friendly
Użytkownik
W ostatnim czasie zauważalna jest spora zmiana w tenisie w stosunku do poprzednich sezonów, poziom naprawdę się wyrównał, Topowi zawodnicy w dołku, za wyjątkiem Nadala i Fedexa, który korty ziemne omija. W związku z tym obstawianie meczy Murraya, Djokovica itp mija się z celem, mimo iż kursy na nich -/+ 1.4 są kuszące. W związku z tym postaram się podać typ z naprawdę dobrze prezentującym się kursem, a los chciał, że w ostatnim czasie widziałem kilka meczy zawodników, o których zaraz napiszę.
Sock vs Schwartzman 1,65 forbet Sie mądrowałem, że nie warto grać na zawodników z topu, a sam wybrałem mecz, który poszedł zupełnie po innej myśli. Swoją drogą znowu patologia WTA się chłopakom włączyła, dostać seta, poźniej 6:0, na końcu porażka.
Zawsze szanowałem Amerykańskiego tenisistę, ponieważ jest to bardzo uniwersalny gracz, niezły serwis, zwinność, groźny w zasadzie na każdej nawierzchni. Niestety ostatnio przydarzyły mu się mocne spadki formy, w Huston gdzie zazwyczaj był ustawiony w roli faworyta w tym roku mu nie poszło. Później przegrany mecz z Mahutem, który oglądałem w całości i niestety muszę to stwierdzić, słabiutko to wyglądało, Sock psuł piłki w ważnych momentach, nie trafiał forehandem tak jak potrafi najlepiej. Nie wydaje mi się, że to jest to jakiś drastyczny spadek formy, ale po prostu w tym sezonie m nie idzie. Na drugim biegunie Schwartzman, zawodnik, który gra naprawdę fajny tenis. Mecz z Nishikorim mimo, iż przegrany był pełen walki, a piłki wyciągane przy meczowych Japończyka to było coś cudownego, prawdziwy walczak. W Rzymie również nie zabraknie mu motywacji, a mączka wolniejsza co działa na jego korzyść, ponieważ gry na serwisie to on nie opiera. Wydaje mi się, że będziemy świadkami dużej ilości wymian, a kto będzie lepszy nie mam wątpliwości. Kolejny ważny aspekt, Sock lubi pograć skrótami, a jeżeli ktoś siedzi w tenisie wie jak Schwartzman potrafi błyskawicznie poruszac się po korcie i dochodzić do piłek niemożliwych. Moim zdaniem kurs warty pogrania.
Sock vs Schwartzman 1,65 forbet Sie mądrowałem, że nie warto grać na zawodników z topu, a sam wybrałem mecz, który poszedł zupełnie po innej myśli. Swoją drogą znowu patologia WTA się chłopakom włączyła, dostać seta, poźniej 6:0, na końcu porażka.
Zawsze szanowałem Amerykańskiego tenisistę, ponieważ jest to bardzo uniwersalny gracz, niezły serwis, zwinność, groźny w zasadzie na każdej nawierzchni. Niestety ostatnio przydarzyły mu się mocne spadki formy, w Huston gdzie zazwyczaj był ustawiony w roli faworyta w tym roku mu nie poszło. Później przegrany mecz z Mahutem, który oglądałem w całości i niestety muszę to stwierdzić, słabiutko to wyglądało, Sock psuł piłki w ważnych momentach, nie trafiał forehandem tak jak potrafi najlepiej. Nie wydaje mi się, że to jest to jakiś drastyczny spadek formy, ale po prostu w tym sezonie m nie idzie. Na drugim biegunie Schwartzman, zawodnik, który gra naprawdę fajny tenis. Mecz z Nishikorim mimo, iż przegrany był pełen walki, a piłki wyciągane przy meczowych Japończyka to było coś cudownego, prawdziwy walczak. W Rzymie również nie zabraknie mu motywacji, a mączka wolniejsza co działa na jego korzyść, ponieważ gry na serwisie to on nie opiera. Wydaje mi się, że będziemy świadkami dużej ilości wymian, a kto będzie lepszy nie mam wątpliwości. Kolejny ważny aspekt, Sock lubi pograć skrótami, a jeżeli ktoś siedzi w tenisie wie jak Schwartzman potrafi błyskawicznie poruszac się po korcie i dochodzić do piłek niemożliwych. Moim zdaniem kurs warty pogrania.