-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY! -
Przed nami największe żużlowe wydarzenie w tym sezonie, czyli GP Polski, które odbędzie się na PGE Narodowym w Warszawie, z tej okazji wszystkich fanów żużla zapraszamy na
Żużlowe GP Polski w Warszawie [11.05.2023 - 19:00] w puli nagród 300 zł od Betclic + punkty reputacji
Nie masz konta w Betclic? Założysz je w kilka minut TUTAJ!
Analizowane by Windover - bez przypadkowych typów
- Utwórz temat windover
- Rozpoczęty
21,6K
windover
Użytkownik
Paços de Ferreira vs. Académica typ: Paços de Ferreira @ 1.70
W sumie typ bardzo podobny jak w zeszłym tygodniu ,ale niestety okazał się nietrafny więc w ostatniej kolejce spróbuję jeszcze raz coś ugrać. W Primeira Liga wszystko od dłuższego czasu było już jasne ,mistrzem zostaną ''Smoki'' druga Benfica nie miała szans w tym sezonie po znakomitym poprzednim a dziś na deser potyczka Braga vs. Sporting. Przechodząc już do konkretnego spotkania to miejscowi na własne życzenie chyba przegrają puchary ,do Marca grali naprawdę imponująco i wygrywali wszystko kiedy to spadła seria porażek i klęsk z Benfiką (1-5) czy Rio Ave (1-6) plus siedem niewygranych spotkań z rzędu ,obudzili się dopiero dwa tygodnie temu kiedy to na wyjeździe ograli największego rywala do ligi europejskiej Vitória Guimarães (2-1) a tydzień temu zdobyli punkt w meczu z Porto remisując z nowym mistrzem Portugalii (3-3) i to tak naprawdę ogromna niespodzianka ale też można to nazwać formą zwyżkową a utytułowany rywal wcale nie grał rezerwami grali (Hulk czy Falcao) z znakomitej strony pokazał się strzelec klasycznego hattricka Pizzi a warto dodać ,że od 62-minuty grali bez Nélson Oliveira (23/4) - rzecz jasna jest zawieszony w tym spotkaniu) który ujrzał czerwoną kartkę. Do braków gospodarzy zalicza się jeszcze pomocnik Filipe Anunciação (15/1. Académica nie ma już o co grać w tym spotkaniu ,zapewnili sobie utrzymanie ,w ostatnich 10-spotkaniach wygrali tylko jedno ze spadającym Portimonense a dodatkowo dziś są bardzo osłabieni. José Guilherme menedżer Coimbry nie ma do dyspozycji zawieszonego obrońcy David Addy (14/2) plus czterech kontuzjowanych graczy ,środkowego Orlando (13/0) ,pomocników Adrien (6/1), Diogo Gomes (10/1) plus trzeciego strzelca zespołu Brazylijczyka Laionel (26/5). Przyjezdni grają 4-3-3 więc partnerem Miguel Fidalgo i M. Sougou zostanie dziś najprawdopodobniej nominalny pomocnik Diogo Valente. Podsumowując ,goście nie mają o co grać i niczego już nie muszą a Paços przy ewentualnych niepowodzeniach wspomnianej Vitorii oraz Nacionalu mogą wskoczyć na piątą lokatę i zagrać w kwalifikacjach do ligi europejskiej.
W sumie typ bardzo podobny jak w zeszłym tygodniu ,ale niestety okazał się nietrafny więc w ostatniej kolejce spróbuję jeszcze raz coś ugrać. W Primeira Liga wszystko od dłuższego czasu było już jasne ,mistrzem zostaną ''Smoki'' druga Benfica nie miała szans w tym sezonie po znakomitym poprzednim a dziś na deser potyczka Braga vs. Sporting. Przechodząc już do konkretnego spotkania to miejscowi na własne życzenie chyba przegrają puchary ,do Marca grali naprawdę imponująco i wygrywali wszystko kiedy to spadła seria porażek i klęsk z Benfiką (1-5) czy Rio Ave (1-6) plus siedem niewygranych spotkań z rzędu ,obudzili się dopiero dwa tygodnie temu kiedy to na wyjeździe ograli największego rywala do ligi europejskiej Vitória Guimarães (2-1) a tydzień temu zdobyli punkt w meczu z Porto remisując z nowym mistrzem Portugalii (3-3) i to tak naprawdę ogromna niespodzianka ale też można to nazwać formą zwyżkową a utytułowany rywal wcale nie grał rezerwami grali (Hulk czy Falcao) z znakomitej strony pokazał się strzelec klasycznego hattricka Pizzi a warto dodać ,że od 62-minuty grali bez Nélson Oliveira (23/4) - rzecz jasna jest zawieszony w tym spotkaniu) który ujrzał czerwoną kartkę. Do braków gospodarzy zalicza się jeszcze pomocnik Filipe Anunciação (15/1. Académica nie ma już o co grać w tym spotkaniu ,zapewnili sobie utrzymanie ,w ostatnich 10-spotkaniach wygrali tylko jedno ze spadającym Portimonense a dodatkowo dziś są bardzo osłabieni. José Guilherme menedżer Coimbry nie ma do dyspozycji zawieszonego obrońcy David Addy (14/2) plus czterech kontuzjowanych graczy ,środkowego Orlando (13/0) ,pomocników Adrien (6/1), Diogo Gomes (10/1) plus trzeciego strzelca zespołu Brazylijczyka Laionel (26/5). Przyjezdni grają 4-3-3 więc partnerem Miguel Fidalgo i M. Sougou zostanie dziś najprawdopodobniej nominalny pomocnik Diogo Valente. Podsumowując ,goście nie mają o co grać i niczego już nie muszą a Paços przy ewentualnych niepowodzeniach wspomnianej Vitorii oraz Nacionalu mogą wskoczyć na piątą lokatę i zagrać w kwalifikacjach do ligi europejskiej.
21,6K
windover
Użytkownik
Valencia vs. CF Levante typ (0-1) @ 2.30
To już przedostatnia kolejka Hiszpańskiej La Ligi. Dziś na Mestalla przyjedzie lokalny rywal Levante. Mniej utytułowany rywal z Valencii zrobił przede wszystkim to co miał zrobić ,czyli zapewnił sobie utrzymanie w Primera Division i nie trzeba dziś niczego wielkiego robić ,bo co by się nie działo to i tak to większej krzywdy im już nie zrobi. Przyjezdni są na 12-lokacie z dorobkiem 45-punktów przy odrobinie szczęścia mogli by znaleźć się jeszcze wyżej ,ale do tego potrzebne są zwycięstwa a na takowe dziś się nie zapowiada. Ostatnie wyniki to punkty zgromadzone u siebie remisy z Barceloną , Sporting Gijon czy spadającym Hercules na nikim większego wrażenia nie robią ,no być może zeszłotygodniowy podział punktów z ''Dumą Katalonii'' był ''czymś'' sporym no ale Messi i spółka potrzebowali tylko remisu a i pewnie gdyby im się trochę bardziej chciało to wygraliby bez większych problemów. Na wyjazdach już porażki w Bilbao (2-3) czy w Madrycie z Atletico (1-4). ''Nietoperze'' właściwie chcą sobie zapewnić dziś trzecią lokatę oraz godnie pożegnać jedną z ikon klubu Vicente Rodrígueza dla którego będzie to ostatni sezon w barwach ''Los Ches'' ponadto do kadry meczowej wraca Alberto Costa. Miejscowi w ostatnim czasie przegrali dwa mecze z Osassuną (1-0) oraz z ''Galaktycznymi'' (3-6) a w między czasie gromili Almerię (0-3) czy Real Sociedad (0-3) plus remis zeszłotygodniowy z Espanyolem (2-2). W tym roku w Styczniu obie ekipy spotkały już się ze sobą i górą byli ''Che'' wygrywając (1-0) na obiekcie dzisiejszego rywala. Teraz o brakach ,zaczynając od Levante nie zagra obrońca Asier Del Horno (22/2) oraz pomocnik Juanlu (30/3) a to na pewno duże braki bo prócz tej dwójki z wyróżniających się graczy można jeszcze wymienić dwóch bramkarzy oraz Felipe Caicedo (13-bramek) i to oni decydowali o sile swojego zespołu w tym sezonie. Unai Emery nie daję szansy na grę Chori Dominguez (9/0) i Hedwiges Maduro (18/1) obaj prawdopodobnie odejdą po tym sezonie a z powodów różnych urazów nie zagrają pomocnik Pablo Hernández (27/5) ,bramkarz Guaita (21/0) akurat obsadą bramki bym się nie martwił bo z powodzeniem Guaite zastępuje César czy Moya. Podsumowując gospodarze na pewno mają przewagę własnego stadionu, muszą sobie zapewnić trzecie miejsce plus pożegnanie Vincente a rywal ? Jak już wcześniej pisałem nic nie musi. Myślę że ''Nietoperze'' są w stanie strzelić dziś kilka bramek.
To już przedostatnia kolejka Hiszpańskiej La Ligi. Dziś na Mestalla przyjedzie lokalny rywal Levante. Mniej utytułowany rywal z Valencii zrobił przede wszystkim to co miał zrobić ,czyli zapewnił sobie utrzymanie w Primera Division i nie trzeba dziś niczego wielkiego robić ,bo co by się nie działo to i tak to większej krzywdy im już nie zrobi. Przyjezdni są na 12-lokacie z dorobkiem 45-punktów przy odrobinie szczęścia mogli by znaleźć się jeszcze wyżej ,ale do tego potrzebne są zwycięstwa a na takowe dziś się nie zapowiada. Ostatnie wyniki to punkty zgromadzone u siebie remisy z Barceloną , Sporting Gijon czy spadającym Hercules na nikim większego wrażenia nie robią ,no być może zeszłotygodniowy podział punktów z ''Dumą Katalonii'' był ''czymś'' sporym no ale Messi i spółka potrzebowali tylko remisu a i pewnie gdyby im się trochę bardziej chciało to wygraliby bez większych problemów. Na wyjazdach już porażki w Bilbao (2-3) czy w Madrycie z Atletico (1-4). ''Nietoperze'' właściwie chcą sobie zapewnić dziś trzecią lokatę oraz godnie pożegnać jedną z ikon klubu Vicente Rodrígueza dla którego będzie to ostatni sezon w barwach ''Los Ches'' ponadto do kadry meczowej wraca Alberto Costa. Miejscowi w ostatnim czasie przegrali dwa mecze z Osassuną (1-0) oraz z ''Galaktycznymi'' (3-6) a w między czasie gromili Almerię (0-3) czy Real Sociedad (0-3) plus remis zeszłotygodniowy z Espanyolem (2-2). W tym roku w Styczniu obie ekipy spotkały już się ze sobą i górą byli ''Che'' wygrywając (1-0) na obiekcie dzisiejszego rywala. Teraz o brakach ,zaczynając od Levante nie zagra obrońca Asier Del Horno (22/2) oraz pomocnik Juanlu (30/3) a to na pewno duże braki bo prócz tej dwójki z wyróżniających się graczy można jeszcze wymienić dwóch bramkarzy oraz Felipe Caicedo (13-bramek) i to oni decydowali o sile swojego zespołu w tym sezonie. Unai Emery nie daję szansy na grę Chori Dominguez (9/0) i Hedwiges Maduro (18/1) obaj prawdopodobnie odejdą po tym sezonie a z powodów różnych urazów nie zagrają pomocnik Pablo Hernández (27/5) ,bramkarz Guaita (21/0) akurat obsadą bramki bym się nie martwił bo z powodzeniem Guaite zastępuje César czy Moya. Podsumowując gospodarze na pewno mają przewagę własnego stadionu, muszą sobie zapewnić trzecie miejsce plus pożegnanie Vincente a rywal ? Jak już wcześniej pisałem nic nie musi. Myślę że ''Nietoperze'' są w stanie strzelić dziś kilka bramek.
21,6K
windover
Użytkownik
Barcelona-Dep. La Coruna (0-1) @ 2.30
Bałem się zagrać na Barcelonę na kuponie ,ale zakład co najmniej ciekawy i prócz pojedynków z Realem nie pamiętam już jak dawno były tak wysokie kursy na ''Dumę Katalonii''. Wiadomo co ich czeka mecz finałowy z Manchesterem United plus jeszcze dwa mecze w lidze ,ten pierwszy dziś z La Coruną. Deportivo jest słabe w tym sezonie jak nigdy i jest na linii pochyłej i możliwe ,że spadnie ale aktualnie mają trzy punkty przewagi nad Realem Saragossa i to spotkanie jeszcze nie decyduję o wszystkim choć ostatnie wyniki nie są wcale takie najgorsze ,remis z Gijonem na wyjedzie (2-2) oraz u siebie wygrana nad Bilbao (2-1). Barcelona w lidze ostatnio musiała sporo odpuszczać bo mieli ''triathlon'' z Realem i była porażka z San Sebastian oraz remis z Levante ponadto wygrana w derbach Barcelony z Espanyolem. Dziś w pełnym składzie powinni się godnie pożegnać ze swoimi kibicami i wysoko wygrać. Lotina nie ma do dyspozycji kontuzjowanych Ze Castro i Antonio Tomá a pod znakiem zapytania stoi występ Juan Rodríguez.
Składy -> http://www.marca.com/marcador/futbol/2010_11/primera/jornada_37/bar_dep/
Villarreal-Real Madryt typ: (1-0) @ 2.80
Mimo faktu ,że w tabeli Żółte łodzie podwodne są na czwartej lokacie a Królewscy na drugiej to różnica w punktach wynosi 24-punkty! co rzadko jest spotykane ,taką deklasację dwóch drużyn widujemy jeszcze chyba tylko w Szkocji. Po tym jak w lidze europejskiej gospodarzy ośmieszyło Portugalskie Porto widać ,że z piłkarzy Garridio zeszło powietrze i teraz chcą już tylko dokończyć sezon ,ostatnie remisy z Almerią i Majorką (0-0) optymizmem na pewno nie napawają. Tym bardziej ,że Real ostatnio przestał grać tak bardzo defensywnie i w końcu widać jaki potencjał prezentuje ta drużyna (3-6) z Valencią ,(2-6) z Sevillą mecze na wyjazdach plus (4-0) w derbach Getafe i niesamowity Ronaldo dziś powinno to wystarczyć by pokryć hc. Co do braków to Villarreal bez trójki kontuzjowanych Gonzalo, Ángel, Oliva zaś Mourinho na trybunach bez Khedira, Gago a zawieszony jest Lassana Diarra. Oba mecze od 21-00.
Składy -> http://www.marca.com/marcador/futbol/2010_11/primera/jornada_37/vil_rma/
Bałem się zagrać na Barcelonę na kuponie ,ale zakład co najmniej ciekawy i prócz pojedynków z Realem nie pamiętam już jak dawno były tak wysokie kursy na ''Dumę Katalonii''. Wiadomo co ich czeka mecz finałowy z Manchesterem United plus jeszcze dwa mecze w lidze ,ten pierwszy dziś z La Coruną. Deportivo jest słabe w tym sezonie jak nigdy i jest na linii pochyłej i możliwe ,że spadnie ale aktualnie mają trzy punkty przewagi nad Realem Saragossa i to spotkanie jeszcze nie decyduję o wszystkim choć ostatnie wyniki nie są wcale takie najgorsze ,remis z Gijonem na wyjedzie (2-2) oraz u siebie wygrana nad Bilbao (2-1). Barcelona w lidze ostatnio musiała sporo odpuszczać bo mieli ''triathlon'' z Realem i była porażka z San Sebastian oraz remis z Levante ponadto wygrana w derbach Barcelony z Espanyolem. Dziś w pełnym składzie powinni się godnie pożegnać ze swoimi kibicami i wysoko wygrać. Lotina nie ma do dyspozycji kontuzjowanych Ze Castro i Antonio Tomá a pod znakiem zapytania stoi występ Juan Rodríguez.
Składy -> http://www.marca.com/marcador/futbol/2010_11/primera/jornada_37/bar_dep/
Villarreal-Real Madryt typ: (1-0) @ 2.80
Mimo faktu ,że w tabeli Żółte łodzie podwodne są na czwartej lokacie a Królewscy na drugiej to różnica w punktach wynosi 24-punkty! co rzadko jest spotykane ,taką deklasację dwóch drużyn widujemy jeszcze chyba tylko w Szkocji. Po tym jak w lidze europejskiej gospodarzy ośmieszyło Portugalskie Porto widać ,że z piłkarzy Garridio zeszło powietrze i teraz chcą już tylko dokończyć sezon ,ostatnie remisy z Almerią i Majorką (0-0) optymizmem na pewno nie napawają. Tym bardziej ,że Real ostatnio przestał grać tak bardzo defensywnie i w końcu widać jaki potencjał prezentuje ta drużyna (3-6) z Valencią ,(2-6) z Sevillą mecze na wyjazdach plus (4-0) w derbach Getafe i niesamowity Ronaldo dziś powinno to wystarczyć by pokryć hc. Co do braków to Villarreal bez trójki kontuzjowanych Gonzalo, Ángel, Oliva zaś Mourinho na trybunach bez Khedira, Gago a zawieszony jest Lassana Diarra. Oba mecze od 21-00.
Składy -> http://www.marca.com/marcador/futbol/2010_11/primera/jornada_37/vil_rma/
21,6K
windover
Użytkownik
Peng-Flipkens typ: Peng DW (2-0) @ 1.63
Pora nieco zarobić po poprzednim udanym turnieju. Nie ma co ukrywać ,że faworytkom tego spotkania jest Chinka obecnie plasująca się na 31-lokacie w rankingu WTA zaś jej rywalka jest prawie 60-miejsc niżej stąd też nie powinna mieć większych problemów z wyeliminowaniem jej. Peng ostatnie dwa turnieje nie zaliczy do udanych ,porażki w pierwszych meczach zarówno w Madrycie jak i Rzymie po ćwierćfinale w Indian Wells i Miami oraz półfinale Charleston to spora niespodzianka. Jednak w tym turnieju może jej wyjść to tylko na dobre gdyż będzie wypoczęta. Belgijka mimo tego że gra w turniejach z mniejszą rangą to i tak nie odnosi tam jakiś sukcesów. Tym bardziej ,że po niezłym turnieju w Afryce zrobiła sobie miesięczną przerwie wracając do europy by zagrać w turnieju głównym we Włoszech musiała przejść najpierw kwalifikacje jednak i to jej się nie udało - porażka (1-2) z Knapp. Obie panie jeszcze ze sobą nie grały. Spotkanie to jutro zaplanowane na 10-00.
Pora nieco zarobić po poprzednim udanym turnieju. Nie ma co ukrywać ,że faworytkom tego spotkania jest Chinka obecnie plasująca się na 31-lokacie w rankingu WTA zaś jej rywalka jest prawie 60-miejsc niżej stąd też nie powinna mieć większych problemów z wyeliminowaniem jej. Peng ostatnie dwa turnieje nie zaliczy do udanych ,porażki w pierwszych meczach zarówno w Madrycie jak i Rzymie po ćwierćfinale w Indian Wells i Miami oraz półfinale Charleston to spora niespodzianka. Jednak w tym turnieju może jej wyjść to tylko na dobre gdyż będzie wypoczęta. Belgijka mimo tego że gra w turniejach z mniejszą rangą to i tak nie odnosi tam jakiś sukcesów. Tym bardziej ,że po niezłym turnieju w Afryce zrobiła sobie miesięczną przerwie wracając do europy by zagrać w turnieju głównym we Włoszech musiała przejść najpierw kwalifikacje jednak i to jej się nie udało - porażka (1-2) z Knapp. Obie panie jeszcze ze sobą nie grały. Spotkanie to jutro zaplanowane na 10-00.
21,6K
windover
Użytkownik
Bartoli-Date Krumm typ: Bartoli DW (2:0) @ 1.50
Drugi typ na turniej także pań ale rozgrywany w Francuskim Strasburgu. Typ co najmniej wydaję się być bardzo fajny i wielce prawdopodobny. Marion ociera się o ''10'' rankingu WTA będąc na 11-miejscu choć ostatnio bardzo zawodzi ,odpada w turniejach po pierwszym bądź drugim meczu więc chyba czas by w końcu się przebudziła. W Rzymie i Madrycie odpadała po drugich meczach z Pavlyuchenkova oraz Medina Garrigues choć w pierwszych rundach łatwo radziła sobie z łatwiejszymi rywalkami stąd też takie przeczucie na wygraną dokładnie (2-0). Japonka sklasyfikowana na 60-miejscu ostatnio dla dobrego przykładu w trzech ostatnich turniejach odpadała po pierwszym meczu z rywalkami właśnie pokroju Bartoli ,czyli Hantuchova czy Safarova. Obie panie grały ze sobą dwukrotnie i bilans (2-0) na korzyść Francuzki a ostatni mecz grały w ZEA na turnieju w Dubaju a było to nie tak dawno Lutego tego roku. Spotkanie także zaplanowane na 10-00.
Drugi typ na turniej także pań ale rozgrywany w Francuskim Strasburgu. Typ co najmniej wydaję się być bardzo fajny i wielce prawdopodobny. Marion ociera się o ''10'' rankingu WTA będąc na 11-miejscu choć ostatnio bardzo zawodzi ,odpada w turniejach po pierwszym bądź drugim meczu więc chyba czas by w końcu się przebudziła. W Rzymie i Madrycie odpadała po drugich meczach z Pavlyuchenkova oraz Medina Garrigues choć w pierwszych rundach łatwo radziła sobie z łatwiejszymi rywalkami stąd też takie przeczucie na wygraną dokładnie (2-0). Japonka sklasyfikowana na 60-miejscu ostatnio dla dobrego przykładu w trzech ostatnich turniejach odpadała po pierwszym meczu z rywalkami właśnie pokroju Bartoli ,czyli Hantuchova czy Safarova. Obie panie grały ze sobą dwukrotnie i bilans (2-0) na korzyść Francuzki a ostatni mecz grały w ZEA na turnieju w Dubaju a było to nie tak dawno Lutego tego roku. Spotkanie także zaplanowane na 10-00.
21,6K
windover
Użytkownik
Hantuchova-M.Johansson typ: Hantuchova DW (2-0) @ 1.75
Słowacko - Francuski pojedynek oczywiście z dość wyraźna faworytką. Obie panie w turnieju w Strasburgu mają za sobą po jednym meczu ,Daniela wyeliminowała J. Larsson 6/3 i 6/4 zaś rywalka pewnie 6/1 i 6/1 Amanmuradova. Hantuchova 30 w rankingu ATP o ile radzi sobie w pojedynkach ze słabszymi rywalkami to już z absolutną czołówką jak na przykład Stosur czy Schiavone już sobie nie radzi co pokazały ostatnie turnieje. Johansson ostatnio mało grywa a jak już gra to też bez większego błysku dla przykładu na Indian Wells nawet nie przebrnęła przez kwalifikacje a w turniejach najdalej zaszła do trzeciej rundy w Czeskiej Pradze. Obie panie grały ze sobą tylko raz i ten raz należał do Hantuchovej.
Słowacko - Francuski pojedynek oczywiście z dość wyraźna faworytką. Obie panie w turnieju w Strasburgu mają za sobą po jednym meczu ,Daniela wyeliminowała J. Larsson 6/3 i 6/4 zaś rywalka pewnie 6/1 i 6/1 Amanmuradova. Hantuchova 30 w rankingu ATP o ile radzi sobie w pojedynkach ze słabszymi rywalkami to już z absolutną czołówką jak na przykład Stosur czy Schiavone już sobie nie radzi co pokazały ostatnie turnieje. Johansson ostatnio mało grywa a jak już gra to też bez większego błysku dla przykładu na Indian Wells nawet nie przebrnęła przez kwalifikacje a w turniejach najdalej zaszła do trzeciej rundy w Czeskiej Pradze. Obie panie grały ze sobą tylko raz i ten raz należał do Hantuchovej.
21,6K
windover
Użytkownik
Dolgopolov-Hanescu typ: Dolgopolov DW (2-0) @ 1.95
Wydaję mi się ,że Ukrainiec doszedł już za daleko w tym turnieju by miał teraz odpaść ze słabszym rywalem. 23 w rankingu ATP Dolgopolov na pewno zaskoczył wszystkich przecież ostatnie turnieje kończył na pierwszych rundach z tym ,że trzeba mu oddać nie grał z byle kim Davydenko czy Starace teraz po wyeliminowaniu dwóch łatwiejszych rywali w ćwierćfinale rozprawił się z Hiszpanem Davidem Ferrerem który co nie trzeba dużo pisać ma bardzo udany sezon i ta poraża (1-2) to spora niespodzianka. Hanescu tak naprawdę w tym turnieju z nikim poważnym nie grał Paire czy Russell a wczoraj wygrana nad Robinem Hasse może robiła by wrażenie gdyby ten nie skreczował.. Warto wspomnieć ,że w ostatnich turniejach Rumun nie błyszczał ,musiał przebijać się turniejów poprzez kwalifikacje a jak już to odpadał po pierwszym meczu a warto powiedzieć że w kwalifikacjach wcale nie gromił rywali a wręcz odwrotnie ,miał sporo problemów. Ogólnie dziwna para ,ale myślę że wygra Ukrainiec. Początek meczu za niespełna cztery godziny.
Wydaję mi się ,że Ukrainiec doszedł już za daleko w tym turnieju by miał teraz odpaść ze słabszym rywalem. 23 w rankingu ATP Dolgopolov na pewno zaskoczył wszystkich przecież ostatnie turnieje kończył na pierwszych rundach z tym ,że trzeba mu oddać nie grał z byle kim Davydenko czy Starace teraz po wyeliminowaniu dwóch łatwiejszych rywali w ćwierćfinale rozprawił się z Hiszpanem Davidem Ferrerem który co nie trzeba dużo pisać ma bardzo udany sezon i ta poraża (1-2) to spora niespodzianka. Hanescu tak naprawdę w tym turnieju z nikim poważnym nie grał Paire czy Russell a wczoraj wygrana nad Robinem Hasse może robiła by wrażenie gdyby ten nie skreczował.. Warto wspomnieć ,że w ostatnich turniejach Rumun nie błyszczał ,musiał przebijać się turniejów poprzez kwalifikacje a jak już to odpadał po pierwszym meczu a warto powiedzieć że w kwalifikacjach wcale nie gromił rywali a wręcz odwrotnie ,miał sporo problemów. Ogólnie dziwna para ,ale myślę że wygra Ukrainiec. Początek meczu za niespełna cztery godziny.
21,6K
windover
Użytkownik
Real Valladolid vs. Gimnàstic Tarragona typ: Real Valladolid @ 1.75
Zacznę od tego że sądziłem ,że jednak ten zespół nie da rady się włączyć do walki o play offy o La Lige a tymczasem jest na dobrej drodze ku temu ,do końca ligi jeszcze trzy kolejki a że w spotkaniach u siebie idzie im lepiej to warto postawić na nich dziś pewne pieniądze. Dopiero tydzień temu piłkarze Realu przerwali passę siedmiu spotkań bez porażki na co składy się głównie wygrane u siebie i wyjazdowe remisy z ciekawszych wyników na pewno trzeba zaznaczyć wygraną z Barcelona II (2-1) ,Deportivo Xerez (2-1) oraz wyjazdowe (1-2) z Celta de Vigo a ostatnim czasy to pokaźna wygrana nad Cordobą (5-1) po czym w ubiegły weekend dość niespodziewanie porażka z niewalczącą już o nic Teneriyfą (3-2) dziś rywal jednak słabszy z Tarragony który walczy o utrzymanie mając trzy punkty przewagi nad strefą spadkową (Salamanca) a w zanadrzu spotkania z Albacete oraz Ponferradina ,czyli najsłabszymi zespołami ligi ,spadających już Segunda B a oba zespoły w 39-meczach zgromadziły tylko 29-punktów więc powinny być łatwym łupem stąd też myślę że goście na pewno nie chcą oddać tego spotkania ale jeśli któreś z tych spotkań są ważniejsze to z pewnością te dwa ostatnie które jeszcze przed nimi. Gimnàstic po dwóch ostatnich porażkach niespodziewanie pokonał u siebie liderujący Real Betis (3-1) choć Pepe Mel trener Betisu musiał grać ''9'' piłkarzami po dwóch czerwonych kartkach ,dwa rzuty karne i gole w końcówce więc przypadku w tym co nie miara.. Valladolid dziś bez obrońcy Barragana (22/0) oraz pomocnika Alonso (29/4) z kolei rywal bez obrońców Diaz (21/0) Mairata (31/2) - pomocników Moran (31/3), Rodri (19/2), Gerrardo (24/0), Cruz (20/0) oraz napastnika Navarro (18/2). Myślę ,że wobec takich osłabień dobrej formy gospodarzy plus chęci awansu do La ligi trzy punkty powinny zostać na Estadio Municipal José Zorrilla. Spotkanie to od 16-00.
Zacznę od tego że sądziłem ,że jednak ten zespół nie da rady się włączyć do walki o play offy o La Lige a tymczasem jest na dobrej drodze ku temu ,do końca ligi jeszcze trzy kolejki a że w spotkaniach u siebie idzie im lepiej to warto postawić na nich dziś pewne pieniądze. Dopiero tydzień temu piłkarze Realu przerwali passę siedmiu spotkań bez porażki na co składy się głównie wygrane u siebie i wyjazdowe remisy z ciekawszych wyników na pewno trzeba zaznaczyć wygraną z Barcelona II (2-1) ,Deportivo Xerez (2-1) oraz wyjazdowe (1-2) z Celta de Vigo a ostatnim czasy to pokaźna wygrana nad Cordobą (5-1) po czym w ubiegły weekend dość niespodziewanie porażka z niewalczącą już o nic Teneriyfą (3-2) dziś rywal jednak słabszy z Tarragony który walczy o utrzymanie mając trzy punkty przewagi nad strefą spadkową (Salamanca) a w zanadrzu spotkania z Albacete oraz Ponferradina ,czyli najsłabszymi zespołami ligi ,spadających już Segunda B a oba zespoły w 39-meczach zgromadziły tylko 29-punktów więc powinny być łatwym łupem stąd też myślę że goście na pewno nie chcą oddać tego spotkania ale jeśli któreś z tych spotkań są ważniejsze to z pewnością te dwa ostatnie które jeszcze przed nimi. Gimnàstic po dwóch ostatnich porażkach niespodziewanie pokonał u siebie liderujący Real Betis (3-1) choć Pepe Mel trener Betisu musiał grać ''9'' piłkarzami po dwóch czerwonych kartkach ,dwa rzuty karne i gole w końcówce więc przypadku w tym co nie miara.. Valladolid dziś bez obrońcy Barragana (22/0) oraz pomocnika Alonso (29/4) z kolei rywal bez obrońców Diaz (21/0) Mairata (31/2) - pomocników Moran (31/3), Rodri (19/2), Gerrardo (24/0), Cruz (20/0) oraz napastnika Navarro (18/2). Myślę ,że wobec takich osłabień dobrej formy gospodarzy plus chęci awansu do La ligi trzy punkty powinny zostać na Estadio Municipal José Zorrilla. Spotkanie to od 16-00.
21,6K
windover
Użytkownik
Kaliakra Kavarna - Sliven typ: Kaliakra Kavarna @ 1.90 ,typ: poniżej 2,5 @ 1.73
To już sama końcówka sezonu ,do rozegrania zostały wszystkim ekipą po dwa mecze i mniej więcej wiadomo kto co. Kaliakra potrzebuje dziś wygranej by zapewnić sobie utrzymanie w lidze a lepszego rywala w tym momencie sobie nie mogła wręcz wymarzyć - Sliven ,który nie gra już o nic i jest zdegradowany do niższej ligi a w dodatku przegrał ostatnie spotkanie u siebie z Loko Sofia (0-2). Klub z Kavarna zaskoczył na ostatniej prostej tego sezonu ,najpierw wygrana z Academik Sf (0-1) potem wygrana jeszcze w Chernomorets (0-1) i Vidima (2-0) czyli zespołami pokroju właśnie dzisiejszego rywala w między czasie były też rzecz jasna z lepszymi rywalami tak jak na przykład tydzień temu z piątym Cherno More (0-2) w meczu wyjazdowym ,ale trzeba zapomnieć o tym co było w ubiegły weekend i dać z siebie sto procent w tym meczu. Filip Filpov może być zadowolony ,że w tak ważnym meczu dysponuję pełną kadrą z kolei menedżer rywali Serbski szkoleniowiec rywali D. Simonović nie ma do dyspozycji środkowego napastnika Dimo Bakalov który grał w ostatnim meczu w podstawowej ''11'' a ponadto pod znakiem zapytania stoi występ dwóch obrońców Cirkov (12/0), Stoyan Georgiev (11/0) oraz pomocnik Plamen Dimitrov (3/0). Bardziej skłaniam się ku gry na poniżej 2,5 bramki bo oba zespoły w 28-kolejkach strzeliły 21 i 17-bramek co nawet nie daje średniej jednego gola na mecz. Spotkanie to od 17-00.
To już sama końcówka sezonu ,do rozegrania zostały wszystkim ekipą po dwa mecze i mniej więcej wiadomo kto co. Kaliakra potrzebuje dziś wygranej by zapewnić sobie utrzymanie w lidze a lepszego rywala w tym momencie sobie nie mogła wręcz wymarzyć - Sliven ,który nie gra już o nic i jest zdegradowany do niższej ligi a w dodatku przegrał ostatnie spotkanie u siebie z Loko Sofia (0-2). Klub z Kavarna zaskoczył na ostatniej prostej tego sezonu ,najpierw wygrana z Academik Sf (0-1) potem wygrana jeszcze w Chernomorets (0-1) i Vidima (2-0) czyli zespołami pokroju właśnie dzisiejszego rywala w między czasie były też rzecz jasna z lepszymi rywalami tak jak na przykład tydzień temu z piątym Cherno More (0-2) w meczu wyjazdowym ,ale trzeba zapomnieć o tym co było w ubiegły weekend i dać z siebie sto procent w tym meczu. Filip Filpov może być zadowolony ,że w tak ważnym meczu dysponuję pełną kadrą z kolei menedżer rywali Serbski szkoleniowiec rywali D. Simonović nie ma do dyspozycji środkowego napastnika Dimo Bakalov który grał w ostatnim meczu w podstawowej ''11'' a ponadto pod znakiem zapytania stoi występ dwóch obrońców Cirkov (12/0), Stoyan Georgiev (11/0) oraz pomocnik Plamen Dimitrov (3/0). Bardziej skłaniam się ku gry na poniżej 2,5 bramki bo oba zespoły w 28-kolejkach strzeliły 21 i 17-bramek co nawet nie daje średniej jednego gola na mecz. Spotkanie to od 17-00.
21,6K
windover
Użytkownik
Coritiba vs. Atlético GO typ: Coritiba @ 1.71
Pora na drugi typ ,z dość wyraźny faworytem w postaci gospodarzy którzy za rywala mają Atlético które w tym sezonie tak jak i poprzednim jest typowane do walki o utrzymanie klubu nie wzmocnił nikt znaczący ,ale było za to sporo odejść w drugą stronę Weltona Felipe, Edson ,Renatinho ale przede wszystkim odszedł super strzelec tego zespołu a mianowicie - Elias. Nowy trener PC Gusmão tak więc stoi przed bardzo trudnym zadaniem ,dziś nie zagra jedynie Juninho przy grze jego zespołu 4-4-2 jeśli miałby zwrócić na kogoś w kadrze Goianiense to na pewno napastnik Marcão który w Goiano strzelił 14-bramek choć tamte rozgrywki nie miały jakoś specjalnie mocnej obsady. Coritiba z kolei to beniaminek tego sezonu ,wywalczyli sobie awans dzięki zajęciu pierwszego miejsca w Serie B warto wspomnieć ,że ten zespół wygrał Campeonato Paranaense a przy okazji gra już w 1/4 Pucharu Brazylii gdzie we wcześniejszej rundzie wyeliminował w dwumeczu Palmerias ,czyli nie byle kogo a na swoim stadionie Estádio Major Antônio Couto Pereira ograli ich aż (6-0) w rewanżu było już (0-2) ale to oni awansowali a teraz z Ceará zremisowali w spotkaniu na terenie więc są też bardzo bliscy awansu do finału. Co do transferów to została sprowadzona trójka Davi, Eltinho i Emerson prosto z Avai plus ściągnięty z São Caetano Everton Riberio. Na stanowisku trenera jest Marcelo Oliveira który zastąpił Neya Franco (Brazylia U20). Dziś nie zagrają Marcos, Pereira oraz Démerson. Jednak nie ma czym się martwić bo kadra FBC liczy ponad 35-piłkarzy więc nie powinno być z tym problemu ,warto zwrócić uwage na Rosimar Amancio czyli po prostu Billa który w rozgrywkach stanowych strzelił (12-bramek w 17-występach). A więc Coritiba na pewno zasługuje na miano jednej z największych niespodzianek początku roku i przy obecnej formie powinna sobie poradzić na własnym stadionie ze słabym rywalem.
Pora na drugi typ ,z dość wyraźny faworytem w postaci gospodarzy którzy za rywala mają Atlético które w tym sezonie tak jak i poprzednim jest typowane do walki o utrzymanie klubu nie wzmocnił nikt znaczący ,ale było za to sporo odejść w drugą stronę Weltona Felipe, Edson ,Renatinho ale przede wszystkim odszedł super strzelec tego zespołu a mianowicie - Elias. Nowy trener PC Gusmão tak więc stoi przed bardzo trudnym zadaniem ,dziś nie zagra jedynie Juninho przy grze jego zespołu 4-4-2 jeśli miałby zwrócić na kogoś w kadrze Goianiense to na pewno napastnik Marcão który w Goiano strzelił 14-bramek choć tamte rozgrywki nie miały jakoś specjalnie mocnej obsady. Coritiba z kolei to beniaminek tego sezonu ,wywalczyli sobie awans dzięki zajęciu pierwszego miejsca w Serie B warto wspomnieć ,że ten zespół wygrał Campeonato Paranaense a przy okazji gra już w 1/4 Pucharu Brazylii gdzie we wcześniejszej rundzie wyeliminował w dwumeczu Palmerias ,czyli nie byle kogo a na swoim stadionie Estádio Major Antônio Couto Pereira ograli ich aż (6-0) w rewanżu było już (0-2) ale to oni awansowali a teraz z Ceará zremisowali w spotkaniu na terenie więc są też bardzo bliscy awansu do finału. Co do transferów to została sprowadzona trójka Davi, Eltinho i Emerson prosto z Avai plus ściągnięty z São Caetano Everton Riberio. Na stanowisku trenera jest Marcelo Oliveira który zastąpił Neya Franco (Brazylia U20). Dziś nie zagrają Marcos, Pereira oraz Démerson. Jednak nie ma czym się martwić bo kadra FBC liczy ponad 35-piłkarzy więc nie powinno być z tym problemu ,warto zwrócić uwage na Rosimar Amancio czyli po prostu Billa który w rozgrywkach stanowych strzelił (12-bramek w 17-występach). A więc Coritiba na pewno zasługuje na miano jednej z największych niespodzianek początku roku i przy obecnej formie powinna sobie poradzić na własnym stadionie ze słabym rywalem.
21,6K
windover
Użytkownik
Aston Villa - Liverpool typ: Obie strzelą @ 1.60
Bez wątpienia to najciekawsze spotkanie tej kolejki ,mimo tego że oba zespołu mają za sobą znów bardzo rozczarowujący sezon to ostatnia kolejka jeszcze do czegoś zobowiązuje ,gospodarzy by na VillaPark godnie pożegnali się ze swoimi kibicami a z kolei ''The Reds'' mogą jeszcze powalczyć o piątą lokatę. Koguty mają niby łatwe spotkanie ale grają z walczącym o utrzymaniem Birmingham więc to zawsze może podwójnie motywować rywala stąd też możemy być świadkiem jakieś małej niespodzianki. The Villas są bardzo nieobliczalni ,remisy ze Stoke czy Wigan porażka ze WBA poprzez zwycięstwa nad Arsenalem czy spadającym West Hamem. Trudno ocenić ich optymalną formę ,ale o bramkę u siebie chyba nie będzie aż tak ciężko. Liverpool zaprzepaścił swoją szansę chyba w meczu właśnie u siebie z Tottenhamem przegrywając (0-2) ale wcześniej były przecież rewelacyjne wyniki remis na wyjeździe z ''Kanonierami'' (1-1) był pozytywnie odebrany aż zwycięstwa (5-0) z Birmingham (3-0) z Newcastle i (2-5) w Londynie z Fulham a więc sprzedaż Torresa wyszła im tylko na dobre. Klub zaczął dobrze grać ,wygrywać i zdobywać bramki oczywiście nie można zapominać o trenerze Kennym Dalglishu ,który wykonał dobrą robotę i postawił klub na nogi za co dostał propozycje kontraktu i rzecz jasna nie odmówił. Co do braków to miał nie grać Ciaran Clark jednak znajdzie się na ławce rezerwowych a wypadają Ireland oraz Makoun co do rywali to niepewny do ostatniej chwili jest Meireles a kontuzjowani są w dalszym ciągu Agger, Gerrard, Jovanovic, Aurelio, Kelly. Ze statystyk można łatwo zobaczyć ,że gospodarze tylko raz przegrali w siedmiu ostatnich meczach a na swojego 50-gola w PL czeka Gabriel Agbonlahor. Z kolei The Reds zobyli 32-punkty w ostatnich 15-meczach z kolei Martin Skretl (obrońca) grał we wszystkich 37-ligowych spotkaniach i obok Reiny jest drugim i ostatnim absolutnym graczem podstawowym w swoim zespole. Myślę ,że powyższe argumenty powinny wystarczyć by oba zespoły strzeliły choć po jednej bramce.
Bez wątpienia to najciekawsze spotkanie tej kolejki ,mimo tego że oba zespołu mają za sobą znów bardzo rozczarowujący sezon to ostatnia kolejka jeszcze do czegoś zobowiązuje ,gospodarzy by na VillaPark godnie pożegnali się ze swoimi kibicami a z kolei ''The Reds'' mogą jeszcze powalczyć o piątą lokatę. Koguty mają niby łatwe spotkanie ale grają z walczącym o utrzymaniem Birmingham więc to zawsze może podwójnie motywować rywala stąd też możemy być świadkiem jakieś małej niespodzianki. The Villas są bardzo nieobliczalni ,remisy ze Stoke czy Wigan porażka ze WBA poprzez zwycięstwa nad Arsenalem czy spadającym West Hamem. Trudno ocenić ich optymalną formę ,ale o bramkę u siebie chyba nie będzie aż tak ciężko. Liverpool zaprzepaścił swoją szansę chyba w meczu właśnie u siebie z Tottenhamem przegrywając (0-2) ale wcześniej były przecież rewelacyjne wyniki remis na wyjeździe z ''Kanonierami'' (1-1) był pozytywnie odebrany aż zwycięstwa (5-0) z Birmingham (3-0) z Newcastle i (2-5) w Londynie z Fulham a więc sprzedaż Torresa wyszła im tylko na dobre. Klub zaczął dobrze grać ,wygrywać i zdobywać bramki oczywiście nie można zapominać o trenerze Kennym Dalglishu ,który wykonał dobrą robotę i postawił klub na nogi za co dostał propozycje kontraktu i rzecz jasna nie odmówił. Co do braków to miał nie grać Ciaran Clark jednak znajdzie się na ławce rezerwowych a wypadają Ireland oraz Makoun co do rywali to niepewny do ostatniej chwili jest Meireles a kontuzjowani są w dalszym ciągu Agger, Gerrard, Jovanovic, Aurelio, Kelly. Ze statystyk można łatwo zobaczyć ,że gospodarze tylko raz przegrali w siedmiu ostatnich meczach a na swojego 50-gola w PL czeka Gabriel Agbonlahor. Z kolei The Reds zobyli 32-punkty w ostatnich 15-meczach z kolei Martin Skretl (obrońca) grał we wszystkich 37-ligowych spotkaniach i obok Reiny jest drugim i ostatnim absolutnym graczem podstawowym w swoim zespole. Myślę ,że powyższe argumenty powinny wystarczyć by oba zespoły strzeliły choć po jednej bramce.
21,6K
windover
Użytkownik
Walia-Irlandia Płn. typ: obie strzelą @ 1.80
Co prawda spotkanie jest rozgrywane na terenie neutralnym ,ale faworyzowani są tutaj Walijczycy. Ciekawa sprawa ,że oba zespoły narodowe od 2010-roku nie wygrały jeszcze spotkania ,ale po kolei. Irlandia Północna grała w eliminacjach do naszego euro kolejno z Wyspami Owczymi (1-1), Serbią (1-2) oraz Słowenia (0-0) dwa punkty w trzech meczach a szczególnie remis z prawie amatorami chluby im raczej nie przyniesie a tak przy zwycięstwie z tak słabym rywalem można było by jeszcze realnie myśleć się o włączeniu do walki o awans ,bo grupa nie jest najtrudniejsza. Mecze towarzyskie też wypadają słabo ,remis u siebie z Maroko (1-1) oraz dwie porażki ze Szkocją (3-0) oraz (5-0) z Irlandią a mecz rozgrywany był parę dni temu. Co do rywali to ci wyglądają podobnie ,kwalifikacje do euro są już przegrane po trzech spotkaniach - porażki z Czarnogórą (1-0), Szwajcarią (4-1) oraz Anglią (0-2) pogrzebały już ostatecznie ich szanse na jakąkolwiek walkę.. Towarzysko też porażki z Irlandią oraz Szkocją. Być może dziś pora na zwycięstwo którejś z tych reprezentacji ? Tego nie wiem ,ale być może. Oba zespoły można powiedzieć że dziś bez swoich gwiazd czy też kluczowych zawodników. Irlandia bez Steven Davis oraz Sammy Clingan z kolei rywal James Collins oraz swojej największej gwiazdy Gareth Bale gracz Londyńskiego Tottenhamu. Nie będę wrzucał składów obu reprezentacji ,bo na niewiele się to zda. Tak więc słabi rywale powinni sobie wpić przynajmniej po jednym golu ,Walia ma Earnshawa który dla Nottingham Forest strzelił 9-bramek w 27-spotkaniach oraz świetnego Steve Morison który zaliczył bardzo udany sezon w Millwall 15-bramek. O graczach rywali ciężko coś powiedzieć , Warren Feeney gra dla Oldham w Angielskiej League 1 (13/0) - Lee Hodson to gracz Watford w tym sezonie (29/1) za gwiazdę może uchodzić - obrońca, gracz który w tym sezonie grał w PL Craig Cathcart (30/1 - Blackpool). Początek od 20-45.
Co prawda spotkanie jest rozgrywane na terenie neutralnym ,ale faworyzowani są tutaj Walijczycy. Ciekawa sprawa ,że oba zespoły narodowe od 2010-roku nie wygrały jeszcze spotkania ,ale po kolei. Irlandia Północna grała w eliminacjach do naszego euro kolejno z Wyspami Owczymi (1-1), Serbią (1-2) oraz Słowenia (0-0) dwa punkty w trzech meczach a szczególnie remis z prawie amatorami chluby im raczej nie przyniesie a tak przy zwycięstwie z tak słabym rywalem można było by jeszcze realnie myśleć się o włączeniu do walki o awans ,bo grupa nie jest najtrudniejsza. Mecze towarzyskie też wypadają słabo ,remis u siebie z Maroko (1-1) oraz dwie porażki ze Szkocją (3-0) oraz (5-0) z Irlandią a mecz rozgrywany był parę dni temu. Co do rywali to ci wyglądają podobnie ,kwalifikacje do euro są już przegrane po trzech spotkaniach - porażki z Czarnogórą (1-0), Szwajcarią (4-1) oraz Anglią (0-2) pogrzebały już ostatecznie ich szanse na jakąkolwiek walkę.. Towarzysko też porażki z Irlandią oraz Szkocją. Być może dziś pora na zwycięstwo którejś z tych reprezentacji ? Tego nie wiem ,ale być może. Oba zespoły można powiedzieć że dziś bez swoich gwiazd czy też kluczowych zawodników. Irlandia bez Steven Davis oraz Sammy Clingan z kolei rywal James Collins oraz swojej największej gwiazdy Gareth Bale gracz Londyńskiego Tottenhamu. Nie będę wrzucał składów obu reprezentacji ,bo na niewiele się to zda. Tak więc słabi rywale powinni sobie wpić przynajmniej po jednym golu ,Walia ma Earnshawa który dla Nottingham Forest strzelił 9-bramek w 27-spotkaniach oraz świetnego Steve Morison który zaliczył bardzo udany sezon w Millwall 15-bramek. O graczach rywali ciężko coś powiedzieć , Warren Feeney gra dla Oldham w Angielskiej League 1 (13/0) - Lee Hodson to gracz Watford w tym sezonie (29/1) za gwiazdę może uchodzić - obrońca, gracz który w tym sezonie grał w PL Craig Cathcart (30/1 - Blackpool). Początek od 20-45.
