>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
  • Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
    TUTAJ!

  • Nowy projekt na forum!
    Podziel się swoim kuponem!

  • Zaobserwuj nasze profile na Insta, X oraz FB i zgarnij gwarantowaną nagrodę!
    SOCIAL MEDIA!

  • Zapraszamy do dołączenia do naszej grupy na Facebooku
    👉 TUTAJ 👈

Bonaventura, czyli od słów do czynów w drodze po 50 000zł

Status
Zamknięty.
bonaventura 270

bonaventura

Użytkownik
21# Legia Warszawa - Śląsk Wrocław | 1 | 1,78 (4j)
Pepsi Arena. Czy jest normalnym, by mecz o superpuchar jakiegoś kraju odbywał się na stadionie jednego z uczestników ? Jeśli nie jest to dwumecz, jest to chore. Chodziło zapewne o bezpieczeństwo, bo przed rokiem tego meczu w ogóle nie rozegrano. Na początku warto podkreślić, że kibice stołecznych równie niechętnie patrzą na spotkanie, i frekwencja raczej będzie niska. Wszyscy wiemy, jak obie drużyny radziły sobie w europejskich pucharach. Legia ostatnio pokonała 3:1 Ried, a Śląsk po raz kolejny skompromitował się z Helsingborgiem przegrywając w Szwecji 1:3. Dzisiaj nie zagra Żewłakow, a to biorąc pod uwagę jego formę raczej plus. Nie jest jeszcze pewna sytuacja Sulera i Kucharczyka, ale po ostatnich spotkaniach wnioskuję, że nawet jeśli nie zagrają, nie będzie to duży problem. Co do Śląska, nie od dziś wiadomo że piłkarze za Lenczykiem nie przepadają. Nie od dziś wiadomo, że miał spory wkład w przegranym u siebie spotkaniu 0:1 z Buducnostem. Od niedawna jednak wiadomo, że posada doświadczonego trenera zaczyna wisieć na włosku. Podobno działacze rozglądali się już za następcami, podobno przymierzany był Henryk Kasperczak. Biorąc pod uwagę, że ten mecz nie ma wielkiego prestiżu, a piłkarze chcieliby zmienić trenera, możliwe że nie zagrają na 100%. Nawet jeśli, jednak to uczynią będzie bardzo trudno o korzystny wynik. Legia czy z Łotyszami, czy Austriakami u siebie grała ze stylem, posiadanie piłki i spora ilość akcji ofensywnych dały się we znaki. Śląsk z kolei pokazał, że nawet z o wiele słabszym Buducnostem może mieć problemy z przekroczeniem limitu 35% posiadania piłki. Pokazali się ostatnio dobrze przez dwa kwadranse ze Szwedami, udało im się wiele - ale wnioskując po całym meczu, powodem była z początku chęć utrzymania wyniku przez szwedów. Jak mogło być 0:2 (marnował dwukrotnie Diaz), i zaczynało pachniać sensacją, rywal przypomniał o sobie i zakpił sobie z dziurawej defensywy mistrzów Polski. Ostatnio Ljuboja i Radović krytykowali Koseckiego, myślę że treningi po godzinach tego chłopaka mogą przełożyć się dziś na kilka bramek. Dodatkowo te przyśpiewki po zdobyciu mistrzostwa przez piłkarzy Śląska, myślę że małe są szanse na odpuszczenie takiego spotkania, minimalne.
Stawka: 72€
Stan konta: 371,22€
 
bonaventura 270

bonaventura

Użytkownik
22# Estonia - Polska | 2 | 2,0 (4j)
Kadra Estonii oparta jest na kilku zagranicznych piłkarzach i graczach z rodzimej ligi. Pod względem potencjału są gorsi od Polaków co najmniej o klasę. W tym roku rozegrali sześć spotkań. Kolejno wygrali 0:2 z Salvadorem, przegrali 3:1 z Chorwacją, 4:0 z Ukrainą, 1:2 z Finlandią, po czym wygrali znów wygrali 1:0 z Litwą a ostatnio ponownie wysoko przegrali 4:0 z Francją. Co do Polski, na chwilę obecną jest to ta sama kadra co za kadencji Smudy. Dzisiaj nie zagra wciąż szukający klubu Boenisch, oraz narzekający na kontuzję Obraniak. Najważniejszym problemem jest jednak dla Fornalika obsada bramki, ale to dlatego że zarówno Tytoń jak i Szczęsny są w dobrej formie. Limit zmian będzie mały, ale Fornalik zapowiadał że wykorzysta wszystkie na graczy z pola. Będzie testowany jakiś mały wariant taktyczny, ale jeśli nie będzie to wyglądało dobrze, nastąpi szybki powrót do nominalnego ustawienia. W każdym razie już wkrótce spotkania eliminacji do MŚ, a z doświadczenia wiem że pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Myślę, że tutaj mimo wszystko nikt nie będzie panicznie bał się o nogi. Dodatkowo mały stadion, małe zainteresowanie w lokalnych mediach... Myślę, że debiut będzie należał do Fornalika, a szanse Polaków są zdecydowanie większe, niż sugeruje kurs. Polecam

Stawka: 50€
Stan konta: 321,22€
 
bonaventura 270

bonaventura

Użytkownik
23# PSG - Lyon | X | 4,4 (2j)
Już dziś o 21:00 czasu polskiego czeka nas chyba najciekawsze starcie jesieni w Ligue 1. Kto zakończy rok na pozycji lidera? Bliżej do tego ma obecny lider, Olympique Lyon. Po 17 kolejkach przyjezdni mają na koncie 35 punktów. Tyle samo co druga Marsylia, ale ta rozegrała już mecz w ramach osiemnastej kolejki. Bogate PSG jest dopiero trzecie, jednak ich zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu mogłoby sprawić awans na pierwszą lokatę w tabeli. Jeśli chodzi o bilans dom-wyjazd, jest on korzystny dla PSG: 5-2-2 17:6 vs 3-4-1, 10:8. Ciekawa jest też historia spotkań od zeszłorocznego sezonu. W stolicy Francji PSG wygrało przed rokiem 2:0, a w Lyonie był remis 4:4. Drużyny spotkały się też w Pucharze Francji, gdzie Lyon wygrał 1:3. Przejdźmy do meritum, forma obu zespołów sprzyja za stabilniejszym Lyonem. Po serii zwycięstw 1:4 z Marsylią, 1:0 z Montpellier i 0:1 z St. Etienne ostatnio zaledwie zremisowali 1:1 z Nancy. Nie znaczy jednak, że mecz w wykonaniu wielokrotnych mistrzów Francji wyglądał źle, bowiem mieli ponad 67% posiadania piłki i oddali 16 strzałów na bramkę. PSG z kolei w ostatnim czasie dość często notowało wpadki, ale od momentu powrotu Zlatana znów wszystko powoli wraca na właściwe tory. Po wygranej 4:0 z Troyes przyszła porażka 2:1 z Nice, ale ostatnio gracze ze stolicy wygrali 4:0 z Evian i 0:4 z Valenciennes. Nie mieli tak ogromnej przewagi w posiadaniu piłki jak Lyon, ale ich bronią okazała się skuteczność. Jeśli chodzi o absencje, w Lyonie zabraknie Dabo [D 14/1] i prawdopodobnie Lacazette [F 13/2] oraz Greniera [M 10/3]. Z kolei w PSG braknie Nene [M 9/4], Hoarau [F 6/0] i Alexa [D 12/0]. Ostatnio głośno jest we Francji o domniemanym zainteresowaniu Mourinho nad przejęciem posady w PSG. Coś w tym może być, bowiem taki potencjał w piłkarzach PSG powinien przynosić o wiele lepsze rezultaty, dlatego zmiana trenera może być kwestią kilku miesięcy. Plotki też są o konflikcie na linii PSG - Zlatan, w każdym razie Lyon jest w stanie wyciągnąć z tego spotkania punkty, a dzisiaj ma do tego dobrą okazję, dlatego też po dobrym kursie proponuję zagrać na remis.
Stawka: 25€
Stan konta: 296,22€ + EWK 110€
 
bonaventura 270

bonaventura

Użytkownik
24# GKS Bełchatów - Zagłębie Lubin | X | 3,25 (2j)
Ekstraklasa ma to do siebie... Ehh, może to nie czas na złote myśli. Na 4 kolejki przed końcem sezonu mamy sporo nieoczekiwanych emocji, wczoraj Legia wygrała z Lechem i raczej zapewniła sobie tytuł mistrzowski, a dzisiaj GKS Bełchatów ma szansę ponownie zmniejszyć stratę do Ruchu i Pogoni na trzy punkty. Rywal jednak jest ciężki, bowiem mające doskonałe perspektywy Zagłębie może jeszcze powalczyć o europejskie puchary, wszystko kosztem braku przyznanych licencji na grę w europejskich pucharach dla Polonii czy Górnika. Piast może złapać zadyszkę, więc wszystko jest możliwe. Jeśli chodzi o statystyki dom-wyjazd: 3-4-6, 8:18 vs 3-5-5, 11:16. Niespodzianką jest seria zwycięstw GKS-u, bowiem wygrali trzy ostatnie spotkania: 0:1 z Polonią Warszawa, 2:0 z Górnikiem Zabrze i 0:1 z Pogonią Szczecin. Po ważnej porażce 0:3 i remisie 1:1 na wyjeździe z Podbeskidziem (czyli meczach, w których liczyli na punkty) potrafili się podnieść - to bardzo ważne w kontekście atmosfery w szatni. Podopieczni Kieresia grają futbol mało przyjazny dla oka, ale jednak potrafią w ostatnim czasie punktować. A teraz walczą o spadek z kim? Z Podbeskidziem które ograli wcale nie tak dawno 6:0... Zagłębie z kolei gra w kratkę i ciężko przewidzieć ich dzisiejszą dyspozycję. Ich ostatnie spotkania to porażka 3:1 z Lechem, zwycięstwo 4:0 ze Śląskiem, remis 1:1 na wyjeździe w Podbeskidziu i porażka 1:2 z Górnikiem przed tygodniem. Tutaj jest trochę odwrotnie, o Zagłębie gra raczej przyjemniej dla oka, ale nie zawsze widać to w wynikach. W pierwszym spotkaniu tego sezonu jednak z Bełchatowem wygrało, 1:0 - ale wygrało. Przed rokiem natomiast GKS wygrał u siebie 2:1, a w Lubinie było 1:1. Jeśli chodzi o absencje, w ekipie gospodarzy nie zagra Baran [POM, 23/0], Gonzalez [OBR, 19/0] i Kosznik [OBR, 11/0]. Z kolei w szeregach gości braknie Banasia [OBR, 18/1]. Reasumując, obie ekipy walczą o trzy punkty. Obie mają braki w defensywie, ale strzelają mało. Liczę na słabe widowisko zakończone remisem, aczkolwiek dopuszczam tutaj możliwość minimalnego zwycięstwa którejś z obu drużyn.
Stawka: 25€
Stan konta: 271,22€
 
bonaventura 270

bonaventura

Użytkownik
25# Newcastle - Arsenal | 2 | 1,6 (4j)
Napisałem gotową analizę pod której sam byłem wrażeniem, tyle tylko że kliknąłem przycisk &quot;wyślij&quot; i w międzyczasie mnie wylogowało... A więc w skrócie. Arsenal od lat jest częścią Ligi Mistrzów i nie wyobrażam sobie, by inaczej było w tym roku. Tyle tylko, że aby nie oglądać się za siebie podopieczni Wengera muszą dzisiaj wygrać. A zagrają z rywalem obecnie będącym w kryzysie więc zadanie mają ułatwione. Sroki potrafiły całkiem niedawno przegrać 0:6 z Liverpoolem czy 0:3 z Sunderlandem. Udało im się jednak wygrać w poprzedniej kolejce 1:2 z QPR i zapewnić sobie awans. Radości nie krył wówczas menedżer - Alan Pardew. Powiedział, że nie obchodzi go czy z Arsenalem przegrają 0:4 czy padnie inny wynik, bo oni już o nic nie walczą. Później oczywiście próbował to zatuszować, ale widzimy co dzieje się w szatni Srok. Dodatkowo nie zagra dzisiaj ich dwóch podstawowych bramkarzy: Krul i Elliot, oraz dwóch ważnych graczy z pola: Sissoko [POM, 12/3] i Ameobi [NAP, 23/1]. Reasumując, forma, potencjał, motywacja, stabilność - wszystko przemawia za Arsenalem, który grając w prawie najsilniejszym składzie powinien bez problemu wywieźć 3 punkty i zapewnić sobie udział w LM bez względu na zdobycz punktową Tottenhamu.
Stawka: 50€
Stan konta: 299,27€ (+28,05€)
 
bonaventura 270

bonaventura

Użytkownik
26# Polska - Liechtenstein | 2:0 lub 3:0 | 3,54 (4j) [ 2:0 | 7,4 (1,92j) + 3:0 | 6,8 (2,08j) - zakład rozbity]
Takie spotkania zdarzają się stosunkowo rzadko i warto zagrać je odważniej. Po zakończonym sezonie w klubach przed urlopami najlepsi Polscy zawodnicy zagrają jeszcze dwa spotkania, najpierw towarzystko z Liechtensteinem, a potem już w ramach eliminacji do MŚ 2014 z Mołdawią na wyjeździe. Na początku rozważmy aspekt psychologiczny, dlaczego akurat taki rywal? Sprawa jest prosta, chodzi tutaj o to, by rozegrać taki oficjalny sparing z jakąś słabszą drużyną w celu zwycięstwa i podniesienia morali. Przejdźmy do potencjału rywala, jak silna jest kadra rywali? Przytoczę tutaj ich wyniki wyjazdowe od 2012 roku, są to same porażki: 1:0 z Azerbejdżanem, 2:0 z Łotwą, 2:0 ze Słowacją i 2:1 z Maltą. Sięgając głębiej zdarzają się też porażki wyższe jak 5:0 z Węgrami, 6:0 z Hiszpanią, 5:0 z Chorwacją, 4:0 z Niemcami, 4:0 ze Słowacją, 7:1 z Maltą, 4:0 z Danią czy 4:0 z Walią. Tyle tylko, że równie często te porażki były wiele niższe. Bramki kadra tego małego kraju strzela niezwykle rzadko, zazwyczaj na skutek błędów rywali czy z akcji ale przeciwko rywalom typu San Marino. Liechtenstein gra obecnie w eliminacjach do MŚ 2014, gdzie po pięciu kolejkach ma 1 punkt, bilans bramkowy 2:15 i kolejny mecz już za trzy dni w piątek: u siebie ze Słowacją. Oni nie mają żadnej presji, przede wszystkim bawią się futbolem i będzie dla nich relaksem gra z takimi rywalami jak Lewandowski, Błaszczykowski, Boruc czy Szczęsny. Co do kadry Fornalika to pisać wiele nie ma sensu, po blamażu 1:3 z Ukrainą wygrali wysoko 5:0 z San Marino. Oglądałem to spotkanie i biorąc pod uwagę, że dwie bramki padły z karnych a dogodnych akcji było mniej niz się spodziewałem - nie oceniam tego spotkania dobrze. Dodatkowo dzisiaj Polska zagra poważnie osłabiona. W bramce przez prawdopodobnie pierwszy kwadrans zagra na pożegnanie z kadrą Jerzy Dudek później zastąpiony przez Boruca lub Szczęsnego. Problemem jest jednak formacja obronna gdyż zabraknie skrzydłowych: Wawrzyniaka i Piszczka, nie wiadomo też do końca kto zagra na środku - fakt faktem, że wyprowadzanie akcji może nie wyglądać najlepiej. Z drugiej jednak strony defensorzy reprezentujący nawet taką Legię są raczej o dwie klasy rozgrywkowe lepsi od dzisiejszych rywali więc czyste konto jest raczej formalnością. Nie zagra też Obraniak, który zrezygnował z występów w kadrze. Fornalik zapowiadał jednak, że ten skład będzie bardzo podobny do tego który zagra z Mołdawią, a przynajmniej w pewnym wymiarze czasowym. Przez to domyślić można się, że o ile w podstawowym składzie zagrają najlepsi piłkarze kadry, o tyle po jakimś czasie Fornalik dokona zmian. Czy Lewandowski będzie dziś skuteczny? Czy nasi defensorzy nie zaliczą wpadki? Myślę, że i tak i nie - czyli zagramy na zero z tyłu, ale te akcje nie będą się przekładać na wynik, bo wielokrotnie pokazywaliśmy, że ciężko gra nam się w roli rozgrywających a spotkanie z San Marino tylko utwierdziło mnie w tym przekonaniu. Co do samego typu i kursu, być może ryzykowny, ale to taki zmodyfikowany under 3,5 z wykluczeniem bramki dla gości, 0:0 i 1:0 a po znacznie wyższym kursie. W moim odczucie to spore value.
Stawka: 50€
Stan konta: 418,02€ (+118,75€)
 
bonaventura 270

bonaventura

Użytkownik
27# Polska U21 - Malta U21 | under 3,5 | 2,1 (3j)
Na początku przytoczę listę powołanych na spotkanie z Maltą: Damian Dąbrowski (Cracovia), Michał Chrapek (Wisła Kraków), Mateusz Cichocki (Dolcan Ząbki), Daniel Dziwniel (OFC Kickers Offenbach), Dominik Furman (Legia Warszawa), Rafał Janicki (Lechia Gdańsk), Marcin Kamiński (Lech Poznań), Mateusz Kupczak (GKS Tychy), Rafał Leszczyński (Dolcan Ząbki), Mateusz Lewandowski (Pogoń Szczecin), Bartłomiej Pawłowski (Widzew Łódź), Kacper Przybyłko (1.FC Koeln), Adam Pazio (Polonia Warszawa), Jakub Szumski (Piast Gliwice), Julien Tadrowski (Pogoń Szczecin), Arkadiusz Milik (Bayer Leverkusen), Rafał Wolski (AFC Fiorentina), Michał Żyro (Legia Warszawa). Z występu na seniorskiej reprezentacji zrezygnowali z kolei Bartosz Bereszyński (Legia Warszawa) i Piotr Zieliński (Udinese), na korzyść Euro U19 zrezygnował z kolei Mariusz Stępiński (Widzew Łódź), a kontuzji nabawił się Paweł Wszołek (Polonia Warszawa). Kadra jest zatem słabsza o tych czterech zawodników, którzy byliby wzmocnieniem. To tyle jeśli chodzi o naszą kadrę - selekcjonerem jest Marcin Dorna którego celem jest poprowadzenie tej reprezentacji na IO, a ma za sobą sukcesy w młodszych grupach wiekowych. Spotkanie zostanie rozegrane na stadionie Cracovii, czyli tym na którym przed dwoma dniami seniorska reprezentacja podejmowała Liechtenstein. Czy Malta U21 to przysłowiowi kelnerzy? Seniorska kadra tego kraju nie traci zazwyczaj dużo goli, podobnie też kluby w tym kraju na arenie europejskich pucharów. Taka Valetta potrafiła z Ruchem Chorzów zremisować 1:1 i 0:0, przy czym to Polska drużyna przeszła dalej ze względu na bilans bramek. Tutaj siłą Malty jest przede wszystkim zgranie bowiem większość piłkarzy, a w sumie prawie wszyscy są piłkarzami klubów z Malty: Hibernians, Floriany czy Birkirkary. Dzisiejsze spotkanie to pierwszy mecz w eliminacjach U21 które odbędą się w 2015 roku, dodatkowo też te eliminacje będą miały wpływ na udział drużyn w Igrzyskach Olimpijskich do czego szczególną uwagę przywiązuje nasz szkoleniowiec. Co do ostatnich wyników obu ekip, to Polska po dwóch bezbramkowych remisach - z Portugalią i Bośnią, wygrała 3:0 z Litwą i 4:1 z Łotwą, ale kto strzelał gole? 2x Stępiński, 1x Zieliński, 1x Wszołek. Ostatnie mecze Malty to z kolei porażka 4:0 ze Szwecją, zwycięstwo 4:1 z Liechtensteinem, oraz porażki 5:1 z Ukrainą i 1:3 z Austrią. Można zatem stwierdzić, że Malta albo jest słaba w defensywie - albo skupia się nie tylko na tzw. Obronie Częstochowy i preferuje ofensywny futbol. Tą drugą opcję zdaje się potwierdzać szkoleniowiec przyjezdnych, który na konferencji prasowej mimo zadanego tylko jednego pytania bardzo dużo powiedział. Po pierwsze skrytykował trenerea Liechtensteinu, którego aspiracją była niska porażka 2:0, powiedział że jeśli ktoś tak mówi - jest po prostu mało inteligentny i nie ważne jest tutaj to jaka przepaść dzieli drużyny. Po drugie ma od kilkudziesięciu lat żonę z Polski i ta powiedziała mu, że jeśli wygra to będzie miał problemy. To oczywiście lekko humorystycznie, ale po trzecie powiedział też, że w dobie internetu i informacji wszystko jest możliwe - to początek eliminacji a oni są dobrze przygotowani i liczą na niespodziankę. A, że te robić potrafią to już wielokrotnie pokazali. Marcin Dorna do rywala podchodził oczywiście z szacunkiem, powiedział że są tam indywidualności a cała drużyna ma bardzo dobre warunki fizyczne co może być utrudnieniem przy stałych fragmentach gry i grze głową. Dodatkowo dzisiaj murawa nie jest w najlepszym stanie, a bilety są po 5-10zł i ludzi powinno być sporo. Kluczową kwestią jest taktyka: Marcin Dorna sam wie, że atak pozycyjny nie jest najlepszą stroną jego drużyny, ale będą też próbowali ataku &quot;szybkiego&quot; i stałych fragmentów gry. Reasumując, jaki tutaj dobrać typ? Miałem z tym spory problem, ale ostatecznie zdecydowałem się na under 3,5 bramki który pokrywa najprawdopodobniejsze wyniki tj. 2:0, 2:1 i 3:0.
Stawka: 54€
Stan konta: 473,56€ (+55,54€)
 
bonaventura 270

bonaventura

Użytkownik
28# Azerbejdżan - Luksemburg | 1 [Clean Sheet] | 1,9 (4j)
Mało czasu do rozpoczęcia spotkań więc krótko. Na początku przybliżę potencjał obu ekip. Azerbejdżan prowadzony jest przez Berti Vogtsa, czyli trenera przymierzanego do reprezentacji Polski. W swoim dorobku ma prowadznie m.in. Bayeru Leverkusen czy reprezentacji Niemiec. Azerbejdżan prowadzi od sezonu 07/08 czyli już kilka dobrych lat. Znany jest z defensywnego stylu gry, jego średnia bramek na mecz w Azerbejdżanie w ciągu 42 meczów to 0,67 strzelonych i 1,71 straconych - co jak na większość meczów z europejskimi przeciwnikami jest bardzo solidnym wynikiem. Mecz w ramach kwalifikacji do MŚ 2014, niestety obie ekipy nie grają już o nic: Azerowie mają 3, a Luksemburczycy 2 oczka. Drużyny mierzyły się już w marcu tego roku na terenie Luksemburga gdzie padł bezbramkowy remis - z fragmentów spotkania wynika, że Azerowie prowadzili nieznacznie grę, ale nie mogli przełożyć sytuacji na wynik - byli za bardzo cofnięci. Pomijając towarzyskie spotkania z egzotycznymi drużynami (w których zresztą Azerowie tracili ało lub wcale), w ostatnim czasie zanotowali takie wyniki jak porażka 1:0 z Rosją, remis na wyjeździe 1:1 z Irlandią Północną, zwycięstwo 1:0 z Liechtensteinem, wspomniany już bezbramkowy remis na wyjeździe z Luksemburgiem i porażkę 0:2 z Portugalią. Ten ostatni mecz miałem przyjemność oglądać. Tutaj Azerowie byli bardzo blisko sprawienia niespodzianki, udało im się wybronić naprawdę sporo. W 55&#39; jednak Aliyev dostał czerwoną kartkę, a chwilę później po bramkach Alvsa w 63&#39; i Ameidy w 79&#39; było 0:2. Statystyki z tego meczu wyglądają przerażająco: Portugalia miała 64% posiadania piłki, 10 strzałów celnych i 11 poza bramką. Azerowie przy swoich 36% posiadania nie oddali żadnego strzału na bramkę! Wyszli głęboko defensywnie i bardzo mało brakowało, by nie stracili bramki. Drużyna wyceniana jest na około 9 mln € przy czym większość zawodników pochodzi z rodzimej ligi, wyjątkami są m.in. Abishov (Rubin Kazań), Ozkara (Sivasspor) czy Gokdemir (Hannover). Atutem gospodarzy jest tutaj również pogoda która nawet dla Luksemburczyków nie będzie normą. Przechodząc do kadry Luksemburga, ta wyceniana jest na 4,5 mln €. Zawodnicy są podobnie jak u gospodarzy - głównie z rodzimej ligi. Wyjątkami są m.in. Mutsch (St. Gallen), Joachin (Willem II) czy Chanot (Beershot). Tyle tylko, że ten drugi - Joachim, najlepszy napastnik w drużynie, jest kontuzjowany. Podobnie zresztą jak obrńca Schnell. Co do ostatnich wyników Luksemburczyków, są to porażki 0:6 i 3:0 z Izraelem, 1:2 ze Szkocją i 0:3 z Finlandią. Oprócz remisu u siebie z Azerami zremisowali jeszcze 1:1 z Armenią. Niespodziankę zrobili we wrześniu 2012, gdzie przegrali tylko 1:2 z Portugalią! Jednak ta drużyna znana jest z odpuszczania przeciwko teoretycznie słabszym rywalom, także bez przygotowania i przeciwko bardzo zmotywowanemu rywalowi grało się inaczej. Reasumując, stawiam na czyste konto Azerów - dlaczego? Powodów jest wiele, a te główne to przede wszystkim preferowany defensywny styl gry reprezentacji prowadzonej przez Vogtsa, słaba forma strzelecka oraz absencje w ofensywie Luksemburgu i warunki fizyczne które dodatkowo przyśpieszą zmęczenie gości. Po takim kursie z czystą przyjemnością polecam typ.
Stawka: 72€
Stan konta: 401,56€
 
bonaventura 270

bonaventura

Użytkownik
29# Liechtenstein - Słowacja | 0:1 lub 0:2 | 3,1 (4j) [ 0:1 | 6,4 (1,94j) + 0:2 | 6 (2,06j) - zakład rozbity]
Dzisiaj nie zagra czterech podstawowych graczy Liechtensteinu: Burgmeier (POM, Vaduz ), Polverino (POM, Wolfsberger), Stocklasa (OBR, St. Gallen) i Erne (NAP, Vaduz). Trójka z nich nie grała z Polską, dzisiaj w porównaniu z tamtym spotkaniem zabraknie kapitana drużyny - Stocklasy. Kadra Liechtensteinu składa się przeważnie z graczy Vaduz, czyli rodzimego klubu grającego w drugiej lidze szwajcarskiej (zajęli 9 na 10 miejsc w obecnym sezonie i uniknęli spadku). W swojej reprezentacji mają też rodzynka którym jest grający w Hannoverze Wieser - są też inni piłkarze z zagranicy ale kluby nie robią wrażenia. Potencjał kadry wyceniany jest na 3,5 mln €, jednak gracze którzy dziś nie wystąpią są warci prawie połowę tej kwoty. Liechtenstein po porażkach 2:0 z Łotwą, 0:1 z Maltą, 1:0 z Azerbejdżanem i remisie 1:1 u siebie z Łotwą przegrał 2:0 z Polską. Spotkanie poprawnie wytypowałem i w moim odczuciu dzisiejsi gospodarze pokazali się z bardzo dobrej strony. Bronią się od lat i potrafią to robić - a nawet rezerwowy bramkarz pokazał, że nie jest byle amatorskim piłkarzem. Ostatnio obie ekipy grały we wrześniu 2012 gdzie Słowacy wygrali 2:0. Obecnie w tabeli grupy G eliminacji do MŚ 2014 Bośnia ma 13, Grecja 10, Słowacja 8, Litwa 5, łotwa 4 a Liechtenstein 1 pkt. Jak widać, Słowacy mają o co walczyć i dzisiaj powinni zagrać wysokim pressingiem. Kadra Słowacji wyceniana jest na 111 mln € - ma w swoich szeregach takich graczy jak Hamsik (Napoli), Skrtel (Liverpool), Stoch (Fenerbache), Hubocan (Zenit), Kucka (Genoa) czy Holosko (Besiktas). Ostatnie mecze Słowacy grali w kratkę: przegrali 0:1 z Grecją, 3:0 z Czechami, 2:1 z Belgią i zremisowali u siebie 1:1 z Litwą oraz bezbramkowo ze Szwecją. Pomimo takich nazwisk jak Hamsik czy Skrtel nie strzelają aż tak dużo. Na papierze powinni wygrać zdecydowanie wyżej niż 0:2, jednak Liechtenstein (szczególnie u siebie w Vaduz) umie się bronić, a Słowacy nigdy dużo nie strzelali. Dzisiaj wygrają, ale nie sądzę by wyżej niż dwoma bramkami. O czyste konto po tym, co pokazał Liechtenstein z Polakami jestem spokojny, strzelili ostatnio u siebie z Łotwą i na podtrzymanie tej strzeleckiej passy nic się nie zanosi.
Stawka: 72€
Stan konta: 329,56€
 
bonaventura 270

bonaventura

Użytkownik
30# Irlandia - Wyspy Owcze | 1 [EH 0:2] | 1,75 (4j)
Przygoda Irlandczyków w eliminacjach MŚ jest bardzo niesprawiedliwa czy pechowa. W barażach el. MŚ 2010 przegrali z Francją przez &quot;złotą rękę&quot; Henry&#39;ego. W tym roku ich sytuacja niesamowicie się skomplikowała po tym jak Austria wyrównała na 2:2 w doliczonym czasie gry. Obecnie Niemcy mają już zaklepane pierwsze miejsce z 16 punktami, Austria, Szwecja i Irlandia mają po 8 oczek (gdzie Szwecja ma rozegrany mecz mniej), Kazachstan ma 1, a Wyspy Owcze 0 punktów (obie ekipy mają bilans bramkowy 2:5, tyle tylko, że Kazachowie rozegrali 6, a Wyspy Owcze 4 mecze). Giovanni Trapattoni ma drużynę wycenianą na około 80 mln £ zbudowaną głównie z zawodników Premiership, ale też Championship i ligi irlandzkiej. Jego rywal - Lars Christian Olsen ma dużo mniejsze pole manewru. Oprócz zawodników z rodzimej ligi ma do dyspozycji piłkarzy grających w Danii, Norwegii czy Islandii. Potencjał przyjezdnych wyceniany jest na zaledwie 1,7 mln € co świadczy o słabości ligi Wysp Owczych. Tyle jeśli chodzi o składy - wyniki farerczyków są bardzo słabe: W ostatnich pięciu spotkaniach zanotowali pięć porażek, kolejno 3:0 z Niemcami, 1:2 ze Szwecją, 1:4 z Irlandią, 2:0 z Tajlandią U23 i 6:0 z Austrią. Irlandczycy z kolei notują ostatnio bardzo optymistyczne rezultaty: po wygranej 2:0 z Polską zremisowali bezbramkowo na wyjeździe ze Szwecją, u siebie 2:2 we wspomnianym już meczu z Austrią, na wyjeździe 1:1 z Anglią i wygrali ostatnio 4:0 z Gruzją. Dla takiej publiczności aż chce się grać i argumenty czysto sportowe wskazują tutaj na jednostronne widowisko. Biorąc pod uwagę, że irlandzka publiczność nie mogła się jeszcze cieszyć ze zwycięstwa swojej reprezentacji - dzisiaj piłkarze powinni im to zapewnić po wysokim zwycięstwie.
Stawka: 72€
Stan konta: 380,05€ (+50,49€)
 
bonaventura 270

bonaventura

Użytkownik
Ze względu na brak czasu na pisanie analiz zamykam temat.
Otwieram nowy, który będzie w tej samej formule ale bez analiz.
Mógłbym kontynuować tutaj, ale lubię porządek ????
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom