Herbert P. H. – Dimitrov G.
Typ: Dimitrov -2,5 gema
Kurs: 1,6
Bukmacher: sts
Na wstępie podkreślę, że typ opieram częściowo na przeczuciu, ponieważ Dimitrov w tym sezonie jeszcze nie grał na nawierzchni ziemnej i ta raczej nie należy do jego ulubionych (to samo można powiedzieć o jego rywalu). Jednak Grigor w ostatnim czasie zaliczył serię zawstydzających porażek i znając jego charakter to ciężko trenował i będzie zdeterminowany, aby zmazać plamę (porażki z Jazirim, Verdasco i Chardym). Będzie to pierwszy mecz na cegle dla Bułgara od czasu Roland Garros 2017, lecz miał sporo czasu, aby potrenować w Monte Carlo. Z kolei Herbert to jak wiemy bardziej deblista, który nieźle radzi sobie w singlu, ale ma pewne ograniczenia i swoją grę opiera głównie na serwisie, a akcje najczęściej kończy mocnym forehandem. Jednak backhand jest dość przeciętny i jeśli Grigor będzie w dobrej formie to w tym elemencie powinien zrobić różnicę. Obu graczy różni także przygotowanie fizyczne, które jest po stronie Dimitrova, ponieważ ten zawsze jest świetnie przygotowany kondycyjnie i potrafi męczyć większość rywali długimi akcjami. Herbert raczej do czołówki zawodników pod względem kondycyjnym nie należy. Ponadto Francuz zagrał już tutaj trzy spotkania, w tym jedno w poniedziałek, więc świeżość będzie zdecydowanie po stronie Bułgara (stracił seta w pierwszej rundzie kwalifikacji z Travaglią). Jeśli chodzi o szybkość kortów to także na korzyść Bułgara, ponieważ należą one do jednych z wolniejszych spośród tysięczników, więc będzie to trochę przeszkadzać w szybkim kończeniu akcji. Herbert w poniedziałek zagrał z Lorenzim, który w ostatnim czasie gra fatalnie, lecz Włoch mógł spokojnie wygrać pierwszego seta i kto wie czy później nie wygrałby w konsekwencji całego meczu. Lorenzi w TB pierwszego seta miał piłkę setową, lecz zwyczajnie oddał seta popełniając dwa podwójne błędy serwisowe. Ponadto Herbertowi bardzo trudno było o okazje na przełamanie Włocha, ponieważ w pierwszym secie nie miał żadnej, a w drugim jedynie trzy i jedną z nich wykorzystał. Pierre zagrał dość przeciętny mecz i jeśli nie poprawi się to powinien przegrać z bardziej wszechstronnym Bułgarem. Na pewno Herberta trzeba pochwalić za skuteczność trafień pierwszym serwisem oraz na ilość wygrywanych po nim akcji, lecz drugi serwis już standardowo pozostawia sporo do życzenia. Dla Grigora będzie to mecz z serii must win i jego porażka będzie na pewno niespodzianką. Grigor broni tutaj punktów za drugą rundę sprzed roku, więc na pewno nic już nie straci. Natomiast Herbert przed rokiem odpadł w pierwszej rundzie, więc zaliczy progres.
Dzumhur D. – Cecchinato M.
Faworytem bukmacherów jest Włoch, lecz wg mnie nie warto w ogóle stawiać tego meczu przy tak wyrównanych kursach. Marco jest faworyzowany ze względu na zwyżkę formy w ostatnim czasie, a w kwalifikacjach do turnieju głównego ograł 2-0 Garcia-Lopeza i Kukushkina. Z kolei Dzumhur ostatnio się pogubił, ale nie skreślałbym go. To właśnie na cegle rozpoczęła się jego poważniejsza przygoda w
ATP Tour. Stawiam na sporą liczbę przełamań i szczerze nie wiem kto ten mecz wygra.
Rublev A. – Thiem D.
Thiem od Indian Wells jest poza grą i tylko trenował. Z kolei Rublev cały czas w grze, ale ostatnio zaliczał fatalne wyniki. Jednak mecz z Haase pokazał, że jego forma zwyżkuje i może być tutaj groźny. Obaj zagrają bardzo zdeterminowani, ale pytanie jak będzie funkcjonował backhand Dominica i czy nie okaże się on kopalnią punktów dla rywala. Warto rozpatrzeć opcję
seta dla Rosjanina lub handicapu gemowego, choć to ważny turniej dla Austriaka.
Simon G. – Mannarino A.
Mecz pomiędzy Francuzami, więc można sobie darować poważne obstawianie. Bilans bezpośredni dla Adriana, lecz bardzo dawno i dzisiaj lekkim faworytem jest dla mnie Simon. Obaj raczej w tym sezonie pod swoją optymalną formą.
Cuevas P. – Verdasco F.
Szykuje się bardzo wyrównany mecz i dobre widowisko. Obaj z ciekawą historią w tym turnieju i potrafią tutaj grać. Według mnie forma dnia będzie kluczowa. Mecz pod obserwację, bo któryś z nich może dojść daleko.
Fognini F. – Ivashka I.
Białorusin zrobił tutaj już 100%, ponieważ nie jest to gracz stworzony na cegłę, któremu brakuje jeszcze ogrania. Dla Fogniniego jest to mecz z serii must win po słabym występie w Davis Cup.
Paire B. – Lopez F.
Jak bardzo nawierzchnię ziemną lubi Lopez widać po jego ostatnich występach, których praktycznie nie ma. Feliciano unika nawierzchni ziemnej, ponieważ brakuje mu na niej argumentów. Zawodnik bazujący głównie na serwisie, slajsie i wycieczkach do siatki, a do tego brakuje mu kondycji na porządne bieganie po tak wolnej cegle. Paire według bukmacherów jest lekkim faworytem, ale dla niego obowiązkiem jest wygrać w tym meczu. Jednak należy pamiętać, że Benoit w roli faworyta często sobie nie radzi.
Pouille L. – Zverev M.
Takie mecze Pouille musi wygrywać bez dwóch zdań, jednak jest to zawodnik często niestabilny i jeśli Zverev poczuje przysłowiową krew to mogą być problemy. Przed rokiem dobry występ Francuza i w tym meczu powinien to potwierdzić. Jednak kurs na Lucasa bardzo niski i trochę szkoda zachodu.
Edmund K. – Seppi A.
Teoretycznie więcej z cegłą wspólnego ma Włoch, który lepiej powinien radzić sobie z wolną nawierzchnią, ale Edmund już rok temu zaprzeczył stereotypom i ugrał seta z samym Nadalem. W Marrakeszu także zaliczył niezły występ, gdzie przegrał dopiero w finale z Andujarem. Seppi przeszedł łatwo kwalifikacje, ale miał słabszych rywali. Edmund mimo, że grał dopiero finał to nie powinien mieć problemów ze świeżością. Raczej skłaniałbym się ku Brytyjczykowi.
Sugita Y. – Struff J.
Obaj w ostatnim czasie grają fatalnie i któryś się przełamie. Nawierzchnię ziemną bardziej preferuje Struff, dlatego też on jest faworytem, a Sugita preferuje hard oraz trawę, a na cegle nawet nie zaliczył żadnego przetarcia. Z kolei H2H dla Japończyka. Pod obserwację czy któryś ruszył z formą.
Gasquet R. – Chardy J.
Duże spadki na Chardego, lecz nie bardzo rozumiem z jakiego powodu. Gasquet grał nieźle w Marrakeszu, lecz odpadł zdecydowanie z Edmundem. Z kolei Chardy jest po kwalifikacjach, które przebrnął dość łatwo. Bilans bezpośredni dla Gasqueta, lecz w tym roku zaliczył porażkę z Chardym, więc to dobra okazja do rewanżu dla tego bardziej doświadczonego.
Schwartzman D. – Pella G.
Faworytem spotkania jest Diego i się wcale nie dziwię. Przed rokiem ćwierćfinał i porażka z dominatorem - Nadalem. Z kolei Pella rok temu nie grał, a do Monte Carlo przyleciał z Houston, gdzie odpadł na szybszej cegle z Sandgrenem, co raczej nie jest powodem do dumy. Guido zagrał tam źle, ponieważ nie sprawiał rywalowi dużych trudności grając sporo piłek w środek kortu, choć turniejów przed tysięcznikami czy szlemami raczej nie można brać na poważnie. Jest to pojedynek pomiędzy Argentyńczykami i dlatego odpuściłem poważne obstawianie tego meczu.
Sandgren T. – Kohlschreiber P.
Sandgren jest świeżo po finale turnieju w Houston i raczej ciężko mu tutaj będzie o dobry wynik, tym bardziej, że nie jest zaprzyjaźniony z tą cegłą i stanowi wyjątek wśród Amerykanów przylatując do Europy. Kohlschreiber w słabym stylu odpadł z Ouahabem w Marrakeszu, z którym zdecydowanie prowadził, ale w dziwny sposób przegrał mecz po TB. Jednak tutaj trochę inna historia i turniej wiele wyższej rangi. Jeśli Niemiec nie wygra tego meczu to na pewno będzie to mała niespodzianka, ponieważ Amerykanin musi odczuwać trudy turnieju w Ameryce.
Muller G. – Zverev A.
Sasha powinien ten mecz zwyczajnie wygrać. Jego forma bardzo powoli zwyżkuje, a Muller po przeciętnym meczu ograł słabego Floriana Mayera i to prawdopodobnie na tyle jeśli chodzi o ten turniej. Muller to zawodnik hardowy i halowy, a w tym sezonie jeszcze nie jest przygotowany na 100%, ponieważ męczył go uraz ręki. Przed rokiem jego gra wyglądała wiele lepiej. Nie doszukiwałbym się tutaj niespodzianki.
Tsitsipas S. – Goffin D.
Faworytem bukmacherów jest Goffin, ale nie jakimś zdecydowanym, co w ogóle mnie nie dziwi. Goffin dalej nie potrafi się odnaleźć po urazie oka i póki co zaliczył jeden fatalny mecz (z Sousą). Prawdopodobnie jego gra będzie wyglądać już wiele lepiej, ale czy wystarczy to na młodego, gniewnego Greka? Stefanos zagrał w poniedziałek mecz z Shapovalovem, który stał na wysokim poziomie i jeśli jednoręczny backhand będzie dalej tak funkcjonował to widzę dla niego szanse. Mecz wg mnie bardziej pod obserwację na jakim etapie przygotowań jest David.
Analizy są kopiowane z mojej strony www.