Biegi narciarskie 2016/2017 - Mistrzostwa Świata Lahti 23.02-05.03.2017
- Utwórz temat rogerfede93
- Rozpoczęty
- Status
30,1K
rogerfede93
Użytkownik
Tak, tak. Dobrze to znamy. Ty zawsze znawco wygrywasz po zakończeniu zawodów :grin::grin:. Na live wszystko wchodzi itd.
Pochwal się swoimi typami przed zawodami. Chętnie zagram i wygram razem z Tobą, a przy okazji poznam te aspekty, które ty jako znakomity typer bierzesz pod uwagę.
Bieg łączony na 30km w Lahti - Mężczyźni
Od 13:30
Calle Halfvarsson vs Finn Haagen Krogh 1 @ 2.75 Bet365
20-3Kurs nieco przesadzony. Szwed miał świetny początek sezonu. Potem choroba i wiele odpuszczonych zawodów. Wszystko po to aby spokojnie przygotować się do MŚ. W ostatnim czasie różne wyniki, ale chociażby na 30km w Falun zajął 3 miejsce. Przed tą imprezą mówił, że na tyle ile mógł przygotował najlepszą formę i będzie szukał swoich szans. Jeżeli dojdzie do jakiegoś finiszu to Krogh będzie faworytem. Halfvarsson potrafi finiszować, ale mimo wszystko pokonać Norwega będzie miał kłopot. Szanse widzę na dystansie. Krogh w ostatnim czasie bardzo często w klasyku miał kłopoty. Tam wiele tracił i te biegi były dalekie od ideału. To jest jego słabszy styl i może mieć problem z utrzymaniem się czołówki. Trzeba też pamiętać, że między nim, a Sundbym w ostatnim czasie było kilka słownych przepychanek. Sam Sundby doskonale wie, że najlepszym rozwiązaniem, aby pozbyć się rywala na końcówkę to zmęczyć lub zgubić go na pierwszej części biegu. Krogh biegał dwa dni temu w finale sprintu, tam zostawił sporo energii i już wtedy było widać spore kłopoty. Myślę,że to tempo będzie dzisiaj dosyć mocne. Norwegowie, Szwedzi muszą pracować, aby przed finiszem wykruszyć tych szybszych rywali. Ponadto warto dodać, że Krogh jest brany pod uwagę w kontekście jutrzejszych sprintów drużynowych. Tam szansa na złoto razem z Klaebo ogromna i jeżeli gorzej zacznie to zawsze może zacząć oszczędzać nieco siły. Halfvarsson jest w stanie trzymać się blisko czołówki, ta taktyka może przynieść sporo korzyści. Start Norwega to spory znak zapytania. Warto spróbować, kurs zacny, ale szanse wcale nie takie małe.
Wystraszyłem się grania Parmakoski na podium po kursie 4.00 po tym co pokazała w Estonii. Teraz zaryzykuję Heikkinena. Widać, że Finowie u siebie są mocni. Heikkinen ma znakomity sezon. Lubi biegać na długie dystanse, do tego jest dobry w obydwu technikach. Przed mistrzostwami na plecach Sundby'ego prawie wjechał na podium w 15 kilometrach klasykiem. A chyba jednak nieco lepszy jest w stylu dowolnym. Skoro utrzymuje tempo Norwega w stylu klasycznym na 10 kilometrów to nie ma powodu by dzisiaj nie było podobnie. A w dowolnym stylu powinien sobie poradzić.
Matti Heikkinen w TOP3? TAK @ 3.00 Bet365
Typowy Heikkinen ???? Raz pierwszy, raz pod koniec drugiej dziesiątki...
Matti Heikkinen w TOP3? TAK @ 3.00 Bet365
Typowy Heikkinen ???? Raz pierwszy, raz pod koniec drugiej dziesiątki...
9,1K
obserwator-m
Forum VIP
albo jednostek :grin: a nie, reputacja na fb jest ważniejsza, zapomniałem...:razz:
19,8K
sumada90
Forum VIP
Biorą wyniki oficjalne, a w nich Parmakoski była za Bjoergen. Pewnie liczy się czas wbiegu na strefę zmian, a bramka licząca czas była przy wyjeździe ze stadionu.
Tu masz oficjalne wyniki:
http://medias2.fis-ski.com/pdf/2017/CC/2223/2017CC2223RL.pdf
30,1K
rogerfede93
Użytkownik
Sprint drużynowy stylem klasycznym w Lahti K i M
Od 10:30
Od 10:30
Profil trasy: http://www.lahti2017.fi/sites/default/files/cc_team_sprint_ladies_men_-_indian_hill_sprint_1300m.pdf
Rosja K vs Słowenia K 1 @ 1.44
2-8Rosja (Mężczyźni) w TOP 3 @ 1.40
1 miejsce@ 2.02 Bet365
Rosjanki w mocnym składzie Yulia Belorukova oraz Natalia Matveeva są w stanie tutaj sporo namieszać i nawet powalczyć gdzieś o ten brązowy medal. Młoda Belorukova to przyszłość i nadzieja Rosjan. Dziewczyna ma świetne warunki fizyczne, lubi klasyk i jest zawodniczką dobrze wbiegającą pod wzniesienia. Matveeva też w ostatnim czasie w dobrej formie. W sprincie indywidualnym odpadła wpółfinale poprzez kraksę z Nilsson. Ogromne doświadczenie i bardzo dobry finisz. Generalnie jak to w team sprincie ogromną rolę odgrywa przygotowanie fizyczne i szybka regeneracja. Z tym jak zwykle ogromny kłopot mają Słowenki. Zarówno Visnar jak i Lampic to typowe sprinterki dla których czym dystans krótszy tym lepiej. Jutro najpierw kwalifikacje, potem finały, więc wysiłek ogromny i i drugie, trzecie okrążenie w wykonaniu tych dziewczyn może być bardzo przeciętne. Lampic słabiutko wyglądała w sprincie, Visnar nieco lepiej, ale też bez szału (miała jednak trochę pecha - upadek). To nie jest konkurencja w której szybkość odgrywa, aż tak wielkie znaczenie. Ważniejsza jest wytrzymałość, umiejętność biegania interwałów co 3min i w tym aspekcie Rosjanki są dużo lepsze. One powalczą tutaj o medal, miejsce w TOP5, Słowenki cudów na pewno nie zdziałają.
U panów Rosja na podium wydaje się rozsądnym rozwiązaniem. W mojej ocenie walka o złoto rozegra się między nimi, a Norwegami. Więcej szans daje Wikingom, bo Klaebo i Iversen to niesamowicie mocne zestawienie. Rosjanie pobiegną w składzie mistrz olimpijski, mistrz świata Nikita Kriukov oraz Siergiej Ustiugov. Ten duet powinien dać medal. Owszem Kriukov w tym sezonie nie robi szału, ale jest bardzo zmotywowany na ten team sprint. Sam Ustiugov był nieco niezadowolony, że to właśnie Nikita będzie jego partnerem, ale starszy rodak przyznał, że da z siebie maksa, pobiegnie dobrze i nie zawali tej sztafety. Trzeba mu wierzyć, bo to zawodnik bardzo doświadczony i potrafiący się skoncentrować na danym starcie. Też dobrze wiemy w jakiej formie jest Ustiugov i on tutaj zrobi ogromną różnicę. Szwedzi z Joenssonem i Petersonem kariery nie zrobią. Z resztą forma Szwedów tragiczna. Finowi solidny skład z dwoma dystansowcami, ale gdzie im tam w szybkiej końcówce do Ustiugova, a nawet Kriukova. Francuzi w klasku kariery nie zrobią. Dla Włochów też słabszy styl. Noeckler/Pellegrino? Jakoś tego nie widzę. Kanada, Niemcy gdzieś o TOP6, ale nic więcej. Rosjanie wygrać z Norwegami będą mieć trudno, ale brak ich na pudle to byłaby ogromna niespodzianka. Można im zaufać.
2K
galgan
Użytkownik
POLSKA - USA K 9-3
[1.47]
betsson
Marcisz,Kowalczyk vs Diggins, Bjoernsen
Powód jest jeden i to kluczowy -> Marcisz
Brak formy już był widoczny na Mistrzostwach Polski.
Kowalczyk w wywiadzie parędni temu twierdziła, że nie widziała jak Marcisz jeździ , także wspólnych treningów nie było.
52 miejsce w kwalach do sprintu i wszystko jasne. Nie spodziewam cię cudownego wzrostu formy.
Justyna swoje pojedzie, ale Diggins jak dla mnie minimalnie lepsza w sprincie.
Bjoernsen zróbi różnicę nad Marcisz. W Lahti 20 w sprincie, stawała już wtym sezonie na podium PŚ, wygrała też kwale sprintów w Lillehamer. Dla mnie easy bet.
[1.47]
betsson
Marcisz,Kowalczyk vs Diggins, Bjoernsen
Powód jest jeden i to kluczowy -> Marcisz
Brak formy już był widoczny na Mistrzostwach Polski.
Kowalczyk w wywiadzie parędni temu twierdziła, że nie widziała jak Marcisz jeździ , także wspólnych treningów nie było.
52 miejsce w kwalach do sprintu i wszystko jasne. Nie spodziewam cię cudownego wzrostu formy.
Justyna swoje pojedzie, ale Diggins jak dla mnie minimalnie lepsza w sprincie.
Bjoernsen zróbi różnicę nad Marcisz. W Lahti 20 w sprincie, stawała już wtym sezonie na podium PŚ, wygrała też kwale sprintów w Lillehamer. Dla mnie easy bet.
30,1K
rogerfede93
Użytkownik
Może i był widoczny, ale na pewno nie na ostatnich mistrzostwach Polski. W dniach 11-12 lutego w pierwszej części MP rozegranych na trasach Kubalonki w Wiśle Ewelina Marcisz po prostu nie startowała.
2K
galgan
Użytkownik
Bjoergen - Parmakoski [1.22]
Kowalczyk - Kalla [1.42]
Von Siebenthal - Stadlober [1.33]
betsson AKO [2.30]
Krótko bo gnam do pracy.
Wszystkie faworytki okazały wyraźnie lepszą dyspozycję w Otepaa tuż przed MŚ w tej samej konkurencji 10km klasykiem.
Marit dołożyła Fince 1:23 m, Szwedka była lepsza od Justyny o 53s a Austriaczka była lepsza o 59 s.
Dalej się nie cofam, bo aktualna forma jest istotniejsza.
Kowalczyk - Kalla [1.42]
Von Siebenthal - Stadlober [1.33]
betsson AKO
[2.30]Krótko bo gnam do pracy.
Wszystkie faworytki okazały wyraźnie lepszą dyspozycję w Otepaa tuż przed MŚ w tej samej konkurencji 10km klasykiem.
Marit dołożyła Fince 1:23 m, Szwedka była lepsza od Justyny o 53s a Austriaczka była lepsza o 59 s.
Dalej się nie cofam, bo aktualna forma jest istotniejsza.
30,1K
rogerfede93
Użytkownik
Bieg na 10km stylem klasycznym w Lahti - Kobiety
Od 12:45
Od 12:45
Astrid Jacobsen vs Anne Kylloenen 1 @ 1.83 Bet365
3-38Ciężko będzie Jacobsen włączyć się walkę o medale, ale Norweżka będzie tutaj miała coś do powiedzenia. Nie wiem na ile w tym prawdy, ale ona sama przyznała, że nastawia się na ten występ, lubi tą trasę i największe szanse na dobry wynik widzi właśnie w tym biegu. Ona biega równa, dobrze rozkłada siły i można się spodziewać niezłego tempa przez cały dystans i miejsca w TOP8. Dużo mniej przekonuje mnie Kylloenen. Warto przejrzeć wyniki Finki i widać, że jest to biegaczka, która tylko w wybranych startach potrafi zaprezentować dobrą formę. Bez wątpienia ona lubi i preferuje przede wszystkim dystans 5km oraz biegi ze startu wspólnego. Finka idealnie odnajduje się w walce bezpośredniej z innymi zawodniczkami. Jej starty interwałowe na 10km już wyglądają zdecydowanie gorzej. Nie ma co się dziwić, bo to typ biegaczki, która w grupie czuje się pewniej, a kiedy przychodzi samotna walka z czasem już te rezultaty nie są tak dobre. Z resztą od TdS forma wyraźnie spadła. Profil trasy zróżnicowany i pętla dosyć trudna. Kilkakrotnie starty Kylloenen wyglądały w ten sposób, że świetnie zaczynała, narzucała mocne tempo, a potem kończyło się to fatalnie. Już nawet bieg łączony pokazał, że jej przygotowanie wytrzymałościowe nie jest najlepsze. Przesadziła w pierwszej części dystansu, a potem już po kilometrze w stylu dowolnym było widać jak zaczyna łapać oddech, tracić tempo i skończyło się miejscem po za ''10''. Jest to dosyć częste zjawisko przede wszystkim na tych trudniejszych trasach. Ostatnie biegi na 10km klasykiem nie mogą zachwycać. 5 miejsce w mistrzostwach kraju, 30 lokata w Otepaa nie jako pokazują, że o o dobry wynik nie będzie łatwo. Gdyby to była masówka to szanse Finki byłyby zdecydowanie większe. W takim biegu faworytkę tej rywalizacji widzę w osobie Jacobsen, która mając dobry dzień jest w stanie pobiec blisko czasu najlepszych. Druga pętla, drugie 5km może mieć tutaj decydujące znaczenie. Tam Norweżka powinna przyspieszyć, przynajmniej utrzymać wcześniejsze tempo i zyskać kilka sekund na swoją rywalką.
431,9K
Tchekaleva, Julia-Diggins, Jessica [1] 1.90 Totomix :idea: zwrot /Amerykanka nie startowała/
Rosjanka zazwyczaj w klasyku prezentuje się solidnie zajmując miejsca w granicach dziesiątego. W biegu łączonym pierwszą część pobiegła ładnie. Amerykanka z kolei jest w formie i błyszczy w Lahti, ale... No właśnie. Intensywność startów daje znać o sobie. Sprinty, skiathlon, teraz klasyk, a będzie z pewnością jeszcze sztafeta. Ile można? Już w biegu łączonym był problem. Jessica nie wytrzymała tempa w klasyku, tracąc sporo, a drugiej części zeszła z trasy. Dziewczyny prezentują zbliżony poziom jeśli chodzi o klasyk, ale Rosjanka jest świeższa i to dzisiaj zaważy.
Rosjanka zazwyczaj w klasyku prezentuje się solidnie zajmując miejsca w granicach dziesiątego. W biegu łączonym pierwszą część pobiegła ładnie. Amerykanka z kolei jest w formie i błyszczy w Lahti, ale... No właśnie. Intensywność startów daje znać o sobie. Sprinty, skiathlon, teraz klasyk, a będzie z pewnością jeszcze sztafeta. Ile można? Już w biegu łączonym był problem. Jessica nie wytrzymała tempa w klasyku, tracąc sporo, a drugiej części zeszła z trasy. Dziewczyny prezentują zbliżony poziom jeśli chodzi o klasyk, ale Rosjanka jest świeższa i to dzisiaj zaważy.
Duża część zawodniczek przed Estonią miała ciężkie treningi wytrzymałościowe. Już tutaj na miejscu są w zupełnie innej formie, Parmakoski walczyła na równi z Bjoergen, a przecież 10 klasykiem to dla niej lepsza konkurencja. Myślę, że ma szanse to wygrać. Von Siebenthal też świetnie spisała się w skiathlonie, gdzie wyprzedziła Weng. Ogólnie granie tej kombinacji wydaje mi się nieproporcjonalnie ryzykowne w stosunku do kursu, ale powodzenia.
Edycja: Gratki ???? Wyniki jak dla mnie szokujące.
431,9K
Rzeczywiście nie ma jej na liście startowej. Sugerowałem się zakładami wystawionymi przez buki z samego rana. W takim razie próbuję dubelka:
Kalla - Oestberg 1 1.25 (2m - 8m)
Kowalczyk - Weng 2 1.70 (8m - 4m)
AKO: 2.25 Totomix
Pierwsza para to bez mydła powinna wejść. Co do drugiej pary, to nie sądzę, żeby Justyna była aż tak mocna. Lata świetności ma już za sobą. Weng trochę słabiej pobiegła w skiathlonie, ale po pierwszej części klasykiem była w czubie. Jeśli pobiegnie swoje, to spokojnie powinna być wyżej niż Justyna.
1,5K
bejrut
Użytkownik
Witam wszystkich znawców biegów. Macie jakieś typy na jutrzejsze 15 km klasykiem mężczyzn? Co sądzicie o Klaebo i Olssonie? Planuję zagrać w ich stronę. Klaebo myślałem że sprinter a w mistrzostwach Norwegii był drugi na tym dystansie.. Olsson zawsze dobry w klasyku ale coś mało startował w tym sezonie. Chcę zagrać któregoś z nich na podium. Olsson kurs 4, Klaebo 5 w bet365. Mają jakieś szanse czy raczej nie będzie niespodzianek. Co myślicie? Zapraszam do dyskusji ????
30,1K
rogerfede93
Użytkownik
Klaebo to jest w głównej mierze sprinter, ale oprócz tego zawodnik bardzo uniwersalny, który potrafi się odnaleźć w biegach dłuższych. To jest młody chłopak, który w tym momencie kariery nie jest do końca zdecydowany czy nastawić się na sprinty czy może biegi dystansowe. W sprincie i team sprincie pokazał klasę. Potrafił wytrzymać biegi, ładnie nadawał mocne tempo. Dla Niego jest to ostatni występ na mistrzostwach i na pewno pójdzie na maksa. Co to da? Ciężko powiedzieć. Być może miejsce w czołówce, ale pudło w mojej ocenie przy takiej stawce mało prawdopodobne, ale na pewno niemożliwe.
Co do Olssona to facet ma problem i jego forma to ogromny znak zapytania. Przez cały ten sezon miał problemy zdrowotne i jeszcze dwa tygodnie temu strasznie narzekał na zdrowie. Oto jego słowa: ''Mój plan przygotowań do mistrzostw świata w Lahti poszedł do piekła. Teraz muszę walczyć o to, aby w ogóle pojawić się na starcie. Obawiam się jednak, że będzie mi brakowało jednego z najważniejszych elementów treningu, czyli zgrupowania wysokogórskiego''. Szwed nie pojechał razem kadrą na obóz w Seiser Alm. Trenował ostatnio indywidualnie. Owszem Olsson potrafi nawet samotnie przygotować wyborną formę, skupić się na wybranym biegi i zdobyć medal. Jednak wobec ostatnich kłopotów tuż przed MŚ ciężko liczyć na to, aby jego dyspozycja pozwoliła mu powalczyć o medal.
- Status
