cuadrado
Użytkownik
David Goffin - Milos Raonic @ 1.76 6:7 6:3 6:4 frajersko odpuszczane własne podania Raonicia ...
Rówieśnicy zmierzą się ze sobą po raz drugi, 3 lata temu po kreczu Belga zwyciężył Raonic.
O Goffinie (ATP 28) można pisać w samych superlatywach. Ciągnie serię 14 zwycięskich meczów. To już nie pierwsza taka seria w tym roku , wcześniej zanotował aż 25 zwycięstw pod rząd przegrywają dopiero z Janowiczem w Winstom-Salem. W Mons i Metz pokonał kilku ciekawych grajków , pokonał nawet Tsongę , ale nie przywiązywałbym do tego większej wagi bo już wtedy Francuz nie grał najlepiej a potem przegrał z Przysiężnym .
Muszę przyznać że w Mons , u siebie grał naprawdę nieźle. Ale w Bazylei sprawa wygląda już inaczej. Wygrał co prawda 2:0 z Thiemem i Dodigiem ale nie grał na swoim najwyższym poziomie , dawał się przełamać , co jeśli zdarzy mu się z Raoniciem może być mu ciężko odrobić stratę podania.
Raonic (ATP 9) ostatnio nie zachwyca. 3 porażki z rzędu, z Nishikorim , z Monaco skreczował przy 5:2 , a w Moskwie przegrał z Berankisem co zawodnikowi tej klasy poprostu nie może się przydarzyć.
W Bazylei poradził sobie już z Johnsonem 2:0 i z Youngiem 2:1 , ale Amerykanin zagrał naprawdę fajne spotkanie. Mam nadzieję że Kanadyjczyk wraca na dobre tory , a jeśli to zrobi to powinien wygrać z Goffinem.
Rówieśnicy zmierzą się ze sobą po raz drugi, 3 lata temu po kreczu Belga zwyciężył Raonic.
O Goffinie (ATP 28) można pisać w samych superlatywach. Ciągnie serię 14 zwycięskich meczów. To już nie pierwsza taka seria w tym roku , wcześniej zanotował aż 25 zwycięstw pod rząd przegrywają dopiero z Janowiczem w Winstom-Salem. W Mons i Metz pokonał kilku ciekawych grajków , pokonał nawet Tsongę , ale nie przywiązywałbym do tego większej wagi bo już wtedy Francuz nie grał najlepiej a potem przegrał z Przysiężnym .
Muszę przyznać że w Mons , u siebie grał naprawdę nieźle. Ale w Bazylei sprawa wygląda już inaczej. Wygrał co prawda 2:0 z Thiemem i Dodigiem ale nie grał na swoim najwyższym poziomie , dawał się przełamać , co jeśli zdarzy mu się z Raoniciem może być mu ciężko odrobić stratę podania.
Raonic (ATP 9) ostatnio nie zachwyca. 3 porażki z rzędu, z Nishikorim , z Monaco skreczował przy 5:2 , a w Moskwie przegrał z Berankisem co zawodnikowi tej klasy poprostu nie może się przydarzyć.
W Bazylei poradził sobie już z Johnsonem 2:0 i z Youngiem 2:1 , ale Amerykanin zagrał naprawdę fajne spotkanie. Mam nadzieję że Kanadyjczyk wraca na dobre tory , a jeśli to zrobi to powinien wygrać z Goffinem.