ATP Tour - Cincinnati - 13.08-20.08.2017

[nowikjr]

Krueger vs Del Potro 1 (+ 5 handicap) @ 2.24 1xbet
Coś czuję, że to nie będzie tak jednostronny mecz jak wskazują na to buki i ranking. Na pierwszy rzut oka człowiek sobie myśli pfff Del Potro zje tego gościa, ale z drugiej strony Amerykanin trafił w tym turnieju na wyśmienitą formę. Pierwsze 3 rudny przeleciał śpiewająco, oddając Paire TYLKO 3 GEMY :]. Dla tego chłopaka to już jest sporo sukces, w turnieju takiej rangi zajść tak daleko, więc liczę, że nie będzie grać pod presją tylko będzie grać na luzie, na dotychczasowym poziomie. Dzisiaj zmierzy się z Argentyńczykiem, który wiadomo klasa sama w sobie. Główną bronią Del Potro, według mnie, jest głowa. Argentyńczyk nie wywiera na sobie presji, nie poddaje się po przegranym secie tylko spokojnie gra swoje. Nie sugerowałbym się 3 setem z Berdychem, który jak amator, zagotował się po przegranym secie i oddał 3 bez walki. Właśnie spokój jakim emanuje Del Potro, to cecha, której wielu zawodnikom brakuje. Piszę też o tym dlatego, że liczę dziś u Amerykanina na podobny spokój. Wiadomo jest młody (23 lata), ale zważając na ogrom sukcesu jakim jest ten etap turnieju + własna publiczność + fakt, że w teorii nie ma dziś żadnych szans, wierzę, że nie będzie się spinał i wkurzał tylko da z siebie wszystko.
Za drobne Krueger @ 8.5 też gram. zagrał nieźle i bardzo mądrze, cały czas katował ten kiepski bekhend Del Potro, Argentyńczyk duże problemy ale wygrał
Kyrgios vs Dolgo DW 2:0 @ 2.7 1xbet tutaj zjadałem paznokcie, ale wiedziały gały co brały :]
Mecz dwóch oszołomów i tylko oszołom by to obstawiał, ale ja w to wchodzę. Dolgo darzę sporą sympatią ale nie planuję się zbytnio zastanawiać nad tym meczem. Kyrgios jest lepszym tenisistą i czuję, że łatwo się rozprawi z Ukraińcem. Oczywiście mecz podwyższonego ryzyka, więc stawka bez szaleństw.

 

[papadopulos]

Normalnie gra. Nie rozumiem tak wysokiego kursu na Kyrgiosa. Ukrainiec ogral Andersona ale gra on z kontuzja

Może po cichu Ukrainiec dojdzie do finału i cały czas po kursach jako nie faworyt będzie ????

Nie no, nie wiem właśnie czemu takie kursy są wystawione i się boje na niego dać

 

[arces1992]

Może po cichu Ukrainiec dojdzie do finału i cały czas po kursach jako nie faworyt będzie ????

Nie no, nie wiem właśnie czemu takie kursy są wystawione i się boje na niego dać

Ten mecz jest potencjalnie dużym ryzykiem, nawet jeśli by były kursy 50/50
Też myślę aby postawić na Kyrgiosa, ale boję się że mu odpali coś znów. Zresztą w drugą stronę może iść podobnie, Dolgo też ma swoje cyrki na meczach i wcale mnie nie zdziwi jakieś 6-1 6-1 w stronę Kangura. Tutaj wszystko może się wydarzyć, jednak czysto sportowo Kyrgios obecnie jest lepszy według mnie.

 

[qarny]

Carreno-Busta P. - Zverev M.
Podoba mi się ten kurs na Hiszpana.
Dla mnie powinno być ciut niżej. Dość często jest to zawodnik niedoceniany przez buki. Ale było nie było, jest to 17 rakieta świata. Pokazał już, ze dobrze się czuje na północnoamerykańskim hardzie dochodząc ostatnio na Indian Wells do półfinału. Gość robi postępy z każdym sezonem. W defensywie od dawna to jest wg.mnie top topów, a co roku dorzuca coś dodatkowo do ofensywnych zagrań. Ostatnio wygrana z Khachanovem w Montrealu i porażka z Andersonem. O ile w pierwszym secie nie wyszło mu z Andersonem, o tyle w drugim grał bardzo dobre zawody. No, ale zadecydował taj. Wczoraj pokazał solidny tenis nie dając szans Lorenziemu. Bilans na hardzie niezły z tego roku 9/5.
Na przeciw staje Zverev. Jeśli chodzi o niego, to w ostatnim czasie niezbyt dobrze mu sie gra na amerykańskim hardzie. W Australii wstrzelił się z formą i odpadł dopiero z Federerem w ćwierćfinale. Ale potem? Porażki z Donaldsonem czy Pella ostatnio w Waszyngtonie. I z takim sobie w ostatnim czasie Dimitrovem w Montrealu. Wczoraj co prawda wygral z Verdasco, ale ten jest również daleki od formy. Bilans tegorocznego hardu gorszy mimo dobrego początku od Pablo: 9/8.
H2H z tego roku to jeden mecz. I co ciekawe, wtedy Zverev był w formie wysokiej przed Australia, a jednak uległ Hiszpanowi 2:1 w Sydney.
Wtedy było bardzo mało przełaman w 1 i 2 secie dokładnie jedno i sądzę, że tym razem będzie podobnie, ale biorąc pod uwagę, że wg.mnie u Hiszpana forma w najbliższym czasie będzie rosła to po takim kursie idę w kierunku Pablo Carreno-Busty ????
Carreno-Busta, Pablo @1.75

 

[gaevicisti]

Dokładnie, tak jak Qarny lecę dzisiaj w Bustę, to chyba najpewniejszy bet z dzisiejszego dnia, jeśli chodzi o te z sensownymi kursami. W ogóle tak nawiasem mówiąc to ja uważam Bustę za jednego z największych kozaków w ATP, ponieważ bukmachersko patrząc on praktycznie nigdy nie zawodzi, nie odwala jakiegoś badabejs, jest po prostu solidny i regularny do bólu, a do tego stale się rozwija pomimo nie tak młodego wieku. Można na niego śmiało grać, gdy jest faworytem i przede wszystkim nieraz można na niego grać, gdy jest dogiem.
Nie chcę się za bardzo powtarzać, ale warto faktycznie tutaj przytoczyć defensywę Hiszpana, która jest genialna. Zverev mnie totalnie nie przekonuje, uważam, że bardzo dużo to on nie potrafi, dlatego lata do tej siatki jak porąbany i to nieważne na jakiej nawierzchni, bo w wymianach z głębi kortu jest raczej cienki. Dobry serwis i gra przy siatce, tylko tyle. Od tenisisty, który ma 190cm wzrostu (co jest niemal idealnym wzrostem dla tenisisty) wymagałbym jednak trochę więcej. Busta to nie jest ogórek i on się nie da na to nabrać, będzie go stale mijał lub lobował. No i oglądałem dużą część spotkania z Verdasco, Hiszpan był tragiczny tego dnia, jego forehand (który przecież jest na co dzień jego bodaj największą bronią) to chyba został w szatni. Niemiec grał swoje i to wystarczyło na zwycięstwo ze źle dysponowanym rywalem. Gdyby Verdasco zagrał lepiej, to zaczęłyby się problemy.

Busta @1,75 forbet



Kyrgiosa nie ruszam, Dolgo fajnie gra. Oglądałem cały mecz z Andersonem, miałem na Ukraińca postawione drobne bo czułem, ze wygra, udało się i to w dwóch setach.
Ferrer powinien wygrać z Tipsarevicem, bo Serb to ostatnio śmiech (niestety, bo go bardzo lubię), a Hiszpan do niedawna też wyglądał tragicznie, ale ta regularność powoli wraca; niemniej kurs 1,18 to również śmiech na sali.

Czuję dwóch-trzech dogów, którzy mogą dojść do głosu dzisiaj, dopiszę analizy później.

 

[nani1950]

Co powiecie na temat Zvereva gosc w mega formie 2 wygrane turnieje pod rzad chciałem isc na 2:0 po 1.55 lecz zawachałem sie US Open zbliza sie wielkimi krokami a warto było by troszke odpoczac?

 

[arces1992]

Co powiecie na temat Zvereva gosc w mega formie 2 wygrane turnieje pod rzad chciałem isc na 2:0 po 1.55 lecz zawachałem sie US Open zbliza sie wielkimi krokami a warto było by troszke odpoczac?

Po takim kursie nie jest to warte, tym bardziej że Alexander gra drugi turniej pod rząd w całości, wreszcie musi gdzieś odpuścić, bo się skończy na docelowej imprezie tak samo jak kiedyś z Thiem'em.

 

[nani1950]

Po takim kursie nie jest to warte, tym bardziej że Alexander gra drugi turniej pod rząd w całości, wreszcie musi gdzieś odpuścić, bo się skończy na docelowej imprezie tak samo jak kiedyś z Thiem'em.

Racja lepiej odpuscic ten mecz i zobaczyc jak zagra 1r a do Medison Keys dorzucilem sobie Stephens 4.5gema zamiast Niemca i mam dubelek gotowy Dzieki za opinie Pozdro!

 

[gaevicisti]

Ramanathan +1,5 seta @2,05 4/10
Ramanathan @4,10 1/10
Ramanathan 2-0 @8,50 (!!!) 0,5/10

Wszystko forbet

No ja nie bardzo wiem, kim jest niby Donaldson, żeby wystawiać na niego kurs w granicach 1,20 :grin: już samo to skłania do zagrania dzisiaj na jego rywala, bo Amerykanin ma trochę nierówno pod kopułą i nie należy do regularnych tenisistów - lekko mówiąc.
Ale powiem o Hindusie co nieco, albowiem widziałem go już dwa razy w akcji - pierwszy raz na trawie w Antalyi, gdzie pokonał Thiema, a drugi tutaj, w Cincinnati w pierwszej rundzie, gdzie wygrał z Amerykaninem Eubanksem. Odniosę się raczej do tego ostatniego meczu, albowiem tam, na trawie oczywiście większą rolę odgrywał serwis, tutaj zaś mieliśmy trochę więcej wymian. Pierwsza rzecz, jaka się rzuca w oczy, to niesamowite serce do walki młodego Hindusa. Nie ma dla niego piłki nie do odebrania, oczywiście nie jest to defensywa level Andy Murray czy Rafa Nadal, ale zawsze próbuje. Jest naprawdę szybki i piekielnie regularny. Do tego dysponuje dobrym, mocnym serwisem. Ciekawa sprawa jest taka, że na jedną stronę (nie pamiętam jaką, mecz był bardzo późno) stawia bardziej na siłę, na drugą bardziej skupia się na placemencie. Ta kombinacja dobrze się sprawdza. Często po serwisie chodzi od razu do siatki i tutaj akurat jestem średnio do tego nastawiony, bo nieraz dobry, płaski return - taka wrzutka pod nogi powoduje, że z miejsca traci punkt, ale jak już dochodzi do sytuacji volleyowej to jest naprawdę solidnie.
Donaldson tak, jak mówiłem nie słynie raczej z mega chłodnej głowy ni z wybitnych umiejętności tenisowych, owszem, gra u siebie, ale Eubanks też przecież grał. Nie rozumiem dysproporcji w kursach bo uważam, że czysto tenisowo to oni są na podobnym poziomie w tym momencie. Amerykanin owszem, pokonał w poprzedniej rundzie Bautistę ale nie wiem, widziałem kawałek tego spotkania i raczej Hiszpan nie był sobą. Może coś mu dolegało, może lekko chciał przystopować przed US Open, kto go wie. Oczywiście nie mówię, że Donaldson nie miał prawa tego wygrać, bo miał, ale słynący z regularności Bautista powinien był to wygrać. W pamięci mi zapadł najbardziej szósty gem drugiego seta, gdzie Bautista na początek dostał dobry return, ale pozostałe 3 punkty oddał Donaldsonowi swoimi błędami. Potem zaraz się dał złamać drugi raz i było po meczu.
Jak dla mnie bardzo regularny i solidnie pocinający Ramanathan ma jak najbardziej szanse w dzisiejszym meczu, bo chimeryczny Donaldson po prostu może się mylić, jak mu cały czas wszystko będzie wracało na drugą stronę. + dochodzi też to (ale nie opieram na tym swojej analizy, broń Boże), że Amerykanin pokonał jednego z czołowych tenisistów w tourze, więc siłą rzeczy dzisiaj może psychicznie być z nim trochę gorzej. Uważam, że po takich kursach warto iść w Hindusa.

Szkoda, że nie wygrał, ale plusik jest ????

 

[kojiro]

Wiadomomym jest, że na tle Eubanksa Ramanathan będzie wyglądał dobrze. Tak jak nie zawsze ranking ma przełożenie na mecz tak tym razem może mieć wymierne. Donaldson duże więcej rozegranych meczy z zawodnikami z czołówki. Jak się popatrzy na jego tegoroczne poczynania to większość przeciwników były znaczącymi nazwiskami. Gdy trafiali się gracze pokoju Hindusa to wygrywał, te wpadki pojedyncze zdarzały się na poczatku roku - okolice marca, lutego. Można by też patrzeć analigocznie pod kątem rywala jakim był sam Eubanks. Donaldson co prawda z nim przegrał , ale to był pierwszy turniej po przejściu z trawy na twardą nawierzchnię. W mojej opinii Jared jest zawodnikiem lepszym, lepszy serwis i lepszy na wymianie.
Panowie grali ze sobą 2 lata temu w eliminacjach do French Open i 6:2 6:0 wygrał Amerykanin.

Ze swojej strony polecam: Donaldson -3,5 gema @ 1,55 Totolotek

 

[canabis]

Ramos vs Muller Over 21,5g @1,70 Totolotek.pl

Pojedynek pomiędzy dwoma doświadczonymi zawodnikami. Zapowiada się dość wyrównany pojedynek, pomimo takiej dysproprcji w kursach. Muller jest jednym z moich ulubionych zawodników. Koleś szczególnie na kortach trawiastych robi niezły sajgon ze swoimi rywalami. Dotarł do półfinału w Londynie i Ćwierćfinału Wilmbledonu. Ma potężny serwis lubi akcje przy siatce. Z drugiej strony mamy Ramosa który jest typowym hiszpańskim grajkiem. Lubi długie wymiany i czeka na błąd rywala. Co może, popsuć wiele krwi Mullerowi który raczej woli szybciej kończyć akcje niżeli męczyć się w przebijanie. W tym roku gra w kratkę. Nie mniej jednak jest to na tyle doświadczony oraz ograny zawodnik że, na tych kortach może wykręcić overa. Nie stroni też oczywiście od mocniejszych uderzeń. Oczywiście cenie sportowo bardziej Mullera, nawierzchnia też mu sprzyja, ale w poprzednim pojedynku nie wyglądał powalająco. Dla mnie to może być dość wyrównany pojedynek, ogólnie lubię konfrontacje zawodników o odmiennych stylach. Nie wiadomo do końca kto przejmie inicjatywę, decyduje się na over gemów....

 

[nowikjr]

Thiem vs Mannarino 2 @ 3.58 1xbet
Mannarino + 1.5 seta @ 1.9
Nie jestem taki pewny, że Thiem się tak łatwo rozprawi z Mannarino na twardych kortach w Cinncinati. Widać, że dla Austriaka mączka a hard to spora różnica, a Francuz odpalił z formą przeokrutnie na twardych kortach. Ograł na hardzie takich grajków jak Raonic, Haase, Medviedviev czy Querrey. Panowie spotkali się ze sobą 3 razy i 3 razy górą był Thiem, z czego tylko raz w 2 setach. Przy obecnej formie Francuz na bank będzie chciał w końcu wygrać to starcie, a ja uważam, że jest w stanie.

 

[gaevicisti]

Khachanov to jest niezły aparat. Bardzo dobry pierwszy set, w taju Sugita zniszczony, a od drugiego błąd za błędem nawet w najprostszych sytuacjach i to nieraz seriami ???? W tym momencie (trzeci set) to już cały czas rzuca piłki po dwumetrowych autach.

 

[bstjn]

Khachanov to jest niezły aparat. Bardzo dobry pierwszy set, w taju Sugita zniszczony, a od drugiego błąd za błędem nawet w najprostszych sytuacjach i to nieraz seriami ???? W tym momencie (trzeci set) to już cały czas rzuca piłki po dwumetrowych autach.

On ma taki styl gry. Mocne uderzenia na zasadzie jak wchodzi to wygrywam jak nie wchodzi to przegrywam. Dlatego nigdy go nie gram.

 

[gaevicisti]

On ma taki styl gry. Mocne uderzenia na zasadzie jak wchodzi to wygrywam jak nie wchodzi to przegrywam. Dlatego nigdy go nie gram.

Eee, nie o to chodzi. Znam doskonale styl gry Ruska, widziałem go w akcji już dziesiątki razy. Drugi i trzeci set to nie był ten typowy Khachanov, on naprawdę zaczął każdą piłkę wywalać na dwumetrowe auty i nie mówię tutaj o takich, do których był spóźniony, a o takich, do których normalnie zdążył się ustawić. Było widać, że miał w ogóle problem z trafianiem piłki odpowiednim miejscem naciągu rakiety, do tego cała masa uderzeń ramą, dawno nie widziałem takiej ich ilości skondensowanej w dwóch setach. Jak dobrze pamiętam, to zdarzały się i po dwa w gemie.

 

[pikarafa17]

Isner vs Tiafoe. Isner 2:0. 1.83 Fortuna.
Big John nie zawodzi. Ostatnio wygral Atlante nie dajac zadnego seta rywalom. montreal odpuscil w mej opinii i teraz rusza po jak najlepszy rezultat w Cincinatti. Tiafoe ogral Alexandra tylko dlatego,ze Alex musial w koncu odpoczac po meczacych dwoch wygranych turniejach z rzedu. Dzis ciezko bedzie przelamac Big Johna wiec 2:0 mozliwe. Dla mniej odwaznych Isner wygra 1.33.
I ciekawostka: John jak ogra Tiafoe, w cwiartce ma Jareda Donaldsona, jak dla mnie faworyt do polfinalu a moze nawet final , w polfinale ma Dimitrova lub Sugite, John znow pokaze sie z dobrej strony na US.

Ciekawi mnie tylko czy w US Open Zverev znow szybko odpadnie jak to bylo w roland garros czy jednak powalczy o tytuł. Narazie jego gra jest dużą przepustką po wygranie US ale do tego daleka droga..

 

[canabis]

Kyrgios vs Karlovic +2,5g @1,74 1xbet

Kyrgios wrócił do niezłej formy w tym tygodniu, nie stracił nawet seta w tym turnieju. Dzisiaj przewiduje trochę inny scenariusz, na pewno nie będzie to dla niego łatwy pojedynek. Karlovic gra w tym turnieju naprawdę dobrze, podczas oglądania jego pojedynków w tym turnieju zauważyłem że, oprócz jego atutów tzn.potężnego serwisu, multum asów oraz dobrego woleja. On stara się ograniczyć swoje słabe pkt. stara się już tak dużo nie slajsować, returnować coś próbuje ale nie ma rewelacji, BH ma dziurawy ale jakiś czas temu było gorzej. To będzie inny mecz dla Kyrgiosa, tutaj nie będzie gierek długich wymian itp. Tutaj aby wygrać trzeba trzymać swój serwis, tylko albo aż, bo taki chimeryczny zawodnik który raz ma dzień w którym może wygrać z top 10 a serwis ma na poziomie Ivo + Roger a w innym meczu odwali wyjebke i będzie pajacował pod publiczkę, bo już nie wytrzyma presji i będzie chciał zrobić cokolwiek aby być w centrum uwagi. Tutaj nie będzie dużo szans na przełamanie, więc załóżmy że Nick wygra 7:6 7:6 i zakład nam wejdzie. Nie mniej jednak Chorwat to doświadczony zawodnik i nie zdziwię się jak to on wytrzyma presje i konsekwentnie wy serwuje rywala. Po prostu gram na logikę a po za tym widziałem obu w tym turnieju i takie handi to promocja !!

 

[xsebax]

John Isner vs Jared Donaldson 1 @1.37 1xbet
Dzisiaj o godzinie 22 czasu polskiego na kort w Cincinnati wyjdą Isner z Donaldsonem, dwoje amerykanów. Zdziwiłbym się, gdyby wygrał młodszy, 20-letni Jared. Nie spodziewam się tutaj szybkiego meczu, ale dwóch dość zaciętych setów. Podobnie było w ich jedynym dotąt spotkaniu, kiedy to w 2015r. na kortach trawiastych w Queen's wygrał John pokonując młodszego rywala 7:6(11) 6:4.
W dzisiejszym spotkaniu spodziewam się po jednym przełamaniu w każdym z setów. O serwisie Isnera nie trzeba nic pisać...czyste petardy, dlatego rywalowi będzie niezwykle ciężko przełamać go. Natomiast John powinien pokusić się o przełamanie serwisu rywala a tym samym kontynuować serię wygranych setów na tym turnieju. Przypomnę, że jak dotąd w trzech spotkaniach nie przegrał ani jednego seta mimo, że dwa wygrywał po TB.
Można spróbować obstawić wynik 2:0, jednak wolę bezpiecznie na korzyść starszego z amerykanów.

 

[pikarafa17]

Thiem vs Ferrer. Ferrer 2.64 Fortuna
Thiem na hardzie to nie to samo co na mączce. W Toronto ulegl Schwartzmanowi , w Waszyngtonie Kevinowi. Odprawienie Mannarino mnie nie zdziwilo ale tez nie przekonalo by na niego grac. Ferrer z kolei bardzo dobrze sie pokazal z Carreno Bustą dominujac go w kazdym aspekcie gry: od serwisu, po akcje do siatki, wymiany czy poruszanie sie po korcie nawet mial lepsze, o rownym BH nie wspominajac i rozrzucajacym technicznym FH. Dla mnie mecz 50 na 50 a ze lepsze wrazenie na mnie sprawia Ferrer jesli chodzi o gre to uwazam ze jest w stanie ograc faworyzowanego Thiema. Dodam, ze bardzo walecznie wyglada hiszpan. Do tego mimo 35 lat ogrywa na luzie na hardzie : Kyle Edmunda, Socka, Johnsona, Buste i z Federerem tez udalo mu sie seta urwac. A Thiem ogral Laaksonena i teraz w koncu dwie wygrane z nierowno grajacym Fogiem i Mannarino. Dla mniej odwaznych Ferrer wygra seta po 1.6 Fortuna .
Ferrer 2:0.
A tutaj jeszcze typ z duzym kursem.
Isner wygra Cincinatti 7.5 Fortuna. Dla mniej odwaznych Isner bedzie w finale po 2.4 Fortuna.
Teraz Jared, pozniej Dimi lub Sugita i w finale prawdopodobnie Rafa. Czy Big John u siebie jest w stanie ograc Rafe ?? Ja uwazam,ze tak. Rafa waleczny jak to On, ale finaly rządzą sie swoimi prawami. Dla mnie fajny bet.
Dimitrov vs Sugita. Over 19.5 gema 1.4, Over 21.5 gema 1.72 Fortuna. Sugita+4.5 gema 1.57 Fortuna
Delpo ma jakies problemy zdrowotne, ciezko oddycha, wolno sie rusza, jakies zawroty glowy nawet wczoraj widzielismy. Dimi zagral swoje, trzymal serwis ale mnostwo gral slajsem BH. Sugita zalicza dzis swietny turniej, cwiartka Cincinatti, pogratulowac. Dimi nadal nie imponuje wg mnie taka forma jaka zlapal w Australii niemalze wyrzucajac Rafaela Nadala z turnieju po swietnym 5-setowym meczu. Porazki z Janowiczem na trawie, w Waszyngtonie z Medviedevem, z Haase w Toronto nie napawaja optymizmem. Nie mowie, ze dzis nie wygra bo jest wielkim faworytem(dla mnie polegnie jutro z Big Johnem) ale juz ich poprzednie starcie rok temu w Toronto pokazuje, ze dzis tez bedzie walka , tam po 3-setowej batalii wygral Dimi. tanio skory Sugita nie powinien sprzedac, licze na jakis Tie-break, set do 4.. Czy wygra seta Sugita nie wiem, ale nie bedzie to mecz z dwoma przelamaniami Dimiego w kazdym secie bo tak jak wspominalem Dimitrov nie jest w jakies super formie, gra po prostu swoje. trzyma serwis, troche poprzebija slajsami, zaryzykuje po linii FH lub rozrzuci rywala, ale juz tak przy serwisie rywala wcale pewnie nie wyglada jego gra. Delpo momentami byl zdecydowanie lepszy ale braki zdrowotne nie pozwolily mu w tym meczu nic zrobic.
żENADA sUGITY. dZIS SPODZIEWAM SIE KOLEJNEJ WYGRANEJ bIG jOHNA.

 

[qarny]

Ferrer? Dobry typ. Ryzykowny, ale dobry. W dzisiejszych meczach nie widzę szans na zwycięstwo dogow w pozostałych spotkaniach. Zwycięstwa Sugity, Donaldsona czy Ramosa wg. nie wchodzą grę. Dimitrov wraca do żywych powoli i z Del Potro już było widać jego grę. Isner pewnie w pierwszym secie taja wygra i młodszy z Amerykanów już popłynie. Nadal z Ramosem również nie widzę szans dla Alberto.
Dlatego kursy na Thiem Ferrer są dobrze wystawione. Będzie to na pewno najbardziej wyrównane spotkanie z dzisiejszych.
David pokonał Carreno-Buste wczoraj, a przecież niedawno walczył z Federerem jak równy z równym w Montrealu.