"BUKMACH Elite"

[ciam1414]

Godz 14:00
Uzbekistan - Jordan 2dnb @ 2,4...2/10
Mecz towarzyski pomiędzy reprezentacjami krajów ze Wschodu.
Uzbekistan jest mniej więcej równą drużyną, porónując z Jordan.
Jordan przeszedł kwalifikacje Pucharu Azji bez problemu zajmując zdecydowane drugie miejsce, tuż za Omanem. Uzbekistan miał chyba jednak nieco trudniejszą grupę, ale też zajęli drugie miejsce, za ZEA.
Jeśli chodzi o Mistrzostwa Świata to Jordan przeszli migiem, pokonując nepal 10-1 w dwumeczu. Uzbekistan pokonał Kyrgystan 5-0 w dwumeczu. W Grupie Jordan zajął drugie miejsce, a w innej Uzbekistan wygrał grupę mając, mimo że była tam Japonia( 2 miejsce). A Japonia to nie byle kto, skoro dostali się na Mundial... Dalej (w trzeciej rundzie) I Uzbekistan i Jordan zajęli 3 miejsca w swoich grupach. W ostatniej rundzie Jordan spotkał się bezpośrednio z Uzbekistanem i w dwumeczu to Jordan wygrał! 2-2 w dwumeczu (1-1 w pierwszym i drugim), pokonali ich dopiero na karne. Karne to w sumie 50-50%. Niestety potem Jordan trafili na Urugwaj i 0-5 poszło w dwumeczu... To po pierwszym meczu już, a w drugim dali radę wywalczyć 0-0 po kursie 26 na remis!!! Urugwaj dobrym składem grał!
Teraz najważniejsze... Uzbekistan ma wyjść na ten mecz młodymi zawodnikami. Powodu nie znam, info tajne, ale po kursie widać, że się sprawdza (spada!).
Jordan miałby szansę grając z podtsawowym Uzbekistanem, a z młodymi z tej reprezentacji... powinni ich stuknąć. Dlatego, że jest to mecz sparingowy, daje jednak małą stawkę.

 

[ciam1414]

Godz 21:00
Francja - Hiszpania
1dnb @ 1,7...3/10
1/1 ht/ft @ 4,0...0,5/10
Widzieliśmy grę Francózów i Hiszpanów na Mundialu. Bez wątpienia to ci pierwsi spisali się lepiej.
Dla Hiszpanów ten Mundial to był cios. Nawet w ostatnim meczu (mimo że wygrali 3-0 z Australią) grali średnio.
Del Bosque zmienił trochę kadrę i nie zabrał m.in Xaviego, Xabiego, Torresa, Villi. Powołał trochę młodych/nowych.
Czy gra się tak mocno zmieni przez 2 miesiące? Nie sądzę ????
Del Bosque zapowiadał, że będzie rotował składem z Francuzami, bo ważniejszy jest mecz eliminacyjny z Macedonią.
Francuzi są gospodarzem ME 2016, także eliminacji nie muszą przechodzić.
Zagrają za to dwa spotkania sparingowe. 4 i 7 września (ten drugi z Serbią), także też będą rotować składem z Hiszpanami zapewne. Ale to Francuzi powinni być bardziej zmotywowani. Czemu? A bo Hiszpanie grają za 4 dni i to ich priorytet, tak jak pisałem wyżej. A Francuzi z kim mają wyjść lepszym składem, z Hiszpanią czy z Serbią? Odpowiedź prosta.
Trener Francji, Deschamps, powołał mocną kadrę. Na 23 zawodników będzie 21 tych samych, którzy byli powołani na Mundial. Zabraknie tylko kontuzjowanego Girouda i Mandandy.
Suma posta: 1,6

 

[ciam1414]

Singapur, godz 14;45
Harimau Muda B - Balestier Khalsa
2/2 ht/ft @ 2,2...4/10
Muda to drużyna złożona z młodych zawodników. Mieli problemy kadrowe i teraz tam grają głównie piłkarze do 21 lat.
W Singapurze jest ten sam system co u nas w ekstraklasie, że tabela dzieli się na dwie połowy i gra się dalej. Balestier jest o krok od wkroczenai do grupy mistrzowskiej. Brakuje im 3 punkty, a to jest ostatnia kolejka. Powinni juz w pierwszej połowie się spiąć i jak najszybciej strzelić gola, aby nie było nerwówki. Po prostu ten mecz muszą wygrać i tyle

 

[ciam1414]

Towarzyski, godz 20:30
Celta Vigo (Esp) - Braga (Por) 1 @ 1,73...4/10
Wiem co Celta potrafi! Tamten sezon mieli dośc dobry, ale w tym widzę jeszcze większy potencjał tej drużyny. Cordoba miała sporo szczęścia, że zdobyła w ostatniej kolejce 1 punkt grając z Vigo.
Teraz mecz z Sociedad, ale dopiero za tydzień. Trwa przerwa, bo grają reprezentacje, więc mogą popracować nad skutecznością w tym meczu (której mimo wszystko trochę brakuje; ale sytuacji na gole jest bardzo dużo). Powołani do swoich reprezentacji:
Orellana, Krohn-Dehli, Fernandez.
Braga tamten sezon to średniak w Portugalii. Kadra mało się zmieniła, bo gra w 1 składzie 3 nowych graczy. 2 podstawowych odeszło. Trudno, aby z połowy tabeli nagle znaleźć się w czołówce.
Po 3 kolejkach co prawda są na 4 miejscu, ale trudno póki co oceniać. Grali z ostatnim miejsce (drużyna, która cholera wie skąd się tu znalazła. Playoffy z 3 ligi i są w Primera...(Dezorientacja). Braga wygrała 3-0.
Grali wyjazdowy z beniaminkiem i 0-0.
Grali u siebie z 4 miejsca i 2-1 wygrana.
2 mecze u siebie wygrane, wyjazdowy remis. Na wyjeździe tak kolorowo może nie być Jak w tamtym sezonie u siebie Braga 24, a na wyjeździe 13pkt na 15 spotkań.
Na reprezentacje pojechali:
Tiba m/f 3/1 - w tamtym sezonie w setubal 24 mecze
Eder f3/1 - 2 lata temu 13 goli dla Bragi
Dodam jeszcze na koniec, że Celta w przedsezonie w sparingach bardzo dobrze. Pokonali Caglari, Deportivo, Everton. Remis z Burnley, Wolwes, Norwich. Dodam, że 3 mecze grali rezerwowym składem. W innych głównie rotowali mocno.

 

[ciam1414]

Towarzyski; Sroda, godz 4:00
Boliwia - Meksyk 2 (-1,5ah) 1,93...3/10
Boliwia zagra prawdopodobnie w bardzo podobnym składzie jak w meczu z Ekwadorem, kiedy to przegrali 4-0!
To reprezentacja składająca się z zawodników ligi Boliwiskiej, głównie z dwóch drużyn: Oriente i Bolivar.
Oglądałem czasem Bolwię i powiem... beznadziejna piłka!
Znalazłem na pewnej stronie też prawdopodobny skład Meksyku i jest tam 6 zawodników, którzy byli na Mundialu i sporo grali.
Meksyk to ogólnie niezła ekipa. Potrafili w Gold Cup ostatnio dojśc daleko grając zawodnikami z rodzimej ligi i z tego co pamiętam jakoś im to beznadziejnie nie szło

 

[ciam1414]

Copa Centroamericana. Czwartek godz 0:00
Panama - Nikaragua 1 (-1eh) @ 1,7...3/10
Muszą wygrać dwoma golami**
Jeśli Kostaryka wygrała z Nikaraguą 3-0 to myślę, że i Panama da radę.
W bezpośrednim meczu Kostaryki z Panamą to ci drudzy moim zdaniem byli lepsi.
Livesports.pl nie pokazał wszystkie, także ja dodam. Ten drugi gol dla Kostaryki to z rzutu karnego. Karny trochę wymuszony. Faul niepotrzebny, bo zawodnik Kostaryki był między 3 czy 4 zawodnikami Panamy. z 30-50cm od linii pola karnego faul był. Peszek Jeszcze co do tego meczu dodam coś ważnego. Panama też miała karnego, ale Kostarykańczyk obronił Ogólnie dobra gra Panamy.
Co do Nikaragui...Z Kostaryką co prawda mieli tam jakieś sytuacje z kontry, może jedna to jakaś dobra. Ogólnie duża przewaga Kostaryki. Kostaryka... sama nazwa Nikaragui mogła przerazić. Drużyna, która wyszła z teoretycznie najmocniejszej grupy na ostatnim Mundialu.
Przez co Nikaragua od razu przyjęła taktykę "autobus".
Panama nie jest tak mocna z nazwy, ale to zdaje się jednak niezła ekipa.
Czemu Panama ma wygrać tak wysoko skoro i tak mają awans z grupy?
A dlatego, że jak wygrają 4 golami (lub nawet 3-ma) to będą na pierwszym miejscu i zagrają z drugim miejscem z grupy B, a nie z pierwszym. Pierwszy = lepszy zazwyczaj, więc oczywiście lepiej na słabszego trafić
Żeby do wygranej czterema golami dojść to trzeba do 2-0, 3-0 dojść, a może tylko tyle da radę zdobyć... Także stąd typ
-------------

Salvador - Belize 1 @ 1,44
Honduras - Guatemala x2 @ 1,75
AKO @ 2,5
3/10
Nie powiem, że Belize słabo grało w dwóch pierwszych meczach (jak na swoje możliwości), ale z Salvadorem powinni przegrać!
Salvador omotał Honduras jak chciał. Mimo, że wygrali tylko 1-0, to byli zdecydowanie lepsi (a kurs był 5 na Salvador!). Z Gwatemalą zagrali pozytywnie. Niestety Gwatemala była po prostu skuteczna i to tyle pochwał dla nich.
Mnie obie drużyny nie przekonały tak naprawdę, mimo to stawiam na gości.
Głównym powodem jest mecz Salvadoru z Belize. Jeśli Salvador wygra to ma awans, a Honduras będzie miał mecz o pietruszkę. I tak będą mieć 3 miejsce, nawet jak wygrają. Tyle samo punktów będą mieć, ale w drugiej kolejności liczy się mecz bezpośredni, który jest na korzyść Salvadoru.
Honuras z Salvadorem beznadziejnie... ze 3 straty, z których wyszły akcje podbramkowe. Na zamach to by 10 latek każdego ich obrońcę wziął ???? Z Belize zagrali też cienko. 2-0 po 2 samobójczych bramkach... no ciekawe to było. Pierwsza to piękne okno z rzutu rożnego głową, a druga... zdarza się raz na milion. Mieli tam jakieś sytuacje (np przewrotka z 5 metra w środek bramki), ale ogólnie dość słabo.
Gwatemala wygrana 2-1 w obu meczach. W jednym i drugim zagrali dość słabo, ale jak zobaczyłem mecz Hondurasu z Salvadorem i Gwatemali z Salvadorem to moim zdaniem faworytem w tym meczu jest Gwatemala.
KONIECZNIE GRAJ TO W AKO!

 

[ciam1414]

Sobota, 20 września:
Atl. Madrid - Celta Vigo 2 (+1, +1.5) @ 1,85...5/10
Atletico nie błyszczy. Wygrana z Realem to raczej wina słabiutkiej gry Realu, niż dobra gra Atletico. Celta za to błyszczy. Wygrana z Getafe, remis 1-1 z Cordobą po bardzo dobrej grze Celty, remis 2-2 z Sociedad, także po dobrej grze. Z Sociedad strata gola w ostatnich sekundach meczu po samobójczym golu. Niefart
Celta po dobrym okresie przygotowawczym może powalczyć o LE, a może i nawet o LM (4 miejsce). No, ale to jeśli będą utrzymywać taką forme co dotychczas.
Niedziela, 21 września:
Levante - Barcelona
2 (-2ah) @ 1,9...4/10
2 (-3,5) @ 4,0...1/10
Barcelona to może być ta Barcelona, która wygra wszystkie puchary w jakich występuje. Grają póki co bardzo fajnie. Nie stracili jeszcze gola. To dzięki temu, że grają faktycznie nieźle w defensywie. O tyle z Villarreal mieli trochę szczęścia, o tyle z Elche nie było praktycznie okazji podbramkowych z ich strony. Bilbao też ich zbyt dużo nie miało.
Messi wreszcie w formie. Neymar tym bardziej. Strzela 2 gole po tym jak wchodzi na boisko dopiero w 63 minucie. Świetnie! Munir zaskakuje. Z Bilbao znów mógł coś wbić, ale nie udało się tym razem.
Levante jak dla mnie to pretendent do spadku. Nie podoba mi się wcale ich gra. Nie zdobyli jeszcze gola, a to że tym razem nie dali i sobie wbić to tylko łód szczęścia! Z tym -3,5 handicapem to wcale nie przesadzam. To ma prawo wejść.
Barcelona potrafi grać z zespołem, który siedzi tylko 20% przy piłce, a już na pewno z Levante. Od 2010 roku Barca grała 10 spotkań z Levante, w których zdobyli 32 gole. W jednym meczu potrafili strzelić 7 goli ????
Levante z aktualną grą nie powinna mieć szans w tym starciu.
20 września, sobota
Espanyol - Malaga x2 @ 1,9...4/10
Espanyol źle nie gra, ale sądzę, że kurs 4 na Malagę jest zawyżony patrząc na ich grę. Tego 1-0 z Athletic Bilbao co prawda nie powinno być, bo nie zaliczyli gola im, ale i 3-0 z Valencią to tak średnio sprawiedliwe. Valencia bardzo dobrze póki co w tym sezonie, ale 3-0 to nieco łut szczęścia. Maladze należał się gol, a te 3 stracone to za dużo patrząc na ich grę.
Z kolei 0-0 z Levante znów namieszało. Malaga gra cały czas tą samą grę, ale wyniki im wychodzą w kratkę. Znów spory kurs na Malagę, wiec można próbować z podpórką.
Espanyol... z Almerią dość słabo zagrali, no ale to mecz wyjazdowy, więc można odpuścić im to. Z Sevillą porażka 1-2, natomiast...no Sevilla mocna ekipa... ale bez formy moim zdaniem. Albo brak Gameiro tak bardzo osłabia tę ekipę.
Malaga ma szansę w tym spotkaniu!
Getafe - Valencia 2 @ 2,15...3,5/10
Nie podoba mi się gra Getafe.
Z Celtą zdobyli bramkę mając jedną czy dwie dobre sytuacje w całym meczu. Z Almerią wygrana, bo Almeria słaba jest. Z Sevillą raczej nie pograli sobie zbytnio. Gdyby Gameiro był zdrowy to by im sam ze dwie wpakował.
Valencia bardzo pozytywnie od pierwszej kolejki. Potrafili zremisować z Sevillą, grając na wyjeździe. Ten remis wcale przypadkowy nie był. Przy odrobinie szczęścia i 3 punkty mogli wywieźć. Następne spotkanie to pogrom Malagi 3-0. Pogrom co prawda tylko z wyniku, bo Malaga zasłużyła na co najmniej jednego gola. W 3 kolejce Sevilla nie dała zbytnio pogroć Espanyolowi i ograli ich 3-1, dając sobie strzelić gola w 91 minucie z rzutu karnego.
Valencia mocna w tym sezonie, w sumie jak i w poprzednich. Nie przypadkiem doszli do finału LE. Nie zdziwiło by mnie, aby to powtórzyli w tym roku.

 

[ciam1414]

Sobota, 20 września:
Atl. Madrid - Celta Vigo 2 (+1, +1.5) @ 1,85...5/10
Atletico nie błyszczy. Wygrana z Realem to raczej wina słabiutkiej gry Realu, niż dobra gra Atletico. Celta za to błyszczy. Wygrana z Getafe, remis 1-1 z Cordobą po bardzo dobrej grze Celty, remis 2-2 z Sociedad, także po dobrej grze. Z Sociedad strata gola w ostatnich sekundach meczu po samobójczym golu. Niefart
Celta po dobrym okresie przygotowawczym może powalczyć o LE, a może i nawet o LM (4 miejsce). No, ale to jeśli będą utrzymywać taką forme co dotychczas.
Niedziela, 21 września:
Levante - Barcelona
2 (-2ah) @ 1,9...4/10
2 (-3,5) @ 4,0...1/10
Barcelona to może być ta Barcelona, która wygra wszystkie puchary w jakich występuje. Grają póki co bardzo fajnie. Nie stracili jeszcze gola. To dzięki temu, że grają faktycznie nieźle w defensywie. O tyle z Villarreal mieli trochę szczęścia, o tyle z Elche nie było praktycznie okazji podbramkowych z ich strony. Bilbao też ich zbyt dużo nie miało.
Messi wreszcie w formie. Neymar tym bardziej. Strzela 2 gole po tym jak wchodzi na boisko dopiero w 63 minucie. Świetnie! Munir zaskakuje. Z Bilbao znów mógł coś wbić, ale nie udało się tym razem.
Levante jak dla mnie to pretendent do spadku. Nie podoba mi się wcale ich gra. Nie zdobyli jeszcze gola, a to że tym razem nie dali i sobie wbić to tylko łód szczęścia! Z tym -3,5 handicapem to wcale nie przesadzam. To ma prawo wejść.
Barcelona potrafi grać z zespołem, który siedzi tylko 20% przy piłce, a już na pewno z Levante. Od 2010 roku Barca grała 10 spotkań z Levante, w których zdobyli 32 gole. W jednym meczu potrafili strzelić 7 goli ????
Levante z aktualną grą nie powinna mieć szans w tym starciu.
20 września, sobota
Espanyol - Malaga x2 @ 1,9...4/10
Espanyol źle nie gra, ale sądzę, że kurs 4 na Malagę jest zawyżony patrząc na ich grę. Tego 1-0 z Athletic Bilbao co prawda nie powinno być, bo nie zaliczyli gola im, ale i 3-0 z Valencią to tak średnio sprawiedliwe. Valencia bardzo dobrze póki co w tym sezonie, ale 3-0 to nieco łut szczęścia. Maladze należał się gol, a te 3 stracone to za dużo patrząc na ich grę.
Z kolei 0-0 z Levante znów namieszało. Malaga gra cały czas tą samą grę, ale wyniki im wychodzą w kratkę. Znów spory kurs na Malagę, wiec można próbować z podpórką.
Espanyol... z Almerią dość słabo zagrali, no ale to mecz wyjazdowy, więc można odpuścić im to. Z Sevillą porażka 1-2, natomiast...no Sevilla mocna ekipa... ale bez formy moim zdaniem. Albo brak Gameiro tak bardzo osłabia tę ekipę.
Malaga ma szansę w tym spotkaniu!
Getafe - Valencia 2 @ 2,15...3,5/10
Nie podoba mi się gra Getafe.
Z Celtą zdobyli bramkę mając jedną czy dwie dobre sytuacje w całym meczu. Z Almerią wygrana, bo Almeria słaba jest. Z Sevillą raczej nie pograli sobie zbytnio. Gdyby Gameiro był zdrowy to by im sam ze dwie wpakował.
Valencia bardzo pozytywnie od pierwszej kolejki. Potrafili zremisować z Sevillą, grając na wyjeździe. Ten remis wcale przypadkowy nie był. Przy odrobinie szczęścia i 3 punkty mogli wywieźć. Następne spotkanie to pogrom Malagi 3-0. Pogrom co prawda tylko z wyniku, bo Malaga zasłużyła na co najmniej jednego gola. W 3 kolejce Sevilla nie dała zbytnio pogroć Espanyolowi i ograli ich 3-1, dając sobie strzelić gola w 91 minucie z rzutu karnego.
Valencia mocna w tym sezonie, w sumie jak i w poprzednich. Nie przypadkiem doszli do finału LE. Nie zdziwiło by mnie, aby to powtórzyli w tym roku.

Troszkę zapomniany temat, a ostatnio wszystko weszło ????
od A do Z
Atletico remis, Barca pocisnęła, Malaga remis, Valencia pocisnęła.

 

[ciam1414]

Granada - Rayo goście powyżej 4,5 rożnego @ 1,8 bet365 (moja stawka: 4/10)

W czym można wyróżnić Granadę? Zdecydowanie grą defensywną. Rzadziej zbierają undery, niż overy. Czyli co? Czyli ich defensywa jest niezła. Stracili co prawda 6 goli w jednym meczu, ale to z Barcą. Rayo ma niektóre aspekty w taktyce podobne do Barcy. Nie mają jednak tak mocnej defensywy jak Barca. Wychodzą bardzo wysoko na przeciwnika, przez co są bardzo odkryci na kontry, a Granada potrafi to wykorzystywać. Robią mało akcji, ale są one dobre. Jeszcze nie spotkali drużyny, która jest słaba w defensywie, dlatego nie strzelali goli. Z drużyn, które Granadę mocno cisnęły to Barca i Villareal (mimo, że to defensywa drużyna) oraz Bilbao.
W tych meczach padały overy 4,5. Z Levante nie było mowy, aby Granadzie wbili dużo rożnych; Elche też woli z kontry; Deportivo na wyjeździe nie utrzymuje się przy piłce; Malaga też woli z kontry, ale musieli pograć pozycyjnym z Granadą.
Teraz przyszedł czas na Rayo. Rayo lubi grać pozycyjnym i będzie to robił z drużyną tak defensywną jak Granada. Nie wykluczone, że to Granada wygra jednak ten mecz, bo Rayo ma naprawdę słabą defensywę.
Rayo może nie jest póki co specjalistą od rożnych, ale 4/7 razy wbijali to 4,5rr.
Nie dziwi mnie, że nie wbili z Bilbao (tylko 1 rożny), bo na nich wbija się mało rożnych zazwyczaj, ponieważ lubią szanować piłkę i nie pozwalają na dużo wrzutek.
Z Villarreal mieli dobrą pierwszą połowę, na tyle Villarreal pozwoliło, a w drugiej połowie Rayo nie istaniało. Granada to nie Villarreal. Villarreal pozycyjnym czasem potrafi zagrać, a Granada rzadko próbuje (może i lepiej). Nie wbili co najmniej 5 rr też z Atletico (tylko 2), ale i tu mnie nie dziwi, bo Atletico ma bardzo mocną defensywę.
Weszło natomiast z Levante (drużyną podobnie grającą co Granada) aż 7 rr.
Z Barcą (to obstawialiśmy) weszło 6 rr! Weszło też z Elche 6 rr, kiedy to posiadanie piłki nabiło 70%.
To tyle ze statystyk. Teraz trochę będę próbował przewidzieć jak będzie w praktyce.
Rayo tutaj straci gola, ale oni rzadko przechodzą do defensywy, także nawet po stracie gola nie będą się bronić, a atakować, może bardziej szanując piłkę, ale do defensywy nie przejdą, bo to nawet Granadzie nie będzie pasować, która pozycyjnych ataków nie lubi. Jedna i druga ekipa będzie chciała, aby to Rayo się utrzymywało przy piłce.