>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

ATP Tour - Beijing, Tokio, 05.10-11.10.2015

Status
Zamknięty.
undertaker_tsw 2,1K

undertaker_tsw

Użytkownik
Cilić + 3,5 gema @ 1,77✅
unibet
Moim zdaniem spotkanie z cyklu 50 na 50 a bukmacherzy znowu wystawiają troche dziwny kurs niczym dzisiaj w meczu fognini Goffin. Kei ga u siebie jednak w enisie to nie ma dużego znaczenia. Marin mozolnie ale poprawia swoą gre w tym bardzo cięzkim sezonie. Nishikori zdecydowanie obniżył loty mnie wiecej od końcówki okresu road to Roland Garros. Chorwat bardziej przekonywująco pokonał Johnsona, niż Kei Querreya. Marin serwuje dobrze, gra ekonomicznie i moim zdaniem szykuje sie zacięty 3 setowy mecz i warto pograc cos w strone Cilicia.
Meczu Paire- Kyrgios absolutnie nie można ruszac.Spotkanie gdzie obydwaj moga miec fragmenty bajecznej gry a za chwile walic przez5 gemów z rzedu po siatce, trybunach i łamac rakiety. Nie wiele by brakło a Paire dzisiaj przegrał by z Baghdatisem przez własnie takie dziwne momenty.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
vasyl86 2,1K

vasyl86

Użytkownik
Paire - Kyrgios ---- Paire @ 2,56 Pinnacle ✅
W tym pojedynku Francuz jest trochę niedoceniony. Umiejętności to on na pewno ma na to by pokonać tu Kyrgiosa, ale aby to się udało musi zadziałać też głowa. Jak wiadomo, Paire to tenisista nieobliczalny i czasem potrafi zagrać naprawdę fatalnie. Jednak w tym sezonie miewa coraz więcej lepszych meczów i udało mu się nawet wygrać turniej. Liczę, że podtrzyma dobrą passę w tym turnieju i wygra po raz trzeci po pokonaniu Dimitrova i Baghdatisa. Kyrgios w 1 rundzie miał problemy z Ramosem, a w kolejnym meczu bez problemu ograł Bautistę-Aguta. Wykorzystał wtedy 3 na 4 okazje breakpointowe, a poza tym radził sobie łatwo z drugim podaniem Hiszpana i nie dawał mu szans przy swoim podaniu nawet na 1 breakpointa. Grali juz raz ze sobą w 2014 podczas Australian Open i wygrał w 5 setach Paire. Mecz może być wyrównany i liczę, że Paire pokaże dobry tenis, a Kyrgios już nie zagra tak dobrze jak rundę wcześniej. Stawka niższa, bo to Paire.
 
Otrzymane punkty reputacji: +23
tie-break 7,2K

tie-break

Użytkownik
Djokovic Novak - Isner John 2, Pinnacle Sports 10.04

6:2, 6:2⛔⛔⛔

VS.


Wielkim faworytem jak zawsze, praktycznie w każdym meczu będzie Serb Novak Djokovic, aktualna rakieta numer jeden świata i zajmują on tą pozycją niezmiennie od 7 lipca 2014 r. Dżoker ma kolejny fantastyczny sezon bilans meczów 67/6 a na swoim ulubionym hardzie 42/4. W tym sezonie wygrał Australian Open, Wimbledon, US Open, Rzym, Monte Carlo, Indian Wells i dodatkowo zaliczył finał Dubaju, French Open, Montrealu czy Cincinnati a sezon jeszcze trochę trwa. Tutaj w Pekinie Novak gra z małą przerwą od 2009 roku ponieważ tylko w 2011 roku tutaj nie występował. Każdy występ Djokovica w tym turnieju to jest zawsze wygrana. Co ciekawsze na tych 5 występów stracił tutaj tylko 3 sety!!! A rok temu wygrał tutaj bez straty seta. W tegorocznej edycji Beijing Open Serb pokonał bardzo gładko Bolelliego 6:1, 6:1 oraz Zhanga 6:2, 6:1 i wiadomo, że Novak takich tenisistów zjada ponieważ oni w wymianach nie mają czego szukać.

Jego przeciwnikiem będzie John Inser, 13 rakieta globu. Amerykanin który nie jest lubiany przez wielu ludzi za swój styl lecz o tym później. Oczywiście, że Isner nie ma takiego sezonu jak jego rywal lecz on w tym roku również ma kilka dobrych występów. Wygrana w Atlancie, finał w Waszyngtonie, półfinał Miami, ćwierćfinał Montralu czy IV runda US Open. Najlepszy mecz Isnera w tym roku? Wygrana z Nishikori 6:4, 6:3 w Miami gdzie chyba rozegrał mecz życia. Johna w tym turnieju tak naprawdę nie powinno już być. W pierwszej rundzie pokonał dość gładko mega utalentowanego Thiema 7:5, 6:1 a w drugiej rundzie na farcie pokonał 4:6, 7:6, 6:4 Milmana. Piszę na farcie, ponieważ w drugim secie Isner dał się połamać przy 5:5 także przeciwnik miał 6:5 i serwis lecz on również stracił podanie i w tie braku wygrał Big Dżon.

Styl Jankesa to oczywiście serwis razy forhend. Najważniejsze od dawien dawna w jego stylu jest to, że musi mu siedzieć serwis. Jeśli podanie mu nie funkcjonuje to może czuć się jak tenisista z 200 setki rankingu. Ale jeśli wszystko gra i buczy to potrafi pokonać każdego tenisistę oprócz Murraya oraz Nadala jeśli się nie mylę bo z nimi nigdy nie wygrał. Isner jeśli chodzi o bezpośrednie pojedynki z Djokovicem nie wygląda kolorowo ponieważ przegrywa 7:2 ale wiele z tych meczów było zaciętych. Wracając jeszcze do stylu Jasia to forhend też musi być w optymalnej formie ponieważ bekhend ma bardzo ubogi a jak dodamy dostateczne poruszanie się na korcie to z takim przeciwnikiem jak Serb niema czego szukać. Panowie w tym roku grali ze sobą dwukrotnie i dwukrotnie wygrał lider rankingu 6:4, 7:6 i 7:6, 6:2 gdzie w Miami Inser był już bardzo zmęczony i w drugim secie z trudnością serwował.

Novak ma genialny sezon i jest mega faworytem ale jak to zawsze podkreślam każdy mistrz ma prędzej czy później jakaś słabszą chwilę i takich meczów w historii tenisa było multum. Jak zwykle szanse maszynki do serwowania widzę w tie breakach także dla mniej odważnych polecam granie overów albo handicapów w stronę Isnera. Ja w każdym bądź razie takiego wysokiego kursu z rąk nie wypuszczam bo jeśli Jankes będzie serwował na swoim poziomie i będzie miał jaja se stali w tie breakach to może wygrać tym bardziej, że zmęczony nie jest.
 
saltan 3,9K

saltan

Użytkownik
Paire B. - Kyrgios N. 1 @2.73 Marathon ::: 2/10j✅
To, co robił Bautista Agut to był mały skandal. Wygrać tylko 8 piłek na returnie? No proszę... Brakowało mu siły żeby niektóre piłki wykończyć. Kyrgios od dawna nie grał z tak mocno uderzającym graczem. Zarówno Kyrgios jak i Paire dobrze serwują. Benoit lubi co jakiś czas zagrać wyrzucający serwis i udać się do siatki. Bardzo często kończy się to dla niego punktem. Zagrał dobry mecz z Dimitrovem, kilka fajnych zagrań pokazał. Z Bagietą ładnie zaczął, ale w drugim secie to była katastrofa, 6 gemów przegrał z rzędu ???? No i w końcu połamał rakietę, myślę, że po części już tego drugiego odpuścił i w pełni skupił się na trzecim. A tam pokazał już dobrą grę i w końcu wygrał. Statystyki ogólnie popsuł sobie właśnie tym drugim setem. Undertaker_TSW nie zgadzam się z tym, że Paire był bliski przegrania tego meczu. Bo przegrał seta? Co z tego? Nie miał w trzecim ani straty brejka, ani jakoś BP w końcówce bronić nie musiał. Dla mnie ten argument to lekkie nieporozumienie. Nicko miał trochę problemów z Ramosem, co zbyt dobrze nie wróży. Już pisałem wcześniej o Francuzie, wystarczy się cofnąć. Co do Kyrgiosa to ma zabójczy forehand kiedy mu siedzi. Potrafi uderzyć naprawdę mocno. Gorzej sprawa ma się z backhandem, nim częściej stara się po prostu przebić niż uderzyć jakiegoś winnera. Co innego Paire, jego backhand jest mocny i często też precyzyjny. Serwis trochę na korzyść Kangura, ale Benoit też dobrze serwuje. Return chyba na podobnym poziomie mają. Gra przy siatce jak dla mnie na korzyść Francuza, Kyrgios nazbyt dobry w tym elemencie jeszcze nie jest. Dodatkowo Paire potrafi grać fenomenalnie te swoje skróty. Jak dla mnie kursy powinny być wystawione po równo, może z delikatnym faworyzowaniem Kyrgiosa. Ale i niekoniecznie, forma na jego korzyść wcale nie przemawia, tak samo ranking. 2,70 na Paire&#39;a to już promocja, żal z tego nie skorzystać.
Fognini F.(-2 gemy) - Cuevas P. 1 @1.72 Marathon ::: 2/10j✅
Walka o półfinał, odpuszczania raczej nie będzie. Co ciekawe, w kolejnej rundzie na zwycięzcę tego meczu będzie czekał ktoś z pary Nadal - Sock. Czyżby szykował się kolejny mecz Nadal - Fognini? Mam taką nadzieję. Ale już przechodząc do tego meczu. Cuevas na hardzie grać nie lubi, w ogóle innych nawierzchni poza cegłą nie lubi. Aczkolwiek tutaj zapalił, dobre wyniki, pewne wygrane z Berdychem i Karloviciem. Jeśli chodzi o Berdycha to jednak to była raczej odpustka po Shenzhen. A Ivo w formie takiej jak na początku roku np. czy podczas gry na trawie już nie jest. Co można powiedzieć o Cuevasie? Dobry serwis, solidne wymiany, ale często też potrafi sporo wywalać. Na hardzie jak już mówiłem grać za bardzo nie potrafi, co pokazuje zresztą jego bilans na tej nawierzchni. Fog ostatnio bardzo dobra forma. Dobre US Open czy Davis Cup. W pierwszym meczu nie miał najmniejszych problemów z Klizanem. Goffin seta mu urwał, ale poza tym nic wielkiego nie pokazał. Fog nawet 7 asów zaserwował wtedy, co jak na niego jest niezłym wynikiem. No i to co już o Fabio mówiłem. Średnio-słaby serwis, dobry forehand, jeden z lepszych backhandów w Tourze. Znakomity return. Czucie przy siatce ma, co jakiś czas tam się wybiera. Liczę, ze poradzi sobie bez większych problemów z Cuevasem jak podczas US Open, gdzie wygrał przecież 63 64 64.
Stawki niższe, nie ma co szaleć, w końcu stawiam na tenisowych wariatów ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +21
dx2 263,8K

dx2

Użytkownik
Djokovic-Isner 1 @1.08
suma gemów ponizej 22.5 geama @1.66

Nie ma innej mozliwosci teoretycznie.W tym turnieju jest tylko jedna dominujaca postac od lat i to Serb Novak Djokovic. Djokovic ma w Pekinie iscie genialny bilans meczow 26-0 i na pewno bedzie go srubowac rowniez teraz. Djokovic wygral na 6 ostatnich startow ten turniej 5 razy (tylko 5 poniewaz w 2011 roku nie wystartował). Jest to niewatpliwie jeden z najwazniejszych turniejow Serba w sezonie. A przeogromne znaczenie maja tutraj aspekty marketingowe Djokovica w tej czesci azjatyckiego rynku. Sensacji nie bedzie. Djokovic zmierza po kolejny triumf w Pekinie. John Isner moze robic co chce. Djokovic po prostu wygra. Nawet Nadal nie byl nigdy w stanie ugryzc ani postrszyc Serba w Pekinie na przestrzeni ostatnich lat, wiec o czym tu dyskutowac.
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
dx2 263,8K

dx2

Użytkownik
Paire-Nishikori 2 @1.2
Narazie napisze tyle, zobacze jakie hc na ten mecz beda pozniej. Tak samo jak w Pekinie niekwestionowanym faworytem do triumfu jest Djokovic, tak w Tokio faworytem jest Nishikori, chociaz na pewno nie takich rozmiarow jak Serb w Chinach. Nishikori wygral dwie ostatnie edycje turnieju w Tokio, nie sprawdzam, ale wydaj mi sie ze pamiec mnie nie myli. To taki honorowy punkt, bo Japonczycy innych tenisistow wielkich nie maja od lat w meskim tenisie. No i oczywiscie jest jeszcze porazka Nishikorego z Paire&#39;m wna tegorocznym US Open w 5 setach, wiec tym razem inny zwyciezca niz Japonczyk bedzie zaskakujacy, a nieładnie mowiac to moze szykowac sie niezly &quot; w p.....&quot;, przepraszam, wysokie i pewne zwyciestwo Nishikorego, stad zastanawiac sie zamierzam nad handicapem na ten mecz.
 
rafaelinho 643

rafaelinho

Użytkownik
Paire B. - Nishikori K. 1 @4,50 bet365 2/10
1-6,6-4,6-2 Odpalił maszyne!!
O pozytywach gry Paire pisał już wielokrotnie w tym temacie użytkownik saltan dlatego nie będe się powtarzał. Doskalne wiadomo co jest największą wadą Francuza i dlatego warto grać go jedynie jako doga. Kyrgiosa wysyłał dziś do szkoły kilkukrotnie. Zresztą można ocenić samemu jak wyglądała dziś gra Paire`a i jak szerokim repertuarem uderzeń dysponuje. 10 minutowy skrót ich meczu znajduje się na youtube więc jeśli ktoś chce poznać źródło mojego zachwytu to bez problemu to znajdzie.
Nishikori puścił dziś 23 asy Cilicia czyli 23 punkty bez gry a jednak spotkanie wygrał. Chorwat to typowy serwisman, który w wymianach ma dużo mniej do zaoferowania niż jutrzejszy rywal Keia. Na dodatek Paire będzie dużo bardziej elastycznym zawodnikiem od Marina i jak to pokazywał w starciu z Kyrgiosem ma zamiar walczyć o każdą piłke.
Japończyk z pewnością będzie chciał się tu zrewanżować za porażkę na US Open. Na pewno dobrze wpłynie na niego fakt, że gra turniej w swojej ojczyźnie, ale zwyciężyć z kimś tak nieobliczalnym jak Benoit będzie ciężko. Nishikori nie dysponuje jakimś piekielnym serwisem przez co nie będzie wywierał jakiejś gigantycznej presji przy swoim podaniu co już jest znacznym ułatwieniem dla Francuza gdyż stworzy mu to możliwość wchodzenia na drugi a może nawet pierwszy serwis rywala. Będzie tu trzeba naprawde sporo pobiegać jeśli chce się wygrać to spotkanie. Gdyby spotkanie skończyło się w dwóch setach to byłbym naprawde zaskoczony dlatego myśle jeszcze nad opcją over 2,5 setów
Sytuacja finansowa tego spotkania wygląda tak, że obaj już wyjęli z tego turnieju 68 000$ a jutro jest szansa podwoić już zarobiony cash. Na dodatek zdobyć kolejne 120 punktów w rankingu ATP. Te liczby są całkiem przyzwoite i mogą skusić Paire do kolejnego meczu na wysokim poziomie zmotywowania do gry bo o motywacje Japończyka się nie martwie - on nie odpuści.
&quot;Mówili, że to niemożliwe dlatego zrobiłem to dwa razy&quot;- niech te słowa będą dla Francuza inspiracją ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +21
vasyl86 2,1K

vasyl86

Użytkownik
Nadal - Fognini ---- Fognini @ 2,65 Pinnacle ⛔
Każdy zorientowany choć trochę w temacie tenisa męskiego wie, że ci panowie grali już w tym sezonie ze sobą 4 razy i 3-krotnie wygrywał Włoch. Ogólny bilans ich pojedynków jest na korzyść Nadala, bo gdy jeszcze był sobą to zawsze z Fogninim wygrywał. Ten sezon pokazuje, że Hiszpanowi bardzo daleko do swojej optymalnej dyspozycji i pokonują go nawet tacy tenisiści jak Brown czy Berrer. Jak na razie w Pekinie Nadal pokonał Chińczyka Wu, Pospisila i Socka, jednak potrafili oni grać z Hiszpanem na w miarę wyrównanym poziomie o czym świadczą wyniki tych spotkań. Fognini ograł tu Klizana, Goffina i Cuevasa i wygląda na to, że jest w dobrej formie. Widziałem kilka fragmentów jego ostatnich meczów i wygląda to nienajgorzej, na Nadala może wystarczyć, zwłaszcza jeśli ten będzie mu odgrywał balony w środek kortu zapraszając tym samym Foga do ataku. Nie spodziewałem się takich dobrych wyników Fogniniego, ale trzeba przyznać, że się stara i chyba zależy mu na kolejnej wygranej. Jest to tenisista niesamowicie utalentowany i wszechstronny, jeśli będzie zmotywowany może wygrać z Nadalem po raz kolejny. Mam nadzieję, że nie znudziło mu się jeszcze bicie Hiszpana i postara się zrobić to chociaż jeszcze raz. Stawka oczywiście niższa z tych samych powodów co u Paire.
 
saltan 3,9K

saltan

Użytkownik
Paire-Nishikori 2 @1.2
Narazie napisze tyle, zobacze jakie hc na ten mecz beda pozniej. Tak samo jak w Pekinie niekwestionowanym faworytem do triumfu jest Djokovic, tak w Tokio faworytem jest Nishikori, chociaz na pewno nie takich rozmiarow jak Serb w Chinach. Nishikori wygral dwie ostatnie edycje turnieju w Tokio, nie sprawdzam, ale wydaj mi sie ze pamiec mnie nie myli. To taki honorowy punkt, bo Japonczycy innych tenisistow wielkich nie maja od lat w meskim tenisie. No i oczywiscie jest jeszcze porazka Nishikorego z Paire&#39;m wna tegorocznym US Open w 5 setach, wiec tym razem inny zwyciezca niz Japonczyk bedzie zaskakujacy, a nieładnie mowiac to moze szykowac sie niezly &quot; w p.....&quot;, przepraszam, wysokie i pewne zwyciestwo Nishikorego, stad zastanawiac sie zamierzam nad handicapem na ten mecz.
Typu nie neguję, ale... Nie widzę tu ani jednego argumentu za typem, tylko tyle, że Nishikori tu wygrywał i Paire dostanie wpier*ol. A według mnie wcale to nie jest takie oczywiste.
Paire B. - Nishikori K. 1 @4.70 Pinnacle ::: 1/10j✅
Brawo Paire, teraz szykuje się bardzo ciekawy mecz z Wawrinką
Na pewno wolę zagrać tak niż Keia za 1.26 np. W tym roku spotkali się już razem, i to nie tak dawno, bo na US Open, gdzie zaskakująco wygrał Paire. Tak sobie oglądałem skróty, analizowałem po statystykach i doszedłem do wniosku, że mamy dość spore value na Benoita. Z Kyrgiosem dość sporo asów, ale i dużo DF, bo aż 10. Znakomite pierwsze podanie Benoita, aż 91% i tylko 3 piłki oddane Kyrgiosowi po nim. Znowu pokazywał swoje naprawdę duże umiejętności - mocny, dobry backhand, niezły serwis i dobrą grę przy siatce. A jego skróty to już w ogóle często majsterszyk. Nieźle się porusza w wymianach. Wciąż ma zastoje, jak w pierwszym secie, gdzie nie mógł dobrze wejść w mecz. Później to jednak Kyrgiosowi puszczały nerwy i kiedy Paire go połamał w trzecim secie zaczął więcej uderzać w siatkę i po autach. Wcześniej dobre mecze z Bagietą i Dimitrovem. Kei jak to Kei - poniżej pewnego poziomu raczej nie schodzi. Ale rywali to on najtrudniejszych nie miał. Borna Corić to jeszcze gówniarz, ma talent ale to jednak jeszcze nie jest ten poziom, widać brak doświadczenia i pewne braki. A mimo to seta ugrał. Querrey też nie jest aktualnie w najwyższej formie. I jest drewniany okropnie. Backhand pozostawia sporo do życzenia a i forehand potrafi zawodzić. Na returnie to była katastrofa, poniżej 20% wygranych piłek, a przecież Kei to kurdupel, niesamowicie mocnego serwisu nie ma, drugi serwis to już często poniżej 150, a nawet 140 km/h. Owszem, w wymianach jest dobry, ale do tego przejdę za chwilę. Z Marinem ponownie stracił seta. Jednak Marin jak to Marin - często ratował się serwisem, sporo asów. Returnowanie nie zawsze Japońcowi wychodziło. Ale Cilić po US Open spuścił z tonu. Tracił seta z Millmanem, przegrał z GGL-em. Na returnie jedynie 25%. Nie radził sobie z serwisem Keia. Co mnie uderzyło, to jego słabe poruszanie się po korcie. Wystarczyło, że Nishikori zagrał lewo-prawo-lewo i pach, Marina nie ma. W dodatku słabo zagrywał backhandem, nie stwarzał nim większego zagrożenia. Co można o Keiu powiedzieć? Stara się grać agresywnie, zagrywać pod końcową linię i nie wpuszczać rywala w kort. Nieźle returnuje, ale z graczami dobrze serwującymi już ma większe problemy z wygrywaniem. Ma zastoje, często traci sety. Dobrze gra kątowo, siłę jak na swój wzrost ma całkiem niezłą. Potrafi bardzo dobrze uderzyć i z forehandu i precyzyjnie z backhandu. Backhand wiadomo, trochę gorszy, ale wciąż groźny, groźniejszy niż większości graczy z powiedzmy TOP 40. Słaby serwis, jak już wspomniałem drugie podanie z reguły poniżej 150 km/h. Paire jest o wiele lepszy na returnie niż jego dotychczasowi rywale i będzie pewnie wygrywał więcej punktów przy serwisie Japończyka. Kei jest szybki, ale do tak precyzyjnie granych skrótów Benoita ciężko będzie mu zdążyć. Francuz może mieć trochę problemów z drugim podaniem, z reguły niestety nie przekracza 50% zdobytych punktów po nim. Ale przytoczmy też mecz z US Open. Tam Paire był skazywany na pożarcie, a jak się skończyło to wiadomo. Nishikori dostaje gracza dobrze serwującego i returnującego. Widać było, że miał problemy z Borną, który nieźle returnował. Już nie wygrywał ponad 70% z drugiego podania, a jedynie 51. Parę asów Japończyk myślę zaserwuje. Podsumowując - kursy nie są wystawione adekwatnie do sytuacji. Owszem, Kei jest faworytem, ale nie aż tak dużym. Value na Benoita Paire&#39;a jest duże, więc korzystam. Nie mówię, że wygra prawie na pewno, co zresztą widać po stawce.
Nadal R. - Fognini F. 2 @2.73 Marathon ::: 1/10j⛔
No niestety porażka Fabio, ale zawsze z Rafą wygrywał nie będzie
I znowu ten mecz. Na US Open każdy interesujący się tenisem wie, co się stało. Kursów na Fabio w momencie kiedy było 2:0 w setach i 3:1 w gemach nie widziałem, ale musiały być kosmiczne. Co się potem stało? Fabio wygrywa 3:2. Oglądając Rafę widać, że to wciąż nie jest ten sam zawodnik co kiedyś. Dużo piłek po prostu przebija na środek albo bez większej agresji i mocy. Serwis raczej średni niż mocny, kiedy już trafił na takiego Socka trudniej mu było wygrywać punkty. Forehand jak i backhand nie funkcjonują najlepiej. Jak już mówiłem - zbyt dużo balonów na drugą stronę. Wciąż potrafi ładnie pozamiatać rywalem, ale to jednak nie jest to samo. Fabio jak to Fabio. Potrafi grać wspaniale, by za chwilę przypajacować. Przebija piłkę często tuż nad siatką, co kiedy przechodzi nie jest łatwe do odebrania, ale często też zahacza o taśmę. Pierwsze podanie całkiem niezłe, gorzej z drugim, które jest słabe. Po prostu zbyt słabo uderza wówczas piłkę. Na korzyść Włocha zadziała na pewno jego znakomity return i jeden z lepszych backhandów w tourze. Co jak co, ale nim potrafi zdobyć kapitalny punkt i można pokusić się o stwierdzenie, że wcale nie uderza nim gorzej niż forehandem, a jeśli już to tylko niewiele gorzej. Co ważne - Fabio grając z Rafą bardzo ogranicza pajacowanie i naprawdę się stara. Rafa na cegle jeszcze całkiem nieźle wyglądał, po przejściu na twarde korty już jest z tym gorzej. Liczę tutaj bardzo na Foga.
Nestor D./Roger-Vasselin E. + Melo M./Klaasen R. @2.21 Unibet ::: 2/10j✅
W miarę gładkie wygrane obu par ????
E: sorki bardzo, zle wpisalem stawkę na początku, 3 zamiast 2
Się powtórzę - Simon to nie jest deblista. I raczej nie będzie. Jest to typowy przebijak. Przy siatce słaby, serwis też słaby, zwłaszcza drugi. Gra z Qureshim. Naprzeciwko Melo i Klaasen, czyli typowi debliści z długim już stażem i z sukcesami. Simon i jego partner sprawili sporą niespodziankę ogrywając Mahutów. To jednak moim zdaniem już koniec sensacji i tym razem przegrają. Moim zdaniem kluczowe będą gemy serwisowe Gillesa Simona.
Nestor i ERV grają razem od niedawna, ale zrobili już parę dobrych wyników. Z Matkami grali już 2 razy i 2 razy gładko wygrywali w dwóch setach. Sądzę, że jutro powtórzą to po raz trzeci i znowu wygrają. Dobrze wyglądają, współpraca się układa, dobrze rozumieją się na korcie. Mimo wieku Nestor dobrze prezentuje się i pod siatką i całkiem nieźle w głębi kortu. Moim zdaniem returnują lepiej niż Polak i Serb. Matkowski na pewno nieźle serwuje, potrafi zagrać trudną do odbioru piłkę. Jednak nieraz zawodzi parę polsko-serbską drugie podanie, jak np. wtedy, gdy mieli ledwie 32% z Knowle i Marachem.
 
Otrzymane punkty reputacji: +26
tie-break 7,2K

tie-break

Użytkownik
Djokovic Novak - Ferrer David , 2 handicap +6.5 gemów, Pinnacle Sports 1.65

6:2, 6:3⛔⛔⛔

VS.


Wczoraj stawiałem przeciwko Serbowi szukając sensacji lecz Isner nawet nie potrafił serwować na swoim poziomie także z góry był skazany na porażkę. Takżę przypomnę swoje słowa ze wczoraj:

Wielkim faworytem jak zawsze, praktycznie w każdym meczu będzie Serb Novak Djokovic, aktualna rakieta numer jeden świata i zajmują on tą pozycją niezmiennie od 7 lipca 2014 r. Dżoker ma kolejny fantastyczny sezon bilans meczów 67/6 a na swoim ulubionym hardzie 42/4. W tym sezonie wygrał Australian Open, Wimbledon, US Open, Rzym, Monte Carlo, Indian Wells i dodatkowo zaliczył finał Dubaju, French Open, Montrealu czy Cincinnati a sezon jeszcze trochę trwa. Tutaj w Pekinie Novak gra z małą przerwą od 2009 roku ponieważ tylko w 2011 roku tutaj nie występował. Każdy występ Djokovica w tym turnieju to jest zawsze wygrana. Co ciekawsze na tych 5 występów stracił tutaj tylko 3 sety!!! A rok temu wygrał tutaj bez straty seta. W tegorocznej edycji Beijing Open Serb pokonał bardzo gładko Bolelliego 6:1, 6:1 oraz Zhanga 6:2, 6:1 i wiadomo, że Novak takich tenisistów zjada ponieważ oni w wymianach nie mają czego szukać.
Novak ma genialny sezon i jest mega faworytem ale jak to zawsze podkreślam każdy mistrz ma prędzej czy później jakaś słabszą chwilę i takich meczów w historii tenisa było multum. Jak zwykle szanse maszynki do serwowania widzę w tie breakach także dla mniej odważnych polecam granie overów albo handicapów w stronę Isnera. Ja w każdym bądź razie takiego wysokiego kursu z rąk nie wypuszczam bo jeśli Jankes będzie serwował na swoim poziomie i będzie miał jaja se stali w tie breakach to może wygrać tym bardziej, że zmęczony nie jest.
Także Djoko pokonał Isnera bardzo gładko lecz dzisiaj będzie miał zupełnie innego rywala. Będzie nim Hiszpan, David Ferrer z 7 miejsca ATP który ciągle walczy o występ w mistrzostwach na koniec sezonu. Hiszpan ma bardzo dobry sezon, bilans meczów 49/11 i 22/4 na hardzie. W tym roku wygrał Doha, Rio de Janerio, Acapuclo oraz ostatnio w Kuala Lumpur. Dodatkowo zaliczył sporo półfinałów oraz ćwierćfinałów w prestiżowych turniejach. Ferrer mimo, że ma 33 lata ciągle gra fantastycznie. Aktualnie ma serię 7 meczów wygranych z rzędu, tutaj bez problemów pokonał Bellucciego, Rosola czy Lu każdego w dwóch setach. W bezpośrednich pojedynkach z Djokovicem ma bilans 18:5 gdzie dwa razy grali w tym roku i padały wyniki 7:5, 7:5 i 6:4, 6:4 dla Novaka. Ferrer to nie Bolleli którego Novak leje jak chce. Moim zdaniem taka wysoka linia handicapowa zostanie pokryta i wynik w stylu 6:3, 6:3 jest całkowicie realna. Nie będę więcej się rozpisywał po prostu liczę na to, że Ferrer nie dostanie batów ponieważ to jest bardzo dobry tenisista który w ostatnim czasie też jest w dobrej formie.
 
rafaelinho 643

rafaelinho

Użytkownik
Wawrinka S. - Paire B. 2 @3.40 bet365 3/10
The show goes on. Rywalami Paire`a w tym turnieju byli kolejno Dimitrov-Baghtadis-Kyrgios-Nishikori zaś oponenci Szwajcara to Stepanek-Ito-Krajicek-Muller. Widać odrazu, że lista tego pierwszego robi dużo większe wrażenie. Dzisiaj Paire przeszedł niesamowitą metamorfoze pomiędzy grą w 1 a 3 w secie. Po pierwszym secie stwierdziłem, że jest po herbacie i Francuż się zwyczajnie spalił na dodatek Nishikori był niesamowicie precyzyjny widać było, że jest zmotywowany do gry i głodny zwycięstwa w tym meczu. Paire w każdym spotkaniu tracił seta, ale ja to widze w ten sposób, że on jako tenisista która posiada wielkie umiejętności lecz głowa czasem przeszkadza wygrać mecz. Dlatego daje sobie takie chwile próbowania i wstrzelenia się. Albo się odblokuje i odpali maszyne albo cześć. Do tej pory to skutkuje a dziś zagrał na tyle dobrze w 3 secie, że Nishikoriemu, który jest walczakiem odebrał wszelką nadzieje i chęć do gry. Returnował pierwszy i drugi serwis idealnie w linie. Jak tu grać?
Szwajcar przeszedł ten turniej jakby na skróty, rywale w każdej kolejnym etapie drabinki mogliby się równie dobrze trafić mu w pierwszej rundzie turnieju. I tak się stało, że Wawrinka znalazł się w finale. Stan to klasa sama w sobie jak dobrze nastroi backhand to może to szybko skończyć. Klasa jego rywali nie może jednak zbyt wiele powiedzieć o jego formie. Nie wiem jak to możliwe, że dwukrotnie Wawrinke przełamał Muller, ale każde jego przełamanie to był re-break. Szwajcar chyba zbytnio się rozluźniał i dał się ponieść jakiejś ułańskiej fantazji. Przy zawodniku takim jak Paire będzie trzeba pozostać skoncentrowany bo jemu nie dużo brakuje żeby obudził bardzo groźny oburęczny backhand. A jak już uwierzy, że może pokonać Wawrinke to nie odpuści. Za duża stawka i za duża chwała. Wypromować swoje nazwisko w Azji to czysty deal.
Stan na pewno jest faworytem tego spotkania, ale gra z zawodnikiem który często nie kalkuluje i wybiera irracjonalne opcje może sprawić sporo problemów zwłaszcza tym doświadczonym graczom. Żaden przeciwnik Wawrinki nie był tak groźny i w takiej formie. Finały rządzą się swoimi prawami dlatego kurs 3.40 przy całkiem realnej szansie powodzenia wydaje się dobrą opcją.
JEDZIESZ BENOIT!
Djokovic N. - Nadal R. 2 @6.50 bet365 STAWKA: 0,5/10
Novak brutalnie niszczy każdego kolejnego rywala. Bolelli ugrał 2 gemy, Zhang 3, Isner 4, Ferrer 5. Idąc drogą dedukcji i praw matematycznych dotyczących ciągów arytmetycznych można powiedzieć, że Nadal ugra 6 gemów. Szukam tu na siłe niespodzianki może dlatego, że jestem fanem Rafy i wierze, że zaskoczy wszystkich. Życie płata różne figle więc dlaczego nie coś takiego. Hiszpan ma fatalny sezon, najgorszy od kiedy stał się topowym zawodnikiem, ale mimo wszystko jest w finale. Problemy z Wu, ogral Pospisila choć postawił warunki Kanadyjczyk, wygrał z Sockiem który bije tym forehandem niemiłosiernie mocno. Później troche przysiadł kondycyjnie. Koniec końców wygrał Rafa. Na deser jego zmora sezonu Fabio Fognini. Można mówić, że Nadal przebija na drugą strone ,nie gra tylu winnerów. To wszystko prawda, ale jednak wygrywa. Jak dla mnie problemem Rafy jest w dużym stopniu fakt, że każdy jego przeciwnik jest na niego specjalnie zmotywowany. Pojawia się bowiem realna szansa na ogranie tej maszyny którą był kiedyś oraz dopisanie jego nazwiska do swojego rekordu. Za kilkanaście lat można nawet opowiadać wnuczkom na fotelu, że ograło się takiego mistrza. Za okresu świetności jak trafiało się na Rafe w turnieju to można było już bukować bilety do domu, teraz zawodnicy wspinają się na szczyty swoich możliwości a Nadal musi szukać w każdym meczu swojej jakości w trybie natychmiastowym. On czuje tą frustracje. Wie, że to nie jest ten doskonały gracz. W tym sezonie często motywuje się słynnym &quot;Vamos&quot; w zagraniu zwykłej akcji, która przynosi punkt. Licze, że jutro wróci ta głęboko ukryta bestia. Zna Djokera. Może coś wykombinuje. W tym sezonie nie grali ze sobą często i to przez Rafe. Novak czekał czekał i się doczekał.
O Serbie nie chce dużo pisać. Maestro, geniusz. Wspiął się na najwyższy z możliwych poziomów. Zawodnik kompletny. Oglądałem drugi set przeciwko Ferrerowi tak po łebkach to Djoker wygląda jak typowy hitman, który z zimną krwią wykańcza swoje ofiary. Skupiony na celu, nie oddający emocji, pewny swego. Prowadził 5;2 a i tak coś mu nie pasowało, dążenie do doskonałości w każdym calu. Ferrer przełamał go 2 razy przez swoją nonszalancje jednak zbyt wiele to do meczu nie wniosło bo Djoko momentalnie pokazał, ze może skończyć to jak Kliczko walke bokserską w której rundzie by tak naprawde chciał.
Suma sumarum. Grzechem byłoby za drobne nie spróbować. Wszystko ma swój koniec a gorszy dzień może zdarzyć się każdemu. Może wróci stary Rafa? Dla lepszego oglądania jako kibic Rafy za drobne i przeciw logice. Vamos!
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
saltan 3,9K

saltan

Użytkownik
Djokovic N. -5.5 gemów - Nadal R. 1 @2.10 Pinnacle ::: 3/10j✅
Co można aktualnie powiedzieć o obu tych tenisistach? Przepaść. Odkąd Rafa przeszedł na hard nie notuje dobrych wyników jak na niego. Ćwierćfinał w Montrealu i porażkę z Nishikorim można spokojnie zrozumieć, ale już 3 runda w Cincinnati i porażka z Lopezem czy przegrana w 3 rundzie US Open z Fogninim przy takim prowadzeniu mówi samo za siebie. Co innego Novak. Fantastyczny cały sezon. 3 wygrane szlemy i jeden finał. Finał w Cinci i Montrealu oraz wygrana na US Open. Aktualnie ma serię 11 wygranych meczów z rzędu. Każdy inny wynik niż jego wygrana będzie olbrzymim zaskoczeniem. Rafa nie przypomina już tego gracza sprzed choćby 2-3 lat. Serwis nie jest zbytnio groźny, najtrudniejszy do zreturnowania. Zwłaszcza drugi. Kiedy już trafił na Socka czy Fogniniego nie wygrywał tak łatwo punktów jak z Pospisilem czy Wu. Return na niezłym poziomie, 37% z Sockiem i 45% z Fogiem. No ale Fog akurat nie serwuje najlepiej. W wielu akcjach wali balony na środek kortu, tak było choćby z Sockiem, głównie w pierwszym secie. Forehand jeszcze całkiem całkiem, gdyby nie te balony... Backhandem też potrafi zdobyć punkty ale nie jest on najlepszy. Mało gra przy siatce, bo nie jest to jego najmocniejszy element, jego siłą zawsze były wymiany zza linii końcowej kortu bądź jej okolic. Robi też więcej niewymuszonych błędów niż w poprzednich latach. Ale przejdźmy do jego rywala. Novak Djoković, światowy numer 1 rankingu. Fantastyczna forma, idzie jak burza. Przeciwnicy są po prostu masakrowani, niech zresztą świadczy o tym ile gemów z nim wygrywali. Bolelli 2, Zhang 3, Isner 4, Ferrer 5. Isner nie serwował najlepiej, to fakt, ale zwróćmy uwagę jak Novak returnował. Tylko 3 asy Isnera to rzadko spotykany wynik. Serb miał aż 50% punktów po returnie. Z maszyną do asów. Wynik niewyobrażalny wręcz. David Ferrer ma serwis słabszy od Johna, wiadomo, jest lepszy w wymianach. Ale i on został rozjechany. Liczby Novaka na returnie? 57%. Z rankingową &quot;siódemką&quot;, która znajduje się w dodatku w dobrej formie. Na drugim serwisie tylko 38% Novaka, co może martwić, ale biorąc pod uwagę to, że trafiał aż 75% pierwszym podaniem i w okolicach tej liczby ciągle się kręci, nie ma co się obawiać. Serwisu nie wiadomo jak dobrego nie ma, ale śmiało można o nim powiedzieć, że ma aktualnie najlepszy return w tourze. Dobra gra kątowa. Zamiata forehandem jak i backhandem. Backhand coraz lepszy, znacznie lepszy niż rok czy dwa temu. Jego chyba najsłabszym elementem są skróty, a przynajmniej mi się nie podoba kiedy je gra, bo rywale zbyt często do nich dochodzą. Nie gra ich jednak zbyt często. Na szczęście. Popełnia mało błędów, jest cierpliwy w wymianach, przy siatce również gra całkiem nieźle. Dobre czucie, potrafi doskonale wybrać uderzenie odpowiednie w danej chwili. Szeroki repertuar zagrań. Można tak o Novaku dużo pisać, ale moim zdaniem już wystarczy. Jest aktualnie prawie w każdym, jeśli nie w każdym elemencie gry lepszy od Rafy i według mnie szukanie czegoś w stronę Nadala nie ma sensu. Owszem, kiedyś taki kurs byłby nie do pomyślenia, ale aktualnie ma spore szanse powodzenia. Na dobrą sprawę wystarczy wynik 6:3 6:3 by typ siadł. Spodziewam się, że Rafa może zostać zniszczony. Może, lecz nie musi, bo to sport. Jednak nie widzę żadnycg szans dla niego, w przeciwnieństwie do Rafaelinho ????
Wawrinka S. - Paire B. 2 @3.67 Pinnacle ::: 1/10j⛔
Myślałem trochę nad tym finałem i stwierdziłem, że jednak zagram w stronę Benoita. Czy słusznie, nie wiem, ale więcej niż 1j na ten typ nie przeznaczam na pewno. Droga tych tenisistów do finału była kompletnie różna. Stan miał łatwą drogę. Stepanek, Ito, Krajicek i Muller. Nie można ich porównywać z takimi graczami jak Dimitrov, Baghdatis, Kyrgios i Nishikori. Jak ktoś chce poczytać coś więcej o Pairze, to zapraszam do mojej analizy niżej ;) W skrócie - mocny, dobry serwis, często wyrzucający, trochę asów, mocny backhand i precyzyjny forehand. Perfekcyjne skróty i dobre czucie pod siatką gdzie robi trochę wypadów. Z Keiem 11 asów i mało wygranych punktów po drugim serwisie. Jednak dobry return procentował, bo Japończyk zdobywał po drugim podaniu jeszcze mniej punktów. Przechodząc do Stana Wawrinki. Miał słabych rywali. Ogólnie dobry sezon, wygrany French Open. Stracił seta tylko z Ito. Nie przemęcza się, raczej nie gra na więcej niż jedno przełamanie w secie. Z Ito 38% na returnie i drugi serwis w okolicach 50%. A Ito nie należy wcale do czołówki. Serwis ma niezły, ale nie jakiś niesamowicie dobry. Stan wtedy dał 7 asów. Z Mullerem wygrał w dwóch setach. Gilles często chodził do siatki. Właściwie kiedy tylko mógł. Serwisem trochę kłopotów Stanowi sprawiał. Niestety, jest trochę drewniany i na returnie poniżej 30%, co nie stwarzało zbytnio możliwości do przełamania Stana. Udało mu się jednak zrobić to dwa razy. Paire returnuje o wiele lepiej niż dotychczasowi rywale Stana. Stan to jak wiadomo najlepszy backhand w tourze. Niezły serwis, dobry forehand. Ale ten backhand. Można się zachwycać. Potrafi posyłać nim niesamowite bomby. Do najwyższej klasy returnerów nie należy. Do siatki zbyt często nie chodzi, nie należy też do najszybszych graczy. Więc do skrótów Paire&#39;a o ile będą grane dość precyzyjnie będzie miał problemy z dojściem. Gdzieś wyczytałem jakiś czas temu, że Stan i Benoit to dobrzy przyjaciele. Czy to prawda - nie wiem. Może w ramach tej przyjaźni Stan puści Paire&#39;owi mecz? Udział w ATP World Tour Finals ma i tak zapewniony, dużo pieniędzy i wysokie miejsce w rankingu. Bardzo wątpliwe, że tak się stanie, ale kto wie? :razz: A tak serio to największą przeszkodą dla Francuza może okazać się nie Szwajcar, a jego głowa.
 
Otrzymane punkty reputacji: +21
dx2 263,8K

dx2

Użytkownik
Wawrinka-Paire 2 @3.5
Proponowanie grac na Paire&#39;a przy tak duzym kursie ma sens. Dzis Paire zagral znakomicie, a serwowal wybornie. Jezeli bedzie w stanie to powtorzyc w finale z Wawrinka to bedzie bardzo ciekawie. Troche tam znowu zawirowan ze zdrowiem Paire, bo n iby szykowal sie do przerwy medycznej dzis, ale gra zaczela sie kleic to zrezygnowal. Francuzowi wlasnie potrzebny jest taki kop i kluczowy moemnt nieraz w meczu. Dzis kluczowy byl 7 gem drugiego seta, kiedy przy stanie 1-6 3-3, Francuz obronil w gemie 4 czy 5 pilek na przelamanie, a pozniej zdolal wygrac set i mecz. Serwis znakomity. Wawrinka moze miec klopoty, wiec po takim kursie to jest to typ wart ryzyka.
Djokovic-Nadal
Tutaj nawet nie ma co zartowac, przy czym kurs nie do grania jest na czyste zwyciestwo. Jaki to juz bilans ma Djokovic w Pekinie? 27-0 czy 28-0. Nigdy nie przegral tu Serb meczu. Jest najlepszym tenisista swiata, a gdy naprzeciwko staje Nadal to ta mobilizacja jest jeszcze wieksza. Pamietam ich ostatni final w Szanghaju i Djokovic wygral pewnie. Fajnie, ze Nadal chce sie sprawdzic, ale nie umiem sobie wyobrazic jego wygranej w Pekinie nad numerem jeden.
 
tie-break 7,2K

tie-break

Użytkownik
Djokovic Novak - Nadal Rafael 2, Pinnacle Sports 7.30

6:2, 6:2⛔⛔⛔

VS.


W tym turnieju stawiam trzeci i zarazem ostatni raz przeciwko Serbowi. Za pierwszym razem próbowałem szczęścia z Isnerem który nie potrafił serwować na swoim poziomie czyli z automatu leci, później z Ferrerem gdzie grałem na Hiszpana handi +6.5 gemów lecz zabrakło gema no i teraz ponownie, można rzec nieco na siłę. Djokovic tutaj niszczy wszystkich jak leci, pokonał Bolelliego, Zhanga, Isnera oraz Ferrera bardzo gładko. Tylko z Ferrerem miał malutkie problemy ponieważ stracił serwis dwa razy a wcześniej to się nie zdarzało. Napiszę to kolejny raz...Serb ma fantastyczny sezon, wiele wygranych, mega forma i idzie jak lokomotywa. Z drugiej strony stanie również kolejny wspaniały tenisista czyli Nadal. Tylko ten wspaniały tenisista w tym roku ma najgorszy sezon w życiu, prezentuje się często fatalnie i przegrywa z takimi tenisistami, że człowiek patrzy z niedowierzaniem. Rafa pokonał tutaj Wu, Pospisila, Socka oraz Foga gdzie tylko z Amerykanem stracił seta. Niby wygrywał prawie wszystkie mecze po 2:0 lecz to zupełnie w innym stylu niż Novak, bardziej się męczył. W bezpośrednich pojedynkach jest 23:21 dla Hiszpana gdzie Panowie spotkali się dwukrotnie w tym roku i dwukrotnie król mączki przegrywał nie urywając seta w tym 3:0 podczas French Open. Ostatnio też grali w turnieju pokazowym i również wygrał Serb bez straty seta lecz takiego pojedynku nie można brać pod uwagę. Stawiam tutaj na Hiszpana ze względu na wysoki kurs....no przepraszam ale 7.30 to nigdy nie było takiej różnicy. Gdyby to było jakieś 2.50 to na pewno nie ruszyłbym. A nóż Nadal sobie przypomni jak potrafi grać w tenisa (bo kiedyś musi) a Serb będzie miał moment słabości. Hiszpan pokonywał wiele razy Serba, jest w fatalnej formie ale wszystko może się zdarzyć i tyle w temacie.

Tego nie rozumiem:
Djokovic-Nadal

Tutaj nawet nie ma co zartowac, przy czym kurs nie do grania jest na czyste zwyciestwo
A wcześniej:
Djokovic-Isner 1 @1.08
Grasz na Djoko po 1.08 i się opłaca a po 1.1 już nie dla mnie dziwne :grin:
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom