ATP Tour - Valencia, Basel 20.10-26.10.2014

[dx2]

A.Murray-Robredo 1 @1.2
Gdy w finale na stole jest do wziecia prawie 400 tys euro to nawet zwyciestwo w "piecsetce" jest atrakcyjne dla gracza pokroju Murray. Murray ogral wczraj Ferrera, wiec ogra tez Robredo. Robredo wczoraj odnisol 500 zwyciestwo w karierze jako zaledwie siodmy aktywny jeszcze gracz. Technicznie Robredo gral pieknie, pokazal idealnie wczoraj jak technika mozna wygrac zbrutalna sila, ale to nie wystarczy. Obydwaj spotkali sie ostatnio w Shenzen, gdzie Robredo mial w decydujacym secie 3 pilki meczowe bodajze, a w tie-breaku decydujacego seta prowadzil 5-1 i przegral. Tym razem jednak zwyciestwo Murraya powinno byc bardziej okazale, Murray gra coraz lepiej i chyba musi przed Londynem, na halowe turnieje zaczal jezdzic wraz z Mauresmo wiec powinien klepnac nastepny tytul po Wiedniu. Do kombinacji, ewentualnie mozna probowac hc gemowych badz setowych w strone Murraya.

 

[macko18]

Rojer J./Tecau H. - Chardy J./Anderson K.
Rojer/Tecau 1.62 PaddyPower
Niby finałów się nie gra, ale tutaj mamy sytuację, która przeczy tej zasadzie. Po jednej stronie Rojery, o których już nie raz ostatnimi czasy pisałem. Zgrana para odnosząca w tym roku spore sukcesy. Ostatnio wygrali turniej w Pekinie pokonując znacznie cięższych rywali. Jest to już renomowany debel i na pewno zależy im na tym, żeby dołożyć do swoich osiągnięć kolejne cenne trofeum warte aż 500 punktów. Na przeciw nich staną singliści, tak stwierdzam, bo w tym sezonie i Chardy i Anderson nie pokazali się na podwórku deblowym z dobrej strony. Zawsze grają z różnymi partnerami i najczęściej kończą turnieje na wczesnych fazach. Tutaj mieli trochę szczęścia i trafili aż do finału. Jednak bazują oni głównie na serwisie, niby podobnie jak para holendersko-rumuńska, jednak ci drudzy grają znacznie lepiej przy siatce. Drugim argumentem za Rojerami jest zgranie, Anderson z Chardym rozegrali wspólnie w tym roku jedynie 4 spotkania, ich przeciwnicy ponad 60. Niedawno Rojer z Tecau ograli parę o podobnej charakterystyce, jednak jeśli chodzi o technikę jeszcze lepszą, mianowicie chodzi mi o Berdycha z Isnerem. Wprawdzie tamten mecz był rozgrywany na świeżym powietrzu, jednak myślę, że może mieć podobny przebieg, jednak tutaj może zakończyć się nawet w 2. setach.
Polecam także obserwację na live i jeśli nie daj Bóg Rojery przegrają 1. seta, to moim zdaniem można grać 2. set dla Rojerów, kontrując tym samym nasz przedmeczowy typ.
---------------------------------------------------
Tydzień 20-26 października:
Mayer L./Sousa J. - Seppi A./Fognini F. Mayer/Sousa 2.00
Vinci R./Errani S. - Peschke K./Srebotnik K. Vinci/Errani 1.44 ZWROT
Peschke K./Srebotnik K. - Mirza S./Black C. Mirza/Black 1.57
Istomin-Mahut Istomin 1.60
Mayer L./Sousa J. - Rojer J./Tecau H. Rojer/Tecau 1.45
Rojer J./Tecau H. - Chardy J./Anderson K. Rojer/Tecau 1.62

 

[majestro]

Federer R. - Goffin D. +4,5 gema @ 1.96 Pinnacle Goffin po co na kort wychodziłeś?
Drewnialdinio ze Szwajcarki kontra świetny Goffin. Hindi do zrobienia na luzieeeeee. Roger gra na wariata, ale dzisiaj trafia na rywala co ma odpowiedź na taką grę. Hyper ofensywa, ale bez głowy. Ataki balonikowymi slicami na środek kortu to będzie woda na młyn dla Goffina. Roger zdążył tu już przegrać seta z Karlovicem(nie po tiebreaku!!) i Istominem. Są błędy w grze Federera. Dla mnie to może być podobny mecz do finału z Shanghaiu z Simonem, a może nawet Goffin jest teraz trochę wyżej niż Simon. Tamten mecz skończył się wynikiem 7:6 7:6 dla Rogera, ale tylko przez głupotę Simona, który gdyby nie zwariował to mógł wygrać to nawet 2:0. W 1 secie prowadził 5:3, w 2 też dominował. No, ale głowa zrobiła bum i minimalna przegrana. Goffin ogromny talent, tak dobrze ułożony technicznie i taktycznie chłopak, że szok. Nie często się takich spotyka. Na jakiś czas się trochę zagubił, ale w tym sezonie wraca na najwyższy poziom, a druga część sezonu to po prostu bajka, Bardzo dobrze serwuje, ustawia sobie grę, w wymianach też jednym uderzeniem może sobie Rogera ustawić. Śmieszne ataki Federera to będzie kontrował z uśmiechem na ustach. Dojrzał ostatnio, więc głowa też nie powinna zawieść. Także klepiemy dziadka ????

 

[suwix]

Lubię Robredo, ale nie jest to na tyle dobry zawodnik, by pokonać Murraya.

Na twardej powierzchni h2h 4:1 dla Robredo :grin:

 

[saltan]

Na twardej powierzchni h2h 4:1 dla Robredo :grin:

Po pierwsze nie 4:1, a 3:2 wliczając korty na hali. Po drugie, co mnie obchodzą mecze, które odbywały się 4, 8 czy 9 lat temu? Andy ma dopiero 27 lat, Robredo jest 5 lat starszy. Andy przegrywał 2 pierwsze mecze jako niespełna 20-latek, a także finał w Perth 4 lata temu. Nie powiesz, że wtedy to był jeden z najlepszych tenisistów świata. Nie ma co brać tego pod uwagę. Co miałem napisać więcej to napisałem w analizie.

 

[neuziss]

Federer R. - Goffin D.
Typ: Goffin wygra przynajmniej jednego seta William Hill @2,50 Myśle ze kazdy jest tym zaskoczony
Analiza:
Całkiem ładny kurski jak na takie zdarzenie. Buki chyba zapomnieli, że to turniej mężczyzn co za tym idzie nie ma tylu przełamań co u kobiet. Zwłaszcza u tych dwóch zawodników będzie o to trudno, ponieważ oboje mają dobry serwis i dobre nerwy. Goffin co prawda miał małe problemy z Coricem ale chłopak grał w tym turnieju świetnie był jego niespodzianką. Belg ma serie zwycięstw, gra dobrze i nadal jest nie doceniany to dziwne. Natomiast Federer na 4 spotkania stracił w tym turnieju 2 sety, z Dimitrovem też było bardzo blisko aby go stracił, więc czemu teraz w wielkim finale miałby nie stracić?

 

[dx2]

Niesamowity final w Walencji. Murray w Shenzen broni 5 pilek meczowych z Robredo i wygrywa. Dzis w Walencji broni kolejne 5 pilek meczowychi znowu wygrywa. 3 godziny 20 minut, chyba najdłuzszy mecz do dwoch wygranych setow w sezonie.

 

[conors]

Obydwaj spotkali sie ostatnio w Shenzen, gdzie Robredo mial w decydujacym secie 3 pilki meczowe bodajze, a w tie-breaku decydujacego seta prowadzil 5-1 i przegral.

Dzisiaj miał 7-8 meczowych i co z tego? Dlatego Robredo nigdy nie przekroczy pewnej bariery mistrzostwa... Najwięksi mają 1-2 szansy i im to w zupełności wystarczy... Patałach! Brawo dla Murarza!

 

[jrb]

Dzisiaj miał 7-8 meczowych i co z tego? Dlatego Robredo nigdy nie przekroczy pewnej bariery mistrzostwa... Najwięksi mają 1-2 szansy i im to w zupełności wystarczy... Patałach! Brawo dla Murarza!

Dziś zaufałem Robredo bo miał naprawde fajny turniej i moim zdaniem zasłużył na dzisiejsze zwyciestwo a nie jakiś Szkot co słaniał się na nogach i robił z siebie pajaca zresztą tak jak robi to zwykle i własnie przez takiego wyspiarza uleciało do wyjęcia mnóstwo pieniędzy ,szkoda Robredo a nie brawo murarz.

 

[tikanes]

Dziś zaufałem Robredo bo miał naprawde fajny turniej i moim zdaniem zasłużył na dzisiejsze zwyciestwo a nie jakiś Szkot co słaniał się na nogach i robił z siebie pajaca zresztą tak jak robi to zwykle i własnie przez takiego wyspiarza uleciało do wyjęcia mnóstwo pieniędzy ,szkoda Robredo a nie brawo murarz.

Frustracje wylewaj gdzie indziej. Przegrałeś - trudno się mówi. Obaj zagrali wspaniałe spotkanie i Robredo zawiesił wysoko poprzeczkę. Natomiast nie może być sytuacja, że Robredo serwuje drugi serwis a Szkot 1,5-2m w korcie;D Te piłki miały 100 km/h? Murray świetne spotkanie, genialny, dokładny bekhend i swoją sumiennością, wytrzymałością i przede wszystkim zachowaniem zimnej krwi w wielu momentach ograł Robredo.