Jak dla mnie Zverev to bierze na spokojnie 2:0, chociaż z małolatami nigdy nic nie wiadomo. Później poprawie post przed 16:00. Jak Sasha wciąga 2:0 Novaka w finale, 2:0 Federera, ostatnio Kolba w swoim ulubionym Monachium nawet nie liznął Alexa to o czym my tu mówimy o jakimś Shapalovie. Choć kursy po 1,20 w półfinale odstraszają, zresztą ja od dość dawna już unikam takich maluchów. Co by nie mówić jest słusznym faworytem meczu.
Thiem zapewne będzie chciał się zemścić na Andersonie za tyle porażek i kto wie. Ja widzę finał Thiem vs. Zverev i tam ciekawe jest H2H na korzyść Thiema 4:1, ale wszystko zacięte z porywanymi setami. Skoro pokonał Nadala na mączce i z Coricem wyszedł z nożem na gardle to i
Andersona na mączce (w ogóle jak to brzmi ???? ) wypadałoby pokonać.
- - - - -
Thiem D. -1,5 S ::: 2,15 ::: 1/3
H2H 0:6 z lat 2014-2017 i to na pewno budzi niepokój. Z drugiej strony wszystkie te mecze były dosłownie na styku, oraz na nawierzchni szybkiej. Dzisiaj Thiem ma spore szanse na rewanż za te wszystkie porażki.
Co tu dużo pisać, Thiem uciekł z pod ostrza noża Coricowi, później pokonał w dwóch setach samego Nadala na mączce w Hiszpanii więc to budzi na pewno podziw. Anderson bazuje na mocnym serwisie, ale też gra od dłuższego czasu całkiem przyzwoicie, jednak dzisiaj słusznym faworytem meczu wydaje się być Thiem.
Zverev A. -1,5 S ::: 1,77 ::: 1/3
Zverev od 6 meczów nie stracił nawet seta, wygrał swoje mecze bez większych problemówm turniej w Monachium padł jego łupem, a jedyny set jaki przegrał to z Hanfmannem po tie-breaku 12-14. Pisałem już ostatnio trochę o Sashy (Alexander), że on już rok temu w finale Mastersów pokonał zarówno 2:0 Djokovica, jak i samego Federera w Kanadzie. Shapalov to młoda twarz w tenisie, od jakiegoś roku, ma papiery na grę. Trudno go ocenić, a tym bardziej po meczach na mączce, dlatego widzę tu łatwą wygraną 2:0 Niemca z rosyjskim rodowodem.
Bukmacher:
v-bet.pl