ATP Barcelona MD
25.04.2014 Czas - 15.00
Dodig/Melo - Kubot/Lindstedt - Dodig/Melo po kursie 1.6 (Expekt)
(może nie bezstresowo ale do przodu)
Witam.
Wpadł mi w oko moim zdaniem ciekawy typ na dzisiejszy męski debel w Barcelonie. Para Dodig/Melo w mojej opinii solidna. Może w Miami za wiele nie ugrali, ale na nawierzchni ziemnej w Monako już pokazali się z dobrej strony przegrywając dopiero w czwartym meczu z parą braci Bryanów. Przegrali ale nie bez walki w trzysetowym pojedynku prowadząc w pewnym momencie 5-7. Tu w Barcelonie pierwszy pojedynek stoczyli z parą Mirnyi/Lopez i również była to batalia trzysetowa. Słowa batalia użyłem tu nie przypadkowo, gdyż trzeci set zakończył sie 16-14 dla Dodiga/Melo.
Po drugiej stronie ekipa Kubot/Lindstedt. O koledze naszego rodaka wiele powiedzieć nie mogę. Natomiast nasz popularny klapek w singlu przjeżdża chyba tylko po wpisowe. 6-1 6-0 w tym turnieju nie nastawia optymistycznie.
Pierwszy mecz deblowy w tym turnieju "wygrali". Może lepiej byłoby powiedzieć przeszli, ponieważ ich przeciwnicy skreczowali. Także o nastawieniu i formie na ten turniej wiele powiedzieć nie można. Dotychczasowe mecze po AO gdzie zwyciężyli to sinusoida zwycięstw i porażek. Zwycięstw z raczej słabymi parami i porażek z tymi nieco mocniejszymi.
Także podsumowując uważam, że po takim kursie typ jest jak najbardziej do gry. Dodam jeszcze, że przynajmniej na czas pisania tego posta tacy bukmacherzy jak bet365 czy betsson nie mają w ofercie tego spotkania, więc myślę, że po prostu nie są chętni rozdawać pieniędzy
Edit: Zmieniłem datę (bukmacherzy jednak mnie nieco oszukali, dzięki za Order of Play, będę się tego trzymał)
25.04.2014 Czas - 15.00
Dodig/Melo - Kubot/Lindstedt - Dodig/Melo po kursie 1.6 (Expekt)
(może nie bezstresowo ale do przodu)
Witam.
Wpadł mi w oko moim zdaniem ciekawy typ na dzisiejszy męski debel w Barcelonie. Para Dodig/Melo w mojej opinii solidna. Może w Miami za wiele nie ugrali, ale na nawierzchni ziemnej w Monako już pokazali się z dobrej strony przegrywając dopiero w czwartym meczu z parą braci Bryanów. Przegrali ale nie bez walki w trzysetowym pojedynku prowadząc w pewnym momencie 5-7. Tu w Barcelonie pierwszy pojedynek stoczyli z parą Mirnyi/Lopez i również była to batalia trzysetowa. Słowa batalia użyłem tu nie przypadkowo, gdyż trzeci set zakończył sie 16-14 dla Dodiga/Melo.
Po drugiej stronie ekipa Kubot/Lindstedt. O koledze naszego rodaka wiele powiedzieć nie mogę. Natomiast nasz popularny klapek w singlu przjeżdża chyba tylko po wpisowe. 6-1 6-0 w tym turnieju nie nastawia optymistycznie.
Pierwszy mecz deblowy w tym turnieju "wygrali". Może lepiej byłoby powiedzieć przeszli, ponieważ ich przeciwnicy skreczowali. Także o nastawieniu i formie na ten turniej wiele powiedzieć nie można. Dotychczasowe mecze po AO gdzie zwyciężyli to sinusoida zwycięstw i porażek. Zwycięstw z raczej słabymi parami i porażek z tymi nieco mocniejszymi.
Także podsumowując uważam, że po takim kursie typ jest jak najbardziej do gry. Dodam jeszcze, że przynajmniej na czas pisania tego posta tacy bukmacherzy jak bet365 czy betsson nie mają w ofercie tego spotkania, więc myślę, że po prostu nie są chętni rozdawać pieniędzy
Edit: Zmieniłem datę (bukmacherzy jednak mnie nieco oszukali, dzięki za Order of Play, będę się tego trzymał)