Co zrobić żeby zacząć wygrywać?

[kuerten]

kuerten napisz na czacie beta dlaczego rozliczyli to jako wygraną jak nie ma wyniku to może anuluja zakład koledze Szef Elita <lol2> ????

ale ty jestes glupi ????

 

[kuerten]

Milenium lub STS.

bo Fortuna miala zwroty na wszystko

 

[arminvanbuuren]

Żeście tu zrobili off top
Do autora Analiza matką sukcesu I rada ode mnie przez pryzmat doświadczenia :
Nie obstawiaj żadnych przełamań na serię to głupota np. Bayern wygrał 15 meczy z rzędu to nie oznacza , że przegra ten 16.

 

[kuerten]

ktos tu wczesniej pisal, ze trzeba grac typy VIP sekcji ale uwaga trzeba patrzec kto ma serie porazek i grac jego nastepne typy w koncu ktos dobrze typuje ma czarna serie to w koncu trafi i tak oto Szef Elity polegl sromotnie na swoich ostatnich typach to teraz trzeba grac jego typy, ja zagram

 

[acetate]

W sumie jak sie zastanawiam, to progresja jest znakomitym sposobem, ale oczywiscie trzeba miec ogromny budzet i zaczynac od jak najmniejszych stawek. Mysle, ze majac do gry 10 k i rozpoczynajac progresje od np 2 zl, jestesmy w stanie regularnie dokladac sobie drobniakow do portfela.
A ci, ktorzy wysmieja granie za 2 zl przy takim budzecie, niech spojrza na swoj bilans zyskow i strat ;-)
2
5
10
20
40
80
160
320
640
1280
2360
4720
12 progow, mysle, ze nawet bardzo kiepski typer jest w stanie ogarnac kurs ~2 przy tylu progach.
Kluczowe jest oczywiscie nie uleganie emocjom, ale mysle, ze tutaj to obojetnie jaki sposob gry wybierzemy - ako, single, plaska stawka, valuebet'y etc, ZAWSZE chlodna glowa jest obowiazkowa. Emocje to najwiekszy wrog typerow, a zarazem najlepszy przyjaciel bukow.

 

[facepalm]

Jeśli grasz valuebety to niepotrzebna ci progresja. I to jest ZAWSZE krok do bankructwa, nawet jak będziesz miał kasę na 20 progów.

 

[acetate]

Problem jest taki, ze znajdywanie value nie jest takim latwym zadaniem i nie sadze, ze nawet najlepsi typerzy graja TYLKO value.
Generalnie napewno jest latwiej je znalezc u bukmachera z mala marza.

 

[cock]

Widzę, że nadal nie ma recepty na pytanie z tematu. To może inaczej: co zrobić by nie przegrać kolejnej wplaty?
A poważnie, może warto sprecyzować swój cel, zachować umiar i cierpliwość?
Zamiast szczuć progresję lepiej ją poznać?
Wyciągać wnioski z osobistych porażek?

 

[adam_adam]

To może inaczej: co zrobić by nie przegrać kolejnej wplaty?

ja wiem. wystarczy nie być hazardzistą.:razz:

 

[facepalm]

Problem jest taki, ze znajdywanie value nie jest takim latwym zadaniem i nie sadze, ze nawet najlepsi typerzy graja TYLKO value.
Generalnie napewno jest latwiej je znalezc u bukmachera z mala marza.

Jest zupełnie odwrotnie ???? Najciężej znaleźć value u tych z najmniejszą marżą, którzy nie limitują czyli sbo,188 czy pinnacle. Żeby tam wygrywać to albo trzeba się świetnie znać na danej dyscyplinie albo łapać value na live.

 

[acetate]

Bzdura, jak najmniejsza marza to podstawa grania. Tobie zapewne chodzi o to, ze bardziej amatorskie firmy wystawiaja bardziej bledne kursy i wtedy mozna upatrywac tam value - tutaj juz roznie bywa, i tak samo Pinnacle moze sie pomylic jak i Bwin.

 

[bizziss]

Widzę, że nadal nie ma recepty na pytanie z tematu. To może inaczej: co zrobić by nie przegrać kolejnej wplaty?

Proste-Nie chcesz przegrac?To nie wplacaj...Ale jak juz cierpisz na nadmiar gotowki to sprobuj grac jakims systemem podanym na tym forum.Wazne,zeby sie trzymac scisle okreslonych zasad i pod zadnym pozorem ich nie lamac(Np teraz to juz na pewno musze wygrac!!!-BLAD) Jak masz jakas ulubiona dyscypline,to sie jej trzymaj,Oto kilka rad z wlasnego,krotkiego doswiadczenia:
a)NIGDY nie gramy tego co wszyscy tzw masowka
b)Omijaj niskie kursy <1,76 NA SERIO!!!
c)Nie powtarzamy tego samego spotkania na kilku kuponach-NICZEGO- Np Mecz REAL-BARCA,na jednym kuponie WIN,na innym jakis over/under na trzecim jeszcze cos innego karki/rozne etc--Jedno spotkanie-wybieramy jedno zdarzenie i tyle
d)Ogolnie nie polecam grac przeciwko gospodarzom w turniejach WTA/ATP nawet jesli wg bukow nie sa faworytami.
e)Nie gramy pokazowek/sparingow/meczy o tzw pietruszke/nie polecam rowniez ITF/Chellengerow(choc tutaj sa zwolennicy,ale trzeba miec mega wiedze)
f)Omijamy wszystko co tyczy ROSJI-kazda dyscyplina,bez wyjatkow:hokej,pilka,siatka.....
g)Ostroznie z graniem LIVE!zwlasza z tzw "pewniakami" z kursami ok 1.10 patrz pkt b) )
h)Jesli na dany dzien nie ma nic ciekawego dla ciebie=nie graj,poczekaj do jutra,ew za dwa dni,za tydzien,za miesiac....NIC NA SILE
i)I najciekawszy punkt-Jesli POLSKA w noge gra jakikolwiek wazny mecz zawsze gramy X2 dla przeciwnika(kurs musi byc pow.2.0-wyjatek Wyspy Dziewicze,Wielkanocne,Suazilandia i Burkina-Faso)

Uwaga-to sa moje krotkie przemyslenia oparte wylacznie na moim doswiadczeniu.Jak kazdy na poczatku myslalem ze sie szybko dorobie,jakie to latwe...Jednak zeby zaczac wygrywac,trzeba swoje przegrac.Nie ulegamy emocjom,zwlaszcza sugestiom dziennikarzy TV i pewnych portali internetowych,ogladamy mecze(spotkania) analizujemy,typujemy i WUALA-ZARABIAMY-)
SORKI ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.......

 

[mzrm]

e)Nie gramy pokazowek/sparingow/meczy o tzw pietruszke/nie polecam rowniez ITF/Chellengerow(choc tutaj sa zwolennicy,ale trzeba miec mega wiedze)

No właśnie tu się nie zgodzę :razz: W meczach sparingowych można często można złapać jakąś informację o dużych brakach w składzie, często pokrywają się overy, co do challengerów nie mam zdania bo rzadko gram tenisa.

 

[everto]

do sparingów przykładają się zespoły z Bundesligi

 

[ogarnijsie]

b)Omijaj niskie kursy <1,76 NA SERIO!!!

Bzdura. Jeśli widzę dobry typ nawet po kursie 1,2 (nawet niższym) ale daję temu powyżej 90% prawdopodobieństwa trafienia - to dlaczego tego nie grać? Każdy kurs jest warty gry jeśli uważamy, że bardzo prawdopodobne jest jego trafienie.

 

[sylwek2012]

Bzdura. Jeśli widzę dobry typ nawet po kursie 1,2 (nawet niższym) ale daję temu powyżej 90% prawdopodobieństwa trafienia - to dlaczego tego nie grać? Każdy kurs jest warty gry jeśli uważamy, że bardzo prawdopodobne jest jego trafienie.

Myśle że nie warto grać każdego kursu, w 2006 roku na mundialu obstawiłem 3 kupony za łączną sumę ok 5 tys zł. Na 3 kuponach dałem jeden mecz praktycznie pewny miał kurs w granicach 1,10/1,20 Szwecja VS Trynidad i Tobago. To było praktycznie nie do przegrania, pamiętam jak Gmoch przed meczem obstawiał 3:0 dla Szwecji. Miałem obstawione po 3 mecze na 3 kuponach nawet jak by mi wszedł ten mecz to możliwa wygrana była dosłownie pare zł większa, oczywiscie wszystkie pozostałe mecze siadły ten jeden mecz spieprzył całą wygraną. Od tamtej pory wiem że nie ma pewnych meczy a granie tak niskich kursów jest nie opłacalne bo ryzyko nie jest adekwatne do obstawionej stawki. Po co ryzykować 10 tyś zł żeby ewentualnie wygrac 10100.

 

[acetate]

Prawda jest taka, ze gdyby byly pewne mecze, to byloby sporo milionerow, ktorzy zarobili dzieki zakladom.

 

[banan23]

Pewny był tylko mecz Hiszpania - Thaiti z kursem 1.01 ale trzeba by było postawić chyba cały dorobek życia żeby coś z niego wyciągnąć. Gorzej jak by Hiszpanie oddali walkowera :razz:

 

[popijava]

1. Nie pytać na forach.
2. Nie słuchać rad innych, bo ci, którzy mają najwięcej do powiedzenia, dostają bęcki od bukmacherów.
3. Wziąć odpowiedzialność za własną grę i własne pieniądze.
4. Pogłębiać wiedzę teoretyczną i zdobywać doświadczenie w grze.