Corinthians-Flamengo
Piękny kurs na Timao, którzy przed tygodniem zrobili, to co uwielbiają najbardziej czyli zagrać na 0:0 na wyjeździe. W ubiegłym sezonie ledwie 22 gole stracone w lidze, co dało średnią 0,6 traconego gola na mecz! W ataku było tragicznie, a nawet gorzej od spadkowiczów, ale u siebie ciułali te wygrane po 1:0. Teraz też na to liczę, bo Flamengo dla mnie jest mega przereklamowane i już pokazali, co potrafią w Libertadores, gdzie mieli średniej trudności grupę, a mimo tego potrafili dać dupy i odpadli, chociaż mieli w ostatniej kolejce wszystko we własnych rękach i to na Maracanie. Otwarcie sezonu na 0:0 z Goias to żaden sukces i na pewno te ich 0:0 wygląda dużo gorzej, niż to co zrobił Corinthians, bo ci grali z Atletico MG, a więc rywal z zupełnie innej półki. Gospodarze jeszcze bez Renato Augusto, ale już Guerrero ma zagrać od początku, a mając takiego zawodnika w drugiej linii jak Jadson, to może być pewien, że dostanie, co najmniej 2-3 dobre piłki, które trzeba po prostu skończyć. Fla z kilkoma stratami, a największa to Hernane w ataku, bez którego formacja ofensywna praktycznie nie istnieje. Ale żeby to była jedyna strata, to jeszcze pół biedy, a tutaj dodatkowo: Everton, Chicao, Leo, Elano i Gabriel. Sytuacja cienka i ja tutaj dla nich dużych szans na Pacaembu nie widzę, bo są słabsi, do tego te absencje, a zatem jakieś 1:0/2:0 dla Timao.
Corinthians wygra do zera @ 3,05 Betsafe2:0
Cruzeiro-Sao Paulo
Zdecydowanie mecz kolejki, bo Cruzeiro jak wiadomo to mistrz, a Sampa jak co roku, jeden z głównych pretendentów do wygrania ligi. Co ciekawe Marcelo Oliveira idzie na całość i decyduje się postawić na podstawowy skład, tuż przed rewanżem w Libertadores, co w Brazylii jest rzadko spotykane, bo tam na sam słuch
CL to już sraczki dostają, po mimo tego, że nagrody to za napiwek można uznać, a i sam prestiż tych rozgrywek pozostawia wiele do życzenia. Wracając do meczu, to na szczęście niezdolny do gry jest Dagoberto i nie będzie nas straszył swoimi popisami, bo ten koleś gra strasznie irytująco, a jest niestety jednym z ulubieńców trenera. W ataku Willian i Julio Baptista, co jest już niemal duetem moich marzeń, bo jednak Borgesa to ja bym tam widział.
Sampa w środku tygodnia przegrała w pucharze z CRB, ale nikt tragedii nie robi, bo liga to priorytet, a jest jeszcze rewanż na Morumbi. Skład najmocniejszy z zajebistym duetem Pato - LF w ataku. Skład taki sam jak przed tygodniem z Botafogo, gdy to wygrali pewnie 3:0, a gdyby nie Jefferson to pewnie byłoby wyżej, chociaż i goście mieli swoje okazje, ale Lodeiro dalej nie potrafi strzelać goli... :razz:
Sampa co prawda poza Morumbi wiele traci, ale mimo wszystko przy takim składzie brak goli z ich strony to jest już duże zaskoczenie, bo to ekipa naprawdę mega mocna i zbudowana z myślą o najwyższych celach. Do tego jak wielokrotnie powtarza ich pewien wieloletni kibic z Polski, ich problemem nie są mecze z największymi, tylko zachowanie koncentracji na średniakach i słabeuszach. Cruzeiro do takowych na pewno nie należy, więc powinien być zajebisty meczyk.
BTS @ 1,83 Bet3651:1