Belle Vue Aces - Swindon Robins (+10) @1,75 bet 365
Remis w tym HC jako zabezpieczenie @13,00
Fartem zwroty jednak się posypią, ale tak czy siak Swindon mnie zawiodło po całości
????
Dramatycznie Rudziki. Nikt nie pojechał na miarę oczekiwań oprócz Wrighta. Spodziewałem się, że nie wszyscy odpalą, ale nikt by nie przewidział, że zawiodą wszyscy. Jedyny szybki Kildemand 2 x wykluczenie. Zengota sam nie wie co tu robił. Batch dno. Summers Morris po razie wygrali, a tak to ogony. Asy w finale
Nie mam większej wątpliwości, że spotkanie wygrają dziś gospodarze, ale linia uważam wystawiona za wysoko. W betsyfach hc 7,5 i to już się kręci bliżej prawdy, bo spodziewam się dziś wygranej gospodarzy 6-9 oczkami. W rundzie zasadniczej lepiej wyglądało Belle Vue w starciach bezpośrednich. Ostatni mecz 48:42 na tym torze, ale jechał wtedy Ward w drużynie Swindon i Zagar u gospodarzy. Dzisiaj za Zagara Jonssson, który na wyspach jeździ dobrze, ale nie wydaje mi się, żeby był lepszym zastępstwem, niż był by tutaj Zagar. Uważam, że Harris, który jeździł w ostatnich meczach był by lepszy niż Jonsson, ale Harris jeździ w PO w barwach Coventry.
Co do Rudzików to jest Kildemand, który jeździ solidnie od kiedy wskoczył do składu za Warda. Batch również rzadko zawodzi. Bardzo dobry ruch z odstawieniem od składu Krcmara w pewnym momencie. Summers wskoczył w jego miejsce i trzeba przyznać, że mimo, że zdarzyły mu się słabsze mecze to jest mocną drugą linią. Potrafił już przywozić po 8 oczek i nie najgorzej radzi sobie na wyjazdach. Do tego Zengota, któremu tor w Manchesterze ostatnio nie leży, oraz solidny Nick Morris z niezłą średnią wyjazdową. Na pozycjach 6 i 7 Wright i Rose. Ten pierwszy potrafi urywać punkty każdemu, a w razie gorszych występów któregoś z seniorów może go śmialo zastąpić. Średnio ponad 6,5 punkta na mecz to przyzwoity wynik. Rose mocno przeciętny, ale z Nielsenem może powalczyć.
Gospodarze u siebie mocni i tak jak pisałem uważam, że wygrają ten mecz. Trzeba jednak zauważyć, że Grajczonkowi czy Fricke zdarzają się słabsze mecze, a dziś nie jadą ze słabeuszami, więc jest z kim przegrywać. Ogromny atut w postaci Worrala pod numerem 6, który podobnie jak Wright świetnie sprawdza się jako zmiennik. Delikatnie wyższą średnią ma na wyjazdach, ale to bez większego znaczenia. Pod 7 Nielsen, który punktuje praktycznie tylko u siebie, więc na Rosie może coś przywieźć.
Chciałbym zauważyć, że większość meczy w tym sezonie między sobą jeździli w bardzo różnych składach, ale 11 maja właśnie na torze w Manchesterze spotkali się w bliźniaczo podobnych zestawieniach. Zmiany to obecność wtedy Zagara, a dziś go nie ma, a u gości Kyle Howarth (dziś Summers), który zrobił 5 oczek (stawiam, że Summers przywiezie podobną ilość punktów. Tamten mecz zakończył się minimalną wygraną Asów 46:44. W drużynie gości świetnie spisał się wtedy Kildemand, Batchelor i przede wszystkim Morris (11 oczek). Zawiódł po całości Zengi. Liczę, że dziś powtórzą wyczyn z maja i jeśli przegrają to minimalnie.
Mecz od 20:30 w programie Polsatu Sport (mam nadzieje, że nie wywiną numeru i rzeczywiście pokażą
). Powodzenia !
Oprócz tego warte uwagi h2h moim zdaniem:
Kildemand - Jonsson @1,47 betsson
2 x wykluczenia głupie pająka i nie dało rady nadrobić. Inna kwestia, że Szwed dziś pokazał moc
Pająk dzis pod 4, a Jonsson pod 1 i biegi Petera dużo łatwiejsze. W 4 na Nielsena i Rosa. W 9 Fricke, Worral i Rose (pewnie Wright wskoczy w to miejsce). Oprócz tego Morris, Nichols, Grajczonek w 14 i bezpośrednie starcie w 7 + Cook i Morris. Do tego bardzo prawdopodobne, że Pająk pojedzie w nominowanym. Jonsson poza 7 biegiem ma jeszcze
Fricke, Batch, Summers w pierwszym.
Zengi, Morris, Fricke w 11
Cook, Batch, Zengi w 13
Ciężko będzie o dwucyfrowy wynik Szwedowi, bo ma naprawdę trudnych rywali.
Stefan Nielsen - Lewis Rose (+3) @2,5 bet365
Nielsen 5 vs Rose 3 + 3 =6
dobrze, że chociaż to do przodu
Lekko szkoda by tego nie zagrać ???? miałbym wielki żal do siebie. Bardzo prawdopodobne, że żaden z tej dwójki nie zrobi więcej, niż 2 punkty ???? wtedy automatycznie typ wchodzi. Nielsen niby u siebie przyzwoita średnia, ale wykręcona na słabszych rywalach. Decydujące będą biegi 2 i 12 gdzie na pewno zmierzą się ze sobą. Liczę na to, że Rose pokusi się o niespodziankę i chociaż raz będzie przed Nielsenem. Teoretycznie powinni się też spotkać w biegu 4 jeśli od początku meczu menadżerowie nie będą ich zmieniać
Ostatnio Rose tu nie jechał, ale w meczu majowym przywiózl 2 punkty w czterech biegach pokonując właśnie w biegu drugim Nielsena
Może dziś będzie podobnie.