Biegi narciarskie 2014/2015

[rogerfede93]

Eirik Brandsdal w TOP 3 @ 1.83 Bet365 17
Bardzo przyjemny kurs na podium Norwega. Eirik świetny poczatek sezonu. Wygrane zawody w Kuusamo, 9 w Lillehammer i 3 miejsce przed tygodniem w Davos. Biegał tam bardzo dobrze, świetne eliminację i bardzo pewna postawa w drodze do finału. W samym biegu finałowym na ostatnim zakręcie popełnił spory błąd. Mocno się zachwiał, został wyrzucony na zewnątrz i stracił trochę czasu na skuteczny finisz. Przegrał tylko ze swoimi rodakami. Często w rywalizacji panów jest więcej faworytów do podium. Jednak teraz jest 5-6 biegaczy, którzy trochę odjechali. Rosjanie bez mocy. Ustiugov nie potrafi wytrzymać 4 biegów w krótkim czasie, Pethukov solidny, ale na Norwegów nie wystarczy. Pozostali Rosjanie lepsi w klasyku. Z innych zawodników mogą powalczyć Włoch Pellegrino, Szwed Halfvarsson. Jednak i oni nieco odstają. Bracia Northug nie są tak równi. Gloerssen po sukcesie na 15km może być zmęczony. Eirik spokojnie powinien zameldować się w finale. Tam już pokaże swoją moc i podium jak najbardziej w jego zasięgu.

 

[davey_watt]

Laurien VdG - Jaśkowiec 2 1.9
Hermann - Randall 1 1.3
sts wszystko na opak
Jaśkowiec wczoraj bez problemu utrzymała się za Kallą, a warto dodać, że miała upadek na 1 kole, więc wynik byłby jeszcze lepszy. Tydzień temu niewiele brakło do awansu do 30, narzekała wtedy na problem z aklimatyzacją. Teraz powinno być lepiej. Szwajcarka też słabo w tym sezonie, ale jak do tej pory w kwalifikacjach przegrywała z Sylwią.
Hermann weszła w sezon niemrawo, ale się rozkręca. Wczoraj przyzwoite miejsce na dystansie. Dziś z dużymi szansami na finał. Amerykanka beznadziejna i nie ma chyba co liczyć na jakąś eksplozję formy w tym roku.
Też pobrałem lekko Marit nie wygra. Chimeryczna jest w tych sprintach. Oestberg, Falla, Niemki, Szwedki są groźne i stać je na ogranie Marit. Właściwie to ona sama się zwykle eliminuje słabymi startami ;]

 

[drexler]

Falla-Weng 1 1.32
Brandsdal TOP6 1.40
fortuna
Weng jest gorszą sprinterką od Falli, bez mocnego finiszu. który posiada jej koleżanka. Do tego Weng chyba będzie odczuwać trudy wczorajszego biegu. Brandsdal w niezłej formie, tak jak pisał Roger. Finał to dla niego minimum. Jeśli wszystko rozstrzygnie się w sportowej rywalizacji dubel ten powinien być formalnością.

 

[yulek]

Nie wiedze Brun-Lie w quali, nie startuje?

 

[rogerfede93]

03-11.01.2015​

Oficjalna strona: http://www.tour-de-ski.info/tour-de-ski/
Strona FIS: http://www.fis-ski.com/cross-country/
Mobilna wersja: http://mobile.fis-ski.com/uk/mobile/fis-for-mobile.html
Przed nami już 9 edycja tych prestiżowych zawodów. Mimo problemów wynikających z braku śniegu wszystko odbędzie się zgodnie z planem. Czyli 7 biegów zarówno u kobiet jak i mężczyzn. Ostatni etap zakończy się już tradycyjnym podbiegiem pod Alpe Cermis. Tytułów bronią Therese Johaug i Martin Johnsrud Sundby.
Plan zawodów:
Oberstdorf
Sobota - 3 stycznia
10:45 - 3 km łyżwą kobiet
12:45 - 4 km łyżwą mężczyzn
Niedziela - 4 stycznia
11:00 - 10 km klasykiem kobiet, bieg pościgowy
12:15 - 15 km klasykiem mężczyzn, bieg pościgowy
Val Müstair
Wtorek - 6 stycznia
10:30 - kwalifikacje sprintu łyżwą kobiet i mężczyzn
13:15 - finały
Toblach/Cortina
Środa - 7 stycznia
13:00 - 10 km klasykiem mężczyzn, start indywidualny
15:30 - 5 km klasykiem kobiet, start indywidualny
Czwartek - 8 stycznia
12:15 - 35 km łyżwą mężczyzn, bieg pościgowy
15:30 - 15 km łyżwą kobiet, bieg pościgowy
Val di Fiemme
Sobota - 10 stycznia
13:00 - 15 km klasykiem mężczyzn, start wspólny
15:45 - 10 km klasykiem kobiet, start wspólny
Niedziela - 11 stycznia
12:00 9 km łyżwą mężczyzn, bieg pościgowy
13:30 - 9 km łyżwą kobiet, bieg pościgowy

Większość już ogłosiła składy. Oto one:

POLSKA:
Kobiety: Justyna Kowalczyk, Sylwia Jaśkowiec, Kornelia Kubińska​

Mężczyźni: Maciej Staręga, Maciej Kreczmer, Sebastian Gazurek oraz Jan Antolec.

NORWEGIA:
Kobiety: Marit Bjørgen, Therese Johaug, Heidi Weng, Martine Ek Hagen, Ragnhild Haga, Ingvild Flugstad Østberg, Maiken Caspersen Falla
Mężczyźni: Martin Johnsrud Sundby, Chris Jespersen, Petter Northug, Sjur Røthe, Niklas Dyrhaug, Eldar Rønning, Simen Andreas Sveen, Simen Østensen
Ingvild Flugstad Østberg i Maiken Caspersen Falla po 3 etapie czyli sprincie w Val Müstair zostaną wycofane z dalszej rywalizacji. Owszem One chcą się ścigać do końca, ale szefostwo kadry uznało, że ich głównym celem jest przygotowanie się do mistrzostw świata w Falun i nie mogą się zbyt mocno przemęczać. W kadrze nie ma także Astrid Uhrenholdt Jacobsen, drugiej w ostatniej edycji TdS. - Astrid jest przemęczona treningami i nie jest w formie.
U mężczyzn zaszła jedna zmiana. Didrik Tønseth, który w Davos przeszedł zabieg wycięcia ślepej kiszki nie jest jeszcze gotowy. Zastąpi go 26-letni Simen Andreas Sveen. Za to wystartuje Sjur Roethe, który mimo wcześniejszych zapowiedzi, że się nie pojawi na starcie, dał się przekonać i po raz kolejny zmierzy się z bardzo nielubianym podbiegiem pod Alpe Cermies.
FINLANDIA:
Kobiety: Anne Kyllönen, Krista Pärmäkoski, Kerttu Niskanen, Laura Mononen, Aino-Kaisa Saarinen.
Mężczyźni: Sami Jauhojärvi, Perttu Hyvärinen, Iivo Niskanen, Lari Lehtonen, Ville Nousiainen.
Brakuje kilka znanych nazwisk. Matti Heikkinen zrezygnował z Tour de Ski, aby lepiej przygotować się do Mistrzostw Świata, Riikka Sarasoja skupia się na treningach. Natomiast Riitta – Liisa Roponen będzie szukać swoich szans w biegach maratońskich.
SZWECJA:
Kobiety: Maria Gräfnings, Anna Haag, Sara Lindborg, Stina Nilsson, Maria Rydqvist, Helene Söderlund, Emma Wikén.
Mężczyźni: Simon Andersson, Calle Halfvarsson, Marcus Hellner, Martin Johansson, Emil Jönsson, Daniel Richardsson, Anders Svanebo.
Tutaj oczywiście brakuje przede wszystkim Charlotte Kalli. Jednak Ona już w lecie wspominała, że odpuści sobie TdS, który byłby zbyt wyczerpujący w kontekście mistrzostw świata. Nie ma też Johana Olssona, który ma problemy zdrowotne (przeziębienia i zapalenia krtani). Ma być w pełni gotowy na MŚ i to jest jego główny cel. Tam chce obronić tytuł mistrza świata na 50km. Swoją drogą Szwed kolejny raz stosuje ten sam manewr. Znowu oszczędza siły przez cały sezon, a potem odpali i znowu po długim, samotnym biegu zdobędzie medal. Pojawi się nam za to Marcus Hellner, który w zeszłym roku odpuścił sobie te zawody.
ROSJA:
Kobiety: Jewgienija Szapowałowa, Anastasija Własowa, Nadieżda Szunjajewa, Oksana Usatowa, Aliewtina Tanygina, Anna Nieczajewskaja, Olga Kuzjukowa, Julija Iwanowa.
Mężczyźni: Alieksandr Liegkow, Maksim Wyliegżanin, Ilja Cziernousow, Alieksandr Biessmiertnych, Dmitrij Japarow, Władisław Skobieliew, Andriej Larkow, Jewgienij Biełow, Stanisław Wołżiencew
Brakuje przede wszystkim najlepszej z Rosjanek czyli Julki Cziekaliowej. Nie ma także młodej Natalii Żukowej, Dotsenko i Soboliewej. Wraca za to po operacji serca Aliewtina Tanygina. U mężczyzn nie ma w składzie żadnego sprintera. Postawili na zawodników uznanych. Inna sprawa, że oprócz Biełowa reszta w tym sezonie jest na razie w słabszej dyspozycji.
FRANCJA:
Kobiety: Célia Aymonier, Aurore Jean, Thomas Coraline Hugue.
Mężczyźni: Robin Duvillard, Jean-Marc Gaillard, Baptiste Gros, Renaud Jay, Maurice Manificat, Ivan Perrillat Boiteaux.

SZWAJCARIA:
Kobiety: Laurien van der Graff, Seraina Boner, Nathalie von Siebenthal.
Mężczyźni: Dario Cologna, Curdin Perl, Toni Livers, Jonas Baumann, Ueli Schnider, Roman Furger, Jöri Kindschi, Gianluca Cologna, Erwan Käser.

 

[davey_watt]

Tereska już dawno zabita na generalkę. To 1.6 to już nie jest zachęcająca oferta.
O ile nie zawali sprintu i zdobędzie jakąś solidną bonifikatę(a w poprzednich edycjach biegała dobrze), to powinna mieć Marit w zasięgu i spokojnie ją pyknąć na ostatnim etapie. Zakładam też, że w klasyku będzie jednak mocniejsza od Marit.
Niech się Bjergen bardziej Weng zainteresuje, żeby ją młodsza nie śmignęła na AC ;]
Weng - Kowalczyk 1 to raczej bez problemu wejdzie, choć kursy spadły, AKO można podbić.
Kowalczyk już bliżej końca kariery. Niech się trzyma klaska i skoncentruje na biegach w Falun. Osiągnęła to co mogła, już prawie 10 lat na szczycie, szukałem ostatnio na yt mś w Oberstdorfie, wyniki skasowali, ale film pozostał:
https://www.youtube.com/watch?v=qZltzp_C9ss

Z formą powinno być lepiej niż w pierwszej części sezonu, gdzie nie miała w ogóle wytrzymałości, ale do podium na tej imprezie nie ma startu. Weng bardzo regularna w sprintach, lepsza w łyżwie, no i ostatni podbieg powinien być dla niej.
Takie luźniejsze typy na generalkę z unibetu:
Fessel - Wiken 2 2.35
Typ rzucił mi się w oczy ze względu na pewną prawidłowość w historii startów Niemki. Mianowicie nie kończy ona TdS. W ostatnich 2 edycjach wycofka przed sprintem w Szwajcarii. Ukończyła Tour w 2012 roku(bez wielkiej imprezy) na 33 miejscu. W 2010, 2009 też DNF. W 2007 ukończyła na 42 miejscu. Szału nie ma.
To niezła zawodniczka, coś jak Czekaliewa. Potrafi od czasu do czasu walnąć jakieś podium. Świetny wynik w Davos to raczej taki wyskok.
Szwedka wciąż młoda, świetne miejsce w debiucie 2 lata temu - 11, przed rokiem 17. Talent ma, też potrafi zaskakiwać.
Kurs jak dla mnie przesadzony, nawet jeśli Niemka zamierza ukończyć TdS.
Jespersen - Halvfarsson 1 1.75 unibet
U chłopów sytuacja wiadoma. Nie wygra Petter ;] Ruscy bez formy. Zostają pozostali Norwegowie i Dario. Stawiam tu na Chrisa, który był objawieniem poprzedniej edycji(no może nie takim jak Duerr ????), ale w Soczi i w paru startach w tym sezonie potwierdził przynależność do światowej czołówki. Oczywiście sprint tu może mocno pokrzyżować szyki, ale z kolei Norweg powinien być mocniejszy na Alpe Cermis, a to jest główny faktor.
Szwed w zeszłym roku pokonywał górkę po sprintersku. Jeśli chodzi o dystanse to panowie są na podobnym poziomie, potrafią zahaczyć o podium.
Prolog:
Marit - Kikkan 1 1.22 pinnacle
Kikkan jest słaba w tym sezonie. Marit kosi zawsze na prologach. Na wygraną 1.4, to wolę przyłożyć w h2h z niepełnowartościową Kikkan. Prolog jest też trudniejszy niż w Oberhofie, co powinno premiować Norweżkę. Eliminacje i sprinty łyżwą Marit biega świetnie w tym sezonie. Kikkan nie widzę jakoś w TOP6.
PS. Powodzenia w dalszej walce z bukami ;] jak to mówią Hiszpanie - adidas.

 

[rogerfede93]

Typy długoterminowe:
Heidi Weng vs Krista Lahteenmaki 1 @ 1.30 Bet365
Kurs może nie najwyższy, ale pewny i spokojnie można kilka stów wyciągnąć. Weng w tym sezonie jest bardzo mocna i udowadnia to od początku sezonu. Świetne biegi zarówno na dystansach jak i w sprincie. Niemal w każdym starcie powinna zyskać kilka sekund nad Kristą. Prolog stylem dowolnym to od razu szansa na mały zysk, gdyż Finka w tym sezonie łyżwą biega dosyć przeciętnie i jest to jej słabsza technika. Sprint to także ogromna szansa na powiększenie przewagi. W tym sezonie Heidi w sprintach stylem dowolnym wypada dużo lepiej od rywalki. 3 w Lillehammer oraz 5 i 17 w Davos. Na tle tych rezultatów 13, 24 i 30 miejsce Lehteenmaki wyglądają bardzo słabo. Biegi dystansowe klasykiem także na korzyść Weng. Tutaj może dużo nie dorzuci, ale już w tym sezonie Norweżka pokazała, że nawet przez 8km potrafi utrzymać mocne tempo Johaug jak to było w Lillehammer. Tam była szybsza o ponad minutę od Finki. W Davos na 10km klas ta różnica wyniosła 25sek. No i jeszcze bieg pościgowy na 15km łyżwą i tutaj znowu ta przewaga musi sporo urosnąć. Na koniec etap pod Alpe Cermis. Tutaj nic się nie zmieni. Weng lubi biegać pod górę. Na swoim koncie ma wiele zwycięstw i udanych startów w biegach górskich, Takie odcinki to jej żywioł i potwierdziła to przed rokiem kiedy uzyskała 4 czas pod AC. Minuta przewagi w końcowej klasyfikacji TdS to minimum. Faworytka jest jedna i zdecydowana w tej rywalizacji.

Therese Johaug wygra @ 1.65 U.nibet
Therese Johuag vs Marit Bjoergen 1 @ 1.55 U.nibet
Teresa dla mnie jest mocną faworytką do wygrania drugi raz z rzędu tej prestiżowej imprezy. Bjoergen, aby mieć szansę na zwycięstwo musi mieć co najmniej 90sek przewagi przed AC. Czy jest to możliwe? Według mnie nie. Okey, Marit może zyskać kilka sekund w prologu + bonifikaty czasowe. Na pewno też sprint to jest okazja do powiększenia przewagi. Jednak nie można zakładać, że ona wygra ten jedyny sprint. Trasa typowo szwajcarska, bez większych utrudnień. Marit już nie raz pokazała, że ma swoje problemy podczas takich startów. Daje się zamknąć, przyblokować i potem ma ogromne problemy na finiszu. Zatem jej zwycięstwo, a nawet finał nie jest czymś aż tak pewnym. Zyska tutaj trochę, ale wcale nie musi to być, aż tak dużo jak niektórym się wydaje. 3 biegi klasykiem to ogromna szansa dla Johaug na zniwelowanie tych strat. W tym sezonie młodsza z Norweżek jest wyśmienita właśnie w biegach klasykiem. Popracowała nad siłą nóg, wytrzymałością i potrafi rozwinąć takie tempo, że nikt nie jest w stanie jej dorównać. W Davos 42 sek różnicy, Lillehammer 30sek, w Kuusamo znowu ponad 40sek. Teresa jest dużo mocniejsza w tym stylu, a Marit ma pewien problem w klasyku. Biega nim zdecydowanie słabiej niż w łyżwie i od początku sezonu można to zauważyć. W biegu pościgowym na 15km różnica nie powinna być jakoś bardzo widoczna. Wątpię, aby Bjoergen była w stanie wypracować więcej niż minutę przewagi przed ostatnim etapem. Taka przewaga jej na pewno nie wystarczy. Podbieg pod Alpe Cermis to królestwo Teresy i ona jest tutaj królową. Będzie zasuwać aż miło, a Bjoergen już w swojej karierze przeżywała bardzo ciężkie chwile kiedy musiała się zmierzyć z tą piekielnie stromą górą.

Chris Jespersen vs Maxim Vylegzhanin 1 @ 1.50 Bet365
Jespersen świetnie zaprezentował się podczas ostatniej edycji TdS. Wtedy zajął 2 miejsce i w kilku biegach pokazał swoją moc. Ten sezon także wygląda bardzo przyzwoicie w jego wykonaniu. Początek nieco słabszy, ale już 2 tygodnie rywalizacji w Davos pokazały, że jego forma idzie mocno do góry. Znowu to co najlepsze może zaprezentować właśnie w tym cyklu. Na pewno jego dyspozycja jest zdecydowanie lepsza niż rywala z Rosji. Maxim Vylegzhanin miał swoje problemy w okresie przygotowawczym. Widać, że forma całej ekipy Rosji jest daleka od optymalnej. Jeszcze biegi klasykiem czyli jego mocniejszym stylem jakoś w miarę wyglądają, ale łyżwa jak na razie mocno kuleje. Niewątpliwie Jespersen ma dwa potężne atuty jeżeli chodzi o tegoroczne zmagania. Pierwszy to 35km st.dow w Toblach. Przed rokiem wykręcił tutaj 3 czas. Na tym odcinku może nadrobić sporo. Biorąc jeszcze pod uwagę nie najlepszą dyspozycję Rosjanina w technice dowolnej to różnica może być widoczna. Z resztą dotychczasowe starty dobrze obrazują nam aktualne możliwości obu zawodników. W Lillehammer na 10km 20 sek różnicy, w Davos na 15km grubo ponad minuta na korzyść Norwega. Drugi atut to finałowy podbieg pod Alpe Cermis. Jespersen już przed rokiem pokazał, że na tym etapie czuje się znakomicie. Wtedy wykręcił najlepszy czas. Oczywiście Vylegzhanin w przeszłości nieźle radził sobie na tym odcinku, ale tutaj też raczej nie będzie w stanie pobiec szybciej od rywala. Na pewno te 2 etapy + prolog, w którym także Jespersen powinien dorzucić kilka cennych sekund to mocne jego strony. Sprint nic nie zmieni. Obaj nie czują się tutaj mocno i raczej większych różnic nie będzie. Jeżeli chodzi o 3 biegi klasykiem to może być różnie. Starty w Kuusamo oraz w Lillehammer pozwalają upatrywać faworyta w postaci Rosjanina. Jednak już bieg na 15km w Davos pokazał, że Jespersen także tym stylem potrafi znakomicie pobiec. Wyniki z poprzedniego sezonu w klasyku były bardzo przyzwoite i na pewno stać Norwega na wiele. Tym bardziej, że tutaj mamy tylko 1 start indywidualny na 10km. Pozostałe biegi to pościgówka i start masowy. Tam spokojnie będzie mógł biec w grupie i kontrolować przebieg wydarzeń. Większych strat, o ile w ogóle jakieś nie poniesie. Na półmetku, po 4 etapach pozycje obu zawodników w klasyfikacji generalnej mogą być bardzo zbliżone. Jednak druga cześć TdS to zdecydowanie biegi pod Jespersena. Tutaj bez problemu będzie mógł zniwelować ewentualne straty i jeszcze mnóstwo nadrobić. Dla mnie osobiście jest czarnym koniem tych zawodów i bez problemu stać go na miejsce na podium w końcowym rozrachunku. Na pewno Sundby to mocny kandydat do pudła. Pozostali Norwedzy w średniej formie. Northug mocno faluje, a jego bieg pod AC to prawdziwa męka. Zawsze tutaj sporo traci. Roethe nie pewny. Raz super, potem klapa. Cologna może dobrze się zaprezentować. Nieźle wyglądał u siebie w Davos, ale nie mam przekonania i w jego przypadku mogą przyjść słabsze momenty. Szwedzi poza Halfvarssonem na razie bez błysku, a sam Calle będzie miał spore problemy na ostatnim etapie. Rosjanie na razie po za Biełowem, który nie jest kimś kto może walczyć o podium w całych zawodach mocno rozczarowują. Wątpię, aby Legkov, który kombinuje z planem treningowym był w stanie wytrzymać cały tour na równym poziomie. Za wcześniej na takie fajerwerki. Pozostali na czele z Połtaraninem oraz dwójką Kanadyjczyków na razie w słabszej dyspozycji. Francuzi też nie są na tyle mocni, aby mogli sprawić jakąś niespodziankę. Według mnie TdS 2015 wygra Sundby, który po za sprintem nie ma słabej strony, a o pozostałe miejsca na podium powalczą przede wszystkim Jespersen, Cologna, może Northug i ew Roethe z czego ta pierwsza dwójka te szanse ma większe. Zatem spróbujemy również:
Chris Jespersen zakończy w TOP3 @ 3.00 U.nibet

Martin Johnsrud Sundby vs Dario Cologna 1 @ 1.57 Bet365
Sundby to jest prawdziwy lider i zawodnik, który może z wyjątkiem sprintu(chociaż tutaj też potrafi ładnie zawalczyć) nie ma słabych stron. W tym sezonie wygląda jak zwykle bardzo mocno i jest głównym faworytem do wygrania drugi raz z rzędu TdS. Wszystkie biegi dystansowe powinny mu pasować.Trzy starty w klasyku to ogromna szansa na zyskanie przewagi. Dobrze wiemy i już nawet w tym sezonie Martin nam pokazał, że potrafi sam nadać niebywale mocne tempo i spokojnie uciec rywalom. W każdym biegu powinien po kilka sekund zyskiwać na rywalem. Może i te nie będą jakieś ogromne różnice, ale mocniejszym z tej dwójki jest Norweg. Jeżeli komuś ma się przydarzyć jakiś słaby start, gorszy bieg to właśnie Cologni. Szwajcar mimo, że nieźle wyglądał w Davos to jakoś nie wyróżniał się zdecydowanie. Niezła forma, ale dalej czegoś brakuje. Może mieć swoje problemy w klasyku, a przede wszystkim w biegu na 15km. Regularność i wysokie pozycje w każdym biegu to jest recepta na sukces. Na pewno tak równym zawodnikiem jest Sundby i to zwiększa jego szanse na końcowy triumf.​

 

[mariok1992]

Za szybko Panowie rozkminiacie te TdS, dajcie innym bukom popełnić błędy i wystawić jakieś konkretne value ???? 1.65 w pseudobuku, a macie w Bahu piękne 1.90 na wygraną Tereski. I kurs kolos, i stawkę można zagrać normalną, a nie marne drobniaki unibetowe...

 

[galgan]

Za szybko Panowie rozkminiacie te TdS, dajcie innym bukom popełnić błędy i wystawić jakieś konkretne value ???? 1.65 w pseudobuku, a macie w Bahu piękne 1.90 na wygraną Tereski. I kurs kolos, i stawkę można zagrać normalną, a nie marne drobniaki unibetowe...

Błąd już raczej się nie pojawi.
Ja poczekam na zwycięstwo Marit w prologu i po nim postawię na Tereske, gdyż kurs powinien wtedy wzrosnąć.
Optymalne również moze okazać się postawienie na Johaug po sprintach, o czym ktoś już wcześniej wspominał. Wtedy spodziewam się kurs pow.>2 na zwyciestwo w całym cyklu.

 

[davey_watt]

http://www.langrenn.com/legkov-mister-tour-de-ski.5654566-1743.html
Bez Saszy w TdS.

 

[malin157]

Heidi Weng vs Krista Lahteenmaki 1 @ 1.30 Bet365

Kurs może nie najwyższy, ale pewny i spokojnie można kilka stów wyciągnąć. Weng w tym sezonie jest bardzo mocna i udowadnia to od początku sezonu. Świetne biegi zarówno na dystansach jak i w sprincie. Niemal w każdym starcie powinna zyskać kilka sekund nad Kristą. Prolog stylem dowolnym to od razu szansa na mały zysk, gdyż Finka w tym sezonie łyżwą biega dosyć przeciętnie i jest to jej słabsza technika. Sprint to także ogromna szansa na powiększenie przewagi. W tym sezonie Heidi w sprintach stylem dowolnym wypada dużo lepiej od rywalki. 3 w Lillehammer oraz 5 i 17 w Davos. Na tle tych rezultatów 13, 24 i 30 miejsce Lehteenmaki wyglądają bardzo słabo. Biegi dystansowe klasykiem także na korzyść Weng. Tutaj może dużo nie dorzuci, ale już w tym sezonie Norweżka pokazała, że nawet przez 8km potrafi utrzymać mocne tempo Johaug jak to było w Lillehammer. Tam była szybsza o ponad minutę od Finki. W Davos na 10km klas ta różnica wyniosła 25sek. No i jeszcze bieg pościgowy na 15km łyżwą i tutaj znowu ta przewaga musi sporo urosnąć. Na koniec etap pod Alpe Cermis. Tutaj nic się nie zmieni. Weng lubi biegać pod górę. Na swoim koncie ma wiele zwycięstw i udanych startów w biegach górskich, Takie odcinki to jej żywioł i potwierdziła to przed rokiem kiedy uzyskała 4 czas pod AC. Minuta przewagi w końcowej klasyfikacji TdS to minimum. Faworytka jest jedna i zdecydowana w tej rywalizacji.​

tu warto dodać, że Finka ostatnio chorowała i ciężko powiedzieć jak będzie z jej formą.

no i co do typowania u mężczyzn - raczej już pewne, że pościg mężczyzn z Dobiacco do Cortiny będzie liczył 25km zamiast 35km

bonusy:

1 etap: 15/10/5
2 etap: 15/10/5
3 etap: 60/56/52 itd. (+ czas z kwalifikacji doliczany do generalki)
4 etap: 15/10/5
5 etap: 15/10/5
6 etap: 15/12/10/8/6/5/4/3/2/1 (na mecie + premie na trasie: 1 kobiety / 2 mężczyźni
7 etap: ---

 

[egreg]

Widzę że na fis-ski.com znikły z kalendarza jutrzejsze biegi , czyżby odwołane ?

 

[davey_watt]

Strona fis-ski to strefa mroku. Wszystko zgodnie z planem jutro startuje

 

[rogerfede93]

Ruszamy z TdS. Znowu małe zmiany jeżeli chodzi o profil tras w Oberstdorfie.
Brakuje śniegu,ale organizatorzy zdążyli naprodukować sporo sztucznego.
Jutro kobiety w prologu powalczą na odcinku 3.2km. Pokonają 2 okrążenia po 1.6km.
Tutaj profil: http://www.xc-ski.de/langlauf-weltcup/980-e_168758,parentE_168810.html#thePic
Panowie jutro pobiegną 2.2km x 2 czyli 4.4km.
Profil: http://www.xc-ski.de/langlauf-weltcup/980-e_168768,parentE_168810.html#thePic
Jeszcze oficjalne listy startowe:
Kobiety: http://mobile.fis-ski.com/uk/mobile/mobile-result.html?seasoncode=2015&sectorcode=CC&sector=Cross+Country&catcode=ALL&category=&raceid=24104&pageid=4704&startlist=true
Mężczyźni:http://mobile.fis-ski.com/uk/mobile/mobile-result.html?seasoncode=2015&sectorcode=CC&sector=Cross+Country&catcode=ALL&category=&raceid=24105&pageid=4704&startlist=true

Prolog Kobiet - styl dowolny
10:45​

Emma Wiken vs Stefanie Boehler 1 @ 1.80 Bet365 32-18

Bieg stosunkowo krótki. Trzeba zmusić organizm na około 7min ciężkiego wysiłku i pobiec od początku do końca równo i mocno. Obie zawodniczki nie są sprinterkami, wolą biegi dłuższe, ale większe szanse na dobry występ daję tutaj 25-letniej biegaczce ze Szwecji. Przede wszystkim styl rozgrywanie tego dystansu to ogromny jej atut. Wiken to dalej dosyć młoda dziewczyna, ale która ma spory talent i nieprzeciętne umiejętności. Obie techniki ma bardzo równe, a nawet łyżwą czuje się lepiej i kilkakrotnie plasowała się w ''10'' pucharowej rywalizacji. Zawodniczka mocna fizycznie, która w całym tegorocznym TdS może powalczyć o wysokie miejsce w klasyfikacji końcowej. Natomiast Niemka Boehler to solidna biegaczka, ale w stylu klasycznym. Technika dowolna to jej dużo słabsza strona. Akurat u niej różnica w obu stylach jest mocno zauważalna i nawet tegoroczne rezultaty tylko to potwierdzają. Oczywiście tutaj mamy bieg na nieco ponad 3km i wyniki z tych dłuższych biegów nie są do końca miarodajne. Warto jednak zwrócić uwagę, że np w Davos na 10km łyżwą aż o 1min lepsza była Emma Wiken. Szwedka jest w niezłej dyspozycji, robi stałe postępy. Trasa stosunkowo łatwa,chociaż jest jeden podbieg, który pokonają 2 razy i na którym będzie mogła wykorzystać swoją siłę i urwać kilka sekund. Wiken stać na jakiś niezły wynik i stosunkowo małą stratę do triumfatorki. Nie będzie rewelacji, ale wyżej od rywalki powinna się uplasować. Natomiast Boehler będzie czekać na biegi klasykiem. Oczywiście da tutaj z siebie wszystko, ale zarówno dystans, a przede wszystkim styl nie wróżą jej zbyt dobrze. Jutro raczej większej roli nie odegra. Można spróbować. Jednak bez szaleństw.
Para Bjoergen vs Randall już zabita. Kto łapał grubo po 1.3 czy 1.25 to jego. Teraz po 1.12 nie ma sensu.

Therese Johaug czy będzie na podium? NIE @ 2.10 Bet365 4 miejsce
Na pewno typ, który ma spore szanse powodzenia. Przede wszystkim Tereska w tym sezonie lepiej wygląda w klasyku. Tam niszczy rywalki jak chce. W stylu dowolnym jest dobrze, ale tam można ją pokonać. Dystans bardzo krótki. Taki przedłożony sprint, który wcale nie musi jej idealnie pasować. Czy Johaug jest aż tak mocną kandydatką do pudła w jutrzejszym prologu? Według mnie nie. Trasa nie jest zbyt trudna. Sporo zjazdów, a dobrze wiemy, że akurat tych odcinków wiodących w dół zbyt bardzo ona nie lubi. Jest to zawodniczka szczupła, której gorzej się mknie w dół niż tym mocno zbudowanym. Nigdy w prologach jakoś bardzo nie błyszczała. Przed rokiem 11 miejsce, wcześniej 13 oraz 14. Myślę, że jutro zamelduje się około 10 pozycji. Przede wszystkim ma bardzo mocne rywalki, które taki dystans są w stanie przebiec szybciej. Mówię tutaj o jej rodaczkach. Wiadomo, że Bjoergen powinna być lepsza. Mamy jednak jeszcze świetną Oestberg, Maiken Falle, która spokojnie może tutaj na pełnej mocy przebiec te 3km, jest Weng. Z innych rywalek mocne Niemki Herrmann i Nystad, które lubią takie prologi. Może któraś z Finek czy Amerykanek (Randall albo Diggins). Różnicę mogą być minimalne i według mnie jutro Johaug może na podium się po prostu nie załapać. Warto spróbować.

 

[mariok1992]

Jakby buki zawsze dawały tak zróżnicowaną ofertę na biegi jak na ten prolog, to byłby kosmos ???? No ale trzeba uważać ze stawkami, bo dystans króciutki i różnice będą niewielkie.
Emma Wiken - Anna Haag @ Wiken --- 1.85 @ Betsafe, Betsson
Popieram typ rogera i do wyboru dokładam Wam jeszcze Wiken w parze z Haag. Sytuacja dość podobna, Wiken w łyżwie dużo lepsza, Haag podobnie jak Boehler uwielbia klasyk i mimo, że dystans krótki, to jakaś różnica powinna w czasie być.
Typ na Tereskę poza pudłem też świetny, ja bym tam wystawił z 1.3, a tutaj taką perłę dosypali.

Kikkan Randall - Denise Herrmann @ Herrmann --- 1.90 @ STS
Nie wiem czy Kikkan już doszła do jakiejś formy, ale szczerze mówiąc wątpię. Niemki za to idą w miarę równo i w prologu Herrmann, Nystad czy nawet Fessel mogą się pokazać. Najbardziej liczę na Denise, która w poprzednich latach (co prawda) w Oberhofie lądowała tuż za podium. Teraz myślę, że też powalczy o trójkę. Można też spróbować zagrać Herrmann w parze z Johaug (2.02 STS).

W STSie jeszcze jedna para mnie interesuje, ale trzeba poczekać do rana, bo chyba zwyżkować będzie.

 

[dawid.400]

Prolog 3 km, kobiety + jeden mężczyzna

Marian Bjoergen - Kikkan Randall 1 @ 1,15 1-22
Heidi Weng - Nicole Fessel 1 @ 1,35 2-5
ako: 1,55/1,50 Triobety/Bet365 izzi kasa
Kurde przegapiłem lepsze kursy, no ale czasami tak bywa. Marian powinien jutro pozamiatać prolog, będzie trudno, spory zjazd a to faworyzuje Norwega. Kikkan kompletnie bez formy, ona nie ma siły na 1,5km sprintu to gdzie tam na 3km ma walczyć z Marianem.
Weng w formie, w sprintach dobrze wyglądała, tu dłuższy dystans co faworyzuje Norweżkę. Fessel opisał Dejwi_Watt i w sumie nie mam nic więcej do dodania, na łatwiejszej trasie przed rokiem Weng zdecydowanie pokonała Niemkę. Im trudnej tym lepiej dla Heidi.
Na generalkę mam inny pomysł i mam nadzieję że wypali ale na razie siedzę cicho i nie podejmuję żadnych ruchów

 

[przemoks]

A widzial ktos gdzies zaklad Johaug top 2 na prolog? ????

 

[rogerfede93]

Prolog - Styl dowolny - Mężczyzn
Start 12:45​

Evgeniy Belov vs Alexey Poltaranin 1 @ 1.50 Bet365 6-19
W tym sezonie Biełow to chyba najlepszy rosyjski biegacz na dystansach. Bardzo równe starty, kilka miejsc w ''10'', dobrze dysponowany zawodnik. Inaczej wszystko wygląda u Kazacha. Połtoranin miał już swoje problemy w okresie przygotowawczym. Nie mógł dogadać się ze swoją federacją i nawet brał pod uwagę zmianę obywatelstwa. Wszystko skończyło się szczęśliwe, ale widać, że to całe zamieszanie negatywnie wpłynęło na jego przygotowania i aktualną dyspozycję. Wszystko podporządkuje MŚ we Falun i tam w starcie na 50km liczy na medal. Alexey na razie wygląda przeciętnie. O ile klasyk czyli jego mocniejsza strona wygląda jeszcze w miarę dobrze to w stylu dowolnym jest nie najlepiej. W Lillehammer na 10km dow o 28sek lepszy Biełow, w Davos na 15km ta różnica wynosiła jeszcze więcej, bo aż 40sek. Zdecydowanie ani dystans, a przede wszystkim styl nie dają Kazachowi większych szans na dobry rezultat. Poniesione straty będzie ewentualnie odrabiał w trzech biegach klasykiem. Natomiast Biełow swoje zrobi. Może nie będzie fajerwerków, bo te 4,5 km to trochę krótko, ale Rosjanin jest w bardzo solidnej formie. W okolicach pierwszej ''15'' pewnie się zakręci i o te kilka sekund powinien uzyskać lepszy czas niż rywal, który do optymalnej formy ma jeszcze bardzo daleko.

 

[galgan]

A widzial ktos gdzies zaklad Johaug top 2 na prolog? ????

Ja chętnie bym postawił przeciw!

Nie ma zbyt wielu atrakcyjnych par przeciw Teresce.

Ja skuszę się na:

Johaug T.-Weng H. [2,50] Milenium

Dystans faworyzuje Weng, 3 km to bliżej sprintu niż dłuższego dystansu.
Młodsza z Norweżek dobrze radzi sobie w tym roku na krótszych dystansach a i w TDS celuje w podium. Po takim kursie grzech nie spróbować.

 

[fare3l]

W biegu pościgowym jutro jest ktoś w stanie zagrozić Marit? Jak myślicie?