Słuchaj to, że słaby zawodnik nie potrafi pokonać rzemieślnika nie jest jednoznaczną wytyczna dotyczacą klasy tego drugiego. Glen ma na rozkładzie kilka innych nazwisk które bardzo dużo znaczą w tym sporcie m.in Roya Jonsa Jr. a zapewne wiesz, ze ten był wówczac po podróży do HW gdzie ośmieszył Quaiet men'a. Zapewne jesteś również świadom, że tego typu balansowanie pomiedzy jedną a 2 kategorią wagową nie jest niczmy dobrym dla zawodnika. Nie możesz oceniac osiągniec boksera na podstawie tego kogo pokonał, musisz zwrócic uwagę na to w jakich okolicznociach sie to stało. Wszelakie porównania, ze Hopek przegrał z Taylorem którego pokonał Pavlik, który dostał srogie lanie od Bernarda nie ma sensu bo wierze głeboko, że widziałeś obie walki z Bed Intentions jeśli jesteś chodź odrobine obiektywny przyznasz, że przynajmniej jednąz tych walk Hopins wygrał, a według mnie to miało miejsce w obu przypadkach. Kim jest Carl Froch, czym jest Super Six? Ilu mistrzów świata tam walczyło, takich którzy tworzyli historie tego sportu, czy nie było raczej tak, ze spotkani sie wtym turnieju europejscy rzemieślnicy pokroju Abrahama i kilku wyboksowanych za oceanem zawodników którzy lata swietlnosci mieli za sobą? Przemyśl to... Styl robi walke, styl walki bedzie nadawał Hopkins, bedzietak walczył, tak jak przez przez ostanie 20 lat, myśle, ze miał czas na to aby stac sie tym kim jest przez ten czas... Jeśli Hopek w niedzielny poranek czasu polskiego przegra to nie z Chadem a z samym sobą i czasem który upłynął.
P.s Widzę, ze chcesz dużo ale nie potrafisz. Pamietej zawsze trzeba oddac królowi co królewskie, a cesarzowi co cesarskie. Pozdrawiam