Hmmm cóż można napisać. Ten turniej to na razie jedna wielka farsa. Odpadł już Del Potro, Monfils, Simon, Almagro, Safin, Stepanek, Cilic, Andreev... !!! Szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi.
Masters, wo dodatku dogodny turniej nie ma zaraz szlema, nie widze powodu do takiego masowego odpuszczania. Może kwestia braku formy? Ale nagle wszyscy? Bo wał to tylko był widoczny u Lisnarda. Poziom gry też niesamowicie niski. Ljubicic z Del Potro to jakby grali półamatorzy z futuresa. Nie lepiej grał Hernandez, Stepanek i inni. Aż żal na to patrzeć.
Na jutro:
Monaco - A.Beck 1, 2:0, handi ujemne
Beck solidnie gra, fajny serwis i fh ale strasznie surowy
tenis, on to na pewno poprawi z czasem, w tej chwili na cegle jest bez szans z Monaco. Juan to nielieczny gracz, który prezentuje się w Monte Carlo znakomicie. Myśli na korcie, nie gra na oślep, można bardzo wiele pozytywnego napisać o tym graczu. Pokonał tu Robrego i uważam, że dojdzie tutaj do półfinału lub finału. Bardzo bym chciała jego meczu z Fedem a wtedy zagrał Argentynczyka na 100% ale najpierw Fed musi pokonać Wawrinke a to może być bardzo trudne.
Djokovic -
Montanes(?) ... chodzi mi po głowie dodatni handicap na Alberta, jeszcze nie wiem czy zagram to zależy ile buki zaproponują, 4.5 może być za mało do gry a tego się spodziewam, zobaczymy jutro.
Ferrer - Verdasco zdecydowanie
no bet, znają się doskonale, Davida stać na wielki turniej chociaż Verdasco jest dobrze przygotowany do sezonu i bardzo dobrze wybiera turnieje ale to nie jest gwarancje, że wszystko będzie wygrywać, wpadki też mogą sie pojawić przecież to nie jest robot.
Davydenko - Nalbandian
no bet bo nie widziałam po powrocie Davyenki, plus, że ograł tego drewniaka Karlovica ale nie wiem w jakiej jest dyspozycji. Nalbandian to kwestia dnia.
Fognini(?) - Murray to co u Montanesa, może warto plusowe handi, fajnie grał z Berdychem, sporo błędów ale dużo ambicji. Walczył w trzecim secie, widać, że mu zależy a to bardzo istotne w tym dziwnym turnieju. Ale tu musi być wyższe handi niż u Alberta, przynajmniej o jednego gema.
Bolelli - Ljubcic jezu nie wiem... Ljubicic nigdy nie przekonywał mnie na cegle, dziś zagrał nie wiem nawet jak mimo, że oglądałam. Nie umiem tego nazwać. Tyle błędów Del Potro, że nie wiem ile w tym zasługi Chorwata. Bolelli na cegłe ciekawie gra, uważam, że to ciekawy
tenis, agresywny w fh ale nie widziałam go juz dawno i nie mam pojecią jaka forma, wyniki tutaj niezle, może lekko na Włocha warto.
Nadal - Lapentti myśle,że stać Ekwadorczyka na chilowe nawiązanie walki ale tutaj może być każdy wynik, pogrom mnie nie zdziwi i zacięty mecz mnie nie zdziwi więc tu odpsuzczam,
no bet