Spotkanie: Nalbandian - Tsonga
Typ: 2/0 dla Nalbandiana
Kurs: 2.55
Bukmacher:
bah
Analia: Po 16-00 w Paryżu dojdzie do finalu przedostatniego w tym sezonie Mastersa, bowiem ostatni będzie grany w przyszłym tygodniu, gdzie mierzyć swe siły będzie najlepsza ósemka mężczyzn w tym sezonie. Moim faworytem na ten finał jest bez wątpienia David Nalbandian, który pod koniec sezonu - tak jak rok temu - złapał wiatr w żagle i rozpracowuje po kolei ciężkich rywali bez większych problemów.
W Paryżu pokonał już Kiefera, Del Potro i Murraya po 2/0, a we wczorajszym półfinale rozegrał trzy sety z dobrze grającym w stolicy Francji Nikolayem Davydenko. W Bazylei Nalbandian doszedł do finału, gdzie uległ szwajcarskiemu mistrzowi - Rogerowi Federerowi 0/2. W drodze do finału pokonał Montanesa, Vliegena, Del Potro i Beckera. Kapitalną formę potwierdził również na kortach twardych w Sztokholmie, gdzie wygrał turniej pokonując w finale reprezentanta gospodarzy - Soderlinga 2:1. Tsonga w Paryżu gra praktycznie same trzysetówki, oprócz wczorajszego spotkania, w którym pokonał Blake'a 2/0.
Wcześniej męczył się jednak z Roddickiem, Djokovicem i Stepankiem. W Lyonie na kortach twardych Jo-Wilfried doszedł do półfinału, gdzie uległ swojemu rodakowi Bennetau 0/2, było to sporą niespodzianką. W poprzednich rundach Jo pokonał Fererro, Santoro i Gicquela. Wszystko zależy przede wszystkim od jego serwisu - jeżeli będzie mu wychodził, to mecz z Nalbandianem będzie długi, bardziej wyrównany - jeśli jednak nie będzie wychodziło mu podanie to Nalba go zniszczy. Przewiduje wynik 2/0 dla Argentynczyka, który lepiej gra technicznie i prezentuje obecnie kapitalną formę.