No to zaczynamy zabawę..
Na pierwszy dzień czyli dzien kiedy zmagania rozpoczna dziko kartowcy widzę dwa kuszące typy. Kursy może nie powalają ale nie widze innej możliwości aby James
Wattana i Rory
McLeod nie zagrali dalej. Wattana gra u siebie, w Azji, jestem pewny, że nigdzie tak bardzo jak wlasnie tu nie chcial awansować. Udało się, prawie. Pozostal jeszcze jeden rywal. Anonimowy. Szczerze to spodziewalem sie tu kursu takiego jak na Drago czyli 1.10-1.12, dostałem prawie 1.30 więc biorę.
Rory troszkę skomplikował moje zdanie o nim po tej feralnej porażce z Greenem w kwalach do MŚ. Choć, w gruncie rzeczy może wyjdzie to mu na dobre bo China Open musi potraktować w 100% poważnie i na pewno tak zrobi. Z Chuangiem nie odpadnie. Kurs niezły.
Milkins i Drago też awansują ale po 1.12 ja ich nie gram. Lawler i Haneveer nie do grania. Obaj mogą juz pierwszego dnia wszystko popsuć. Belgowi bede kibicował ale naprawdę nie jestem pewny czy zagra w 1 rundzie choc kurs niewątpliwie zachęca to ja jednak nie będe obstawiał tego spotkania.
Pozostają Higginson i Davis. Andrew, dziękuje. Po wyczynie z Zhangiem nie zdziwie sie jeśli przegra i teraz. Z Davisem jest inaczej, kurs 1.61 kusi ale niestety Mark ma najtrudniejszego z Chińczyków. Pengfei to dość znany snookerzysta, który ma obycie w Main Tourze. Mimo, że na początku wyrokowałem pewną wygraną Davisa to może być Anglikowi bardzo ciężko, dlatego też odpuszczam.
Z pojedynków pierwszej rundy na pewno
Higgins. Niech nikogo nie straszą wyniki z CLS. John w Chinach zagra już na 100% swoich możliwości. Szkoda, że tylko 1.22 no ale z takim rywalem jak O'Brien trudno oczekiwać więcej.
Następny
Robertson. Z każdym, ale nie z Dunnem.. Mimo, że Neil w ostatnich sezonach w CO zawodził tym razem powinien gładko awansować. Również 1.22. Dalej są Ding (1.2) i Murphy (1.25). Niby pewniaki i kursy podobne co u Higginsa i Robertsona, a jednak uważam, że może być im dużo trudniej. Ding ogromna presja, jak co roku. Murphy? Sam nie wiem. Jak przegra z Bondem to już będzie naprawdę żenujący sezon w wykonaniu Magica.
I z lepszych kursów
Allen (1.57), który jest w formie i spokojnie powinien ograć Dotta no i
Ebdon (2.00). Peter, broni tytułu, gra naprawdę dobrze i jeśli nie przydarzy się coś dziwnego (0-5 z Hawkinsem w WO) to wygra z beznadziejnym w turniejach rankingowych Trumpem, który wyraźnie zniechęcil się do gry po nie zakwalifikowaniu sie do MŚ.
Odradzam granie handicapów. Kusić będa ale tu gramy do pięciu frejmów i naprawdę może być o ich trafienie trudno.