AS Roma - Inter Mediolan
Już o godzinie 20:45 rozpocznie się finałowe spotkanie Pucharu Włoch, zmierzą się dwie najlepsze drużyny
Serie A, dwie najlepsze biorąc pod uwagę kilka ostatnich lat w
Coppa Italia bo przecież dopiero w ubiegłym sezonie Lazio i Sampdoria przerwały czteroletnią tradycję finałowych pojedynków
Giallorossi i
Nerazzurri. Ci pierwsi tryumfowali w tych rozgrywkach już dziewięciokrotnie, drudzy - pięciokrotnie. Oba zespoły musiały rozegrać cztery mecze aby dostać się do wielkiego finału. Na drodze Romy w 1/8 stanęła Triestina (3:1), następnie Catania (1:0) i w końcu półfniałowy dwumecz z Udinese, ostatecznie 2:1 dla podopiecznych Claudio Ranieriego. Inter musiał zmierzyć się z Livorno (1:0), Juventusem (2:1) i dwukrotnie z Fiorentiną, za każdym razem 1:0 dla Mediolańczyków. Obecna forma zespołów jako faworyta wskazuje Inter, piłkarze Jose Mourinho wyeliminowali z Ligi Mistrzów wielką Barcelonę grając niezwykle poukładany futbol, widać jak wielki kolektyw tworzą, jak świetnie potrafią się uzupełniać. W
Serie A zwycięstwem nad Lazio przedłużyli serię trzech kolejnych wygranych i są bardzo blisko sięgnięcia po mistrzostwo Włoch. Roma traci do nich dwa punkty, myślę, że to zbyt duża strata aby realnie myśleć o trofeum, do końca już przecież tylko dwie serie spotkań. Tragiczny wieczór dla sympatyków Rzymian miał miejsce 24 kwietnia, na Stadio Olimpico zjawiła się Sampdoria. Pomimo świetnej pierwszej połowy, momentami bajecznej gry Roma roztrwoniła jednobramkową przewage jaką dał im strzał Tottiego i ostatecznie przegrała 1:2. Przed Interem dwa teoretycznie łatwe sprawdziany, najpierw na San Siro zagrają z Chievo, a w ostatniej kolejce ze zdegradową już Sieną. Szansę na pierwszy puchar mają natomiast już dzisiaj, ale jestem przekonany, że Roma zrobi wszystko aby na własnym obiekcie utrzeć nosa Interowi, przeprosić kibiców za tę wpadkę z Sampdorią i dać im ogromne powody do radości. W barwach Nerazzurri zabraknie najprawdopodobniej Sneijdera i Pandeva, nie zagra również defensor Lucio. Zwłaszcza brak Holendra i Brazylijczyka może dać się we znaki i wpłynąć na grę Interu. Liczę na świetne widowisko, spodziewam się kilku bramek jak to zwykle bywa gdy na przeciwko siebie staje AS Roma i Inter Mediolan. Osobiście będę kibicować
Giallorossi, jest to zespół, którego mecze oglądam z wielką przyjemnością, imponuje mi gra większości zawodników Rzymian z Vuciniciem na czele, który może przyczynić się do ich wygranej.
Przypuszczalne składy:
Roma: Julio Sergio – Burdisso, Juan, Mexes, Riise – De Rossi, Pizarro – Taddei, Totti, Vucinic – Toni
Inter: Julio Cesar – Maicon, Cordoba, Samuel, Chivu – Cambiasso, Thiago Motta, Zanetti - Stankovic – Eto'o, Milito
Moje propozycje:
obie drużyny strzelą bramkę - 1,72
Betclic
strzelec - Mirko Vucinic - 3,20 Expekt
zwycięzca rozgrywek - AS Roma - 1,85
Betclic