Ruszamy z ćwierćfinałami w
Coppa Italia.
Cucine Lube Banca Marche Treia - Top Volley Latina
Faworytem oczywiście ekipa Lube Banci, ale mam nadzieję, że Latina powalczy, bo w tym sezonie prezentują się naprawdę całkiem dobrze.
Macerata na pewno nie gra na miarę możliwości. W
LM średnio to wygląda, żeby nie powiedzieć słabo. W A1 już 4 porażki. Na wyjazdach z Trento, Molfettą i Veroną i na własnym parkiecie z... Latiną.
Latina obecnie na 7 pozycji, więc jest całkiem nieźle. W weekend przegrali dość niespodziewanie z Monzą. Może miała na to wpływ przerwa w grze, bo jeszcze wcześniej pauzowali. A przed tą przerwą pokonali Maceratę i ogólnie grali dobrą siatkówkę.
W końcówce meczu z Veroną kontuzji nabawił się atakujący Maceraty Giullio Sabbi. Z tego co czytałem jutro powinno go na parkiecie zabraknąć. Ciekawe co wymyśli trener Giuliani. Podejrzewam jednak wariant z Fei, a nie grę na trzech przyjmujących.
Lube Banca u siebie bardzo mocna i rzadko jednak przegrywa (nawet wtedy, gdy nie gra najlepszego spotkania).
Latinie nie wyszedł mecz z Monzą, wydaje mi się, że ta pauza w poprzedniej kolejce trochę ich wybiła z rytmu. Dobrze w tym sezonie gra Starovic (słaby ostatni mecz), Urnaut tak samo, świetnie w bloku wypada Van De Voorde (4.2 bloki punktowe na mecz). Trochę szkoda, że Skrimov gra albo mało albo słabo, bo możliwości na pewno ma.
Wiadomo, że faworytem są gospodarze. Raz już w tym sezonie z Latiną na własnym parkiecie przegrali. Tutaj jednak stawka meczu trochę większa, bo zwycięzca awansuje do półfinału
Coppa Italia.
Nokautu jednak być nie powinno. Zwłaszcza, że zabraknie Sabbiego, a w sumie w tym sezonie jest jednym z jaśniejszych punktów (oprócz Parodiego) Maceraty.
Typ:
Over 135.5 pkt @ 1.45 Betsafe
Sir Safety Perugia – Calzedonia Verona
Chyba najciekawszy z ćwierćfinałów.
Obie drużyny blisko siebie w tabeli. Perugia na 4 miejscu, Verona na 5 pozycji. W tym sezonie już te zespoły się spotkały i Perugia na własnym parkiecie wygrała 3:1, ale mecz był bardzo wyrównany.
Verona sporo traci poza własnym parkietem, ale z drugiej strony to nie jest tak, że na wyjazdach grają słabo.
Perugia w sumie w tym sezonie gra bardzo równo. 4 porażki, ale z mocnymi zespołami.
Świetnie gra Atanasijevic od początku sezonu, dobrze też Fromm, ale Niemcowi zbyt często przytrafiają się jednak znacznie słabsze spotkania. Jak na De Cecco to mało jest gry środkiem. Mocno średnio gra Maruotti, więc dosyć często musi grać Vujevic.
Co do Verony to zbudowali bardzo ciekawy zespół i fajnie się na nich patrzy, zwłaszcza jak grają na własnym parkiecie (tam dochodzi jeszcze atmosferka na trybunach). Młoda para przyjmujących Deroo i Sander, doświadczony Coscione na rozegraniu, świetna para środkowych Anzani i Zingel. I do tego Gasparini na pozycji atakującego. Szkoda, że Gasparini nie jest bardziej regularny, bo wtedy to byłby naprawdę ciężki do powstrzymania zespół.
Ktoś powie, że przesadzam z tą parą środkowych, ale naprawdę spisują się w tym sezonie świetnie. Zarówno w bloku jak i w ataku prezentują bardzo wysoki poziom.
Perugia u siebie jest faworytem, ale podejrzewam, że to będzie dobry mecz i widzę też tutaj szansę dla Verony, która na pewno będzie podbudowana zwycięstwem (i to zwycięstwem w dobrym stylu) z Maceratą.
Over 3.5 seta według mnie naprawdę warto grać. +1.5 seta ryzykowne, bo Perugia u siebie zawsze mocna, ale z drugiej strony to nie ma przepaści między tymi zespołami.
Typy:
Over 3.5 seta @ 1.52 Pinnacle
Calzedonia Verona (+1.5 seta) @ 2.11 Pinnacle
Pozostałe spotkania to:
Energy T.I. Diatec Trentino – Copra Piacenza
Modena Volley - CMC Ravenna
Nie da się ukryć, że w tych spotkaniach ciężko liczyć na jakąś niespodziankę.
Trentino na własnym parkiecie bardzo mocne. Swoją drogą nie spodziewałem się, że po 14 kolejkach będą liderami A1 z tylko jedną porażką na koncie (0:3 z Veroną). Ogólnie zespół w sumie bez słabszych punktów.
Piacenza wygląda słabo w tym sezonie. Zlatanov trzyma poziom, ale też już lepszy nie będzie. Brakuje klasowego atakującego. Nie do końca zrozumiałe dla mnie decyzje trenera, głównie chodzi mi o brak szans dla Ter Horsta przy słabej postawie pozostałych przyjmujących.
Jeżeli Trento zagra na takim poziomie do jakiego przyzwyczaiło w tym sezonie to skończy się pewnie 3:0 lub 3:1.
Ostatni ćwierćfinał pomiędzy Modeną i Ravenną. I szczerze mówiąc to nie widzę elementu, którym Ravenna mogła by zaskoczyć Modenę.
Modena ogromny potencjał, bardzo mocny skład. Sporo indywidualności, technicznie zawodnicy z najwyższej półki. Przyjemnie się patrzy na ten zespół, bo widać też w ich grze sporo improwizacji i chyba też o to w tym wszystkim chodzi.
Ravenna po odejściu Toniuttiego gra i pewnie będzie grać przeciętnie. W dobrej dyspozycji od początku sezonu Cebulj i to on trzyma całą grę Ravenny. Nie ma co patrzeć w statystyki (nie są jakieś wybitne), ale wystarczy zobaczyć jakiś mecz z jego udziałem, żeby zrozumieć ile on daje drużynie.
Tutaj też wszystko zależeć będzie od Modeny. Jeżeli narzucą swój styl gry i wykorzystają swój potencjał to Ravenna szybko zakończy swój udział w
Coppa Italia.