Tenis by Dawid
Znawca - Tenis
Indian Wells
Arnaldi
vs. Rublev 
Spotkanie drugiej rundy, które wydaje się trudne do typowania i szczerze mówiąc najbliżej mi tu do overu gemowego w razie jakby Włoch znów zagrał znakomity mecz, jak to było podczas Roland Garros. Ostatnia dyspozycja Rubleva na pewno napawała optymizmem i mimo porażki w Dubaju już na starcie można mu to wybaczyć. Był zmęczony i trafił na znakomitego wtedy Halysa, który zresztą ciągle gra znakomicie. Z kolei, co do Arnaldiego mam mieszane odczucia, bo taka też jest jego gra. Ostatnio walczył jak równy ze Zverevem (ten jednak jest w dołku), lecz tutaj z Kovaceviciem bardzo się męczył i w wielu gemach był bliski przełamania lub zwyczajnie tracił serwis, a przecież Aleksandar nie grał nic nadzwyczajnego i takie coś nie przejdzie z Rosjaninem. Dla Amerykanina było trochę za wolno, a i tak mógł ten mecz jakoś wygrać i co chwilę otrzymywał pomocną dłoń. Potrzeba będzie znacznie lepszej gry, ale Włoch jest raczej tego świadomy. Wszystkie mecze między nimi były underowe, więc może teraz czas na przełamanie i trochę więcej gemów? W Montrealu znacznie lepszy był Andrey i teraz powtórka w teorii nie zdziwi, ale Matteo potrafi być genialny w głębokiej defensywie i będzie testować cierpliwość faworyta. Dlatego też przełamania wyglądają ciekawie. Oczywiście wiele będzie zależeć na ile Rublev pozwoli rywalowi na returnie i jak będzie wyglądać jego serwis. Kursy jednak wydają się uzasadnione i w wolnych warunkach dałbym szansę na over gemowy, lecz mecz ze wskazaniem na faworyta. Linia przełamań niska, godna ryzyka, bo nawet w przypadku gładkiego zwycięstwa istnieje dość spora szansa, że Rosjanin, w którymś gemie zaliczy kryzys, co pozwoli na pokrycie tego kierunku.
powyżej 20,5 gemów @1,5 lub powyżej 3,5 przełamań @1,6 (forBET) 
Arnaldi


Spotkanie drugiej rundy, które wydaje się trudne do typowania i szczerze mówiąc najbliżej mi tu do overu gemowego w razie jakby Włoch znów zagrał znakomity mecz, jak to było podczas Roland Garros. Ostatnia dyspozycja Rubleva na pewno napawała optymizmem i mimo porażki w Dubaju już na starcie można mu to wybaczyć. Był zmęczony i trafił na znakomitego wtedy Halysa, który zresztą ciągle gra znakomicie. Z kolei, co do Arnaldiego mam mieszane odczucia, bo taka też jest jego gra. Ostatnio walczył jak równy ze Zverevem (ten jednak jest w dołku), lecz tutaj z Kovaceviciem bardzo się męczył i w wielu gemach był bliski przełamania lub zwyczajnie tracił serwis, a przecież Aleksandar nie grał nic nadzwyczajnego i takie coś nie przejdzie z Rosjaninem. Dla Amerykanina było trochę za wolno, a i tak mógł ten mecz jakoś wygrać i co chwilę otrzymywał pomocną dłoń. Potrzeba będzie znacznie lepszej gry, ale Włoch jest raczej tego świadomy. Wszystkie mecze między nimi były underowe, więc może teraz czas na przełamanie i trochę więcej gemów? W Montrealu znacznie lepszy był Andrey i teraz powtórka w teorii nie zdziwi, ale Matteo potrafi być genialny w głębokiej defensywie i będzie testować cierpliwość faworyta. Dlatego też przełamania wyglądają ciekawie. Oczywiście wiele będzie zależeć na ile Rublev pozwoli rywalowi na returnie i jak będzie wyglądać jego serwis. Kursy jednak wydają się uzasadnione i w wolnych warunkach dałbym szansę na over gemowy, lecz mecz ze wskazaniem na faworyta. Linia przełamań niska, godna ryzyka, bo nawet w przypadku gładkiego zwycięstwa istnieje dość spora szansa, że Rosjanin, w którymś gemie zaliczy kryzys, co pozwoli na pokrycie tego kierunku.


Ostatnia edycja: