest ogromny błędem obserwowałem wiele osób które tak gra, sam kiedyś tak grałem gdy zaczynałem przygodę i wiem jak łatwo jest przegrać &#39;&#39;fortunę&#39;&#39; przez taki głupi system. Wasze propozycję są dobre tylko jest jeden problem dziś wygrasz 300 a jutro oddasz 500 i niestety w 3/4 przypadkach tak jest. Bo pazerność ludzka na tym polega dzisiaj wygrasz to jutro chcesz też i to dwa razy tyle... Kiedys zobaczyłem ciekawy system jednego gracza codziennie wygrywał po 40 zł i odchodził... Tym sposobem mamy w miesiącu 1240 zł zysku w miesiąc tylko tym że wygrywamy dziennie po 40 zł liczać że miesiąc ma 31 dni. Także łatwo każdy sobie możę policzyć jak niewiele trzeba do szczęścia.

Codziennie wygrywał? no proszę, to jakiś robot chyba był, że nigdy nie zdarzyło mu się przegrać powiedzmy 5 kuponów z rzędu i zamiast +40 zrobić -500

Live jest strasznie niebezpieczne, każdy może sobie powiedzieć &quot;nie poniosą mnie emocje, nie będę się próbował odegrać&quot;, ale w praktyce po udupieniu kilka typów z rzędu myślenie takie trzeźwe nie jest i można z siebie zrobić bankruta bardzo szybko. Na live nie ma czasu na analize, grasz bo &quot;coś ci tak podpowiada&quot;. Na live kursy szaleją, człowiek głupieje bo chce jak najszybciej złapać ten najwyższy kurs, w większości przypadków nie ma po prostu czasu na zastanowienie się
 
T 11,8K

tadzin

Użytkownik
Kiedys zobaczyłem ciekawy system jednego gracza codziennie wygrywał po 40 zł i odchodził... Tym sposobem mamy w miesiącu 1240 zł zysku w miesiąc tylko tym że wygrywamy dziennie po 40 zł liczać że miesiąc ma 31 dni. Także łatwo każdy sobie możę policzyć jak niewiele trzeba do szczęścia.
ja mam system ktory przy zalozeniu ze dziennie bedziesz wygrywac 1120 zł to po 30 dniach bedziesz do przodu 33600, a po roku 403200, ale tylko w przypadku jesli dziennie bedziesz robic 1120. jesli twoj zysk bedzie roznic sie chjociaz o grosz od kwoty 1120 zloty to jzu nie masz szans zeby nastepnego dnia osiagnac rezultat i kontunowac ten system.
 
maximus88 1K

maximus88

Użytkownik
1. live jest dobry do łapania śmiesznych lig, np w australii jakaś niska liga ostatnio do przerwy 5-0 i kurs że gospodarze wygrają 2 połowę 2,2
2. na live trzeba wiedzieć co chcesz zagrać - np zakładam przed meczem, jak drużyna A dostanie 1 seta, to wjeżdżam, czy jak kosz/ręczna będzie przegrywać 1 połowę

Granie na siłę ZAWSZE w dłuższym okresie czasu skończy się na zero w najlepszym wypadku.

no i opcja cash-in, bardzo ważna przy graniu live ;)
 
G 14

gol

Użytkownik
Piękny weekend dziś kończymy dzień tyg i jest 500zł ???? na koncie, wczoraj było 300 a dziś 2 banieczki wpadły ???? . Zakłady live to wielka sprawa! Polecam wszystkim bo naprawdę warto tak grać!
 
black-point 3

black-point

Użytkownik
Dokładnie, live jest świetny ale trzeba potrafić podejść do spotkań na chłodno. Każdyma swój sposób grania live, ja np. nigdy nie obstawiam przypadkowych spotkań. Zawsze mam wcześniej zaplanowane które mecze będę grał, mało tego, tak jak ktoś tutaj pisał, wcześniej zakładam jakiś wynik, czy przebieg meczu. Dopiero kiedy to co zaplanowałem wcześniej się wydarzy, wtedy wchodzę bo wszystko idzie po mojej myśli.
Również poluję na róźnego rodzaju pomyłki w kursach, zdarza mi się trafić naprawdę kursy rzędu 5,5 czy nawet 7,3 na przełamanie kiedy zawodnik przyjmujący serwis prowadzi 40:30...


Tak przy okazji, chwalę się. Kupon z dzisiaj (żeby nie było, że tylko live)

Yugra - Ekaterinburg [2] @5.25✅(1:2)
Hoffenheim - Moenchengladbach [+2,5] @2.1✅(2:1)
Heerenveen - Groningen [1] @2✅(4:2)
50j*22,05=1102,5j✅✅✅
 
G 14

gol

Użytkownik
Ja panowie gram tak. Jest kurs na to że w 1połowie padnie przynajmniej 1gol? np kurs tego zdarzenia 1.40 i pobieramy go np za 30zł albo czy obie drużyny strzelą przynajmniej po jednym golu? gram tylko gdy jedna z drużyn już bramkę zdobędzie wtedy kurs na to że obie zdobędą jest np 1.60 to łup go np za 28. Albo dana druzyna przegrywa to dajemy na to że wygra np kurs 5.00 i na remis 3.50 rozkładamy na te dwie opcje po 10zł i w wypadku wygranej tej drużyny mamy 50zł w wypadku remisu 35zł. Czysty zysk z wygranej tej drużyny jest w tym wypadku 30zł a w przypadku remisu 15zł. Tak więc warto ????
 
bsk 184

bsk

Użytkownik
Trzeba powiedzieć wprost. Nieraz na live trzeba żelaznych nerwów, psychiki kostki betonowej żeby nie &quot;dokładać&quot; do już postawionego typu. Tyle i aż tyle. Po prostu nie każdy, a w zasadzie mało kto to ma.
Sam pamiętam jak nałożyłem na live tyle w jakimś meczu bokserskim że głowa mała, koleś tłukł na kwaśne jabłko. Byłem maksymalnie pewien że wygra, a bukmacher trzymał równe kursy. No i co? Werdykt sędziowski, o którym bardzo długo się mówiło, że &quot;mój&quot; zawodnik został oszukany.
Inna sprawa. Grała Azarenka z mega kontuzją. Stała w miejscu, nie mogła normalnie serwować, tylko podawała piłkę &quot;za siatkę&quot;. No i co? Grała z jakimś ogórem, który wszystkie forehandy Azarenki wywalała na aut. Byłem super pewny kreczu Azarenki, a ta stojąc w miejscu wszystko odbijała i wygrała mecz.
W żużlu ostatnio pobrałem -8 na live grubiej, no i w ostatnim biegu niejaki Janowski wiadomo co zrobił.
Tego się nie przewidzi. Przed meczem wszystko da się logicznie opanować, a na live grają emocje, łatwo o all iny i próby odegrania, co kończy się jeszcze większą wtopą.
Po prostu grać należy wcześniej wymyślonym stawkowaniem, który stanowi bardzo niewielki % całego budżetu i broń Boże nie dokładać.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Trzeba powiedzieć wprost. Nieraz na live trzeba żelaznych nerwów, psychiki kostki betonowej żeby nie &quot;dokładać&quot; do już postawionego typu. Tyle i aż tyle. Po prostu nie każdy, a w zasadzie mało kto to ma.
Albo po prostu grać tylko live. Zastanowić się, które spotkania nas interesują i obserwować je live...nie chce przesadzić, ale chyba w 80% kursy live i linie są lepsze niż przed meczem.
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Albo po prostu grać tylko live. Zastanowić się, które spotkania nas interesują i obserwować je live...nie chce przesadzić, ale chyba w 80% kursy live i linie są lepsze niż przed meczem.
Jak to wymyśliłeś? Są lepsze w 50% przypadków. Albo twoja drużyna, na którą postawiłeś przed meczem obejmuje inicjatywę od początku i kurs na nią spada (wtedy warto było zagrać przed meczem), albo słabiej wchodzi w mecz i kurs na nią rośnie (i wtedy mamy wyższy kurs live).
Nie ma reguły
 
Do góry Bottom