No to ten temat chyba przekracza bariery absurdu powoli. Najpierw przychodzi jakiś ziomek, co wrzuca typ co zagrał parę dni temu i się napina, teraz następny, który nazywa grę Djokovicia grą bez stylu (zajebista gra bez stylu, szkoda, że łoi wszystkich jak leci, ciekawi mnie co jest wg Ciebie styl, bo wg mnie to normalne, że na pewnym poziomie nie ma już tyle winnersów, co na średnim, a właśnie taki poziom prezentują zawodnicy, których wymieniłeś: "Nalbandian, Blake, Gasquet, Youzhny, Haas, Henman, Kiefer, Ferrero, Baghdatis, Santoro, czy Tsonga"
- widzisz i nie grzmisz
Niezły kurs wystawiły buki na zwycięstwo Novaka z Hiszpanem Nadalem. I wg mnie warto postawić. Najwyższy kurs oferuje
betclic i tu radzę postawić, gdyż jeśli Serb, który podobno jest lekko kontuzjowany, to będzie zwrot. Osobiście w tą kontuzję nie wierze. Nie jest to na pewno nic poważnego. Każdy kto oglądał wczorajszy mecz z Andym Murrayem widział, że nawet gdyby Novak był lekko kontuzjowany, to ranga tego spotkania jest tak ogromna, Serb jest takim walczakiem, że to nie będzie miało znaczenia. Oglądałem oba półfinały i pomimo, że Rafa dość łatwo odprawił Rogera Federera, nie sugerowałbym się tym za bardzo. Po pierwsze to Szwajcar ma spory kompleks Hiszpana, który odkąd tylko się pojawił w czołówce
ATP, ogrywa go regularnie na turniejach Wielkiego Szlema. Tak też było ostatnio, choć można zauważyć, że z roku na rok, Hiszpan gra nieco słabiej. Zaryzykuje stwierdzenie, że Szwajcar ten mecz bardziej przegrał, niż Nadal wygrał. Roger miał problem z rotowanym serwisem Hiszpana, jednak Serbobi taki serwis bardzo odpowiada, nie sprawia mu wielkich problemów, powinien bez problemu go returnować. Drugi serwis Nadala to już w ogóle dramat i ten to Novak będzie ciął bez wahania. Z przebiegu obu półfinałów nie widzę tu szans dla Hiszpana. Ktoś może powiedzieć, że Djoković miał ciężki mecz ze Szkotem. Prawda. Ale popatrzcie na wszystkie mecze Novaka w tym turnieju, ile on tu zagrał ciężkich meczy oprócz tego ze Szkotem. 3-0 z Ferrerem, 3-1 z Hewittem, wcześniej 10 straconych gemów w 3 spotkaniach... Tu naprawdę nie było się gdzie zmęczyć. Po spotkaniach Nadala widać, że większość setów była bardzo zacięta, żeby nie być gołosłownym z Kuznetsovem stracił 6 gemów, z Haasem 11, z Lacko 8, z Lopezem 10 i ciężki ćwierćfinał z Berdychem i z Federerem. Dzień regeneracji to wystarczający czas, by odpocząć. Nadal ma dwa dni przerwy, czy to mu nie zaszkodzi? Ciężko powiedzieć, na pewno nie będzie tu żadnej przewagi, jeśli chodzi o zmęczenie. Na koniec niech jeszcze raz przemówią liczby. W 2011 obaj Panowie rozegrali 6 bezpośrednich spotkań. I wszystkie 6 wygrał Novak Djoković. Jemu akurat styl gry Nadala bardzo odpowiada i powinien to jutro pokazać.
Nole 1.70 !