ATP Tour - Cincinnati

[seboafc]

Melzer 2.68 Pinnacle
Monaco na hardzie gra słabo, pokonuje rywali znacznie niżej notowanych, w tym roku bilans 0-3 i do tego to jego pierwszy mecz od dłuższego czasu na tej naiwerzchni. Melzer mimo ostatnio słabysz wyników na mączce pokazał w tym roku że nie składa broni i jeszcze grać potrafi. Na hardzie czuje się znakomicie, w przeciwieństwie do swojego rywala. Typ dość ryzykowany ale opieram go na tym iż Melzer ma po prostu więcej atutów na tej nawierzchni, jedynie co się obawiam to tego, iż Monaco będzie regularnie przebijał a Melzer będzie się nie cierpliwił i wiadomo jak to może wtedy się skończyć.

 

[barichello]

wystarczyło poczytać złotą radę o Istominie

Istomin - gdy ma swój dzień to potrafi namieszać w starciach z najlepszymi, ale potrafi też bardzo niemile zaskoczyć, dlatego paradokslanie wolę go stawiać gdy nie jest zdecydowanym faworytem.
Edit: Jednak pogram w stonę Bakera, który potrafi namieszać, jest u siebie, a Istomin ma jeszcze przed sobą turniej w Winston Salem, więc może tam będzie jego próba generalna Baker 3.04 Fortuna

Melzer 2.68 Pinnacle
Monaco na hardzie gra słabo, pokonuje rywali znacznie niżej notowanych, w tym roku bilans 0-3 i do tego to jego pierwszy mecz od dłuższego czasu na tej naiwerzchni..

To spore nadużycie, że jest słaby. Monaco, mimo iż kojarzony z cegłą na hardzie także potrafi namieszać. Udowodnił to nie raz pokonując czy to Roddicka, Ferrera, Fisha, Haasa, Stepanka czy Monflisa. Owszem miewa wpadki, do czołówki się nie zalicza, ale słaby z pewnością nie jest. To gracz defensywny, cierpliwy, a Melzer ze swoją podpaloną główką może nie wytrzymać wymian. Przy czym w tym sezonie Monaco bardzo nierówny, jak wspomniałeś to pierwszy oficjalny mecz na kortach twardych, więc ciężko go wyczuć i po takim kursie Monaco bym nie ruszał.

 

[mad3rs]

???? Goffin D. v McDonald M. (+6,5g)
1,56 Pinnacle Sports

Ja tutaj wchodzę ostro w ten typ, który według mnie ma wielkie szanse powodzenia, młody Mackenzie, przeszedł w drodze do turnieju głównego w Ohio Mahuta i Johnsona. Na dodatek chłopak wykazał się niezłą psychiką bo oba mecze przegrywał po pierwszym secie a jednak tryumfował. U młodych zawodników jest to ważne, wielu od razu poddałoby się. Goffin to jest już jakaś marka w tenisie, jednak ten sezon bardzo średni, bilans 23/23. Nie jest to dla mnie zawodnik, który niszczy swoich zawodników, jeszcze w meczu nie jest dobrze ustabilizowany i ma różne okresy, przeplata dobrą grę z bardzo słabą. O młodym Amerykaninie wiemy bardzo mało, bilanse fatalne, grał w bardzo słabych turniejach, jednak jak widać coś drgnęło. Jak zwycięstwo z Mahutem można wytłumaczyć bo wiemy jak czasem ten zawodnik olewa to Johnson to już jednak jest tenisista, który z amatorem powinien sobie poradzić. Było inaczej, co pokazuje o jakimś poziomie gry Mackenzie. Dzisiaj debiut w turnieju rangi ATP, dodatkowo w Mastersie i u siebie w kraju. Takie coś musi zmotywować tak młodego tenisistę. Dodatkowo jest w formie, więc ten handicap to bardzo rozsądne rozwiązanie, możliwe, że nawet uda się wygrać seta młodemu Jankesowi. Widzę duże powodzenia dla tego typu!

 

[marchi]

Witam
Panowie, jako, że dziś się trochę wyłożyłem, to szukam na jutro dobrego typu. Nie po to, żeby się odegrać, bo tego oduczyłem się już dawno, ale żeby podreperować morale.
Wpadł mi w oko typ:
Nishikori - Lopez 2 (+1,5seta) kurs balansuje w okolicach 1,85-1,88.
Co myślicie?
Pozdrawiam

 

[gemsetmecz]

Witam
Panowie, jako, że dziś się trochę wyłożyłem, to szukam na jutro dobrego typu. Nie po to, żeby się odegrać, bo tego oduczyłem się już dawno, ale żeby podreperować morale.
Wpadł mi w oko typ:
Nishikori - Lopez 2 (+1,5seta) kurs balansuje w okolicach 1,85-1,88.
Co myślicie?
Pozdrawiam

Typ dobry, przynajmniej moim zdaniem. Japończyk nie gra nic ciekawego ostatnio, z Baghdatisem dostał baty, z Gasquetem zagrał przeciętnie. Lopez też ostatnio nie pogrywa dobrze, na hardzie idzie mu średnio w tym sezonie. Mimo to myślę, że jak zagra na swoim poziomie powinien seta wygrać. Być może i nawet wygrać cały mecz.

 

[lukkaz]

Dyscyplina: Tenis – ATP Cincinnati
Spotkanie: James Blake - Jerzy Janowicz AHC (1,5:0 seta)
Typ: 2
Kurs: 2,16
Buk: Unibet
Data i godzina: 13.08.13 2:30

Dziś w nocy, dokładnie o godz. 2:30 polskiego czasu odbędzie się mecz pomiędzy Jerzym Janowiczem a Jamesem Blakem w 1/32 finału turnieju ATP w Cincinnati.

James Blake to gracz doskonale znany fanom tenisa – waleczny Amerykanin grający widowiskowy tenis, ćwierćfinalista US Open 2008 i Australian Open 2005 i 2006. Obecnie Blake jest sklasyfikowany na 97. pozycji w rankingu ATP. To tenisista praworęczny o jednoręcznym backhandzie. Ostatnie dwa pojedynki Blake to porażki po 2:0 z Matoseviciem(56.) i Isnerem (22.).

Polak ostatnio awansował z 18. na 14. pozycję w rankingu ATP i jest najwyżej sklasyfikowanym Polakiem w historii współczesnego tenisa od czasów Wojciecha Fibaka. Jerzyk jest tenisistą praworęcznym o oburęcznym backhandzie. Ostatni turniej Janowicza to występ w Montrealu – po pokonaniu Benneteau i Dancevicia Polak zmierzył się z Rafalem Nadalem. Mimo ambitnej walki Polak przegrał 2:0.

Jerzyk musi ustabilizować formę przed US Open i zwycięstwo do zera bardzo się w tym przyda (ostatnio do zera Jerz wygrał z Kubotem na Wimbledonie). Blake jest w przeciętnej formie i jest rywalem do ogrania. Myślę, że będący na fali Polak wygra ten mecz 2:0.

Jestem przekonany, iż będziemy świadkami świetnego widowiska. Trzymam kciuki za Jerzyka!

 

[seboes]

Dyscyplina: Tenis - USA, ATP Cincinnati 2:30
Spotkanie: Blake - Janowicz 6-1 7-5
Typ: Blake
Kurs: 3.00
Bukmacher: bet365
Analiza:
Spotkanie pierwszej rundy prestiżowego turnieju na kortach twardych w Amerykańskim Cincinnati. 33- letni niezwykle doświadczony tenisista gospodarzy spotka się z Jerzym Janowiczem. Blake to stary wyjadacz jeżeli chodzi o korty twarde i turnieje rozgrywane w swoim kraju. W tym turnieju startował jedenaście razy i tylko dwa razy odpadał w 1 rundzie, a w roku 2007 był tutaj w finale. Ostatnio nieźle spisywał się w Atlancie. Miał okazje w meczu z świetnie ostatnio dysponowanym Isnerem, ale jednak nie wytrzymał w ważnym momencie koncentracji. Janowicz po Wimbledonie odpoczywał. Dopiero zagrał w turnieju w Montrealu. W swojej karierze nie grał za często i zbyt dużo na kortach twardych. Można stwierdzić, że zwykle zawodził . Przegrane z Novikovem, Bakerem czy Bellucim w pierwszych rundach chwały nie przynosi. W Montrealu wygrał po zaciętej walce z Bennteau oraz Danceviciem. W trzecim spotkaniu miał swoje szanse z Nadalem, lecz na własne życzenie nie potrafił dociągnąć wygranego już niemal seta do końca. Tutaj spodziewam się trudnej przeprawy Jurka. Mogą być trzy sety bądź walka w tie breakach bo Blake jak dobrze wejdzie w mecz to jest bardzo groźny od samego początku. Z biegiem czasu Janowicz szanse na wygraną będą rosły choć w tym spotkaniu może być dla wielu niespodziewana porażka JJ.

 

[barichello]

z reguły nie gram tak niskich kursów w tenisie, ale odniosę się do typu. Blake nie grywa, ale dogrywa sobie. Janowicza nie ma w Winston Salem, więc powinien tu nieco pograć, żeby się ograć przed USO. Blake dostał dziką kartę w Winston Salem - podobnie jak Fish-, więc dziadki powinny tam sobie pograć, a Mastersa zostawić innym. Znacznie bliżej mi do Janowicza, bo możliwości, okoliczności przemawiają za nim, ale jak pisałem na początku takich kursów z reguły nie gram - chyba, że Rafa gra w finale z Raonicem to co innego

 

[dx2]

Seppi - Wawrinka 2 @1.41
Jak juz tutaj wspominano, generalnie nie sadze, zeby Wawrinka przegral drugi raz z rzedu w 1 rundzie. Sa dwa bardzo duze turnieje pod rzad i w przynajmniej jednym trzeba zagrac po prostu dobrze. Mysle, ze podobnie bedzie w przypadku Davida Ferrera. Niby pieniadze sa atrakcyjne i w Montrealu i Cincinnati, ale tak to juz jest, ze niejednokrotnie zawodnicy/zawodniczki graja dobrze tylko jeden turniej i nawet ciezko to uzasadnic dlaczego i chyba tylko duza ilosc meczow i zmeczenie o tym decyduje. No moze jeszcze preferencje turniejowe, bo to naprawde czasem widac jak na dloni, patrzac w kilka sezonow, ze jeden zawodnik czy zawodniczka zdecydowanie woli Montreal (Toronto) lub Cincinnatii i vice versa. Poza tym Wawrinka przegral z Paire, z ktorym wystepowal w deblu (podobnie jak tutaj w Cincinntai) i cos mi sie wydaje, ze Stan nie przylozyl sie do meczu. Dobry wynik zrobil w Cincinnati Wawrinka rok temu, Seppi juz cos ugral w Montrealu, wiec spodziewam sie wygranej Stana.

 

[maroon]

W tym turnieju jest tyle wałków, że ciężko rozróżnić przed meczem kto przyjechał powalczyć, a kto przyjechał po wpisowe, dlatego trzeba szukać niespodzianek.
Nishikori - Lopez @ 3,40
Robredo - Belucci @ 2,75
Mayer - Isner @ 3,00
Ferrer - Harrison @ 4,33
Seppi - Wawrinka @ 3,00

z całym szacunkiem ale gdzie ty te wałki widziałeś ? po co takie gadanie .
Dużo meczów było 50/50 kompletnie nie do ruszenia przed meczem .
Tak , z całą pewnością przyjechali po wpisowe w turnieju z pulą 3 mln $ i nie chce się im do 2 rundy przejść ???? Modzi weźcie kasujcie takie mądrości lepiej
Istomin przegrał bo po prostu po raz kolejny pokazał że potrafi zagrać jak amator kiedy kilka dni wcześniej grał fajny tenis . To oprócz porażki Janowicza to największa niespodzianka a więc żadna niespodzianka

 

[barichello]

Dimitrov Baker
Tak jak pisałem przy okazji Istomina, że gdy ma swój dzień to potrafi namieszać w starciach z najlepszymi, ale potrafi też bardzo niemile zaskoczyć, dlatego paradoksalnie wolę go stawiać gdy nie jest zdecydowanym faworytem. Podobnie jest z Dimitrovem. Bułgar, mimo iż ma predyspozycje to turniejów poprzedzających czy samego USO jeszcze nie zawojował. W ubiegłym sezonie bardzo szybko pakował się czy to w Toronto czy Cincinnati czy to na samym Szlemie. Tegoroczna przygoda za wielką wodą zaczęła się od falstartu i pożegnania z Montrealem także w 1 rundzie. Wczoraj co prawda ograł Almagro, ale ten po zmianie nawierzchni i strefy czasowej nie zachwyca. Baker dał radę Istominowi to i z Dimtrovem może powalczyć
Baker minimum set 2.15
Baker 4.18
Fortuna

 

[gemsetmecz]

Istomin? Mecz Almagro - Dimitrov widziałeś? Stepanek - Fognini, gdzie Fabio grał na totalnej "wyjebce" a Stepanek jeszcze gorzej pewnie też? Meczu Janowicza nie oglądałem, ale wątpie żeby emeryt wygrał z grającym na serio JJ 6-1 pierwszego seta ????

Nie oglądałeś, więc po wyniku oceniasz? Dobre sobie. Mecz Almagro - Dimitrov, to było typowe 50/50! To samo tyczy się meczu Stepanek - Fognini, Włoch gra strasznie na hardzie, a Radek pogrywa mimo wieku. Jedynie co to Istomin może dał plamę. JJ gra przeciętnie i z Blake'iem mógł przegrać. Jeżeli masz wylewać swoje argumenty w ten sposób, to nie "zabawa" dla Ciebie.

 

[elano07]

Pospisil V. -Simon G. 1 2,18 4/10 Pinnacle

Popisil jest po fantastyczny turnieju w Montrealu gdzie zaszedł do ¼ finału, co była dość dużym zaskoczeniem. W tym turnieju Kanadyjczyk pokazał bardzo dobrą grę, wcześniej wygrał turniej w Vancouver . Simon dla mnie jest ostano pod kreską, w ostatnich 3 turniejach odpadł już w 3 rundzie. Dla mnie to sa dwa różne typy zawodników Popisil lubi grac na twardych kortach, w odróżnieniu od Simona, przez ostanie okres pokazał że potrafi grac jak równy z równym z wyżej notowanymi zawodnikami. Mam nadzieje ze u Kanadyjczyka nie będzie widać zmęczenia w tym meczu i poradzi sobie z Francuzem któremu ostatnio po prostu nie idzie.​

 

[pazzini]

Okej, ja tylko wrzuciłem typy gdzie mogą paść niespodzianki. "Fabio gra tragicznie na hardzie" - może i tak, ale to aż kole w oczy jak Włoch drepta po korcie w wymianach, czy też w 2. secie najpierw zostaje łatwo przełamany do 4-0, a później jeszcze łatwiej odbija wynik na 4-4. Pierwszy set to też niezłe popisy z obu stron.
EOT, dyskusja do usunięcia.

 

[maroon]

Istomin? Mecz Almagro - Dimitrov widziałeś? Stepanek - Fognini, gdzie Fabio grał na totalnej "wyjebce" a Stepanek jeszcze gorzej pewnie też? Meczu Janowicza nie oglądałem, ale wątpie żeby emeryt wygrał z grającym na serio JJ 6-1 pierwszego seta ????

Fabio nawet jak wygrywa to gra na wyjebce taki ma styl , jak mu nie idzie to potrafi szybko się poddać i pajacować i trzeba to brać pod uwagę . Janowicz jest po prostu niestabilny , jak on przegrywał z Bellucim na hardzie to i Blake może go pokonać , zwłaszcza że Polak po lekkim urazie + trochę bez formy . Baker swojego czasu ograł kilku zawodników wraca powoli do gry a więc dla mnie to nie jest jakaś nieprawdopodobna sytuacja że wygrał z Istominem który gra 1 dobry mecz na 5 .
Jak ktoś wybiera ciężkie mecze w którym każdy wynik jest możliwy to nie powinien później narzekać że nie wyszło .

 

[typychecmana]

Benneteau 2.10 bet365 tutaj nie upatruje żadnych szans dla Czecha. Pisze z komórki więc nie mogę rozpisać składnię analizy. Gram Francuza bo jest w lepszej formie fizycznej oraz gra tysiące lat świetlnych madrzej niż Czech.
Do tego Andujar 2.37 bet365 lepszy return niż Becker i więcej możliwości w grze kombinacyjnej
Anderson 1.83 bet365 Haas po kontuzji barku będzie popełniał dużo UE w konsekwencji sam się wykończy

 

[sirarcher]

Witam wszystkich,
Widzę, że idzie "masówka" na Popsila, owszem zaliczył udany turniej w Kanadzie, lecz uważałbym na ten typ. Simon to solidny gracz, zdarzają mu się wpadki, nikt nie jest idealny... Simon potrafi przebijać piłkę w bardzo długim czasie, w końcu kanadyjczyk nie wytrzymie i będzie u niego widać spore zmęcznie. Wedługo mnie Simon 1,66 Bet365.
Kolejny typ jaki wpadł mi w oko to Feliciano Lopez vs Nishikori. Nishikori to młody gracz, przed nim długa kariera, natomiast Feliciano zaskakuje w tym roku. Zaliczył świetny bilans na Wimbledonie i na innych kortach trawiastych. Widać, że lubi grać na szybkich nawierzchniach. Według mnie typ 50/50. Lecz stawiam na Lopeza 3,40 Bet365.
Następny typ to Sock vs Raonic. Sock poprostu musi wykorzystać tą szansę. Gra u siebie i uwielbia grać na swoich kortach o czym świadczą wyniki. Dokładnie nie możemy określić formy Raonica, owszem dotarł do finału i nie miał łatwej drabinki. Sock już grał z Raonicem u wygrał u siebie 2:1. Stawiam odważnie na SOCK 3,00 Bet365.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~GL ALL~~~~~~~~~~~~~~~~

 

[aka-shakal]

Panowie i Panie skończcie te żmudne dyskusje, kto sprzedał, kto odpuścił, kto grał na pół gwizdka. To jest tenis, a zawodnicy to ludzie, a nie cyborgi. Mają swoje gorsze, lepsze dni. Bardziej ulubione turnieje i te mniej. Jedni lubią grać na mączce, a na hardzie przegrywają 80% meczy. Trzeba się z tym pogodzić, bo w tenisie tak było, jest i będzie.
Niedługo US Open jak każdy wie, a w Cincinnati startuje:
Djokovic - Rok temu grał tu w finale (Toronto 2012 wygrał, a US Open finał). Liczę na to, że zależy mu na tym turnieju.
Murray - Rok temu odpada już w drugim meczu z Chardym po kursie w granicach 8,00! Później wygrywa US Open. Z Toronto 2012 oddał drugi mecz walkowerem. W Montrealu odpadł z Gulbisem i wielce prawdopodobne jest to, że znowu z nim się spotka tutaj w Stanach o ile Łotysz pokona Ruska Youzhnego. Tu trzeba polować na wysoki kurs.
Federer - To co było rok temu to było rok temu. Federer wygrał ten turniej, ale w tym sezonie gra bardzo słabo. Pokonali go między innymi Benneteau, Nishikori, Berdych, Tsonga (gładko 3 setach), Stakhovsky, Delbonis, Brands. Tu trzeba polować na wysoki kurs.
Ferrer - Niczego tu nie broni, rok temu odpadł już w 1 meczu przeciwko Wawrince by później na US Open dojść do półfinału. Tu warto poszukać wysokiego kursu, nawet z tej racji, że w Montrealu David odpadł z przeciętnym Bogomolov z Rosji.
Del Potro - Wygrał Waszyngton, by później w Montrealu grać na pół gwizdka. Warto dodać, że rok temu w Cincinnati grał w półfinale. Raczej nie liczyłbym tutaj na niespodziankę.
Nadal - Wielka niewiadoma, choć nie wierzę w to, że tutaj wygra. Na pewno Rafa skupia się teraz na US Open, bo siły trzeba jakoś logicznie rozplanować. W 2010 roku wyeliminował go Baghdatis (później wygrana US Open), w 2011 Fish (później finał US Open). Korty tu nie są tak wolne jak w Kanadzie. Warto szukać wysokiego kursu.

 

[maja81szn]

Fabio nawet jak wygrywa to gra na wyjebce taki ma styl , jak mu nie idzie to potrafi szybko się poddać i pajacować i trzeba to brać pod uwagę . Janowicz jest po prostu niestabilny , jak on przegrywał z Bellucim na hardzie to i Blake może go pokonać , zwłaszcza że Polak po lekkim urazie + trochę bez formy . Baker swojego czasu ograł kilku zawodników wraca powoli do gry a więc dla mnie to nie jest jakaś nieprawdopodobna sytuacja że wygrał z Istominem który gra 1 dobry mecz na 5 .
Jak ktoś wybiera ciężkie mecze w którym każdy wynik jest możliwy to nie powinien później narzekać że nie wyszło .

Janowicz w co 2 gemie mial problemy ale gral na powaznie poprostu Blake kosmiczny tenis zagral. Gral po swojemu "BUM BUM" ale trafial. Janowicz odgryzal sie tylko serwisem. Mial pare wymian fajnych ale tylko pare. Perelka meczu byla odpowiedz blokowanym beckhendowym returnem po krosie na serwis Janowicza o predkosci okolo 230 km/h Z drugiej strony Janowicz nie mogl sie dobrac do breikpointow amerykanina mial 5-4 i 15-40 przy serwisie rywala ale 4 swietne akcje i set balle zamienily sie w historie.

 

[lutek]

Zaczynamy dziś od Youzhnego, który w tym sezonie prezentuje dość stabilną formę i potrafi się odnaleźć właściwie na każdej nawierzchni, tym bardziej tutaj na tym szybkim hardzie będzie w stanie wykorzystać swoje urozmaicenie i skill.

Podobnie jak Mikhail, Gulbis to utalentowany shotmaker, choć w tym wypadku trudno przewidzieć ewentualne zamiary i podejście do meczu. W Montrealu zapowiadało się obiecująco, aż do wpadki z Raonicem...

Tutaj stawiam na doświadczenie i większą regularność oraz... talent po stronie Colonela :smile:.

Ernest Gulbis - Mikhail Youzhny [2,31] PinnacleSports

Vasek jak i Gilles bardzo dobrze potrafią się odnaleźć na tego typu nawierzchni; Pospisil przy swoim mocnym serwisie i Gilles przy iście przebijackim stylu, regularnym do bólu. Co prawda z regularnością u Francuza ostatnio na bakier, ale myślę , że dla niego idealny czas na wytestowanie swojego skilla przed US Open.

Vasek sporo grał ostatnio ,zaszedł daleko i uważam, że przyszedł już na niego czas. W optymalnej formie Gilles bije go na łeb - szyję.

Vasek Pospisil - Gilles Simon [1,77] PinnacleSports

Stepanek nie zachwyca ostatnio i nie ma najmniejszego sensu brać pod uwagę wczorajszego zwycięstwa nad przygłupawym Fogninim, który po prostu podszedł do tego meczu w olewacki sposób, bez żadnego zaangażowania. Dwa podwójne błędy z rzędu, point penalty i double-footfoult - ostatni gem meczu mówi wszystko.

Benneteau jak zawsze podkreślam - podchodzi do każdego meczu z pełnym zapałem i zaangażowaniem, potrafi odnaleźć się na szybkich kortach i dodatkowo pewność siebie po szybkim zwycięstwie nad Baghdatisem pomogą mu niewątpliwie w starciu z weteranem z Czech.

Radek Stepanek - Julien Benneteau [2,12] PinnacleSports

Tutaj zagram bardziej przeciwko Raonicowi niż typowo pod umiejętności Socka, choć te niewątpliwie posiada. Raonic osiągnął sporo zgarniając finał w Montrealu, jednak prawde mówiąc jego "game" był daleki od perfekcji przez cały turniej i wszyscy doskonale wiemy jaką lekcje dostał w finale z Rafą, gdzie był kompletnie beznadziejny.

Tutaj w Cincinnati korty są znacznie szybsze, co za tym idzie - nie było zbyt wiele czasu dla Kanadyjczyka do odpowiedniego przygotowania się pod te warunki i podejrzewam ,że pojawi się tutaj jeszcze większa ilość niewymuszonych błędów , a w połączeniu z dość kulejącym serwisem Milosa nie będzie on w stanie wykorzystać tutaj w pełni swojej mocy.

Ponadto Jack w tym roku pokonał już Rao w Memphis i spokojnie uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie by i tym razem widniał podobny rezulatat.

Jack Sock - Milos Raonic [2,95] PinnacleSports