Panowie dla mnie to jest po prostu skurwy.... jezeli buk daje zwroty na zaklad, ktory byl wystawiony dosyc dlugo i jest przez gracza zagrany. Rozumiem ze pomylka mozna nazwac jak wystawiony kurs jest 2-3 krotnie wiekszy, wtedy nie wnosilbym sprzeciwu do zwrotu, ale zeby robic zwroty przy kursie 2.3 gdzie indziej sa po 1.5? Normalny szanujacy siebie i swoich graczy buk zaakceptowalby zaklady i nie robil zadnych zwrotow. Chodzi o szacunek.