BDO: World Darts Championship 2016 - Frimley Green (02.01.2016-10.01.2016)

[hiro]

BDO: World Darts Championship 2016

​

Data: 2. stycznia - 10. stycznia 2016

Miejsce: Frimley Green (Anglia), Lakeside Country Club

Oficjalna strona: http://lakesideworlddarts.co.uk/index.php ​

Uczestnicy:

Formaty gry:
Mężczyźni:
Pierwsza runda - Best of 5 sets
Druga runda - Best of 7 sets
Ćwierćfinał- Best of 9 sets
Półfinał - Best of 11 sets
Finał - Best of 13 sets

Kobiety:
Pierwsza runda- Best of 3 sets
Ćwierćfinał- Best of 3 sets
Półfinał - Best of 3 sets
Finał - Best of 5 sets

Nagrody:

• Men's Champion: £100,000
• Runner-Up: £35,000
• Semi-Finalists (2): £15,000
• Quarter-Finalists (4): £6,500
• Last 16 (8): £4,500
• Last 32 (16): £3,250
• Preliminary Round losers (8): £2,000
• Highest Checkout prize of £5,000 in the men's event
• Total: £300,000

• Women's Champion: £12,000
• Runner-Up: £5,000
• Semi-Finalists (2): £2,000
• Quarter-Finalists (4): £1,000
• Last 16 (8): £500
• Total: £29,000

Schedule of Play:
Saturday 2nd January 2016

1300h: Jim Williams vs Tony O'Shea
1430h: Lisa Ashton vs Paula Jacklin
1500h: Craig Caldwell cs Alan Soutar
1630h: Darryl Fitton vs Dennis Harbour


1830h: Larry Butler vs James Hurrell
1945h: Anastasia Dobromyslova vs Anca Zijlstra
2015h: Matthew Medhurst vs Jeff Smith
2130h: Glen Durrant vs Dean Reynolds

Sunday 3rd January 2016

1300h: Scott Mitchell vs Caldwell/Soutar
1415h: Peter Sajwani vs Vladimir Andersen
1530h: Fallon Sherrock vs Ann-Louise Peters
1600h: David Cameron vs Ted Hankey


1800h: Kostas Pantelidis vs Darren Peetoom
1915h: Trina Gulliver vs Dee Bateman
1945h: Seigo Asada vs Darius Labanauskas
2100h: Scott Waites vs Willem Mandigers

Monday 4th January 2016

1300h: Rob Modra vs John Walton
1415h: Jeffrey De Graaf vs Richard Veenstra
1530h: Pip Blackwell vs Martin Atkins


1800h: Ryan De Vreede vs Butler/Hurrell
1915h: Aileen De Graaf vs Casey Gallagher
1945h: Jamie Hughes vs Ross Montgomery
2100h: Martin Phillips vs Cameron/Hankey

Tuesday 5th January 2016

1300h: Martin Adams vs Medhurst/Smith
1415h: Mark McGeeney vs Sajwani/Andersen
1530h: Deta Hedman vs Corrine Hammond
1600h: Gary Robson vs Madars Razma


1800h: Geert De Vos vs Pantelidis/Peetoom
1915h: Zoe Jones vs Tina Osborne
1945h: Wesley Harms vs Asada/Labanauskas
2100h: Brian Dawson vs Modra/Walton

Wednesday 6th January 2016

1300h: Round 2 Men
1445h: Lorraine Winstanley vs Rachel Brooks
1515h: Round 2 Men

1800h: Round 2 Men
1945h: Round 2 Men
2130h: Round 2 Men

Thursday 7th January 2016
Youth Final
1300h: Joshua Richardson vs Jordan Boyce

Friday 8th January 2016
TBA

Saturday 9th January 2016
TBA

Sunday 10th January 2016 - Men's Final
TBA


Kursy na końcowe zwycięstwo

 

[hiro]

 

[bam14]

Na szybkości Pany, bo jak zwykle czasu brak. Pomyślałem, że wrzucę w dział luźną kminkę.

Jim Wiliams v Tony O'Shea 2(+1,5) @ 1,40 Unibet 3-0

Kursiwo na dwóję duże. Raz, że Jim coś tam szarpał w tym roku, a dwa Tony kapota raczej. Handi jendak wezmę. Do zera być nie powinno, bo Williams nie rzuca jednak na tyle dobrze, a poza tym Tony, jak to Tony. Pewnie przyjdzie i wykręci coś dobrego. Ostatnie dwa lata słabizna, bo leciał w 1.rundzie. Wcześniej finał miał. Jak zagra na poziomie 85, a IMO zagra to będzie plus. Pyknie.

Lisa Ashton v Paula Jacklin 1(-1,5) @1,36 bet365 2-0

Przepaść. Liska w tym roku wygrana za wygraną, a Jacek raptem kilka 1/4. W kobiecym darcie to wymowne. peFFka.

Darryl Fitton v Dennis Harbour 1 @ 1,50 Pinnacle 2-3

Kursiwo miód. Fittek to solidny średniak w BDO, coś na 1/4, co zresztą potwierdza historia, a Dennis to Janek z wąsem, który wrócił z daleka i cos tam próbuje. Bez rewelacji. Myślę, że bedzie na miękko. Harbour da ciała.

Larry Butler v James Hurrell 1 @ 1,51 Marathonbet 3-2

James to czesiek, który gra sporo i tyle o nim. Bez historii większej. Ostatnio coś próbował cudować w Holandii, ale nie wyszedł z grupy. Postraszył tylko. Lary? Lubię gościa, podobnie jak jego ziomka Younga. Czasem w PDC coś pokażą. Butler na Grand Slamie w tym roku bez śmiechów. Nawet nieźle całościowo. Myślę, że teraz może coś ugrać. Widzę to. Biorę ten kurs na pełnej.

Glen Durrant v Dean Reynolds 1 @ 1,25 Marathonbet 3-0

Reynolds to szczypior. Zaczyna dopiero. W PDC w tych 'początkowych' turkach szarpie, ale bez wyników. Dziś nie podskoczy nawet. Glenek go łyknie szybciutko. W końcu jest gościem w BDO. Ostatnio wygrał Zuiderduin, więc forma jest. W tym roku z apetytem na MŚ. Kto wie, może może. Nie ma co kminić, izunia.

 

[bam14]

W mordę jeża, nie tak miało być. Tony dał dupy. Chyba 3 sety po 3-2 w plecy. Ajj. Do tego ten Fitton, który prowadził, miał przewagę i pach, plecy. Cóż, szkoda. Reszta izi. Smitha nie dałem, a też miał być. Do tego odpuszczona Anastazja, bo śmierdziała i wyszło to na dobre. Dziś też na szybko, wszystko z telefonu klepie.

Scott Michaell Michael v Craig Caldwell 2(+2,5) @ 1,33 bet365 3-2
Handi 1,5. się trochę boję. Scott broni mistrza. W tym roku solidnie, trochę wygrał. Ostatnio w Holandii w Zuiderduin lipa, bo nie wyszedł z grupy. Znak? Dlaczego w stronę Craiga? Bo wczoraj solidnie w meczu pre zagrał. Średnia 90, kończył 15 lotką, więc cacy. 4x180's. Znamy go z egzotycznych turków PDC. W nich bez wstydu, średnie na mocnym poziomie BDO. Dziś tragedii nie zagra, a jak powtórzy cyferki to i wygrać może. Na pewno nie do zera, więc izi będzie.
Seigo Asada v Darius Labanauskas 2 @ 1,31. Pinnacle 3-1
Japończyk mało znany. Wygrywa z roku na rok Japan Open i tyle. Od lat w World Masters bez jakiejkolwiek historii. Rok temu debiut na MŚ BDO i lipa. 3-1 w plecy ze średnią 75. Dziś lepiej, niż ~85 na trzech nie będzie, a to za mało na wygraną z Darkiem. Ten jest mocnym średniakiem w tej organizacji. W tym roku coś tam wygrał, kilka wyników miał ciekawych i na rozkładzie kilku dobrych grajków. Średnia ~85 na miękko. Różnica widoczna, dlatego dwója.
Scott Waites v Willem Mandigers 1(-1,5) @ 1,51 bet365 3-0
Króciutko, bo o czym tu pisać. Kursik prima, fajny do wszystkiego. Wiliam to kto? No nikt. Rzuca sobie, bo lubi. Nic więcej. Rok temu w debiucie 3-1 w plecy ze średnią 80. W sezonach jakiś ćwierćfinał zaliczy raz na sto lat i tyle. Dziś nie piernie nawet. Waites co, jakoś przędzie. Jakiś finał, jakieś topy. Nie ma elegancji, ale mizeria też nieobecna. Ostatnie MŚ to wstyd, bo leciał szybciutko. Czas na zmiany chyba. Kiedyś zapowiadał się na niezłego grajka, ale coś z PDC nie pykło. Dziś na luzie być powinno, bo różnica między nimi jest spora. Apetito kurs, biorę go z uśmiechem.

 

[top1]

Jeffrey de Graaf vs Richard Veenstra 2 @3.20 b 365
Według rankingu top 3 vs top 15 BDO, ale ja tu widzę spore value. Graff na mistrzostwach w 2013, 2014, 2015 odpadał od razu w pierwszym meczu średnie 86,72,73. We wrześniu porażka z Harmsem w england classic na średniej 77, na World Masters w październiku porażka z jakimś ogórkiem Verdock średnia też 77. W Zuiderduin porażka z Blackwellem i wygrana z Phillipsem 5-4, który także ostatnio formy nie ma. Veenstra sporo zagrał ostatnio. W klasyku angielskim odprawił Robsona, Reynoldsa, odpadł z Durrantem 4-5 w ćwierćfinale na średniej 93. Na World Masters pokonał Geert de Vosa średnia 90, odpadł z Scottem Waitesem ze średnią 82. W Zuiderduin wygrana z Robsonem i porażka z Martinem Adamsem. Liczę na "niespodziankę" Kurs 1.36 na Graafa to kpina.

 

[bam14]

Labanauskas wczoraj dał dupy. Chociaż nie, to Asada wystrzelił, jebaniutki. Szkoda, bo tipelek był kozak. Dziś popołudniowa odpuszczona. Niby dobrze, ale kurczaki, czułem że Atkins może pójść, a i ten de Graaf nie był na jedynę, co kolega top elegancko wyczaił. Dziś fajne kursiwa, trzeba pobrać!

Ryan De Vreede v Larry Butler 2 @ 1,52 marathonbet 2-3
O Amerykańcu pisałem przedwczoraj TUTAJ. Czy coś dorzucę do tego ? Jasne. W pre wygrał 3-2 przy średniej 83,5. Kończył 15-18 lotką, więc jako tako. Dziś gorzej nie zagra, na bank. Co o Rayanie ? Małolat z Holandii, który próbuje sił w PDC. Rok temu w objazdówkach lipa, w challengerach i angielskich tourach teraz popelina. Błysnął w sierpniu, kiedy to zagrał w dwóch finałach z serii Open. Aaa, w MŚ PDC rok temu przegrał z Chisnallem 3-0 przy średniej 75. W tym roku kilka nazwisk z BDO na rozkładzie ma, alee, w World Masters piach, w MŚ Juniorków piach. Nie musi być dziś źle z nim, ale coś czuję, że Larry go myknie. 85 na 3 lotkach to dla Holendra może być ciężkie zadanie. Kurs fajny, biorę.
Aileen De Graaf v Casey Gallagher 1(-1,5) @ 1,66 bet365 2-0
Kurs miodzio. Na 1 przeca ledwo 1,18. O ile były argumenty za tym, że z turnieju może polecieć Anastazja i Fallon, to teraz nie widzę podobnych w kontekście porażki 'Aliena'. Casey w tym roku mizeria. Ok, ostatnie turnieje w jej wykonaniu wynikowo fajne, ale z kim ona grała? Właśnie. De Graaf kozak. W tym roku same finały, masa wygranych. Życiówka. Nie ma co kminić, rożnica widoczna, tylko 2-0 dziś. Nawet, jak ma okres, to i tak wejdzie gładko i przyjemnie.

 

[top1]

Mark McGeeney vs Peter Sajwani 1 -1.5 @1.57
Poniżej 5.5 maxów @1.80

Sajwani wygrał swój pierwszy mecz na średniej 80. Z początku dzięki dobrym dublom zyskiwał dużą przewagę nad Hewsonem jednak pozniej zaciął się i oglądaliśmy niezłą parodie. McGeeney o wiele lepszy i bardziej doświadczony w grze na trochę wyższym poziomie. W październiku mimo porażki z Glenem mecz na średniej 95. Wygrana British Open gdzie ograł Montgomerego, Phillipsa, Robsona, Waitesa. Fajne mecze w BDO World Trophy przegrana dopiero w półfinale. Sporo meczy na średniej 90, stać go żeby jutro także zagrać na avg90. Ja tu widzę szybki mecz dlatego gram jeszcze under maxów. Sajwani w 5 setach 0 maxów w pierwszym meczu. Niby rzucał sporo 140, bo 14, ale mecz był długi. Szarpie strasznie nie rzuca płynnie. McGeeney mimo 95średniej z Durrantem 0 maxów, na pewno potrafi rzucać, ale tutaj mecz nie będzie długi. 6 maxów nie widzi mi się.

Brian Dawson vs John Walton 1 @1.90
Dawson -1.5 @2.75
Buki wystawiają równe szanse. Pewnie dlatego że Walton to mistrz BDO z 2001. Ja daje większe szanse Dowsonowi. W Zuiderduin ćwierćfinał, ograł Furdhama i Hughesa przegrał z Wiliamsem. W listopadzie półfinał na turnieju sunparks masters. Na World Masters 1/16, ćwierćfinały, półfinały w brytyjskich turniejach. Kręci się w okolicach średniej 90. Walton występy w PDC challange tourach i większość porażki z noname. W listopadzie Malta Open i dotarł do finału, ale przegrał z jakimś turkiem amatorem. Próbował na World Masters gdzie odpadł w 1/72 też z jakimś niedzielnym graczem. Na turnieju z kwalifikacji BDO gdzie wygrał z Junghansem.

 

[bam14]

Wczorajszy dzień poezja. Co prawda nerwówka przy Larrym, ale ogarnął jak trzeba. Fajnie się oglądało jego mecz. 'Alien' na mięciutko, brawo. Na dziś też mamy coś do gry i to po fajniutkich kursach.

Martin Adams v Jeff Smith 1 @ 1,40 bet365 0-3
Ojj milusie widowisko nam się szykuje. Powiem tak, 3-0 mnie nie zdziwi, ale tu i horror może być. Ktoś zapyta, skoro może być na styku to dlaczego jeden ? A no dlatego, że MOŻE, ale nie musi. Wierzę w Adamsa i jego galantą formę. Smith jak? 3-0 w pre na średniej 91, czyli bomba. W tym roku prawie niewidoczny. Nie ma o czym pisać. Warto jednak przypomnieć, że rok temu zrobił 1/2 w MŚ BDO. Pykał ciągle te średnie 90. Kiedyś próbował sił w PDC w objazdówkach i szkółce, ale bez powodzenia. Z Kanady jest, więc mało go na scenie. Jak dziś wypadnie? Nie wiem, ale chyba nie lepiej, niż dwa dni temu. A skoro tak, to Adams go może łyknąć na miękko, jeśli tylko zagra tak, jak w ostatnim miesiącu. Gościa przedstawiać nie trzeba. Ikona BDO. Ok, nie ma co przedłużać. W tym roku elegancja. Gdzie grał, tam błyszczał. Finał Zuiderduin i średnie blisko 100, półfinał WorldMasters. Najważniejszy jest jednak inny wynik, a mianowicie wygranie grupy w Grand Slamie. Jebnął White przy średniej 104 i ponad 70% kończące, do tego Klaasena na over 93 Ave i 40% plus Beatona over 95 i 55%. No baja. Poleciał później z Huybrechtsem przy Ave blisko 100 i 41%. Widać, że w końcówie sezonu miał gaz. Jeśli go jeszcze ma, to może odjechać z pucharem BDO bez zatrzymywania się na tankowanie. No niee, nie wierzę, że polegnie, po prostu nie. Formę ma, to raz, a dwa Jeff niby ok, ale kto wie czy utrzyma tempo. IMO nie. Będzie luksus, po takim kursie jeszcze, ajjj.
Deta Hedman v Corrine Hammond 1(-1,5) @ 1,57 bet365 2-0
Haah, znowu kursiwo takie, że aż morda się cieszy. Historia niemalże identyczna do tej z wczoraj u kobitek. Deta to królowa BDO, a może i nawet księżniczka. Sukcesów tyle, że brakuje miejsc w rubryczkach. Rok temu dała ciała, poleciała w pierwszym meczu, dlatego czas się odkuć. Sezon ma wyborny, bo gdzie nie była tam brylowała. 34 turnieje, 20 finałów, 13 wygranych. Wymowne, co ? Hammond? Wiemy tylko tyle, że poleciała raz do Turcji w tym roku i dostała 4-1 od Hedman właśnie. W darcie od dawna, ale nigdzie się nie pokazuje. Pewnie dlatego, że jest z Australii. Debiutuje w tym roku, więc będzie miała pełne pory. Nie daję jej najmniejszych szans dziś. Szybciutkie 2-0, po prostu.

 

[bam14]

Adams w dupkę do zera. Zdziwko to mało powiedziane. Jak zobaczyłem 0-2(0-2) to pomyślałem, że się coś na livescorze zacięło. **** by to strzelił albo jego, wybierzcie. Tego to się nie spodziewałem. Obaj średnie 91, ale Smith zabójca na podwójnych. Cóż, bywa i tak, ale boli ta porażka, bo dubelek jak ta lala był. O czym innym też chciałem.

Brian Dowson vs John Walton 1 @1.90
Dowson -1.5 @2.75
Buki wystawiają równe szanse. Pewnie dlatego że Walton to mistrz BDO z 2001. Ja daje większe szanse Dowsonowi. W Zuiderduin ćwierćfinał, ograł Furdhama i Hughesa przegrał z Wiliamsem. W listopadzie półfinał na turnieju sunparks masters. Na World Masters 1/16, ćwierćfinały, półfinały w brytyjskich turniejach. Kręci się w okolicach średniej 90. Walton występy w PDC challange tourach i większość porażki z noname. W listopadzie Malta Open i dotarł do finału, ale przegrał z jakimś turkiem amatorem. Próbował na World Masters gdzie odpadł w 1/72 też z jakimś niedzielnym graczem. Na turnieju z kwalifikacji BDO gdzie wygrał z Junghansem.

Handi odpada u mnie, bankowo, ale i jedynę odrzucam. Śmierdzi mi to. Jeszcze patrząc na inne wyniki, to już w ogóle smród nie do wytrzymania. Walton owszem, dupa blada w sezonie, ale zauważ, że w poprzednich latach też sucho było u niego, a mimo to na MŚ rzucał znośnie. Pomijam fakt, że i tak w plecy. Najważniejsza sprawa jednak to taka, że w meczu pre, w którym pokonał Modre (nie ogórka) zrobił średnią 90 rzucając przy tym 4 maksy i zapiął 110 i 114. Kończył 15 lotką w większości. Dawson w Zuiderduin średnie chociażby 93 czy 84 w ćwierćfinale, a na WorldMasters 85. W końcówce roku może rzeczywiście depnął, ale czy na tyle, by stawiać go dzisiaj za pewnik ? No właśnie, także, jeśli chodzi o mnie to brak ładowania.

Geert de Vos v Kostas Pantelidis 1 @ 1,22 marathonbet 3-1
Mecz za chwilkę, więc szybciutko. Holender miał być gościem w BDO, ale nie wyszło. Co jakiś czas błyśnie tylko. W tym roku bez historii, no poza Grand Slamem, gdzie dał do pieca. Porażka z Thorntonem tylko 5-4 przy średniej over 90 i 30% kończące, później klapa, bo 5-0 plecy z Jenkinsem. 0/6 kończące, średnia 87. Na koniec rozjebał Claytona robiąc coś niesamowitego. Trzy lotki over 110, do tego ponad 70% zamykające. Fiu fiu. W Zuiderduin średnie pod 90, na WorldMasters 88. On, jak pokazuje historia poniżej 85 raczej nie zejdzie, a jak mu wychodzi to jedną lotkę na poziomie 30 robi. Taki średniak. A Grek ? Dajcie spokój. W pre średnia 81, depnął w końcowych setach, bo tak to ledwo 75 robił. Ręka mu się trzęsie. Zapiął jednak 119 i 120 i za to szacunek, ale nic poza tym. Robił w sezonie jakieś wyniki, ale przeciwnicy byli zazwyczaj ciency. Myślę, że dziś nie podskoczy wyżej, niż kolana.

 

[top1]

Liczyłem na takie sety jak te 3 ostatnie. Walton nieźle, szczególnie 2 set. Szczerze to myślałem, że zagra gorzej. Jest dobrze BDO daje zarobić.

Dennis Harbour vs Martin Phillips 1 @2.50 bet365
Harbour -1.5 @3.50 (lżej oczywiście) / bardzo izi W czasie meczu Phillips vs Hankey napisałem coś takiego

Phillips gładko, gładko też odpadnie, pewnie po kursie [email protected]

No i mamy idealnie 2.5. Gra dwóch dziadków, idę w Harboura. To co robił Phillips z Tedem to oczy krwawiły. Phillips jest tak nierówny że granie 1.50 to samobójstwo. Potrafi zagrać w Turcji na 100 średniej w półfinale by zaraz w finale rzucać 81. Na GS z Taylorem fajny meczyk, później z Rodriguezem średniawka i Greenem cienizna. Harbour pierwszy mecz wygrany z Fittonem(też myślałem, że odpadnie) zagrał na 85 średniej i wygrał 3-2. "Dennis to Janek z wąsem, który wrócił z daleka i cos tam próbuje" Zgadzam się, ale poobijał się trochę w śmiećturniejach, coś tam powygrywał(dwa razy Durranta w finale i nie o byle co, a o 5k funtów).

Wesley Harms vs Jim Williams 2 @2.37 bet365 z 2-3 na 4-3
Grali miesiąc temu razem w Zuiderduin wygrał Williams 5-3, dotarł do półfinału gdzie odpadł z Durrantem. Williams z Tony na średniej 83 3-0 w setach, na dublach poprawnie, jak dorzuci lepsze cyferki, a stać go na to to będzie dobrze. Harms coś rzuca, ale to takie przeplatane, łamał się z japońcem, słabo na dublach, średnia lepsza 89. Jak się Williams nie spali że pokazują go w TV to będzie dobrze(a teraz już powinno być lepiej), avg 90 realna z poprawnym dublem i Harms leci

 

[bam14]

Wednesday Matches
Afternoon Session starts 13:00
2RM Wesley Harms v Jim Williams 1/8W Lorraine Winstanley v Rachel Brooks 2RM Glen Durrant v Larry Butler Evening Session starts 18:00 2RM Dennis Harbour v Martin Phillips 2RM Madars Razma v Jamie Hughes
2RM Brian Dawson v Jeff Smith
Thursday Matches
Afternoon Session starts 13:00
2RM Mark McGeeney v Scott Mitchell YouthFinal Joshua Richardson v Jordan Boyce
1/4W Zoe Jones v Ann-Louise Peters
1/4W Lisa Ashton v Trina Gulliver MBE
Evening Session starts 18:00
1/4WAnca Ziljstra v Aileen de Graaf
2RM Richard Veenstra v Martin Atkins
1/4W Deta Hedman v Winstanley/Brooks
2RM Scott Waites v Geert de Vos Glen Durrant v Larry Butler 1(-1,5) @ 1,33 bet365 4-0
O Durrancie już pisałem. Jest gościem, że nie można powiedzieć. Atakuje tytuł w tym roku. IMO może wziąć go na miękko. 19 turniejów, 11 finałów, 7 zwycięstw w tym 2 najważniejsze - Zuiderduin i WorldMasters. O czym tu pisać ? Deklasacja. Poziom trzyma konkretny, bo w WM średnia średnia ~97 (raz zrobił over 104), w Holandii prawie 100. No bomba po prostu. W 1.rundzie na luzie 3-0, 4x180's, średnia około 90. Dziś będzie dużo lepiej, bo przeca rywal lepszy. O Larrym pisałem dwukrotnie, więc nie będę się powtarzał. Wróćcie sobie do postów o nim. Dodam tylko, że w ostatnim meczu trochę na farcie z De Vreede. Ręką mu się trzęsie. 180's przeplata chociażby 21. Nie widzę w nim pewności siebie. Myślałem że coś podziała w tym turnieju, ale lipa będzie niestety. Po prostu jest gorszy od Glena. Co ciekawe grali ze sobą w finale WorldMasters i padł wynik 7-3. Dziś będzie powtóreczka.

Dennis Harbour vs Martin Phillips 1 @2.50 bet365
Harbour -1.5 @3.50 (lżej oczywiście)
W czasie meczu Phillips vs Hankey napisałem coś takiego
No i mamy idealnie 2.5. Gra dwóch dziadków, idę w Harboura. To co robił Phillips z Tedem to oczy krwawiły. Phillips jest tak nierówny że granie 1.50 to samobójstwo. Potrafi zagrać w Turcji na 100 średniej w półfinale by zaraz w finale rzucać 81. Na GS z Taylorem fajny meczyk, później z Rodriguezem średniawka i Greenem cienizna. Harbour pierwszy mecz wygrany z Fittonem(też myślałem, że odpadnie) zagrał na 85 średniej i wygrał 3-2. "Dennis to Janek z wąsem, który wrócił z daleka i cos tam próbuje" Zgadzam się, ale poobijał się trochę w śmiećturniejach, coś tam powygrywał(dwa razy Durranta w finale i nie o byle co, a o 5k funtów).

Wesley Harms vs Jim Williams 2 @2.37 bet365
Grali miesiąc temu razem w Zuiderduin wygrał Williams 5-3, dotarł do półfinału gdzie odpadł z Durrantem. Williams z Tony na średniej 83 3-0 w setach, na dublach poprawnie, jak dorzuci lepsze cyferki, a stać go na to to będzie dobrze. Harms coś rzuca, ale to takie przeplatane, łamał się z japońcem, słabo na dublach, średnia lepsza 89. Jak się Williams nie spali że pokazują go w TV to będzie dobrze(a teraz już powinno być lepiej), avg 90 realna z poprawnym dublem i Harms leci

Oba mecze na styku dla mnie, dlatego odpuszczam. Niby mógłbym cudować w takim razie z handi dodatnimi czy linią na sety, ale tu i wyniki do zera/jednego nie będą niespodzianką. Kij wie, jak się zabrać za te spotkania. Wyniki śmieszne i poważne, gra w kratkę, brak mocnych argumentów za którąś ze stron. Phillips fatalnie w 1.rundzie, a w sezonie np. w WM średnie over 95 czy po 90 w Zuiderduin. No i ten Grand Slam, gdzie ze 100 zjeżdża do 81. IMO bardziej On, niż 'Janek', ale wole nie tykać. Handi Twoje absolutnie nie do gry. Co do Harmsa to w ogóle mam mętlik. Fajnie to opisałeś i w sumie nie głupio to wygląda. Jak Holendrowi nie siądzie dubel, to może być na miękko. Można kombinować, ale też podziękuję, chociaż nie neguję aż tak mocno.

 

[aliant]

Brian Dawson - Jeff Smith
Mój typ: Jeff Smith z HA -1,5
Kurs: 1,9 Bet365

Będący zeszłoroczną rewelacją turnieju Jeff Smith, kiedy to jako debiutant w tej imprezie doszedł do półfinału, zmierzy się z rozstawionym z numerem "15" Brianem Dawsonem. Pomimo, że Kanadyjczyk nie ma swojego numerka to on uznawany jest w tym pojedynku za faworyta. W dotychczasowych dwóch spotkaniach nie stracił nawet seta! O ile jego zwycięstwo w pojedynku kwalifikacyjnym, gdzie odprawił z kwitkiem Matthew Medhursta ze średnią 91,59 nie było niespodzianką, o tyle wyeliminowanie z wynikiem 3:0 i średnią 92,58 rozstawionego z numerem drugim Marina Adamsa, wielokrotnego zwycięzcy i legendy BDO to już jest niemała sensacja. Kanadyjczyk rzuca pewnie, ręka nie drży mu na kończących doublach... jest po prostu w formie. Dla mnie to murowany faworyt co najmniej do gry w półfinale. Jego dzisiejszy przeciwnik, 7 lat starszy Brian Dawson w zeszłym roku dotarł do ćwierćfinału. Obecnie w pierwszej rundzie pokonał nierozstawionego Johna Waltona. Styl gry pozostawiał jednak wiele do życzenia, a 48-latek niemal cudem awansował do następnego etapu, gdyż przegrywał już 0:2 by rzutem na taśmę wygrać 3:2. Jego średnia w tym meczu wyniosła 90,78, a więc sporo niżej niż Smith w meczu z faworyzowanym Adamsem. Stawiam na Kanadyjczyka z tego względu, że miał cięższą drabinkę, a mimo to wypadł w swoich spotkaniach lepiej, a po drugie notuje notuje w nich wyższe średnie niż wyspiarz. Na moje oko szykuje się dość jednostronny pojedynek. Sądzę, że Anglik ugra max 2 sety, choć i to moim zdaniem będzie trudne.
----------------
Gra Kanadyjczyka to póki co magia. Po tych trzech meczach które rozegrał jak dla mnie jeden z głównych kandydatów do tytułu.

 

[rivaldinho]

19:00
Dennis Harbour - Martin Phillips (Dennis over 2.5 180) @ 2.00 Bet365 2/10
Dennis w poprzedniej rundzie roller coaster z faworyzowanym Darrylem Fittonem zwyciestwo 3:2, podczs gdy Martin spacerek 3:0 i oddanie rywalowi tylko jednego lega.
Niby Martin faworytem, ale nie zdziwie sie jak Dennis sie postawi.
Anglik we wspomnianym wyzej spotkaniu z Darrylem 180 nie zachwycil rzucajac tylko 2, w bagatela 28 legach ????
Jednak zaliczyl 24 x 140 - pozytyw ze probowal pchac 180 nie schodzac w dol na 3 x 19
Dla mnie dzis kolo 6 setow, moze nawet 7 wiec szanse na minimum 3 x 180 sa : )
Powodzenia.
------
alez pech, na polowe spotkania ktore widziałem Dennis mial 7 x 2x60 i pudlowal trzecia lotke na maxa ????
Martin dramat w pierwszych 3 setach zero oporu, pozniej sie ogarnal, ale bylo juz za pozno

 

[top1]

Oba mecze na styku dla mnie, dlatego odpuszczam. Niby mógłbym cudować w takim razie z handi dodatnimi czy linią na sety, ale tu i wyniki do zera/jednego nie będą niespodzianką. Kij wie, jak się zabrać za te spotkania. Wyniki śmieszne i poważne, gra w kratkę, brak mocnych argumentów za którąś ze stron. Phillips fatalnie w 1.rundzie, a w sezonie np. w WM średnie over 95 czy po 90 w Zuiderduin. No i ten Grand Slam, gdzie ze 100 zjeżdża do 81. IMO bardziej On, niż 'Janek', ale wole nie tykać. Handi Twoje absolutnie nie do gry. Co do Harmsa to w ogóle mam mętlik. Fajnie to opisałeś i w sumie nie głupio to wygląda. Jak Holendrowi nie siądzie dubel, to może być na miękko. Można kombinować, ale też podziękuję, chociaż nie neguję aż tak mocno.

Fajnie, że wyraziłeś swoje zdanie. Co do Williamsa typ był dobry po takim kursie, ktoś jak potrafi kombinować to na live wyszedł z dobrym plusem(kurs na Williamsa był już 1.18). Co do Phillipsa, można było tego spodziewać się. Jak mecz 50/50 to czemu nie grać 2.5 ?
"Handi Twoje absolutnie nie do gry." Jednak było do gry. Osobiście grałem jeszcze inne handi

Po prostu moim zdaniem prawdopodobieństwo było wyższe niż kurs, dlatego polecałem.
Na jutro coś mam na oku, jak się zastanowię to post edytuję.

 

[bam14]

Fajnie, że wyraziłeś swoje zdanie. Co do Williamsa typ był dobry po takim kursie, ktoś jak potrafi kombinować to na live wyszedł z dobrym plusem(kurs na Williamsa był już 1.18). Co do Phillipsa, można było tego spodziewać się. Jak mecz 50/50 to czemu nie grać 2.5 ?
"Handi Twoje absolutnie nie do gry." Jednak było do gry. Osobiście grałem jeszcze inne handi
Po prostu moim zdaniem prawdopodobieństwo było wyższe niż kurs, dlatego polecałem.

Jasna sprawa, warto rozmawiać! Jak łatwo zauważyć, stara się selekcjonować typy dla foruma tak, aby minimalizować jak najbardziej ryzyko, stąd często opory przed ładowaniem na nie faworytów. Nie znaczy to jednak, że takowych nie mam, ale zostawiam je dla siebie. Może to błąd ? Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Brakuje mi pewności siebie i chyba nad tym muszę popracować, bo chociażby na tym turnieju i ja miałem kilka ciekawych kursików. W każdym razie, co dwie głowy to nie jedna. Oby do przodu. Pozdrawiam!

 

[top1]

Lisa Ashton vs Trina Gulliver 2-0 @1.44 (no zaufać kobiecie w darta, a dzisiaj jeszcze czarnej na wieczór to już całkiem)
Lisa w pierwszym meczu średnia 83, oddała 1 lega, fajnie rzucała 2 maxy, 4 140, 100 skończyła, 14 lotka, jak na babke to nieźle. Trina średnia 69. Oddała seta przeciwniczce ze średnią 60, ale mało tego, prawie odpadła. 1 set ujdzie, później kaszana straszna. Jutro szybkie 2-0 nie ma co tracić czasu na pisanie.
Mark McGeeney vs Scott Mitchell
Scott Mitchell więcej maxów @2.10
Mark McGeeney poniżej 3.5 180 @2.00 (nieźle wypalił na początku meczu, szkoda :/)
Scott ciężki mecz z Caldwellem, 5 setów, średnia 92, 4 maxy . McGeeney z Sajwanim gładko 3-0 na średniej 84,nie stawił oporu, 0 maxów. Buki w maxach dają równe szanse. Ja daje więcej Mitchellowi. T20 lepiej mu siedzi. McGeeney w Masters bez maxa, pierwszy mecz także. Tutaj coś ukuje ale żeby 4 ? Nie widzi mi się .
Richard Veenstra vs Martin Atkins 1 @1.72
Richard Veenstra więcej maxów @2.10
Richarda opisywałem w tym temacie. W pierwszym meczu elegancko średnia prawie 90, odprawił de Graafa. 4 maxy, sporo 140, 11,12 lotka, C/O 158,120,100. Sporo na 16-17 lotce. Dobry mecz. Atkins 3-0 średnia 87, ale Blackwell żałośnie nieco ponad 80 średnia. No niby Atkins 12,14 lotka C/O 124, ale także dużo takich 18-19. Przed zawodami słabo wyglądało porażki w pierwszych meczach. Atkins 13 legów 0 maxów. Kręcił się ale nic nie wbił. W przeszłości maxy wbijał i to dość sporo, ale forma chyba nie ta. Veenstra aż 25 legów, 4 maxy, bez biedy.
Scott Waites vs Geert de Vos
Scott Waites -1.5 @1.72
Waites więcej maxów @1.66
Najwyższy Checkout Waites @1.66
Waites pierwszy mecz na pełnym luzie 3-0, tylko 2 oddane legi, ale zdążył zapakować 3 maxy. 96 średnia. Geert 88 średnia, sporo 140, ale tylko jeden max w 4 setach. Waites piękne zamki 142, 141, 136, 2 razy 12 lotka, dobra forma. Vos w zamkach bieda, najwięcej 50, a tak to same 40 i 16. Przed turniejem Vos też nie błyszczał. Jednak może przycisnąć i byłoby to dobre bo Waitesa stać na dobre C/O i sporą ilość maxów.
wszystko z bet365 //zajebiście

 

[bam14]

Trina Gulliver MBE v Lisa Ashton 2 @ 1,125 marathonbet 2-1
Kurs śmiechowy, owszem, ale pewniutki. Handi pierdolę, jakoś tak. 'Liska' idzie po trzecie MŚ z rzędu. Faworytka turniejowa. W tym sezonie zarejestrowana w 14 turniejach z czego w 10 była w finale i 7 z nich wygrała. Coś więcej ? Średnie kuje w okolicach 80, czasem więcej. W 1.meczu ponad 83, w tym 2x180's. Trina ? Kiedyś numer jeden (wygrała przeca MŚ siedem razy z rzędu od roku 2001), teraz cieniuje. W 2015 raptem 3 finały, a w tym 1 zwycięstwo. W 1.rundzie bladziutko. Ave3 - under 70, ledwo się przecisnęła. Nie zanosi się na nagły wzrost formy. Rywalka jest dużo lepszą i dziś ją łyknie. peFFka. Aileen de Graaf v Anca Ziljstra 1(-1,5) @ 1,615 marathonbet 2-1
Ajjj, piękne kursiwo po raz kolejny. O ile handi Ashton odpuściłem, to tego nie ma opcji, że nie zaatakuje, jak trzeba. IMO szybciutkie 2-0. O Holenderce już pisałem. Gra życiówkę, co potwierdziła w 1.rundzie. Średnia 81zkawałkiem. Byłoby więcej, gdyby nie słabiutki dubel. Dziś na nim powinno być dużo lepiej, a średnia raczej nie ucierpi, a jeśli nawet to nieznacznie. Tak rzucała w sezonie. Anca ? Niby niespodziewanie odprawiła z kwitkiem Anastazje, ale dla mnie to nie była niespodzianka. Średnia jednak mizerna, bo under 70. Dwa sety na poziomie Ave3 66 zagrała, śmiech trochę. W sezonie bez wielkiej rewelacji. H2H 5-0-0. W tym roku 3-0-0. Zdecydowanie i bezapelacyjnie jedyna z handi! 'Alien' jest pewna siebie, rzuca elegancko, a Ance już starczy. Nie piernie dziś.
Lorraine Winstanley v Deta Hedman 2 @ 1,44 marathonbet 0-2
Kursiwo mnie rajcuje, dlatego przykładam. Mecz może nie z serii peFFka, ale powinien być przód. Deta to stary wyjadacz, który jednak MŚ na koncie nie ma, aż dziw bierze. Sezon 2015, w którym rzucała bardzo dużo ma galanty. 3/4 to finały, sporo zwycięstw. Haaaah, przeca już o niej pisałem

34 turnieje, 20 finałów, 13 wygranych. Wymowne, co ?

Średnie zdecydowanie over 70, czasem nawet 80. Pyknęła chociażby w jednym z finałów w Anglii Ashton 5-1. W 1.rundzie pewne 2-0 na średniej 74. Dziś powinno być lepiej, bo rywal bardziej wymagający. Jak rywalka? A no w 1.rundzie baja, bo Ave3 - 84, do tego 2x180's. Nie powtórzy tego. To był bardziej jednorazowy zryw, niż forma. W sezonie średniawka. Głównie 1/4. Z nią było tak, że jak trafiała na babkę z najwyższej półki to plecy. Teraz będzie podobnie, tak myślę. Deta 2-0 w plecy ? Niee, więc jak seta ma ugrać, to i drugiego też weźmie.
Scott Waites v Geert de Vos 1 @ 1,40 marathonbet 4-3
Obu Panów już opisywałem, dlatego polecam wrócić kilka postów wyżej. Coś trzeba jednak dodać. Jedziemy. Waites w 1.rundzie rozjebawszy rywala. Szybkie 3-0, średnia 96, 3 maksy. Haah, w 2 secie w swoim meczu jebnął Ave3 over 102. Zrzucił 141, 142 i 136. Zresztą, topek już to opisał. W każdym razie występ baja. Vos ? Zgodnie z planem. Z Grekiem szybkie 3-1. Średnia znośna, jak na BDO, bo 88. Maks 1. Dziś nie będzie fajerwerk, statystyki dużo mówią. Zagra podobnie, +/- 5 na średniej. Nawet, jak i lepiej to i tak nie jest pewniakiem, bo Scott depnął, a to znak. Czy utrzyma to ? Nie wiadomo, niemniej jednak padliny być nie powinno. W sezonie przecież rzucał często średnie over 95 i okolice. Skoro tak, to biernym tą jedynę po takim kursie.

 

[aliant]

Dennis Harbour - Jeff Smith
Typ: Jeff Smith z HA -2,5 /1,72 / Bet_365
Wynik: 2:5

Po udanym typie ze środy zostajemy w Lakeside. W ćwierćfinałowym pojedynku 55-letni Anglik, Dennis Harbour zmierzy się z 40-letnim Kanadyjczykiem Jeffem Smithem. Kolejny raz na tym turnieju zaufam młodszemu z graczy. " The Silencer" gra na tych mistrzostwach wybornie, jego pojedynek z Dawsonem to była czysta magia. Skuteczność na doublach jedna z najlepszych (o ile nie najlepsza) na tych mistrzostwach. We wszystkich trzech tegorocznych pojedynkach Smith nie zszedł poniżej średniej 91,5 pkt co dość mocno wyróżnia go na tle pozostałych konkurentów. Harbour gra na tych mistrzostwach bardzo przeciętnie. Sporą niespodzianką z jego strony było wyeliminowywanie Fittona, jednak mecz stał na dość niskim poziomie co najlepiej ukazuje średnia Dennisa - 85,44, a on sam do końca musiał gonić wynik. W kolejnej rundzie pokonał 4:1 bezbarwnego Phillipsa. Wynik robi wrażenie jednak nie mówi wszystkiego o tym meczu zwłaszcza, że rywal nie postawił Harbourowi zbyt twardych warunków. Świadczy o tym choćby bardzo przeciętna średnia - 83,88, podczas gdy Anglik również na swoim poziomie - 87,51. Przepaść do Smitha jest za duża aby myśleć tu o jakiejś niespodziance. Rzuty jakie wykonuje Kanadyjczyk są pewne i przeważnie trafiają tam gdzie powinny. Kończące lotki również przemawiają za nim. Wiadomo, że zadecyduje forma dnia ale myślę, że nawet jeżeli będzie miał gorszy dzień to spokojnie poradzi sobie ze starszym kolegą. Patrząc na drabinkę i na to jak słabo zagrał dzisiaj obrońca tytułu Mitchell (z którym Smith najpewniej zmierzy się w 1/2) sądzę, że finał dla Kanadyjczyka jest w zasięgu.
---------
Pierwsze dwa sety nie napawały optymizmem ale potem ruszyło

 

[bam14]

Friday's Matches
Afternoon Session: 13:00
Men's Quarter Finals Wesley Harms v Jamie Hughes
Glen Durrant v Scott Waites Evening Session: 17:30-22:00
Ladies' Semi-Final
Deta Hedman v Ann-Louise Peters
Men's Quarter-Final Jeff Smith v Dennis Harbour
Ladies' Semi-Final
Trina Gulliver MBE v Aileen De Graaf
Men's Quarter-Final
Scott Mitchell V Richard Veenstra

 

[bam14]

Wczorajszy dzień katastrofa. O ile porażkę 'Liski' jeszcze przebolałem, to plecy 'Alien' absolutnie. Niestety bywa i tak, co zrobić. Odkujemy kolejnymi peFFkami <rekin>.
Deta Hedman v Ann-Louise Peters 1 @ 1,40 marathonbet 2-0
Dunka nieco niespodziewanie w 1.rundzie pokonała Sherrock. Średnia 70, zrobiona w 3.secie. Poprzednie dwa coś koło 65. Skandal. W 2.rundzie lepiej, bo Ave 74, do tego c/o 140 i 160, czyli historyczne wyczyny. Dziś lepiej nie będzie, IMO tylko gorzej. Ann to co najwyżej średniak. Deta baja. 1.runda na miękko, opisywałem już, przejrzyjcie temat. Wczoraj w 2. podobnie. Haah, w 2.secie zrobiła Ave3 ponad 85. Gra pewnie, to ważne. Wygra, bo jest lepsza, po prostu.
Trina Gulliver MBE v Aileen De Graaf 2 @ 1,30 marathonbet 2-1
Dziś bez niespodzianki. O Trinie i De Graaf już są ze 3 posty, więc nie ma sensu się powtarzać. Dlaczego dwa? Bo dwa światy. Gulliver Ave3 dwa razy under 70. Jakim cudem wczoraj pokonała Ashton ? Nie mam pojęcia. O jej słabości niech świadczy chociażby fakt, że w jednym z wczorajszych legów rzucała 33 razy i dupa, nie skończyła. Z czym do ludzi? 'Alien' wczoraj set w plecy. Średnia 75. Dziś niżej nie zejdzie, absolutnie. Ona jest na 18-19 lotkę, rywalka na 21 najbidniej. H2H 0-0-10, w tym roku 0-0-6. Izi będzie.
Scott Mitchell V Richard Veenstra ovr 6,5 sets @ 1,36 bet365 3-5
Zajebiste spotkanie nam się szykuje. Zastanawiałem się, co by tu pyknąć dość długo i nagle mnie olśniło. Zamiast cudować z handi, maksami, to ja uderzam w sety, których moim zdaniem nie powinno być mało, a przynajmniej nie mniej niż 7. Do zera albo jednego dla któregoś z nich ? Bez pierdu. Przeca obaj nieźle w tym turnieju. Średnie podobne, a i w maksach też idą równo. Wspomniane Ave3 w okolicach 91. O Ryszardzie fajnie pisał już top, więc polecam wrócić do jego pościw. Patrząc na to, co wyczynia myślę, że te dwa sety uciuła. Tak, faworytem dla mnie jest Mitchell i to jego widzę w 1/2, jednak wolę zagrać sety, bo są bezpieczniejsze. Poza tym coś mi delikatnie śmierdzi ten Scocik dzisiaj. Haaah, on swoją drogą powinien być już tylko na trybunach, bo w 2.rundzie jego rywal nie wykorzystał dwóch meczowych. On sam nieźle, ale momentami w kratkę. Podobnie zresztą, jak Veenstra. Średnie under 90 przeplatają tymi pod setkę. Po dwóch rundach nie widać wielkiej różnicy między nimi, więc nie sądzę, że teraz takowa będzie. Holender już z życiówką, więc extra. Mitchell z McGeeneyem pokazał, że potrafi. Depnął, kiedy trzeba było. Fajnie, naprawdę fajnie powinno to wyglądać. 7 setów chyba na miętko.