To i ja dorzucę swoje trzy grosze. Ogólnie z początku chciałem grać w jakimś dublu czystą wygraną Ajaxu, ale i kurs mierny i w sumie jak będzie 0:0 z dogrywką to cały plan idzie w niepamięć a kto wie (niestety te nieszczęsne 0:0 dotknie też mojego spojrzenia na ten mecz, ale o tym później). Dlatego wyobrażam sobie inny scenariusz, po trochę wyższym kursie, który wydaje mi się rozsądny.
Ajax powyżej 1,5 gola @1,61 Bet365
scenariusz był rozpisany perfekcyjnie - ale co Ajax zrobił przy kontrze 5 na 1...szkoda słów
Ajax nie będzie u siebie kalkulował. Oni ten mecz będą chcieli wygrać - gra na 0:0 na własnym stadionie mija się z celem a umówmy się, że Legia nie pokazuje niczego specjalnego w rundzie po przerwie zimowej (mecz w Gdynii wygrany 1-0 też nie przekonuje, tu nie chodzi tylko o Ruch, bo to równie dobrze wypadek przy pracy, w Warszawie powinni przegrać 1-0 z Holendrami co by zmniejszyło ich szanse na awans niemal do zera). Wydaje mi się, że bramka Ajaxu to kwestia czasu (większa kultura gry, nie do końca pewna obrona gości i zapewne taktyka wielkiego murowania, która nie pomaga). I w takim wypadku pozostaje jedno. a) Legia się otworzy, co niesie za sobą potencjalne kontry drużyny gospodarzy a jak wiadomo z kontry każdemu łatwiej, tym bardziej z drużynami grającymi defensywnie do momentu utraty bramki b) Legia wyrówna a wtedy Ajax będzie musiał dołożyć kolejną bramkę, aby przypieczętować awans c) Holendrzy wezmą sprawy w swoje nogi i dołożą gola na 2-0, aby mieć spokój.
Istnieje też kolejna opcja, która niesie za sobą gola Legii po jakimś stałym fragmencie, z kontry (na ich miejscu dążyłbym do tej bramki bardziej niż do murowania własnej, bo te murowanie to się źle kończy). Wtedy zespół z Amsterdamu nie ma już niczego do stracenia, a co za tym idzie, ruszy do przodu i myślę, że stać ich nadal na dwa gole (aczkolwiek tego scenariusza wolałbym uniknąć, bo ultra defensywnie ustawionej ekipie strzelenie dwóch goli - to już nie jest łatwe zadanie).
Co jeszcze można napisać? Ajax u siebie w lidze gra jak z nut i wygrywa co rusz (ale wiadomo jaka to liga...inni powiedzą, że i tak lepsza od
Ekstraklasy). Zespół z Amsterdamu na pewno ma wielu młodych grajków, ale całość np. w środku pola trzyma Schone, który jest ważnym zawodnikiem ekipy gospodarzy. U Wojskowych zabraknie Radovica, chociaż ciężko mi powiedzieć, czy to plus czy też minus. Wydaje mi się, że ekipa ze stolicy na własne życzenie nieco się rozstroiła tą serią transferów zimą. Nowi zawodnicy na pewno mają jako taki potencjał, ale potrzebują czasu. Wątpię nawiasem, aby chociaż taki Necid przydał się w starciu z Ajaxem, gdzie Legia będzie raczej kontrowała i potrzebowała szybkości (której ten nie ma). Poszukałbym bardziej kogoś szybkiego - ekipy z Holandii zazwyczaj nie mają obron ze skały i warto o tym pamiętać, wychodząc na rewanż.
W każdym razie powodzenia wszystkim.
Mam tylko nadzieję, że nie zobaczymy starcia na 0:0, bo to byłaby dla zwykłego, niezwiązanego kibica stratą 90 minut.