yar000
Użytkownik
Gram takimi stawkami (oczywiście, że kurs nie może mieć wartości poniżej dla mnie "opłacalności" rozciągniętej w czasie) że chyba jestem nieobecny pośród 95% grającychzauważyłem że nie zwracasz uwagi na kursy, co moim zdaniem jest fundamentalnym błędem. Myślisz, że dlaczego te 90 czy 95%% grających jest na minusie??
Jakkolwiek to kontrowersyjnie nie zabrzmi, to wynik meczu jest sprawą drugorzędną.
Po drugie, algorytm nie otrzymuje informacji o kursach. Ważne jest to co odbywa się na boisku, zamienione w "matematykę".
Dzięki temu, mogę ominąć "rozpracowywania" kursów jak również potencjalne sugerowanie się nimi. Niepodanie algorytmowi informacji o kursie, uważam za zaletę.
Mogę mówić jedynie o sobie, wiec myślę, że zagłębiając się w kursy, zapętliłbym się w tej kwestii a umknęłoby mi z pola widzenia to, co stanowi obecnie "rdzeń" algorytmu.
Przy pracy nad algorytmami, pierwszą moją myślą była, to fakt taka, iż "tajemnica jest w kursach".
Szybko z tej myśli zrezygnowałem choć z punktu widzenia bukmachera a właściwie oddsmakera to zdanie jest prawdziwe.